Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Daffodile

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Daffodile

  1. bardzo ciekawe, poczytajcie http://www.karmienie-piersia.win.pl/publikacje/zywienie.htm dzizass ale moja mala szaleje!:D:D:D
  2. Kurwa co za pogoda polazilam 1,5 godz z malym i juz źle sie czuje nie ma czym oddychac...i jak tu pchac wozek albo uganiac sie za dzieckiem ktore 2 minuty na tylku nie usiedzi:O rozbolal mnie do tego brzuch, wszystkie gosci w biodrach i dupie czuje fuuck!
  3. Mala Agatko, spróbuj jesc codziennie grapefruty. Powinny pomoc.:) jak mialam problemy z brzuszkiem to jadlam na sniadanie i czulam sie lepiej.
  4. witam:) Jesli chodzi o seks to moze dla mnie nie istniec teraz. Uciekam od meza doslownie.Nie moge i juz.:O:O:O nie martwcie sie ulozeniem, normalnie szyjka sie nie rozwiera, tylko jak ktos ma z tym problemy. Pamietam dokladnie ze Olaf byl na 100% ulozony glowkowo od 27 tc a moze nawet wczesniej-od tamtej pory zawsze czulam kopniaki u gory a czkawke na dole.I do samego porodu tak pozostal.Nic mi sie nei rozwieralo:) w dniu porodu rano mialam jeszcze szyjke zamknieta, urodzilam wieczorem.Nie martwcie sie niepotrzebnie. Wkurza mnie ta pogoda. Wczoraj podczas spaceru z malym zaslablam , do tego bol glowy i bylam ugotowana..:O tesciu wzial mi malego prawie na caly dzien, bo nie dalam rady sie nim zajac:(
  5. ja tez nigdy w zyciu nie mialam zgagi, ale czytalam ze w ciazy to prawie normalka:O zoladek jesc scisniety wiec pewnie dlatego. ponoc pomaga rennie (jest bezpieczny w ciazy). w poprzedniej ciazy w 3 trymestrze dopadly mnie za to mdlosci, po kilku kesach czulam sie najedzona i mnie mdlilo:O ajj ale mnie dzis glowa boli..kolejna nocka nieprzespana...i nawet nie pzrez Olafka, po prostu jakas bezsennosc mnie dopadla, i mala tak kopala ze nie dalo sie usnac aaa zmykam cos porobic i na spacerek
  6. moj moze zapomniec o laptoku:P gdyby mial to pewnie z lozka by nie wychodzil, a tak to musi dupe ruszyc zeby usiasc przed kompem:P nie wiem co ci faceci maja z netem...moj nawet przez komorke na gg gada.:Pspecjalnie kupil sobie taka z mega wyswietlaczem:P
  7. Kasika, z tego co pamietam to Ty mialas CC wiec pewnie boisz sie porodu naturalnego. Ale nie martw sie na zapas, na pewno dasz rade:) Zobaczysz ze nie bedzie tak źle.
  8. Happymama, hmmm ja tez ciagle jestem przemeczona...sama nie wiem moze to taki normalny stan w ciazy ze czlowiek czasem czuje sie klapniety? mam dni ze robi mi sie bardzo slabo, jakbym miala zemdlec... Na wszeliki wypadek powiedz o tym lekarzowi. To moze byc np objaw anemii. Zaloze sie ze mnie anemia nie ominie i tym razem bo krew zaczela mi spadac. Ale w sumie to nic strasznego, poprzednio tez mialam i jakos bylam ciagle na chodzie:)
  9. Fajna, maluchy maja jeszcze kupe czasu zeby zmienic polozenie:) moja mala lezy w poprzek najczesciej, czuje po kopniakach. Z tego co pamietam to jezeli dziecko nie zmieni ulozenia do 36 tc to wtedy planuje sie cesarke, choc czasem nawet później moze sie odwrocic. Narazie nie mamy sie czym przejmowac:) Niektore mamusie nawet wolą cc.Ja rodzilam tylko SN a wiadomo ze czlowiek boi sie nieznanego..dlatego wolalabym nie miec cesarki:) poród wspominam super, choc byly tez ciezkie chwile (jeszcze 2 dni po porodzie pamietam jak sobie pomyslalam: NIGDY WIECEJ!!! hehehhe:P:P)
  10. ja juz po spacerku moja kuzynka walila w ciazy codziennie warke strong i urodzila duze zdrowe dziecko...zaloze sie tez ze popalala sobie. Ja tez mam pare grzechow -pije codziennie kawke (ale rozpuszczalna slaba i z mlekiem) i od czasu do czasu walne sobie jakis niezdrowy napoj typu pepsi, ale rzadko w poprzedniej ciazy mialam taką faze na pepsi ze jadac do szpitala do porodu trzmalam ostatnia puszeczke w reku;) bo potem podczas karmienia nie wolno;) mialam tez faze na lody:)a na poczatku na piwo-wykupilam cale bezalkoholowe w sklepie:P a teraz nie mam zadnej fazy:)zadnych zachciewanek, nic a nic:)smaki normalne jak przed ciaza:) ahh przypomnialo mi sie...nie zawsze fajeczki uchodza plazem ciezarnym. Jak rodzilam to byla babeczka (strasznie wulgarna, przeklinająca i wredna baba) co zaraz po porodzie (i przed) wychodzila na faje non stop. Urodzila dziewczynke z niedowaga-mala wazyla niewiele ponad 2 kg..byla maciupenka.Zostawiala to dziecko na lozku i znikala,kazac nam jej pilnowac:O wkurwialo mnie to niemozliwie bo sama musialam pilnowac Olafka...wiec ta mala czesto plakala, a my ta babe wolalysmy, wracala cala obkurzona fajami...ale to jeszcze nie wszystko. nie chcialo jej sie karmic piersia, a wiadomo ze teraz to standard, polozne namawiaja do tego i nie chca podawac butelki, tylko w ostatecznosci...wiec ta mala tracila strasznie na wadze,a matka nie chciala karmic mimo ze miala pokarm. Po prostu wolala siedziec na fajeczce i plotkowac. Po kryjomu dokarmiala ja jakims mlekiem z termosa, myjac butelke pod kranem!!!! Slyszalam jak wyzywala pzrez telefon do kogos ze przynosza skisniete mleko dziecku...mala strasznie wymiotowala..:(Potem jeszcze okazalo sie ze ma zoltaczke wiec ta kobita wypisala sie ze szpitala i powiedziala ze wroci po dziecko jak bedzie zdrowe , wyzywajac przy tym na szpital ze jej zniszczyli dziecko...wszystkich lekarzy i polozne od kurew..:O:O:O ze niby jej dziecko zoltaczka zarazili ...idiotka...przeciez zoltaczka fizjologoczna noworodkow nie bierze sie przez zarazenie... ehhh powiem Wam ze sie napatrzylam i normalnie ciarki mnie przechodzily..co za baba!!!szkoda tylko bylo tej malutkiej...
  11. ogorkow zielonych nie lubie (jak juz to kiszone) ale pomidory moge na kilogramy:) kalafiorki, brokulki, brukselka, bob...mniam:) uwielbiam!!! spadam posprzatac i na spacerek
  12. mialo byc : ZARTUJĘ a nie artuję:P:P:P
  13. Mala Agatko, a nie opalalas sie ostatnio? mnie sie luszczy skora na ramionach, wlasnie od slonca:( nigdy sie nie opalam ale wychodzac na spacery z malym przyjaralam sobie wlasnie te ramiona...po basenie tez mam taką skore. Codziennie smaruję oliwka, troche pomaga.
  14. witam:) co do chust-hmm przy Olafku nie mialam...jak spal to w lozeczku, a na dwor na zime raczej sie to nie nadaje.Jak jechalismy na zakupy to maly byl w foteliku samochodowym-takim nosidelku z uchwytem (dobrze ze go nie spzredalam bo teraz sie przyda). Wiec mysle ze chusta u mnie bedzie zbedna. Marta, a gdzie warzywa i owoce w Twojej diecie:P;) hihi artuje, ja tez nie zawsze zdrowo sie odzywiam:) chyba jem za duzo nabialu, kocham jogurty i kefiry. sa zdrowe ale wiadomo ze co za duzo... mnie brzuszek przestal juz tak twardniec, czasem sie zdarza, tak z 5x dziennie, ale nie tak jak wczesniej. Zastanawiam sie czy to nie bylo po basenie. W niedziele plywalam a w poniedzialek mnie ten brzuszek tak strasznie meczyl... no i racja, niektore ciezarne wogole nie przejmuja sie tym ze sa w ciazy. Piją, pala, itd. tkim zwykle nic nie dolega:O znajomy ginekolog opowiadal ze zcesto zdarza sie ze kobieta poronila bo nie chcialo jej sie w szpitalu lezec, i wcale sie tym specjalnie nie przejela:O
  15. no wlasnie, ja wazylam 73 i maz nie wierzyl ze tyle waze;) nie widac tego bylo. hmm ja nie mam zadnych zachcianek, to chyba nienormalne jest:P:P
  16. a wogole u ciezarnych jakos inaczej sie te kilogramy kumulują...raz 9w poprzedniej ciazy) siedzialam w gabinecie i slysze jak waza jedna babke, 71 kg-patrze a wychodzi szczuplutka kobitka:)
  17. ostatnio mialam super polozna, fajnie jakbym znow na nia trafila;) ale nie bede nikomu dawac w lape, jaka sie trafi taka bedzie, z tego co slyszalam wszystkie byly mile, oprócz jednej wstretnej piguły ktora ponoc wrzeszczala na rodzace:O jak cos to maz bedzie przy mnie i nie pozwoli na zle traktowanie;)
  18. Marta, brzusio rosnie w oczach:):) Kasika, ja odwrotnie-2 porodu sie znacznie mniej boje! Oby nie czekala mnie cesarka i oby nie bylo komplikacji-to dam rade:)!!! a co do wagi, w popzredniej ciazy dobilam 73 kg:D 5 dni po porodzie zwazylam sie w domu i bylo prawie 60 ,teraz mam nadzieje nie bedzie gorzej:)(tzn nie bede miala wiecej do gubienia) no ale skoro spodziewam sie dziewczynki to powinnam zrobic sie wielka gruba i brzydka bo corcia ponoc zabiera urode mamie :P:P:P:P:P hahaha
  19. a moj maz lubi zaokrąglone kobitki. Zastanawiam sie gdzie on mial oczy gdy sie ze mna hajtal:P:P:P:P bo choc chuda nie jestem to wiekszego cyca brak;) oczywiscie nie mowie o ciazy, bo teraz to i cyc by sie znalazl jaki taki...:P
  20. Agniesza, ja mam podobnie z lekarka, jak poszlam do niej prywatnie to nie wziela ode mnie kasy i akzala przyjsc do przychodni.Przyjmuje m,in, w miejscowosci obok , tam jest zawsze malo pacjentek i nigdy nie musze czekac:) i zawsze poswieca mi sporo czasu, moge z nia pogadac o wszystkim. W rodzinie Kuby jest 2 ginekologow+1 znajoma- moja lekarka( to kolezanka tesciowej:)za tydzien w dniu kiedy bede u niej na wizycie ma urodziny-musze jej kupic jakas metaxe:D Karolinko, dzieki za fotki, sliczny brzuszek, i Ty tez wygladasz kwitnąco Ty i Agniesza rzeczywiscie jestescie szczuplizny i pewnie nigdy nie musialyscie sie odchudzac:) faaajnie:) ja zaloze sie ze po porodzie bede wazyc 60 kg lub troche wiecej i bede musiala sie pomeczyc troche zeby wrocic do mojej wagi wyjsciowej, zale zycie musze diete trzymac...:O
  21. ale chyba mozna to zrobic później, pamietam ze w poprzedniej ciazy mialam ciagle przekladane to badanie bo źle sie czulam i ginka nie chciala mnie meczyc:) ale lepiej miec to juz za soba
  22. Marta, dostalam skierowanie na to badanie na ostatniej wizycie, 3 tyg temu. z tego co czytalam to robi sie w 24-28tc.we wtorek mam wizyte u ginki i chcialam juz miec wynik.
  23. Marta, to ma inny smak niz cukier:) bardziej mdle, i ma taki mączny posmak...gdyby bylo rozpuszczone w zimnej wodzie...ale ona mi to rozpuscila w sporym kubku i w cieplej wodzie, pamietam ze za 1 razem nie odczulam tego tak źle. Moze to tez troszke wina pogody, dzis musi byc niskie cisnienie..i ta duchota...
  24. Agatko, super fotki!! zazdroszcze wakacji! ja nigdzie daleko nie jeżdze ze wzgl na psa..:( wyslalam Ci zaproszenie (Magda z Wojkowic:P) a co do rodzenstwa,-nas bylo 5 sztuk dzieci:) i bardzo sie z tego ciesze, mam super siostrzyczki i 1 superbrata:) teraz juz wszyscy dorosli-poza najmlodsza Asia ktora ma 16 lat:) u nas taka duchota ze sie nie da na dworze wysiedziec....
×