Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Domi_nikaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Domi_nikaa

  1. dorcia ja Ci wysłałam meila na dorota.nowak16@onet.pl
  2. kurcze faktycznie wysoko , to ja myślałam , że moje 4,5 jest wysokie :P kochana jutro się wszystkiego dowiesz także spokojnie :)
  3. Dorciu :* napiszę na meila, bo pamiętasz na fb Ci nie dochodziły wiadomości. Unis myślę, że trafisz w dobre ręce teraz i to będzie kwestia czasu :)
  4. Jestem dziewczynki.Gratuluję wszystkim przyszłym mamusiom. Niedługo nie będę do Was tu pasować bo czuję , że zostanę sama jak wszystkim się uda :P nie odzywałam się, bo nie mam się czym chwalić nowym bo jestem na tabl. anty przecież . Edka fajny wózek. Ale Ci już mało czasu zostało i już niedługo będziesz tulić dzidziusia :):) Dorcia ja mam luteinę 50 pod język. Nie wiem czy taka by Cię interesowała? Ja wzięłam chyba ze 2 tabl bo rzygałam po niej. Nie wiem musiałabym policzyć.
  5. Dorciu nie możesz się teraz denerwować :( ja wiem, że to tak łatwo powiedzieć ale musisz dbać teraz o siebie i o fasolkę. A robisz nadal testy? :) troszkę czasu jeszcze jest do tego 4 ale zobaczysz wszystko będzie dobrze :*
  6. Unis niezła kwota się uzbierała :P ja czekałam na wynik amh 4 dni . A powiedz jak Twoja sprawa z diagnostyką?
  7. a cóż to za książka? Muszę się zaopatrzyć w jakieś nowe książki na taką pogodę, bo tak to nie ma czasu :( Merci masz jakieś ciekawe tytuły?:) Dorcia widziałam na fb ,że szykujesz się na greya :P ja też polecę a co tam :D
  8. dokładnie mam to samo :P ogólnie w taką pogodę nadrabiam zaległości w domu ale dzisiaj tylko kocyk i tv :)
  9. Unis moje samopoczucie jest dosłownie do dupy :(
  10. Unis ja Cię doskonale rozumiem. Wokół mnie w rodzinie wszyscy mają dzieci, teraz siostra ma synka , który ma 2 m-ce. W najbliższym czasie przyjdzie dwójka dzidziusiów na świat w u kuzynów :( Jakoś ta kuzynka co jest w ciąży i bardzo często się widzimy umie się zachować, bo sama miała problemy i nie opowiada jak to zajebiście itd. Ale jej mąż jest straszny... gada i gada, pokazuje nam wózki,łóżeczka...nawet nie pomyśli jak my z mężem możemy się czuć :( Najważniejsze , że trafisz myślę w dobre ręce i coś zdziałacie :) Beatko może się wchłonie z @. Moje paskudy w ogóle nie chciały współpracować i zostawały :( Merci wiedziałam, że u Ciebie raz dwa pójdzie :* cieszę się bardzo, trzymam kciuki ,żeby teraz było wszystko w porządku :*
  11. Dorciu dopiero weszłam na meila. Kochana tak się cieszę Twoim szczęściem:):):):):) z gratulacjami jeszcze chwilkę się wstrzymam ale wierzę, że wszystko będzie ok :) ściskam Cię mocno :)
  12. Beatko niestety miesiące mijają i ręce opadają , że nadal nic :( u mnie tak miesiąc po miesiącu i już prawie 3 lata.. :(
  13. jest tak gorąco , że idzie jajo znieść... ja znowu nie mogę jeść, ech :(
  14. Tam wyżej to ja :) Uniś dokładnie, spokojnie zrób jeszcze hsg, męża nasienie. Mam wrażenie, że chyba dla Twojego męża pójście do kliniki to już wyrocznia , że tylko wchodzi w grę sztuczne zapłodnienie? Uspokój go, tam robią wszystko , żeby zajść naturalnie :) Tzn. też zależy gdzie.. ja też zaczynałam swoją przygodę pierwsze co z badaniem nasienia męża.
  15. Dorcia ale by było :):) dałabyś nam wszystkim nadzieję, bo wiem, że Twoja sytuacja też nie była łatwa.
  16. Uniś bardzo mi przykro :(:(:( widzę, że dzisiejszy dzień jest dla nas ciężkim dniem :(
  17. Przepraszam, nie doczytałam. Boże, znowu tyle ludzi zginęło :(
  18. sykatynko tak badał się :) uu no właśnie i chyba nie ma sensu bawić się w inseminację. A Ty o ile pamiętam miałaś inseminację, ile razy jeśli można wiedzieć?
  19. Dorcia to żeś się zabezpieczyła z tymi testami :D 30 sztuk
  20. Jejku dziewczyny dziękuję za miłe słowa i wsparcie. Jesteście kochane. Myślałam, że spotkam się z jakimś psioczeniem na mnie , że nie walczę itd :( Dziękuję Wam. Odpoczynek w tej sprawie jest mi naprawdę potrzebny. Oczywiście tutaj z Wami zostaję :) Uniś, ta dr w Łodzi mi powiedziała, że najpierw próbować jeszcze z laparoskopią, jak to nic nie da to inseminacja. Jakby nie było wyjścia to na pewno już by mnie wysłała. Oczywiście jeśli po laparoskopii się nie będzie udawać no to sama zapytam czy nie mogę od razu starać się o dofinansowanie na in vitro. Bo nie wiem czy inseminacja to nie strata czasu i pieniędzy ?Chyba nie ma dużego prawdopodobieństwa zajścia..
  21. dobra Dorcia koniec o mnie. A te Twoje bóle to może zapowiedź czegoś ?? :)
  22. Dorciu nie opuszczę Was, za dobrze mi tu z Wami. Po prostu nie będę się chwalić swoimi postępami ;(
×