Domi_nikaa

Nie wiem jak z wynikami, mam trochę parametrów niskich i wyższych ale nie będę sama interpretować w internecie :) nie mam pojęcia też jak z tą krzywą, na czczo mam cukier w normie a godzinę i dwie po nie wiem czy to dobre :P na toxo czekam, bo w piątek dostałam telefon, że pękła im probówka i dzisiaj byłam na powtórce. A czuję się dobrze ;) mam zawroty głowy i bóle ale do zniesienia :) luteinę jeszcze biorę ale to już pewnie ostatnie dni. W środę wszystkiego się dowiem :) u Was też tak cieplutko? j dopiero wróciłam z dworu, siedzieliśmy z mężem pół dnia przy grillu, jest tak fajnie , że szkoda w domu siedzieć :)

Unis gratuluję małego Wojtusia :) i super, że wszystko dobrze :) ja w środę podejrzę moją dziewczynkę :) a Ty jak się czujesz? jak z tą szyjką? Dorciu faktycznie Zosia jest prześliczna :):) a Ty bidulko uważaj na siebie ;* dobrze, że rodziców miałaś przez troszkę :) a co dajesz maleńkiej na kolki?

dzisiaj byłam na krzywej cukrowej czy jak to się tam nazywa... zgaga mnie męczy po niej strasznie :P mam wynik ale nie wiem nic jak zinterpretować a w internecie nie będę patrzeć :D Właśnie Dorcia daj znać co u Was??

Merci to dobrze, że Michałek zdrowy :):):) z bioderkami też będzie dobrze, zobaczysz :)

Unis czuje, wczoraj to aż wielkie oczy zrobił jak się mała rozkręciła :D i w ogóle brzuch mi już skacze jak leżę :) Podeślę Ci fotkę na meila jaki mam już brzuchol :D (zdjęcie z wczorajszego dnia)ja już czekam na pogodę, żeby zdjąć w ogóle kurtkę. Chociaż jeszcze się dopinam w moje :) a wiosną i tak w razie co chodzę w rozpiętych więc obejdzie bez kupna kurtki specjalnie na ten okres :) Ja właśnie się zastanawiam czy sobie nie zrobić w przyszłym tyg tej cytomegalii jak będę miała tą glukozę i toxo... Zastanawiam się . Czy wy dziewczyny miałyście takie badanie?

Dopiero co Wasze dzidziulki przyszły na świat a tu już po tyle mają :D Merci ale fajnie z ta sesją :) oczywiście czekamy chociaż na jedno zdjęcie :P takie małe śpioszki są mega słodziutkie na zdjęciach :D Najprawdopodobniej będzie Julka ale jeszcze myślimy nad Natalką :P chociaż mąż już mówi Julka :P

teraz czeka mnie przed 29 kwietnia ta ohydna glukoza ....

Unis to dobrze, że powoli przestaje boleć :) Niestety u nas na nfz to jest masakra :( To daj znać co Ci lekarz powie :) Mój bąbel coś koło 330g ;) Zobaczymy jak będzie jutro :) Hehe to pewnie dzidziuś niewinnie jak na razie puka :):) Ja też w tym tygodniu co Ty jesteś poczułam pierwsze ruchy konkretnie :) Wspaniałe ale zarazem dziwne uczucie dla mnie to było :)

Unis i jak się czujesz? No to Merci Ci odpowiedziała co robią na tym usg :P Mam nadzieję, że dzidzia będzie współpracować :) Ostatnio bardzo często mi się brzuch stawia, twardnieje na chwilkę i powraca do normalności. Merci chyba czułam tą czkawkę :) Takie regularne podskakiwanie brzucha :D Pogoda się popsuła, wieje strasznie :( Jak tam nasze mamuśki? Jak dzieciaczki? Grzeczne? :D

Merci ale mały słodziaczek :):):)

Unis to następne w kolejce do porodu my :D

To ja nie widzę tego meila Beatki :P Merci jak znalazłaś Dominika G.to ja :D bo Ciebie to już w ogóle nie wiem jak szukać :P edit. Widzę,że Dorcia ma dwie takie Dominiki :P to ja to z mężem na zdjęciu :)

Merci już po 10 miałam wizytę. Moje dziecko jest uparte hehe :P słodycze nie działają,spało sobie z nogami pod pupą, ruszałam się,ona też ruszała i nic.. tylko tyle, że pupę pokazała i żadne jajka nie odstawały :D za 2 tygodnie genetyczne więc może wtedy się dowiem :) waży ponad 300g , w kadrze się nie mieści :P

Ja też mam przeczucie na chłopca :P

:) zaraz zaczynam jeść słodkości hehe,zgaga mnie zamęczy ale trudno :P A jak Twoje wyniki???

Pogoda jest fatalna!! u mnie nawet grzmiało :O:O a ja się boję strasznie burzy od kiedy wyprowadziłam się na wioskę. W bloku nie odczuwałam w ogóle burzy a tutaj widzę każdego jednego pioruna, echo niesie grzmienie, no strasznie :P A jutro muszę jechać taki kawał do lekarza na usg, tak się cieszę ale najchętniej zostałabym pod kocem w domu :(

Unis jak ma Cię to urządzenie uspokoić to lepiej sobie kup ;) my też myślimy o tym ;)

Tak oby nam tak zostało kochane :) u nas dziadek męża zawsze mówi, że tak wpatrzonych w siebie ludzi to on dawno nie widział :) i to prawda :) ja też znam wiele par gdzie po prostu cieszą się jak mąż/żona idzie do pracy bo wtedy od siebie odpoczywają :| a to można się sobą męczyć? wiadomo nie zawsze jest kolorowo ale my nie umiemy się na siebie gniewać itp. Merci, może maluszek jednak czeka do świąt i 'wykluje' się mały kurczaczek :D Unis chyba tak będzie, że pójdę w botkach... a miałam trenczyk uszykowany, szpilki a tu nici z tego :D miałam już zimówki chować.. śnieg pada super

Unis dokładnie :) ja jestem bardzo z nim związana, nawet jak wyjeżdża gdzieś na 2 dni to płaczę :D i jak się dzisiaj czujesz? :) Merci a Ty jak????? Wiecie co, szykuje nam się piękna pogoda w święta :/ a ja ma chrzciny i myślę czy będzie się zakładać czółenka czy kozaki hehe :D

Unis najważniejsze, że z dzidzią dobrze :) Kuruj się kochana, żeby Ci szybko przeszło i żebyś wróciła prędko do domku :* Też nie znoszę szpitali, jak mąż mnie zostawiał ponad 100km od domu w szpitalu na badaniach to serio płakałam w poduszkę za nim :P

Dorciu gratuluję!!!!! Faktycznie cudowna, widziałam na fb Zdrówka dla Was:)

Merci to czekamy dalej :) ciekawe jak Dorcia...

Unis bardzo mi przykro :(:( ściskam Cię mocno !

Merci ja tylko sprzatam w masce jak już muszę tam wejść :) bo tak to siedzę na necie i oglądam łóżeczka,pościele itp :D chciałabym do końca czerwca mieć wszystko :)

Merci u mnie sajgon :D malujemy pokój, syf straszny... dzisiaj jest tak cieplutko ale deszcz pada :( dzidzia szaleje dzisiaj :) odliczam dni do wizyty, jeszcze 6 :D A Ty jak?:):)