

Daffodile
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Daffodile
-
oooo Agniesza bedzie miala Olafka:D:D:D:D:D hihi bardzo dobry wybór imienia!!!;)
-
Marta, wlasnie obejrzalam zdjecia Twoich dzidziusiowych zakupow:) widze ze jestes bardzo zorganizowana :) oczarowal mnie Twoj wozeczek-jest sliczny!
-
cos na temat czestotliwosci ruchow: "Kiedy do lekarza Nie denerwuj się za każdym razem, gdy maluszek „zamilknie” na godzinę lub dwie. Obserwuj jednak swój brzuszek i skontaktuj się z lekarzem, gdy: Mija dwudziesty drugi tydzień, a ty nie czujesz żadnego ruchu. To oczywiście jeszcze nic nie znaczy. Ale lepiej, by lekarz ocenił stan dziecka (podczas badania USG). Jeżeli ruchy gwałtownie się zmienią, osłabną lub będą nasilone. Taka zmiana może znaczyć, że coś się dzieje z maleństwem. Czeka cię badanie USG i zapis KTG. Jeśli ruchy ustały. I od tej chwili mija 12 godzin, i nie pomaga budzenie smyka. Natychmiast skontaktuj się z lekarzem lub jedź do szpitala."
-
Beatko wspolczuje tych przykrych przezyc.. no i niefajnie ze nie macie jednoosobowych sal..ale w sumie jakie to ma znaczenie, wazne zeby maluszek urodzil sie zdrowy
-
ja tez nie bede mogla rodzic w wodzie, bo nie spelniam warunkow(anemia, problemy z brzuszkiem), ale moze chociaz z prysznica skorzystam bylam na stronce, ale macie superowe brzuszki:) moje zdjecie troszke nieaktualne gdyz 3 dni temu podcielam te glupie wlosy z tylu (zapuszczam), ale brzuszek chyba taki sam :)
-
hihi Beata mozliwe, sa takie szpitale z antykami;) nasz na szczescie jest w miare nowy i wyremontowany, to i koszule maja wzgledne , chyba ze mialam po prostu szczescie i trafilam na jakas lepsiejszą sztuke;)ee ale i tak bede miec w dupie co mam na dupie:P a co maja powiedziec babki rodzace w wodzie, siedza z golymi cycochami :)
-
ja tez nie lubie koszul do spania, ale mozna jakies fajne wyszukac:) jak maja fajny kroj i kolor to nie wygladają wcale babciowo;) tylko trzeba poszukac.
-
hmm ja nie mialam takeij zlej tej koszuli. Kazali mi ja ubrac jak jzu mialam czeste skurcze i bylo mi wszystko jedno co mam na dupie:P ale zakrywala co tzreba, konczyla sie gdzies nad kolanami, u gory miala pelno jakis troczkow-i na dekoldzie tez, ale nic nie bylo widac.Poza tym bylam sama na porodówce z mezem, polozne przychodzily lub siedzialy za szybką;) i nikt inny tam nie mial wstepu. Po porodzie zanim jeszcze pojechalam na sale poporodowa to pomogly mi sie przebrac w moja koszule. Wiec nie bylo tak źle. Dobrze ze dają szpitalną koszule bo byla tak ujebana ze chyba bym nie doprala..:P
-
Beata, ale jest baaaaaardzo wydajny!!! bo np alantan jest tani ale starcza na ok tydzien!to samo bepanthen! a sudocrem uzywasz uzywasz i sie nie konczy:) kremy na odparzenia z hippa i nivei tez sa superwydajne
-
ja mialam do szpitala 3 koszule, jedna do porodu (ale i tak potem mi dali szpitalna) i 2 do karmienia, i powiem Wam ze mi braklo-maz musial dokupic dwie (a ze sie nie zna to kupil paskudne!:P), a to dlatego ze koszule szybko sie brudza, no i synek mnie obsikiwal czesto przy przewijaniu. Z tym ze ja bylam w szpitalu az 6 dni, normalnie jest sie 3
-
Mysza, to ja bym wolala taki sen jak Twoj, przynajmniej bym sie rozerwała co nieco:D :P
-
hmm tak sobie mysle ze mamusie ktore sa po raz kolejny maja jednak latwiej:) w 1 ciazy wszystko jest taka wielka niewiadoma...:) czlowiek sie niepotrzebnie zamartwia roznymi rzeczami.. z kosmetykow polecam na poczatek oilatum do kąpieli, balneum tez jest dobre-moj synek mial wrazliwa skore i sie sprawdzily, na poczatku smarowalam skore oliwką z oliwek extra virgin, ale nie codziennie bo po oilatum nie tzreba. Bardzo lubie tez kosmetyki z Hippa, kupuje starszemu synkowi ale sa juz od 1 dnia narodzin Nivea tez jest bardzo dobra tylko jakos johnson baby mnie nie przekonuje,nigdy nie lubilam tych kosmetykow widzialam tez nową serie kosmetykow z Dzidziusia ale nie wiem czy sa od dnia narodzin.z doswiadczenia wiem ze proszek Dzidzius jest rewelacyjny , na pewno go kupie. aha, do smarowania pupy na poczatek fajny jest bepanthen bo mozna tez stosowac na popekane brodwaki (i nie tzreba zmywac), ale jest malo wydajny. Polecam tez masc alantan i sudocrem moj synek mial 1x w zyciu male odparzenie, po pudrze alantan wiec nie polecam, masci jednak lepiej chronia skore. ale sie rozpisalam...:P
-
hmm moje dziecko nie mialo uczulenia na zadne pieluchy, moje ulubione to happy i huggies, pampersy tez nie sa zle pierwsze pieluchy chyba kupie happy, maja wyciecie na pepuszek,chociaz inne pieluszki tez sie sprawdzą, trzeba tylko odchylic krawedź pieluszki zeby nie urazala pepuszka i jest ok. Po 10 dniach pepka juz i tak pewnie kikuta nie bedzie:)
-
jezuuu nie mowcie mi o snach!!! ja mam takie durne ze szok! dzis mi sie snilo ze zrobila mi sie dziura w brzuchu nad pepkiem i zaczela wystawac z niej nozka mojego dziecka...wpychalam ja z powrotem ale bez skutku...jeździlam gdzies po szpitalach ale mnie olewali a ja strasznie plakalam ze to za wczesnie zeby rodzic:O
-
ja zaczynam wszystko teraz kompletowac, mysle ze wystarczy zaczac w 7 mcu i skonczyc w 8 zeby w 9 tylko czekac na maluszka:) chyba ze komus grozi przedwczesny poród, Ale i tak bym sie nie martwila!! Teraz wszystko jest w sklepach tak wiec spokojnie mozna potem kupic, moze to zrobic tez ktos z rodziny.Na szczescie nie zyjemy w czasach komuny i nie musimy same dziergac sweterkow dla dzieci:P
-
aha, rozek jest tez bardzo wygodny do karmienia:)
-
moja mala najbardziej szaleje wlasnie w nocy, z synkiem mialam tak samo
-
Vanilka, mysle ze niepotrzebnie sie martwisz, ale jesli to Cie uspokoi to moze zadzwon do swojego lekarza?dzieci miewaja leniwe dni. Spróbuj polezec spokojnie (najlepiej wieczorem, dziecko w ciagu dnia zwykle spi jak pisze Marta bo kolysanie go usypia), raz na jednym , raz na drugim boku, postukaj w brzuszek...na pewno poczujesz ruchy.
-
hmm ale ze szpitala przywozimy dziecko i tak w foteliku, ja bym sie bala trzymac na rekach..mysle ze taki rozek polarowy sie jednak przyda np do spania. Na poczatku maluszek dobrze sie czuje taki opatulony.No i noworodkow nie nakrywamy przeciez kolderką tylko czyms owijamy.Ja uzywalam najpierw rozkow, a potem kocykow do tego celu. Z rozkow szybko dzieci wyrastaja ale wg mnie i tak sie przydaja.Mialam jeden z usztywnieniem i ten mnie wkurzal-to usztywnienie bylo z jakiegos naturalnego wlokna, farbowalo mi rozek no i za kazdym razem trzeba bylo wyciagac gdy sie pralo co bylo niewygodne... a jak maluch wyrosnie z rozka to on sie i tak przydaje , mozna rozlozyc gdzies do przewijania albo jako miejsce do zabawy malucha.
-
ja nie polecam tych koszul z rozcieciami na cycki:) dziwnie to wyglada , bo koszula sie rozychla i wylaza cyce, nawet jak sa w staniku to dziwnie wyglada. Ja sama takiej nie mialam ale widzialam w szpitalu,.Sama moge polecic koszule na ramiaczkach albo rozpinana z przodu, latwo sie wtedy karmi. Jak ktos ma bardzo duzy biust to lepsza rozpinana. I mysle ze w szpitalu bedzie cieplo. Mimo ze rodzimy na jesien.Jak bylam z synkiem w szpitalu poczatkiem marca to tak grzali ze bylo 26 st!! nie szlo wytrzymac! bo jak rodzilam to byl wrzesien i upaly...
-
*u ginki
-
pamietam jak raz siedzialam w poczekalni i ginki, gdzies pod koniec ciazy. Nagle dostalam porzadnego kopniaka w przepone, az kwiknelam i podskoczylam, hihi wszyscy popatrzyli na mnie troche dziwnie:P
-
czujecie jak sa ulozone Wasze maluszki?ja dokladnie czuje gdzie sa plecki, pupa, nozki:) glowka gdzies na dole wiec nie wyczuwam, jedynie zcasem smyranie raczkami:) nozki wypycha po prawej stronie nad watroba, wciska mi w zebra, czasem to nawet boli. Olaf siedzial dokladnie tak samo. Walil mi po watrobie az sie zwijalam:O ale potem zaczal kopac troche wyzej, na szczescie!
-
hmm ja co jakis czas robie badania ale nie przy kazdej wizycie....polozna zawsze sprawdza co w danym tyg trzeba badac i wypisuje skierowanie. mnie sie wydaje ze mam ogromny brzuszek ale kazdy mowi ze nieduzy;)no ale zaczyna juz wyprzedzac cycki...:P
-
Dzien Dobry:) temat zwiazkow rzeczywiscie ciezki. hmm zycie jest skomplikowane...ja mojemu malzowi daje czas poki dzieci sa male, jak sie nie zmieni to do widzenia, nie chce sobie zycia marnowac,On niby nie jest zly, ale bywa strasznie chamski (za chwile juz o tym nie pamieta), jest strasznym leniem i mi nie pomaga (jak juz to sporadycznie). Ja licze na cos wiecej od zycia i od niego. Szare nudne zycie mnie nei interesuje. Bo nie moze byc tak ze ja bede zapieprzac i zajmowac sie dziecmi a ten siedzial se na kompie bez zadnych obowiazkow.Jestesmy razem 5 lat, poki pracowalam, trzymalismy osobna kase i nie bylo dzieci-bylo OK.Jednak sytacja sie zmienila,a on dalej zyje wg dawnych zasad. to tyle na temat zwiazkow..czas pokaze jak bedzie kurcze, chcialabym w 8 mcu miec juz wszystko gotowe dla maluszka...ale jakos nie moge sie pozbierac zeby wszystko zorganizowac...ciuszkow mam w cholere i ciagle jakies kupuje, lozeczko mam (musze tylko dokupic przewijak), wozek tez, fotelik do auta tez. Najbardziej nie chce mi sie robic przemeblowania w domu, musze opróznic zagracone szafki meza a bedzie ciezko bo on nie lubi rozstawac sie ze swoimi smieciami:O