lena..

A cycolenie w nocy narazie bez zmian:) Wczoraj prawie co godzine a dzisiaj dala mi pospac 2 razy po 3 godziny, czyli super!!! Moja cycolinada-niecycolinda jest bossska:D

Hej:) Ninka naprawila sie i zepsula:D Co to oznacza? Mianowicie od kilku dni-4 zaczela jesc! Od 2 dni odstawila cycolenie!!!!!!! Cycoli tylko przed spaniem!!! Ja na to nie mialam zadnego wpywu. Sama tak zdecydowala! Czyli dzieci same do pewnych spraw dojrzewaja:) Fakt, ze nigdy piersi nie traktowala jak smoczka-uspakajacza tylko jak jedzonko. Teraz sie najada i cycolenie niepotrzebne. i powiem szczerze, ze jest mi troche smutno. Mam momenty, ze sama bym ja zawolala:D, ale jak sama nie wola to nie bede taka:) No a zepsula sie od wczoraj ze spaniem. Z reguly usypialam ja raz dwa. A teraz cycoli, kladzie sie na swoje miejsce, przewraca z boku na bok, gada, lata po lozku itd. Nie wiem czy przypadkiem teraz nie przydaloby sie lozeczko. Ale ja chce z nia spac!!!! Moze jej przejdzie??? A moze sprobowac z lozeczkiem??? Ale tego chyba juz dla mnie z a duzo:( Kasiu jak widzisz kazde dziecko ma swoje tempo i Aduka idzie swoim rytmem. Ja nie jestem (jak sytuacja nie zmusza- praca,zdrowie) za zmuszaniem w ime idei, ze niby tak powinno byc. Adulka ddojrzeje do jedzonka, do zrezygnowania z cycolenia w swoim czasie, dla siebie najlepszym:) A o chodzenie sie nie martw. Terz przyjdzie na to pora. Jak chcesz to idz do lekarza zeby sie nie zamartwiac, ale mysle, ze taka jej uroda:):) Luxorku nadal trzymam kciuki.

Ambaa jak Twoje dzidzie:) ? Odezwij sie. Juana wspolczuje dolegliwosci. Oj ciezko.

Hej:) Monia krople ze sterydem na ciagly zatkany nos- Niusia przez to charczy i ciezko jej sie oddycha. No i katar zamiast wyplywac z noska splywa do srodka i konczylo sie kaszelkiem. Wczesniej mialysmy na to krople z antybiotykiem, ale mozna bylo dawac 5 dni no i w sumie przestaly pomagac. Luxorku mam nadzieje, ze wszystko sie dobrze skonczy. Aczkolwiek ja to pewnie z nerwow to bym odwiedzila juz kilka lekarzy zeby sie dowiedziec jak z \"fasoleczka\"

Bylysmy wczoraj u alergologa. Niusia dostal krople do nosa ze sterydem na stale tzn do nastepnej wizyty za 3 miesiace. Mam nie dawac zoltka kurzego tylko przepiorcze. No i najwazniejsze: nie bedzie szczepienia!!!! Powiedziala ,ze absolutnie nie i szczepionka jest odroczona do ....kiedys tam:) Bardzo sie ciesze, strasznie mnie to martwilo. A teraz mam spokoj i nikt nie bedzie mnie wzywal na szczepienie. Ona juz rozmawial z pediatra i wszystko jest zalatwione:)

Luxorku Mam nadzieje, ze wszystko bedzie ok. Dmka, Ninka tez zasypia przy piersi. Innej mozliwosci nie ma. Czuy to dzien czy noc. Spi znami w lozku. Lozeczko kurzy sie:) Wiesz co ja bym nie zmuszala Malego. Widocznie to taki typ dziecka. Kazde jest inne i nie ma co sie sugerowac innymi dzidziolami. Moja budzi sie minimum 5 razy. Z reguly jest 8. Tak jest i pewnie wyrosnie z tego:) Mojej siostry Mala tez ciagle cycolila i spala z nia a ok. 3 roku juz bylo ok. Mysle, ze tyle mozemy dac swoim Malenstwom czasu. A zmuszanie niektorych dzieci daje wrecz przeciwny skutek. Sa rozdraznione, placzliwe i nie rozumieja o co chodzi. Niektore dzieci faktycznie poplacza 10 minut i zasna. I z kazda nocka jest lepiej, ale nie mozna tego generalizoawac. Niektore malenstwa beda \"wyly\" i beda strasznie zrozpaczone. Ja tego nawet nie probuje bo wiem,ze moje dziecko nie jest jeszcze gotowe. Igo pewnie tez potrzebuje czasu. W. ze swoja zona tak ksiazkowo probowali usypiac syna. A on plakal i plakal. W koncu ksiazke wyrzucili:) Po co tak traumatyzowac dzieciaczka???

Kasiu, Platynko- slicznie wygladalyscie:) Szczescie az bylo widac:)

Heja:) Ale sie rozpisalyscie:) My dzisiaj idziemy do alergologa. W koncu! Nocki do bani- conajmniej 8 pobudek. Jestem wykonczona. Nie wiem jak dlugo pociagne. Oczywiscie za kazdym razem cycolenie. Nieraz mam juz dosyc. 2 dni ja bolal w nocy brzuszek. Strasznie plakala i baki puszczala:( Reszta dni to nie wiem od czego ciagle pobudki. Znowu ma wysypki-szorstkie placki na raczkach. To jest tak jak czlowiek zywi sie w reustauracjach a obsluga jest niekumata. Tlumaczysz czego nie mozesz jesc a i tak gowno dostaniesz! Wyszly Nince czworeczki:) Zebol kochany:) A tak ogolnie sil mi brakuje. Mam nadzieje, ze Ruski opanuja sie- wrrr. Putin i jego swita jest strrrrraszna!!!

Aniolek to faktycznie jakas plaga! Czytam i okazuje sie, ze sporo dzieciaczkow i mam chorych. Echhh zima. O 15 znajomi z Warszawy przyjezdzaja. A u nas burdello bum-bum. Ide sprobowac Ninke uspic, ale pewnie nie wyjdzie, wstala o 10. Nince schudly troszke nozki:( a takie serdelki miala. Robi sie z niej juz dziewczynka. Troche zal mi. Takim pultasnym niemowlaczkiem byla. Policzki nadal ma:D - ufff. Zaczyna sie wstydzic, troszku kokietowac, normalnie pannica! W. jest w niej zakochany. Tym bardziej, ze chetnie do niego idzie na raczki i sie tuli:) Ciagle gada ze mna na zmiane jaka Ninka jest cudna, slodka i sliczniutka itd. Normalnie swirujemy:D Na wyjezdzie niestety kilka razy troche przez pomylke wcielam bialka no i teraz caly czas mamy przesrane. Wysypka na raczce, nocki do dupy no i kupki bleeee. Oj Mala mi marudzi, lece.

Hej:) Co to za chorobska sie uczepily naszych maluchow??? Ninka kaszlala w nocy i kolejna noc do bani. Cycolenie, cycolenie, cycolenie. Echhhhhhhhhhh. Uchronilam sie przed angina. Naciekow ropnych nie ma, ale mam tak gardlo przekrwione, ze szok. Boli jak cholerstwo. Powinno juz mijac. Musze zaczac brac witaminy. 2 tygodnie temu tez gardlo mnie bolalo i mialalm chrype- odpornosc spada. Luxorku, wspolczuje mdlosci. Jenki ja sobie teraz nie wyobrazam- brrr. Wymiotowalam do 3 miesiaca - to bylo okropne. Ambaa korzystaj ile sie da:) Calusy dla Jagodki, Igorka. Aaaa ja leki daje lyczeczka jak mala oglada Teletubisie:) Jak nie chce to idzie w ruch strzykawka . Nie cierpie dawac lekow! Ide po 2 kawke. W. powiedzial, ze nie widzi realnego zakonczenia cycolenia. Posiedzial w domu i zobaczyl jak Mala cycoli i cycoli.

Wszystkim dziekuje za zyczenia. Jestescie przemile:)

Hej:) Sorki za cisze, ale net mi przed swietami padl a pozniej wyjechalismy. Spoznione zyczenia swiateczne:) Luxorku,gratulacje!!! Platynko wszystkiego dobrego w Malzenstwie:) Zaczyna mi sie angina- chyba. I co ja zrobie bez antybiotyku??? Boli, boli, boli. Mielismy zostac w gorach na Sylwestra, ale wczoraj zlapala mnie okrutna temperatura no i mala tez nie najlepiej sie czula. Katar sie ciagnie no i oczka jej zaczely ropiec. Cos ja w pokoju uczulalo. Dzisiaj o niebo lepiej po nocce w domu. Lece pic szampana bo o 22 pewnie z Mala padne :) Jutro normalny dzien wiec do 24 czekac nie bede tylko do lozeczka i spac:) Wszystkim zycze cudownego 2009 Roku. Niech spelnia sie Wasze male i duze marzenia. Caluski.

Monia daj znac co z Mala. Jak nocka? Wspolczuje Ci:( Jak dla mnie to koszmar brrrr. Podzielam zdanie Kasi! Ja dzisiaj lece z Ninka na zakupy- prezenty. Jak zwykle wszystko na ostatna chwile. Nince znowu przyplatal sie katar- mega! Napewno jest alergiczny. Z jednego jeszcze nie wyjdzie a juz kolejny. Ochydztwo. Jak nie bruszek to nosek i tak wkolko. Wyspie sie jak bedzie miala 18 lat. Platynko, Luxor gratulacje dla malych lazikow:) Teraz beda latac jak male motorki:) Ninka juz nie chodzi tylko biega :) Kolejna radocha. U Nas klotnia goni klotnie(z W.) taka atmosferka. Szkoda gadac. Od wczoraj nakreca mnie na wyjazd na narty a ja nie chce!!!!!!!!!!! Tzn chetnie pojechalabym, ale nie z tym towarzystwem. Dzisiaj powiem kategorycznie NIE i kolejna kicha- echhhhhhhhhh Ostatnio nie spie od 6:( Mala spi. Cycoli 10000000razy wiec poranek odsypia. Platynka Twoj dzien zbliza sie milowymi krokami:)

Heja Juana jak sie czujesz?? Dorotka?? Ambaa?? Meldujcie dziewczyny co u Was. Bylyscie u lekarza?

Cat. jaki odkurzacz kupiliscie? Zapodasz linka:)

http://allegro.pl/show_item.php?item=498391364

Moj Maly zarazek zarazil mnie:) Z Ninka juz lepiej. Ambaa jeszcze raz gratulacje:) Ja sobie nie wyobrazam teraz ciazy:) Kupilismy Nince prezent. To bedzie raczej prezent dla W. :D

U nas tez tylko cyc -od kilku dni. Nocka z placzem i kaszlem:(

Jakie panuja warunki, jaki jest personel?

Jakie sa warunki? Personel?