Domi_nikaa

Unis mnie bolał strasznie brzuch w tym cyklu jak na @. Później przestał na góra 3 dni i na nowo, nawet miałam iść do ginekologa bo myślałam , ze sobie przeziębiłam jajniki ale machnęłam ręka, że przejdzie. I teraz myślę, że w sumie dobrze bo jeszcze dostałabym jakieś leki niepotrzebnie. Merci masz już jakiś upatrzony wózek? :) Dziewczyny powiem Wam, ze jeśli wszystko będzie dobrze to termin mam na 15.08 i jestem trochę przerażona z takim brzucholem w ten upał :D normalnie ledwo zipię a co dopiero :D Basiak to ja jak pisałam też miałam bóle jak na @. Ale plamień nigdy nie miałam w tych dniach.

Dorciu prezent to ja będę miała na nowy rok :P bo na święta jeszcze nic nie będzie wiadomo :( Aha , dziewczyny, jak to moja pani dr powiedziała ... jestem prawdziwym przykładem na to, że wszystko siedzi w głowie :P wyluzowaliśmy, nie myśleliśmy i udało się. Mogłabym się faszerować dalej wszystkimi innymi lekami , nastawiać się i mogłoby to trwać w nieskończoność. Lecę dzisiaj do endokrynologa. Miłego dnia.

Dorciu ok. Byłam dzisiaj na usg , pęcherzyk ciążowy jest :) 7,5mm, jestem w 5t4d ciąży :P teraz czekam do 2 stycznia na usg, żeby zobaczyć czy ktoś zamieszkał w pęcherzyku :) a ogólnie to huśtawka nastrojów jest, brak apetytu, schudłam już 2 kg. A u Ciebie jak? Jak z mężem? Jak u reszty dziewczyn? Unis daj znać jak u Ciebie :) Basiak 3mam kciuki za pęcherzyki, a żelów nie stosowałam więc nie pomogę.

też wychodzę z założenia , że ciąża to nie choroba :P ale jak mój mąż posłuchał tej lekarki to tak zaczął mnie traktować jak chorą hehe...to go trochę ochrzaniłam :) Dziękuję za nazwę syropu, zakupię :)

Oszczędzam się jak mogę , chociaż należę do tych co na pupie usiedzieć nie potrafią :P porządki na święta porobiłam jak jeszcze nie wiedziałam, że mogę być w ciąży. Została mi tylko kuchnia ale chyba sobie daruję . Jak raz będzie nie posprzątane nic się nie stanie :) Dziewczyny a czy Wy też musiałyście unikać spotkań z rodziną, znajomymi na początku ciąży? Mi ta lekarka co byłam u niej zabroniła , żebym tylko nie podłapała jakiejś infekcji. No jak ja mam powiedzieć siostrze "nie przyjeżdżaj " jak widzimy się tak rzadko :( A nikomu jeszcze nie powiedzieliśmy (tylko Wam napisałam). Powiemy dopiero jak zobaczę cokolwiek na usg. Niestety ale jest taka pogoda , że łatwo o przeziębienia :(

Dziewczynki wiem, że mało tu zaglądacie ale pochwalę się Wam , że beta mi wzrosła z 368 na 1159 . Mam nadzieję, że wszystko będzie ok :)

Mantar powtarzam :) ale ciekawe czy jutro już będę miała wynik na stronie, bo tak to cały weekend w stresie .

Dorciu no poszłabym prywatnie tylko tak jak pisałam nawet prywatnie trzeba czekać do stycznia :(

Uniś napisz jak się czujesz po tych lekach?

Dorcia zasiniona szyjka to pierwszy objaw wczesnej ciąży. Dziewczyny zrobiłam test dzisiaj, kreski prawie, że takie same. Zrobiłam też betę, wyszła 368. Nie za nisko ? :P w sobotę powtórzę. Ostatni okres miałam 8.11. Jestem mega zła, bo nikt mnie nie chce przyjąć z oczami :( :( żeby prywatnie czekać do stycznia , chyba będę musiała jechać na pogotowie. Mam strasznie przekrwione, szare, suche oczy :( łeb mi pęka a nie będę się faszerować lekami teraz :(

Basiak no trzymajcie moje kochane

Mam luteinę,już wczoraj od razu wzięłam :) ale mielibyśmy piękny prezent na święta :)

Merci uwierzę jak dopiero zobaczę :( a to tyle czasu... A te bóle jak na okres ile będą trwać? Jutro może pojadę na betę, bo troszkę się przeziębiłam i wolę siedzieć w domu. Ale jak będzie lepiej to jadę. Dziewczyny nawet nie wiecie jaka będzie moja dieta jakby to naprawdę była ciąża. Można wręcz powiedzieć , że mam jeść takie słoiczki gerbera dla dzieci, żeby tylko nie poruszyć kamienia, żeby nie wszedł tam gdzie nie trzeba . Nic tłustego, zero czekolady :O itd itp..

Unis ja czuję się skołowana ... wczoraj zrobiłam 2 testy, 2 wyszły pozytywne, dzisiaj z rana też wyszedł. Nie wiem co o tym myśleć, jestem w szoku, w głębi duszy szczęśliwa, ale nie wierzę, że ot tak mogłoby się udać . Wczoraj na wieczór pojechałam jeszcze do ginekologa bo nie miałam nawet nic na podtrzymanie w razie czego. Szyjkę mam zasinioną. Usg mam mieć dopiero gdzieś za 2 tyg, to wtedy będzie wiadomo czy się udało czy nie. Dostałam też witaminki. Mam leżeć,zero seksu. Powiem Wam, że nie wiem co mnie podkusiło z tymi testami... Ta druga kreska nie jest jeszcze mocna ale jest.. A taką kreskę to ja do tej pory tylko na owulacyjnym widziałam ..Ogólnie bardzo bolały mnie jajniki po owulce (chociaż myślałam, że jej nie mam, bo po lekach nie było to co dopiero)...No ale myślałam sobie, że pewnie torbiele się porobiły. Jak na razie latam co chwilę sprawdzać czy nie ma okresu, bo brzuch mnie boli jak na @.

kurcze pierwsze słyszę, faktycznie sam fakt, że to tabletki na raka jest przerażający ale przecież będziesz go brać na szczęście na coś innego. Jeśli tylko może pomóc to dlaczego nie spróbować. Ale rozumiem Twoje obawy :( I tak jak mówisz z każdym lekiem, zastrzykiem może dojść do wad płodu... Dopiero będziesz go brać? Prze ile dni? Daj znać kochana jak się będziesz czuć.

Unis a co to jest ten latrozol? Coś mocnego do stymulacji?

Uniś do mnie nie przyszedł, nie wiem może nie zauważył mojego domu przez tą mgłę :D nie wiem jak to wytłumaczyć :D ale w nosie sama sobie kupiłam , tzn za namową męża torebkę :) A u Ciebie był? :)

Dorcia a co Ci fajnego przyniósł? :)

Dorcia u mnie nie był i pewnie nie przyjdzie bo byłam bardzo niegrzeczna :D ale do Wigilii się poprawię, to może wtedy coś dostanę :D

merci faktycznie fajny pomysł, a jeśli nie jest to tajemnicą to na jaką kwotę taką kartę kupiłaś?

Dziewczynki pomożecie mi? :) Co kupić dla chłopczyka na chrzciny?? Macie jakieś pomysły? Najlepiej niby dać kasę i problem z głowy ale wtedy ile? :D Może była któraś z Was ostatnio na chrzcinach i jest w temacie :) Albo mamusie chłopczyków co byście chciały dostać dla maluchów ? :D

Dorotko bardzo smutne jest to co piszesz :( trzymam kciuki, żeby wszystko powróciło jednak do normy :(

Basiak ja dostawałam jak tylko się okazało, że nie było owulacji tylko pęchcherze rosły nawet do 4cm. Pierwszym razem dostałam 1x1 przez 21 dni, drugim razem też 1x1 ale nie pamiętam dokładnie ale chyba przez 10dni. I po niej jeździłam na usg, gdzie ewidentnie wszystko ładnie się wchłonęło. Nie czułam się po niej najlepiej, na okres czekałam bardzo długo, był bolesny jak cholera. Malinko gratuluję :* zdrówka dla Was

Sykatynko tak mi przykro :( :( :( :( trzymaj się kochana, ściskam Cię mocno :( Uniś mi po proverze ładnie torbiele znikały.

Unis doskonale Cię rozumiem :(:(:( przecież ja też się załamałam jak zobaczyłam te 3 torbiele :( i od tamtej pory nic nie robię w tym kierunku. Byłam w 100% pewna , ze po tym zastrzyku pękną a tu się zawiodłam i klops :( siły mi opadły. Trzymaj się kochana :* ja byłam dzisiaj u chirurga dziewczynki. Muszę się tylko zaszczepić na żółtaczkę i za miesiąc mogę iść na zabieg :) ale pójdę zaraz po sylwestrze, bo na święta robić zabieg i nic nie zjeść to też kicha. Mogłabym zaryzykować i iść bez szczepienia już jutro ale po co mam ryzykować? Także u mnie też się wszystko posuwa z tymi staraniami. No nic , wszystko w swoim czasie. Przecież jakby mi się udało to z tym kamieniem całą ciążę bym chyba na kiblu przesiedziała :(