Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

KOSMOS-ka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez KOSMOS-ka

  1. odrobinkę na dłoń i pedzelkiem do pudru , tak jest to zasypka dla niemowląt
  2. Hej Dziewczyny.:) Właśnie wrócilam z nad morza, było przepięknie, pogoda miodzio no i pięknie się opaliłam. Jeśli chodzi o malowanie to na podróż nałożyłam tylko odrobinkę korektora a nad ranem gdy już mocno się świeciłam przypruszyłam troszkę zasypką „alantan plus”. Ten pomysł z zasypką zaczerpnęłam ze stronki pana Różańskiego i muszę powiedzieć że to fajna sprawa.Nie zatyka porów, przypsiesza gojenie,łagodzi podrażnienia i najważniejsze nie szkodzi. Pewnie jesteście ciekawe jak sobie poradziłam z plażą.... a więc troszkę korektora,tusz wodoodporny i prosto przed siebie. :)Jako korektora używam swojego dawnego ukochanego fluidu unfiance bo on super kryje nawet punktowo.Ja w dwóch miejscach mam takie wieksze czerwone plamy i to właśnie kryłam. Początkowo nie moczyłam twarzy ale czasem jak przyszła większa fala to i tak chcąc nie chcąc pomoczyłamnie ona całą,,albo jak z materaca spadłam.O dziwo te moje plamki były dalej przykryte mimo zmoczenia. Na wieczór też dawałam odrobine korektora troszkę zasypki dla zmatowienia czasem musnęłam się pudrem w kamieniu więc dla mnie sukces ogromny. Pozatym wybawiłam się bardzo bardzo!!!!!!!! W Kołobrzegu było dużo fajnych imprez, szkoda że trzeba było wracać. Buźcie mojej dałam spokój i jest lepiej ilość używanych kosmetyków ograniczyłam do minimum i służy mi to.Pozdrawiam
  3. Kikuś nie decyduje się na Roa dlatego że jest tak źle tylko dlatego że za długo się już z tym męczę.Nie jestem już nastolatką i raczej samo mi nie przejdzie skoro nie przeszło do tej pory:( a męczyć się kolejne lata już nie chcę i nie mam nawet siły. Ostatnio taki poważny problem ze skórą miałam jak zaczęłam stosować Differin. Wtedy obsypało mnie bułami, ale całe szczęscie Dalacin C mi pomógł i jest ok Ja jadę do Kołobrzegu na wakacje, kurde już nie mogę się doczekać. Przez ten czas pewnie nie będzie mnie na necie chyba że do cafe wstąpie i coś napiszę, a pewnie będzie mnie kusiło. Witaj Abla :) fajnie że się tak opaliłaś, ale prosimy o więcej szczegółów z Grecji...... napewno jest co opowiadać:)
  4. Hej Jeśli chodzi Serduszko o Roa to jestem już zdecydowana w 100 %. Gdyby nie to że z cerą męczę się już tyle lat (prawie pół życia) to myślę że raczej jeszcze bym próbowała innych środków. Ale ja już wszystko stosowałam oprócz urynoterapi… Kurację mam zacząć w październiku, nawet jak urynoterapia mi pomoże to chyba nie wyleczy mi całkowicie skóry więc postanowiłam że ryzykuję. Co do osłonek to ja raczej będę je stosować bo właśnie na stronce różańskiego przeczytałam że powinno się, nawet jeśli derm mi o tym nie powie to mam zamiar i tak je używać. Serduszko ja też gratuluję ci że spokojnie pokazujesz się facetowi bez makijażu, taka kąpiel to jest coś naprawdę super… A tak poza tym to mam nowy kremik nazywa się akne mat. To jest jakaś nowość i można wychodzić na słońce po nim ( bo jak wiecie pewnie po większości preparatów przeciwtrądzkiowych nie wolno) używam sobie go na noc i w sumie jest ok :) pozdrawiam
  5. dziewczyny urynoterapia to jest to czego jeszcze nie próbowałam i bardzo jestem ciekawa japtek jaki miałaś problem ze skórą, ile czasu się leczyłaś zanim zaczęłąś stosować urynoterapię, Czy znasz przypadki że ktoś leczył się np 10 lati nic mu nie pomagało a urynoterapia akurat pomogła??? powiem Wam że jakby miało pomóc to ja chcę spróbować:) Pozdrawiam
  6. Kikuś ja biorę ten Dalacin C tylko 2 tygodnie bo potem jade na wakację więc może mi nie pomoże, ale liczę na to że jednak tak. Dziewczyny jak sobie ja pomyślę jaka ja byłam kiedyś głupia, wiecie co ja myślałam ????? że zostanę starą panną przez te moje pryszcze bo nie wierzyłam że chłopakom może to nie przeszkadzać, a tu jak widać tyle wyrozumiałych i kochanych mężczyzn. Mojemu wcale nie przeszkadza moja cera i waszym też, to naprawdę pomaga dowartościować osobę z trądzikiem.
  7. Dzięki kikuś, ja też mam dalacin C doustnie, powiedz pomógł ci coś? W sumie to pani doktor chciała mi zapisać jakiś antybiotyk na 3 miesiące ale ze względu na to że wyjeżdżam za 2 tygodnie to przepisała mi to. Co do korzystania ze słońca to kurde chyba zaryzykuje i pojadę sobie nad jezioro, założę czapkę z daszkiem najwyżej, dziś jest tak ładnie, nie za gorąco i chętnie bym wyszła z tego domu a tam ludzi też nie ma wiec nie będę się krępować Dobrze że mi powiedziałaś o tych produktach mlecznych. Ja właśnie przed wzięciem pierwszej tabletki zjadłam bułkę z serem ale już tego nie zrobię. Wiem co czujesz kikuś z tym siedzeniem w domu, to jest nie do zniesienia, no i jeszcze w dodatku przyjaciółka wyjechała… :(
  8. Kikuś mam pytanie do Cieibie.Byłam dziś u derm. i mam stosować Dalacin C, z tego co pamiętam ty też to sosowałaś lub stosujesz. Na ulotce nie ma przeciwskazań do korzystania ze słóńca, ale ja nie zapytałam się derm. czy mogę opalać się czy nie. Jeśli mogłabyś mi pomóc to proszę o odpowiedź. Acha jeszcze jedno na ulotce pisze że nie można sotosować kondamycyny z erytomycyną a w maściach które mam jest erytomycyna ( aknemycin, davercin) i też mam kłopot, niewiem czy to niedopatrzenie dermatolog czy może mogę jenak to łączyć..... Jeśli wiesz coś na ten temat będę wdzięczna za info:)
  9. Izzzzzzzzz gdybyś choć odrobinę prześledziła temat to nie pisałabyś takich głupot „Wiec lepiej zacznij cos dzialac by ja podleczyc....”
  10. Hej Dziewczynki Serduszko w tym zdaniu chodziło o to że nie dał mi skierowania bo powiedział że wiadomo że przyczyną mego trądziku jest zbyt duża ilość męskiego hormonu. No ale gdyby miał rację to kiedyś Diane wyleczyła by mnie kiedyś. Brałam ją długo, rok, może półtora, nawet nie pamiętam, ale długo, no ale ten gin jest dziwny jakiś, , poszłam do niego bo zależało mi na czasie. Zjem te Diane i wybiore się innego. Co do zdjęć paszportowych to naprawdę Serduszko ja miałam retusz. Nawet nie upominałam się o to, oni sami to zdjęcie poprawiają przed druknięciem. Ty tylko wybierasz które się Tobie podoba (robią 4). Pryszcze i plamki to nie jest znak szczególny, gdybyś miała jakąś brodawkę na twarzy to może by nie usunęli do paszportu ale plamy i pryszcze retuszują, bo nawet jak ktoś jest gładki to na zdjęciu wychodzi czasem jego cera nie specjalnie. Kikuś widzisz jak humorek się poprawił, oby tak dalej. Masz w końcu wakacje i nie musisz siedzieć w domu tylko dlatego ze masz trądzik. Ludzie nie są doskonali i myślę że większość ma jakieś kompleksy, laska ma ładną cerę ale może ją dręczyć coś innego. Fiona gratuluje zdania i to z taką ładną ocenką. Mi nie poszło niestety, mam 2 przedmioty na wrzesień, ale się w sumie nie załamuje bo przed chwilą dzwonili do mnie w sprawie pracy i mam rozmowę kwalifikacyjną na piątek. To mnie podniosło na duchu. . Jeśli chodzi o zmniejszenie ilości tapety to u mnie ten pomysł takie się super sprawdza. Nakładam go odrobinkę by wyrównać koloryt daję radę nawet w takie upały. Nastia tak jak napisałam powyżej Diane brałam długo, no ale już trudno…zjem te trzy opakowania i wybiorę się po coś innego do innego gina, ja nawet nie miałam testów na wątrobę
  11. dziewczyny a używałyście może\" Iwostin purritin emulsa matująca\" bo muszę sobie zakupić jakiś krem matujący i nie wiem jaki
  12. Bioptron się nazywa, ale myślę że prawdziwe efekty pokażą sie po dłuższym stosowaniu.Narazie widzę poprawę, ale nie jest to niewiadomo co,ale dla mnie i tak dużo
  13. To jest lampa Bioptron, moi rodzice zakupili ją kiedyś na prezentacji zeptera.Początkowo myślałam że to bajer i nie stosowałam. Ponadto na necie jeszcze wtedy nie mogłam znależć przydatnych informacji (czy komuś pomogła) Ta lampa jest praktycznie na wszystko, na blizny,tradzik, zmarszczki, zatoki, bóle głowy, zęba itp.
  14. wiesz... ja tam gdzie jest dużo ludzi też bym bez niczego nie wyszła.Ale potpatrz, piszesz że plecy i dekolt masz czyste więc suuper , już masz powód do uśmiechu:)
  15. NOO obowiązkowo. Kąpałam się w zeszyłym roku i dwa lata temu a wcześniejniej to nie bo się nie rozbierałam do stroju. Jeśli chodzi o maskowanie to nakładałam tylko punktowo korektor i nie moczyłam buzi jak pływałam i było ok. A jak szłam z chłopakiem to wcale nic nie nakładałam bo byliśmy często w ustronnym miejscu
  16. Ja też mam na dekolcie i plecach, i to jest w lato uciążliwe bo się wstydzę w stroju kąpielowym paradować, tzn jak się opalę to nie jest tak źle, ale kurde nie mam zamiaru już z tego nigdy rezygnować, wcześniej z tego powodu przez 3 lata nie jeździłam nad jeziora i nad morzem nie rozbierałam się do stroju, i mam dość tego, już z tylu rzeczy zrezygnowałam przez te syfy i KONIEC
  17. Hej dziewczyny. Kiciuś nie dołuj się tak bardzo, wiem że stan cery może wprowadzić w poważną deprechę, ale twoje złe samopoczucie również odbija się na cerze. Wiem że nie umiesz o tym zapomnieć ale w taki sposób można wpaść w obłęd. To bardzo przykre że unikasz kontaktu z rówieśnikami, bo przecież jak się kogoś zna i lubi to nie patrzy się na jego pryszcze, jak się kogoś świeżo poznaje to prędzej ale w klasie przyzwyczaili się do Ciebie. Wiem że są chamscy ludzie na świecie, ale takich wartościowych i kochanych tez jest dużo. Co do lampy to wydaje mi się że mam gładszą skórę. Nie jest taka zaczerwieniona, no po prostu ładniejsza. Serduszko pytałaś o zaleceniach do stosowania. Z tego co wyczytałam to pod wpływem światła zostają pobudzone procesy regeneracyjne. Można stosować ją na wszystko, na zmarszczki, blizny, trądzik, na bóle. Powiem szczerze że nigdy w to nie wierzyłam i dlatego nie stosowałam tej lampy. Być może poprawa mojej cery jest po prostu sama z siebie (bo tak czasem miałam ) może z powodu mego dobrego nastroju ostatnio, a może z powodu naświetlania. W każdym bądź razie jest we mnie nowa wiara na znaczną poprawę, a jeśli nie to na jesień izotek
  18. Ja też nienawidzę kłaść tej tapety na gębę i z przyjemnością chodzę po domu bez niej, Serduszko przełam się przed rodzicami i też nie nakładaj sobie tego już z samego rana i cały dzień nie trzymaj, bo to dopiero można znienawidzić to maskowanie. A tak przynajmniej w domku się będziesz dobrze czuła i myślę że może humorek ci się poprawi. Ja gdy wracam ze szkoły myje buzię, ale gdy muszę jeszcze wieczorkiem gdzieś wyjść to raczej zostawiam aby nie musieć 2 razy się malować, chyba że do wyjścia jest sporo godzin to wtedy myję. Ale chodzi o to że gdy siedzę cały dzień w pudrze to się właśnie tak paskudnie czuję, nienawidzę tego tak jak kiciuś powiedziała taka brudna. Co do lampy to naświetalm się drugi dzień, narazie efektów nie ma ale myślę że to sporo potrwa zanim będzie coś widać:) Ale samopoczucie jakieś takie bardzo pozytywne mam odkąd stosuję lampę, myślę że na nastrój ona działa rewelacyjnie Pozdrawiam do usłyszenia :)
  19. no to jestem dobrej myśli może mi też pomoże. Jakby co,to wiem że dobrze wyposażone solaria i kosmetyczki mają te lampy więc jeśli się sprawdzi to nawet te dziewczyny, które nie maja lampy nie będą miały problemu z naświetleniem. Puki co będę próbować:)
  20. u mnie akurat nikt z rodziny nie miał problemów z cerą, dosłownie nikt, mama gładziutka, tata tak samo, babcia i kuzynki nieskazitelne więc o co chodzi???? Przy okazji życzę wam wesołych świąt dziewuszki i jak najmniejszego zamarwiania się cerą
  21. skoro na zaskórniaki i wągry i jest świetny to muszę spróbować, a czy na noc też go nakładać czy tylko pod makijaż???:)jak po nim się będzie rozprowadzać fluid?
  22. Ja mam poważne problemy ale to głownie z nadmiernego tłuszczenia się skóry. Takich czerwonych pryszczy to mam 3,4 ale kupę zaskórniaków i trochę przebarwień. Dla mnie jest to duży problem bo nie potrafię się z nim uporac od 9 lat i to dlatego podjęłam decyzję o izoteku. Któraś dziewczyna pytała o dobry fluid więc ja polecam „Unifiance” kosztuje 70 zł ale starcza na bardzo długo (7, 8 miesięcy).
  23. Serdudszko bardzo cieszę się ze założyłaś taki temat bo na pewno pomoże nie jednej dziewczynie zakompleksionej. Ja mojemu byłemu chłopakowi nigdy nie pokazałam się bez makijażu a byłam z nim 2,5 roku. Teraz jestem z kimś innym i opowiem Ci jak u mnie to wszystko wyglądało. Na początku także spałam w makijażu, rano budziłam się szłam się umyć i na nowo malowałam, wiem jakie to uciążliwe, czasem byłam przez to bardzo drażliwa bo wiadomo że człowiek źle się czuje cały dzień z tapetą. Pierwszym krokiem było ścieranie pudru chusteczką tak aby coś na buzi było trochę pudru ale mało. Rankiem jednak znowu myłam się i nakładałam puder. Opowiadałam mojemu chłopakowi że mam problemy z cerą ale nigdy tak jak Ty nie pokazałam się bez makijażu. Aż do czasu kiedy w lato bardzo mocno się opaliłam. Wtedy on spał u mnie parę dni i odważyłam się to zrobić. Czułam się fatalnie taka goła , ale z czasem przyzwyczaiłam się. Wiesz ja mam naprawdę duże problemy z cerą a on nawet jak mam największy wysyp to mówi że jestem piękna. Powiem Ci że on mnie teraz bardzo często widzi bez pudru bo lubię nie mieć go na sobie. Jedynie jak wychodzimy gdzieś to go nakładam. Ja wieże że uda Ci się kiedyś przełamać i „odkryć” całą przed swoim kochanym i daję głowę że dalej będziesz piękna dla niego
  24. Ale ja bym chciała tylko na miesiąc powrócić a nie na zawsze. W czasie gdy wyjedziemy na wakacje, żeby zaznać takiego pełnego luzu. A potem znowu odstawić. Nie wiem może to jest zły pomysł, tak sobie tylko wymyśliłam. Boje się kochać bez gumki, a chciałabym aby mój zaznał też trochę naturalności bo wiem że mu tego brakuje. ….. już nie wiem sama co robić….
×