Światełko29

już-nie-czekająca - nie ma sprawy, nic do Ciebie nie miałam i nie mam ;) Jeżeli chodzi o tą wypowiedź Misi, to jestem pewna na 100%, że się pomyliła i wzięła tamtego Twojego posta za wypowiedź takiej-sobie-ja. Widocznie ma pamięć wzrokową i pomyliły Jej się niki - zresztą do złudzenia do siebie podobne ;) ... naprawdę, można się pomylić - ja też się na tym złapałam ;) Chętnie bym popisała o zwyczajach świątecznych ale już nie zdążę. Mam jeszcze tyle do zrobienia, a nic się samo nie chce się zrobić. W dodatku jestem sama, maż pracuje i nie mam komu mojego bączka zostawić ;) Moje dziecko też mi w tych przygotowaniach nie pomaga ;) Broi ile się da :) Przed chwilą obrywał kwiatka a teraz właśnie rozwala mi drukarkę ;) Jeszcze raz Wesołych Świąt :) !!!!!!!!!!!!! Życzę Wam żebyście wrócili tutaj po Świętach w lepszych nastrojach :) Widzicie jak potrafi się rozkręcić takie koło nienawiści. Potem już każdy każdego o wszystko obwinia, podejrzewa, przejaskrawia. Ale to jest też wina wirtualnego świata.

już-nie-czekająca - nie wiem dlaczego pomyślałaś, że to było do Ciebie. "Cyrkiem" określiłam dialogi jakie prowadzi taka-sobie-ja z pomarańczowymi wpisami. Błagam, skończmy już z tym !!! Chciaż teraz w tym przed świątecznym okresie i ciężkich chwilach dla egz, która powinna dostać wsparcie. Jeżeli kogoś tutaj uraziłam to przepraszam. Życzę Wesołych Świąt, choć nie dla Wszystkich będą wesołe - wiem :(

taka-sobie-ja - jednak postanowiłaś dalej bawić się w ten "cyrk" i odgrywasz w nim swoją rolę. Przykro mi, że jesteś tutaj wyzywana ale również jest mi bardzo przykro, że dziewczynom z topiku w dużej części niewinnym obrywa się z Twojej strony. Tym samym jest mi przykro, że ten wątek mierzy się na chwilę obecną z rynsztokiem. Ale widać taka już jest ludzka natura, że jak coś jest fajne, cenne i dobre, to trzeba od razu ostudzić i oblać śmierdzącymi pomyjami :(

Egz - Kochana :( Obyś znalazła dość siły w sobie, żeby się z tego podnieść :( ......... łączę się z Tobą w Twoim bólu. Nie wiem jak Cię pocieszyć. Dasz sobie radę, przyjdzie taki dzień, że obudzisz się z nowymi nadziejami. Nie wiem jakie kroki podejmiesz odnośnie swojej przyszłości ale jakiekolwiek będą, to będę najlepsze dla Ciebie. Ściskam Cię wirtualnie i jest mi bardzo, bardzo smutno :( kaśka - Tobie różnież współczuję z całego serca. Trzymaj się, bądź dzielna i o ile jeszcze masz siły, to walcz, do końca. tosiu - zaskoczyłaś mnie...właściwie, to byłam pewna, że jest po wszystkim :( ... ostatnio pisałaś, że idziesz na zabieg :( ale jednak coś nie pozwala zdecydować definitywnie! Liczę razem z Tobą na cud! asiulka - wszystko będzie dobrze !!! Napisz jak wyszła decydująca beta.

Nadia - masakra się zrobiła ale uwierz, że kiedyś tak nie było.

taka-sobie-ja - wiecz co, nie uważam pomarańczowej, która się tak "pięknie" wyraża za swoją koleżankę ! A jeżeli potrafisz wykazać, że jest to jedna z dziewczyn z forum, (ja nie jestem przekonana, bo nie robiłam dochodzenia) to napisz do moderatorów o zablokowanie numeru IP czy coś podobnego;) Zrobisz tutaj większości przysługę a sobie tym największą :P Ty jesteś wygadana, zresztą już doświadczona w tej kwestii, bo pisałaś, że kiedyś na innym wątku z dziewczynami miałyście podobny problem i został załatwiony. Zresztą dziwię Ci się czemu jeszcze do tej pory tego nie zrobiłaś, bo przecież po Tobie najwięcej "jedzie" A co Ci to da, że życzysz komuś jak najgorzej? Znowu jesteś na straconej pozycji, bo może nie wychodzisz na taką wulgarną ale za to na złośliwą. Bo ktoś może Ci zaraz napisać, że nawet wrogowi źle się nie życzy, bo to wraca z podwojoną siłą ;) Po co mają Cię "brać diabli" przed Świętami ;) Skończmy z tą dziecinadą raz a porządnie, bo tego się już nie da czytać !!! I nie pisz, że to nie jest Twój wątek i nie Twój problem i mamy sobie to same załatwić, bo jak sama wspominałaś nie jeden raz, jesteś obecna od samego początku i może nie zawsze się udzielasz ale czytasz na bieżąco, może nawet więcej niż ja i niektóre inne osoby częściej się udzielające. Nie jest tak? :) Ktoś tu miesza, może nawet więcej osób i za to się obrywa niewinnym, niestety :( Wątek upada, coraz mniej osób pisze, bo boją się cokolwiek wyrazić, żeby nie zostać od razu ocenionym i skrytykowanym.

taka -sobie-ja -wybacz ale nie odpowiem już na Twój ostatni post, bo nie chcę brać udziału w tym obrzucaniu się mięsem. Mam mase spraw na głowie przed Świętami ;) I sory ale ja też nie odpowiadam za te pomarańczowe wpisy i grono dziewczyn z tego topiku również nie ma z tym nic wspólnego, więc proszę tylko, żebyś nas nie wrzucała do jednego wora !!!

taka-sobie-ja - nie przesadzaj już z tą stronniczocią. Przyznaję, że asiulka nie powinna wyzywać od debilek. Nikt nie powinien tutaj nikogo wyzywać i takie jest moje zdanie. Ale Ty jako wierna czytelniczka :P - musiałaś już to wytknąć, szybko przyłapać na gorącym uczynku i udowodniać, że zawsze tylko Ty masz rację :P Luzik, Święta się zbliżają i chyba fajnie byłoby pozostać w pokojowym nastroju ;) I żeby było jasne, nie napadam na Ciebie i nie bronie asiulki ;) jestem bezsstronna :)

panterka w centki - chyba bym się na Twoim miejscu jeszcze parę cykli postarała naturalnie, skoro znaleźli przyczynę ale z drugiej strony, to wszystko zależy od tego ile z M macie lat i na ile czekania jeszcze możecie sobie pozwolić

lulita - kiedy będziesz coś więcej wiedziała? trzeba być dobrej myśli - ZAWSZE !

asiulka - daj znać jak wyszła beta !!! będzie wysoka, tak myślę ;)

Nadia - to do dzieła i przejdź się do lekarza, tak dla świętego spokoju ale myślę, że szybko Wam się uda zaciążyć :)

asiulka - gratuluję przyrostu bety !!! odetchnęłaś na pewno i możesz spokojnie w końcu spać :)

Magste - witaj :) obyś się szybko uporała z chorobą a lekarze określili trafną diagnozę. asiulka - u mnie mdłości chyba po 6 tc. się pojawiły.

Egz - U Ciebie wiecznie coś .... ale serduszko bije dla Ciebie :) Miejmy nadzieję, że na strachu się skończy lulita - W takim razie życzę, żeby Maleństwa zostały już z Wami na zawsze :)

ann - masz duże szanse, bo listopad, grudzień i styczeń to urodzajne miesiące pod względem poczęć ;)

ann - hmm, z tego co pamiętam, to na testach ciążowych pisało, że robić dzień po terminie spodziewanej @ ...... Jeżeli Ty masz 33 dniowe a jutro będzie 34 dc, do tego dochodzą inne objawy. Może jutro powinno już coś pokazać :)

asiulka - myślę, że ta bezsenność minie jak już będziesz pewna :)

lulita - jutro masz transfer? trzymam mocno kciuki !!! :)

taka-sobie-ja --- a szkoda, bo myślałam, że podasz nam na tacy gotowe rozwiązanie :P ... Nie zamierzam się bawić w to a już tym bardziej pisać do Moderatorów. Póki co wulgarne pomarańcze zamilkły ;) ... może hoł, hoł, hoł Św. Mikołaj tak podziałał :) już-nie-czekająca --- więc i Ty się doczekałaś swojego Cudu :) Mój Synek urodził się też we wrześniu ale 7 i rok wcześniej. To będa nasze drugie wspólne Święta :) egz - jak się czujesz? tosiu - mam nadzieję, że jakoś się tam trzymasz ...

asiulka - brawo i dwóch kresek się doczekałaś !!! taka-sobie-ja - za bardzo nie rozumiem jaka jest ta zależność pomiędzy ilością postów a zazdrością? ;) ... a jeżeli umiesz udowodnić, kto wylewa na dziewczyny z tego topiku "pomyje", to dlaczego teraz tego nie napiszesz? niech będzie wszystko jasne! jak dla mnie to może to być równie dobrze jakaś osoba a nawet kilka osób zupełnie nie związanych z tematem i tylko się bawią z nudów, ale nie jestem w stanie ani potwierdzić ani zaprzeczyć czy jest to ktoś z naszego grona czy nie.

Egz - zgadzam się z Tobą, że ten wątek tak długo trwa i będzie trwał dalej dlatego, że jest w nim jednak o wiele więcej zrozumienia, troskliwości, wrażliwości, chęci niesienia pomocy niż zgryźliwości, złośliwości, zawiści między innymi a właściwie w dużej mierze dzięki Tobie :)

asiulka - aż nie mogę uwierzyć, że jednak biadolenie pomogło :P życzę Ci aby zespół hiperstymulacji jak najszybciej minął i byś zaczęła cieszyć się stoim stanem ;) bo czuje, że walkę o dzidziusia już wygrałaś :) oczywiście nie chcę nakręcać Cię przedwcześnie ale wszystko wskazuje na to, że jednak się uda a przynajmniej jest na dobrej drodze !!!

już-nie-czekająca - szkoda, że jednak nie zechciałaś podzielić się z nami dalszą opowieścią jak potoczyła się Twoja droga do spełniania jednego marzenia :) ale muszę to uszanować ... cieszę się, że i Tobie się udało i masz przy sobie swoją upragnioną Iskierkę. Jeżeli Ci wcześniej nie gratulowałam, to robię to teraz i pozdrawiam :)

taka-sobie-ja - moje zdanie jest takie: gdybyś zawsze pisała na tym samym i najlepiej stałym nicku, to byłoby tutaj o połowę mniej takich "akcji" ... dlatego wolałaby, żebyś już przy tym pozostała podczas kolejnych wypowiedzi ;) ... mnie też nie podobają się agresywne i wulgarne wypowiedzi zarówno pod adresem stałych bywalczyń jak i w Twoim kierunku dlatego wszystkie pomarańczowe wpisy traktuję jak powietrze. Mam tutaj na myśli obraźliwe posty a nie osoby, które kibicują i trzymają kciuki (tak dla jasności ;) )