Daffodile

Wioletta-u nas sytuacja jest taka, ze obecnie moj maz dostaje 1400 na reke, ja 650, ale jestem na macierzynskim.W styczniu chcialabym isc na wychowawczy. I zalezaloby mi na zasilku rodzinnym i wychowawczym. W 2005 roku maz zarabial 1700 na reke a ja 1000.A dochody sa liczone wlasnie z tych lat! Co za bezsens! Mimo wszystko sprobuje zlozyc wniosek o te zasilki, wg tego co mowila babka w MOPSie, moj dochód moze byc jako utracony (miesiac po zakonczeniu urlopu macierzynskiego) ale przeciez 1700 zl na 3 osoby to i tak za duzo w tym wypadku:O aha-w sierpniu 2005 r bralismy slub , zastanawiam sie czy ma to jaklis zwiazek ze sprawa? Przeciez dopiero od sierpnia jestesmy rodzina?

wiecie co mnie wkurza...ze zarobki licza z 2005 roku:O wtedy moj maz zarabial 1700 na reke a ja 1000. Obecnie moj dochód bedzie utracony a maz zarabia 300 zl mniej:O:O:Oz tego co sie orientuje to nie zalapiemy sie na zasilek rodzinny ani wychowawczy:(:(

Mysla, ja Ci nawet troszke zazdroszcze:) piekne chwile przed Toba! ja kiedy trafilam do szpitala tydzien po terminie to mialam rozwarcie na opuszek i powiedziano mi ze szybko nie urodze -mialam miec wywolywany poród na drugie dzien, jednak nie zdazyli mi nic podac bo sama urodzilam:) nie mialam zadnych specjalnych oznak-po prostu nagle zaczely sie skurcze, nie zdazylam nawet ogarnac balaganu na szpitalnym stoliku:)

Emcia fajny kawal:D Anka dzieki za info w sprawie ksiazki:)jakims cudem moj synek polubil swoje lozeczko i spi w nim pieknie, ale tylko w nocy. patrze na Wasza tabelke-duza jest rozbieznosc w wagach i wymiarach maluszkow, widac kazde jest inne.moj synek jak mial 7 tyg to dobil 6,5 kg, zastanawiam sie co bedzie jak skonczy pol roczku no wlasnie,w tym miesiacu Wasze maluszki koncza pol roczlu: ) zycze im wszystkiego wspanialego!!

CZarna-Olafcio tez mial kolki, choc nie takie dokuczliwe. Mysle ze o tym zeby nie jesc wzdymających potraw to wiesz. Nalezy takze pilnowac zeby malenstwu zawsze sie odbilo po jedzeniu-nawet kilka razy. Czesto tez masuje mu brzuszek zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara, po czym nalezy lekko i delikatnie dociskac nozki do brzuszka. Warto tez czesto klasc malucha na brzuszku, to tez bardzo pomoaga. W trakcie jedzenia mozna zrobic tez przerwe na odbicie, wtedy maluch je spokojniej. Ponoc swietne sa czopki vibrucol (pomogly przy strasznej kolce) ale ja osobiscie nie mialam potrzeby aplikowac synkowi moj synus faktycznie jest bardzo duzy,ale nie slyszalam od lekarki ze jest otyly.Po prostu szybko rosnie i ma duzy apetyt.Mysle ze 7 miesieczne dziecko faktycznie moze miec nadwage, jesli waga ciala w stosunku do wzrostu jest zbyt duza, zwlaszcza ze takiedziecko je juz stale posilki. Mysle ze nie mozna odmawiac dziecku piersi, przeciez moze mu sie akurat chciec pic. Przy piersi nigdy nie wiadomo ile tak naprawde dziecko zjadlo. Co innego z butelką i z karmieniem stalymi pokarmami.

mysle ze takie male dzieci nie moga miec nadwagi, zwlaszcza jak sa karmione piersia,tak jak u mnie.Olafcio jest tez bardzo duzy jak na swoj wiek,zaczynam ubierac go w rozm 74;) ps.otylosc powstje przeciez wskutek zlego odzywiania (i trybu zycia w pozniejszym czasie)a takie maluchy jedza przeciez jak sa po prostu glodne

Agniecha GRATULUJE!! fajnie ze tak Ci swietnie idzie! Jestes dowodem na to ze mlode mamy potrafia byc dobrymi pracownikami! Czarna, z moim synkiem bylo podobnie:) teraz robi sobie przerwy w jedzonku a w nocy to nawet 5 godzinne:) w dziec co prawda wisi bardzo czesto przy piersi, ale czesto zadowala sie samym noszeniem czy bujaniem na rekach albo przytulaniem:)Potrafi tez od czasu do czasu sam sobie grzecznie lezec i gruchac:) no i oczywiscie gratuluje takiej duzej córeczki! moj synek byl wazony we wtorek:6.5 kg, calkiem nieźle jak na 7 tyg:) pozdrawiam:)

witam:) Anka, gdzie mozna taka ksiazke nabyc?

dzien dobry:) ja tylko przywitac sie chcialam:)

*karmienia a nie armienia;)

hej:) dzieki za info w sprawie armienia! mnie zdarzylo sie zjesc troche czekolady, plasterki pomidora czy 2 sliwki;) maly na sczzescie nie ma kolek, jalowe jedzenie typu rosolki i bulki z szynką juz mi bokiem wychodza! za to ostatnie 2 dni mialam zapalenie piersi..40 st gorączki:O co przezylam to byla masakra:( juz wole rodzic niz przechodzic przez takie cos..w dodatku lekarz zabronil mi karmic przy temp pow. 38,5 st, kazal sciagac pokarm i przegotowywac..ale koszmar, dziecko wylo z glodu, mnie nowy polecany przez kolezanki laktator wogole nie dzialal i musialam sie meczyc recznie...teraz juz jest lepiej, musialam wziac pyralgine i po niej nie moglam karmic 12 godz ale za to gorączka spadla, no i biore antybiotyk.. duzo czytalam na temat karmienia piersia i wszedzie pisze ze gorączka nie jest przeciwskazaniem do karmienia, wiec juz calkiem zglupialam, no ale nie bede sie klocic z lekarzem ktory ma 30 lat stazu...byc moze Wy wiecie cos wiecej na ten temat???

Witam:) rosna te Wasze bąbelki:)nie moge sie doczekac kiedy moj zacznie sie usmiechac do mamusi...:) dzis bylismy u pediatry i Olafek wazy juz 4980g a ma dopiero 3 tyg!(urodzil sie 3750g), widac na piersi tak szybko rosna maluszki:) czy Wy trzymacie sie ostro diety dla mam karmiacych? bo ja mam na koncie male grzeszki...ale bacznie obserwuje malego czy nic mu nie szkodzi. pozdrawiam!

hej:) na zdjeciu jest Olafek , mial wtedy 7 dni, a jutro juz skonczy 3 tyg, zmienil sie od tamtego czasu:) no a ja rzeczywiscie nie moge sobie pozwolic na tak czeste siedzenie przed kompem jak dawniej, ale zawsze uda mi sie wygospodarowac troche czasu na ploteczki z kobietkami z forum:) pozdrawiam:)

hej:) Kasika, biedny Kacperek mam nadzieje ze szybko wydobrzejetak to jest z dziecmi...skoncza sie kolki, zaczynaja ząbki..

witam:) Mamuniu ja chyba zdecyduje sie na zastrzyki..zreszta zobacze jescze narazie jeszcze nie ma mowy o seksach bo rana nie calkiem sie zagoila a w srodku wciaz mam szwy ktore powinny sie rozpuscic:O a co do pigulek, to przed ciaza bralam, i tak jak u Ciebie-byly plamienia i niezbyt dobre samopoczucie ale tylko przez 1-2 mce. musialam zaczac dawac mojemu synkowi smoczka, i zrobil sie z niego aniloek;) ladnie spi:) no i nie musze go juz nosic caly dzien na rekach:) wczesniej traktowal moja piers jak smoczek i nie moglam nic kompletnie zrobic.. pozdrawiam:)

*temperatury:)

dziewczyny bardzo dziekuje za rady juz jest u mnie lepiej, troche zeszla opuchlizna, wymasowalam to porzadnie , polewalam goraca woda.Jeszcze troche boli ale jest lepiej:)podaje czesto tez ta piers synkowi, ale druga przeciez tez musze zeby sie nie zrobilo to samo.temperarury nie mam wiec jest ok;) w staniku nie chodze, jedynie w takich sportowych bawelnianych,bez zadnych usztywnien, zeby mi cyce nie dyndaly:P:P:P pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dzieki!!!

ratujcie mam zastój w piersi:( zrobilo mi sie duze twarde zgrubienie w piersi, spuchlo i boli:( masowalam, sciagalam pokarm i okladalam cieplym, ale nie schodzi:( kapusty juz dzis nie zdobede:( co jeszcze moze pomoc? a moze to zejdzie samo jak synek bedzie ssal??? buu:( wszystko przez to ze moje dziecko dzis w nocy nie bardzo chcialo jesc:( myslalam ze mi piersi pekna, bo normalnie to wcina co 2 godz a dzis w nocy jadl tylko 2 razy:(

Aga, jaka slodka blondyneczka z Twojej córci! Id poczatku miala takie jasne wloski? Moj synek tez jest blondasek i sie zastanawiam czy juz taki zostanie:) pozdrawiam:)

hejo:) sorki ze tak rzadko zagladam ale mam jakosmalo czasu ostatnio:O postaram sie poprawic:) BUZIAKI

ja przytylam w ciazy 8 kg, po porodzie spadlo 11 kg, chce zrzucic jeszcze 5 bo starajac sie o maluszka przez 2 lata troszke przybralam;)

4969722 Ma-lenka:) nie zawsze mam czas na gg ale jak tylko bede mogla to chetnie poklikam! zżera mnie ciekawosc co tam w pawlowicach!!!

dzieki:) no pewnie ze tryskam:) choc maly nieźle daje popalic, wlasnie usnal a nie spal od..6.00:) zzdecydowanie woli raczki mamusi niz lozeczko:) Aga jak tam w pracy? nie moge uwierzyc ze Twoja cora ma juz 7 mcy:)

mdlosci do 3 mca i ostatnie 2 mce tez mnie meczyly:(

Malenka...mieszkalam tam ponad 15 lat:)czesto zastanawiam sie co tam w Pawlowicach:)mieszkalam na Polnej, a Ty? ehh mam troche sentymentu do tamtych miejsc, w koncu prawie cale dziecistwo tam spedzilam:) kurde mój synek dzis marudzi i nie spi od 6.00:(