Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Domi_nikaa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Domi_nikaa

  1. Wow świetnie!!!! :) :) edka i gosctoja serdecznie gratuluję i życzę zdrowej i spokojnej ciąży ! :) :)
  2. sykatynka my tez niedługo będziemy oblewać piccolo. Coś szczęśliwie ten rok na forum się zaczął :)
  3. gosctoja ja też czekam z niecierpliwością na wiadomość :)
  4. hehe na szczęście było to jak wychodziłam z domu i nikt mnie nie widział :D Ale wstałam i śmiałam się sama z siebie :D Miłego dnia :)
  5. Ale dzisiaj pogoda. Pada i zamarza, już glebę zaliczałam :D U Was też tak paskudnie?
  6. merci właśnie doczytałam o Twoim zastrzyku. Ja chyba bym nie dała rady, żeby mąż mi zrobił. Pewnie nawet on nie chciałby zrobić. Jak sobie pomyślę jak znajoma przed in vitro musiała sobie sama zrobić ponad 20 zastrzyków w brzuch to aż mi ciary przechodzą .. Ale jak idę na badanie krwi to nie boję się igły. Sam fakt, że miałabym sama robić mnie przeraża
  7. Cześć dziewczyny ;) Pamiętacie mnie jeszcze ? :D U mnie 8dc, ostatni cykl z clo. Tak bardzo chciałabym , żeby się udało. Powiem Wam szczerze, że od kiedy biorę clo mam wrażenie , że powróciła mi nerwówka. W ciągu tych dni co biorę czuję się tak roztrzęsiona w środku :( Nie mogę złapać powietrza, częstoskurcz itp. Ciekawe co powie mi lekarka jak się nie uda znowu :( Dzisiaj dowiedziałam się , że kuzynka jest w ciąży, tyle ciąż a mnie nie chcę 'zarazić' :D Siostra też już brzuszek ma niezły :)
  8. ja tez w tym cyklu co drugi dzień będę się przytulać ;)
  9. gośćtoja ja trzymam kciuki z całego serca,żeby potwierdziła się ciąża :) :) Chociaż myślę, że jesteś ;) Pozostałe dziewczyny teraz my do roboty :D
  10. gośćtoja ja bym powtórzyła jeszcze badanie jutro czy pojutrze jak nie dostaniesz @. U mnie wynik był <0,100 :( A tak w ogóle cześć dziewczyny. Dawno mnie nie było, ale jak pisałam odpoczywam u mamy :D ja dzisiaj mam drugi 3dc także już jestem na clo od wczoraj. Mam nadzieję ,że ten cykl będzie szczęśliwy.
  11. gośćtoja mnie kłuł lewy jajnik np przy podnoszeniu nogi do góry , a tak to normalnie bolał. No i właśnie na usg wyszło , ze na lewym się zrobił. Ale już przeszło, teraz to mnie brzuch boli na okres. Każdy inaczej reaguje. Mnie w 1. cyklu nie bolało nic , tylko w dzień owulacji. I dlatego właśnie się zaniepokoiłam jak teraz tak bolało.
  12. sykatynka a Ty byłaś na monitoringu? Mnie też bardzo bolały jajniki po owu i okazało się , że mam torbiel. dooorciaaazabcia no i dobrze,trzeba jakoś urozmaicić :)
  13. uhuhu dooorciaaazabcia udanej randki ;) mini, szpile - mąż będzie zachwycony :D
  14. :) a mnie już tak boli brzuchol na @... także jak dobrze pójdzie jutro zaczynam 3 cykl z clo ;) Idę dzisiaj na urodziny, chyba ich tam wszystkich pozagryzam :D a i jeszcze piekę torta na jutrzejsze urodziny mojego młodszego braciszka ;) ciekawe co to mi wyjdzie bo naprawdę mam dzisiaj tak nerwowy dzień, zalewają mnie poty hehe. Niech ta sobota się szybko kończy . Jutro wybywam od męża do mamy na kilka dni. Stęskniłam się za nimi, niby mieszkamy od siebie ok 75km to i tak często się nie widujemy. A u Was jakie plany na weekend? Jak mija dzień? ;)
  15. Wow, edka teraz to już możemy gratulować!!! :) Także gratuluję. Zdrówka dla Was! :)
  16. edka jesteśmy wszystkie z Tobą :) wszystko będzie dobrze :)
  17. No i masz rację, grunt to pozytywne nastawienie. Niestety u mnie tak nie ma , ale ono się zmienia z początkiem nowego cyklu hehe :D
  18. a niech sobie będą wielkie, wiecznie sterczące ale nie bolące :D co prawda to prawda, nam się nigdy nie dogodzi ... :D merci , żeby wszystko dobrze poszło w tym cyklu :) najważniejsze , żeby pękł pęcherzyk, trzymam kciuki :) :)
  19. O to nie ... u mnie są bolące, sterczące, swędzące, większe o rozmiar... Ale po odstawieniu powracają do normalnego życia i rozmiarów :D :D 3 światy
  20. po duphastonie nie mogę dotknąć tak mnie bolą. Nie wspomnę o spaniu na brzuchu , mogę o tym zapomnieć a tak lubię :P Ale dzisiaj już odstawiam, bo po co brać...
  21. sykatynka ale przez to , że się przejechałaś na takiej klinice nie możesz teraz wrzucać wszystkich do jednego wora ;) Męża kuzyn z żoną jeździł właśnie do Warszawy przez ok.2 lat, tam utrzymywali ich cały czas w pewności , że oboje są zdrowi, wydali mnóstwo kasy a tak naprawdę nic nie pomogli. Teraz przenieśli się do kliniki do Łodzi (tam gdzie i ja chcę się wybrać). Porobili wszystkie badania, wykryli przeróżne choroby przez które ciężko jej zajść. Ja chodzę też do Łodzi do ginekologa, ona skierowała mnie właśnie na 3 dni do szpitala na badania. Przeciwciała miałam już robione u endokrynologa, właśnie z tego wykryli mi Hashimoto. No i drożność wyszła ok. A o innych badaniach co piszesz nie słyszałam. Sama zrobiłam sobie teraz AMH - rezerwę jajnikową.
  22. od 10dc, do momentu gdy lekarz stwierdzi , ze już doszło do owulacji, ja chodziłam co drugi dzień. To w sumie zazwyczaj miałam 3 wizyty.
  23. No i tak co miesiąc :( gośćto ja masz rację, to jest mega dołujące :( ostatni cykl z clo i jak nie wyjdzie jadę do lekarza. Zobaczymy co nowego wymyśli. Jak nic nowego nie powie, to sobie ją daruję i pojedziemy już do kliniki niepłodności. No nic w tym cyklu zastosuję się do rad Edki co do stosunków więc może tak coś wyjdzie :) jestem smutna, zła na siebie ale niestety nic nie poradzę na to co się dzieje :( Czasem mam wrażenie , że powoli się wypalam, że brak we mnie już nadziei. Ale z drugiej strony przychodzi nowy cykl i jestem nastawiona pozytywnie. Ach te humorki, nastroje.
  24. Edka trzymaj się , wszystkie tutaj wierzymy i życzymy Ci, żeby dzieciątko sie pokazało :) Aj chyba nie doczekam się wyniku. Najgorsze jest to ,że zakładkę z tym badaniem zrobili a wyniku nie ma :/ wszystko będzie jasne jutro.
×