Daffodile
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Daffodile
-
...bo dzis ide na szczepienie. zapomnialam dodac:)
-
Agniesza bardzo wspolczuje z powodu babci:( i trzymam kciuki aby operacja nie byla konieczna Dunia kazda mama drży o zdrowie swojego dziecka..ale poki nic sie nie dzieje to czlowiek nawet nie zdaje sobie sprawy jakie zdrowie jest kruche..i jak bardzo mozna cierpiec kiedy dziecko choruje.. 3mam kciuki zeby wszystkie dzieciaczki byly zdrowe Agatko ,moja Lilka tez nosi 68 . Pewnie wazy z 7 kg(ale za to duza jest) i dostane dzis ochrzan ze jest za gruba.chociaż staram sie ja karmic glownie piersia to butelki nie jestem w stanie wyeliminowac do zera...
-
Agatko bralas slub:D:D? GRATULUJE!!!
-
Majka..nie martw sie napletkiem, stulejka jest stanem fizjologicznym naturalnym az do 4 roku zycia, nie wolno sciagac napletka na sile, tylko delikatnie troche zeby umyc-nie wiecej, bo mozna dziecku krzywde zrobic. Lekarze starej daty zalecaja sciaganie napletka ale teraz wiadomo ze tego se nie robi. Moj Olaf ma 2,5 roku i dopiero jakies 6 mcy temu zaczal mu sie odklejac..lekarka powiedziala ze to normalne i mamy tam nie majstrowac:) pzrepraszam ze wpadam tylko na chwile i pisze tak na wyrywki ale czasu mi brakuje:(:(:(
-
ja tylko na sekunde..nie mam czasu teraz pisac..to z wargami sromowymi to wina tylko i wylacznie hormonow..nie chusteczek!kiedys byl OBSZERNY topik na ten temat!juz dawniej problem istnial!!!a wtedy nie bylo chusteczek ale oczywiscie wycieranie zimna chusteczka nie jest przyjemne..(ja je ogrzewam w dloni)
-
Elmirka ja za tydzien ide na 2 ostatnia ) dawke na szczepionke pzreciw rotawirusom. U nas kosztowalo zdaje sie 305 zl 1 dawka. Szczepionka nie chroni w 100% ale chroni przed tymi nagroźniejszymi, a jesli juz dziecko zachoruje to przebieg choroby jest lzejszy. Biegunka u tak malego dziecka to zawsze jest szpital. Szczepionka droga(za droga:O) , poswiecilam kase z becikowego, w koncu jak inwestowac to w zdrowie najlepiej.. Agatko, masz racje,mleko mamy jest zawsze idealne i najlepsze dla dziecka, nie sluchaj \"dobryh rad\" (ja tez sie nasluchalam ale wypuszczalam 2 uchem:P ja tez waze 60 kg ale źle sie z ta waga czuje:( w ni sie nie mieszcze:(
-
Witam:) AGniesza a jakie zabawki lubi Olafek?Moja mala niestety sama nie umie sie jeszcze bawic, karuzelka ja interesuje pzrez gora 10 minut:) czekam az sie nauczy chwytac w raczki to moze sie czyms zajmie...;) no i super ze Ci to drzewo wycieli,przy tych anomaliach pogodowych bylo na pewno niebezpieczne
-
starajcie sie codziennie wietrzyc i nie zamykac dokladnie okna (tzw mikrowentylacja), przy ogrzewaniu powietrze jest bardzo suche...
-
moja mala tez miala przedluzajacy sie kaszel,musialam podac antybiotyk bo zaczelo ja od gardla uszko bolec..oprocz tego eurespal no i nawilzanie powietrza oraz noska. Do noska mialam nasivin i wode morska..
-
ja jeszcze karmie piersia, butelke daje ok 3x na dobe.Chcialam calkiiem, odstawic butle ale to niemozliwe-karmiac piersia w nocy WOGOLE nie spalam!!albo 2-3 godz na dobe!!!! mala jadla co godzine a na bebilonie potrafi przespac nawet 6 godz. w dzien tez nie zawsze chce piers.Ale i tak sie ciesze ze daje rade jeszcze karmic piersia i mam pokarm:) na pewno dostane za tydzien zjebke od lekarki za ta butelke(straszna pzreciwniczka mleka modyfikowanego) ale mam to gdzies-sama wiem najlepiej jak karmic swoje dziecko...
-
ja tez popieram spacerki, wyprawy do supermarketow nie sa raczej bezpieczne,ale jak czlowiek musi to co zrobic...sama czasem jezdze z Lilka bo nie zawsze moge ja z mezem zostawic.. a spacerki jak najbardziej o ile temp nie spada ponizej -5 st,nie wieje i nie pada!najlepiej gdzies z dala od ulic i zatloczonych miejsc
-
no...czasu brak:( mam nadzieje ze wszystkie dzieciaczki zdrowe:) moje chorowaly jakis czas temu i nie obeszlo sie bez antybiotyku, teraz juz jest dobrze
-
DZIEN DOBRY...:) KOPE LAT;)
-
*pokasluje a nie pikasluje;P
-
witam:) moja mala chora..tzn pikasluje i ma lekki katarek:( zlapala od Olafka...bylismy u lekarza i daje jej syrpek i zakrapiam nosek.. postanowilam mocno ograniczyc butelke i przejsc na cyca. Butelke daje 2x na dobe. Pokarmu mam duzo, a wcale nie pije niczego na laktacje-po prostu bardzo czesto przystawiam do piersi.Czasem kilka godzin mala ciagnie non stop, to wlasnie pobudza produkcje mleka.Wystarczy pic tyle zeby zaspokoic pragnienie, mysle ze ok 2l plynow dziennie...
-
my tez nienawidzimy gumek.. u nas nigdy nie bylo problemu z kupka.Mala dostaje pokarm z piersi i bebilon comfort, no i spoo pije-o tez jest wazne zeby dziecko duzo pilo jesli ma tendencje do zaparc.
-
Majka,dzieki metodzie\"przerywanej\" wlasnie dorobilam sie drugiego dziecka:P a tabletki mozna brac nawet karmiac piersia, tylko nie kazde,lekarz przepisuje odpowiednie
-
aha, Majka, ja krwawilam jakies 3-4 tyg. Okresu jeszcze nie mialam...poprzednim razem pojawil sie dopiero jak odstawilam dziecko od piersi i to tez nie od razu
-
Moj Olaf tez mial lekka skaze, karmilam go tylko piersia,musialam ograniczyc nabial do minimum.Maly mial suche blyszczace sie policzki i luszczaca sie skore na ramionkach,lekarz kazal mi posmarowac mascia sterydowa, ale tylko przez ta mocno luszczaca sie skore.Potem sie poprawilo i juz wiecej nie musialam smarowac tym swinstwem. Mialam (zreszta do dzis mam)zalecenie kapac go w balneum hermal i uwazac na produkty alergenne, na szczescie ta skaza byla lekka i Olaf je normalne mleko(teraz nestle junior,wczesniej bebiko), je serki, jogurty:) czasem tylko mu sie robia zaczerwienione policzki i wtedy ograniczam na jakis czas nabial. u nas nigdy nie bylo zielonych kupek, biegunek a to mleko nutramigen slyszalam ze jest dobre za to ohydnie smakuje, ale jak dziecko nie ma wyboru to pije:)
-
no drogie jak skurwysyn te szczepionki...ale ten rotarix jest ponadprogramowy, to samo pneumo i meningo..o ile sie nie myle to to 2 ostatnie sa w innych krajach Unii obowiazkowe... Majka to zaproponowali Ci chyba sam infanrix (nie infanrix hexa) i pewnie na zoltaczke musisz szczepic osobno
-
AGniesza to rzeczywiscie Olafek musi byc alergikiem:(oby z czasem wszystko sie w miare unormowalo. Musze przyznac ze ani Lilka ani Olaf nigdy nie zrobili zielonej kupki..
-
Kaczucha zobaczysz ze zlobe wcale nie jest taki zly..na poczatku bedziesz pewnie narzekac ale z czasem wyjzie wszystko na plus, zobaczysz. Tak bylo z wszystkimi moimi znajomymi ktore oddawaly dzieci.Na poczatku byl placz i wyrzuty sumienia ale z czasem okazalo sie ze dzieci w zlobku dobrze sie rozwijaja! sa bardziej spoleczne, lepiej jedza, no i nie nudzi im sie w domu:)zwlaszcza tym starszym:) wiem po sobie-Olaf ciagle sie nudzi przez to bywa niemozliwie nieznosny!! nie wiem czy superniania by dala z nim rade...;) a choroby..predzej czy poźniej dziecko idzie do szkoly /przedszkola i ma stycznosc z wirusami-predzej czy później sie wychoruje jesli juz musi. Ale nie wszystkie dzieci choruja!
-
wit K podaje sie tylko przy karmieniu piersia bo ona jest w mleku modyfikowanym. Co ciekawe zalecenie zeby ja dawac sa dopiero od maja...jak Olafek sie urodzil to nic nie slyszalam o tej witaminie. Z tego co czytalam to vigantol jest chyba bardziej skoncentrowany od devikapu i lepiejprzyswajalny. Ja mam podawac devikap 1 kropelke na dobe. Przy takiej pogodzie to raczej wskazane podawac wit D3 zwlaszcza ze dzieciaki szybko rosna,ale sa rozne zalecenia.Nie podaje natomiast cebionu. Juz nie pamietam od ktorego mca podawalam Olafkowi, ale nie wiem czy przy sztucznym karmieniu wogole podawac... Karolinko sol fizjologiczna na pewno w niczym nie zaszkodzila a nawilzyla nosek. Tak samo mozna uzywac wode morska...moze Natanek mial sucho w nosku i dlatego mu furczalo>? maluchy w tym wieku nie potrafia oddychac ustami wiec wazne jest zeby mialy czysty nosek.. z tymi chorobami to nie jest tak ze teraz malo dzieci choruje..osobiscie znalam chlopca ktory zmarl na heinego medina:(
-
no to fajnie Wasze dzieci spia... moja mala jak ma dluzsza faze spania to tak d 21 do 3 a ja sie klade spac czesto po polnocy(nie z wyboru, po prostu nie moge sie obrobic no i Olaf późno zasypia) wiec o wysypianiu sie nie ma mowy:(
-
witam my tez z powazniejszymi sprawami chodzimy prwatnie do lekarza..niestety ale nieraz okazalo sie ze babki z przychodni przepisaly niewlasciwe leki. Na szczescie Olaf chorowal mi moze 2 x, za to byly cyrki z jego oczopląsem wiec zjeździlismy troche lekarzy... Pamietam ze jak mial 3 mce i zauwazylismy ze z jego oczkami źle sie dzieje to pierwsze co powiedziala lekarka w przychodni to ze to na pewno cos z mózgiem bez badan, bez niczego tak stwierdzila... NA SZCZESCIE PKAZALO SIE ZE NIE MIALA RACJI .. O CAPS SIE WLACZYL..a Olaf jest zdrowym chlopcem choc moze bedzie musial nosic okularki. w przypadku szczepien to pewnie nie ma idealnego rozwiazania i kazda z nas musi wybrac mniejsze zlo...ja sie zdaje na lekarzy, nie jestejm w tym temacie na tyle poinformowana zeby polemizowac co jest lepsze a co nie, wierze ze podejmuje sluszna decyzje szczepiac dzieci. za infanrix hexa i rotarix zaplacilam 480 zl wiec podobnie jak Mysza. z tego co slyszalam to w przyszlosci maja wycofac zwykle szczepionki i beda tylko skojarzone, poki co to musimy placic... za to skojarzna MMR bedzie bezplatnie a kiedys byla wlasnie odplatna