Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

o kurka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez o kurka

  1. o kurka

    Nareszcie własna działeczka :)

    Właściwie to szukam czegoś co mi urośnie wzwyż i stworzy rodzaj naturalnej roślinnej ścianki, balkon mam długi (6 metrów) i chciałabym czymś ładnym oddzielić część "wypoczynkową" od tej "przemysłowej", gdzie np. suszę pranie. i myślałam, żeby na środku postawić donicę z czymś pnącym czy jakieś ładne drzewko, tylko nie żaden iglak, bo nie lubię, ale jak zwykle jestem przytomna, druga połowa czerwca, a ja się ocknęłam. Groszek z chęcią posieję, ot tak z ciekawości. W tym roku wyczytałam tutaj na forum, chyba, Ewo Ty pisałaś o sanwitaliach, więc posadziłam :) i jestem zachwycona, naprawdę ładne kwiatki. Mam pelargonię, petunię, sanwitalię, dichondrę, takiego małego dziwoląga, co się zowie kalocefalus (tak net orzekł) i jeszcze parę różności :) eksperymentuję sobie, tylko dałam spokój z ziołami, bo rok temu siałam i rosły słabiutkie, lawenda nie kwitła mi wcale.
  2. o kurka

    Nareszcie własna działeczka :)

    Dzięki, może coś wykombinuję w weekend z groszkiem, jak mi się będzie chciało po nasionka jechać. Na moim balkonie przypieka mocno, bo jest od południa, taki południo-zachód bardziej.
  3. o kurka

    Nareszcie własna działeczka :)

    jak teraz posieję ten groszek, to jeszcze się zdążę nacieszyć nim w tym roku, czy już późnawo?
  4. o kurka

    Nareszcie własna działeczka :)

    A u mnie na wschodzie mówi się okopać i chabyzie przez ch, choć właściwie to nie wiem, jak się pisze, bo napisałam to pierwszy raz :) co do poczynań ogrodowych.. raczej balkonowych: wreszcie zaczyna mi na balkonie kwitnąć maciejka, w zeszłym roku siałam 3 razy i zdychała, tylko z ostatniego siewu uchowała się jedna roślinka, za to kwitła do jesieni. W tym roku wykopałam sobie od mamy z działki z korzeniami takie już większe roślinki i wsadziłam do doniczek i hurra, wczoraj wieczorem kilka kwiatków, fajnie.
  5. truskawki, wiśnie i porzeczki i maliny - w tym roku będę mieć swoje pierwsze malinki, niezmiernie się cieszę :)
  6. idiotyczna jest reklama z kotem: Dla kotów, które żyją pełnią życia. Kojarzy mi się z reklamami antyperspirantów, gdzie faceci skaczą po murach, spieszą się gdzieś. jakieś żarcie chyba
  7. czytam Wasz temat, dziewczyny, tylko nie bardzo mam czas pisać.. ale jako 27-latka pamiętam to wszystko, aż się łezka w oku kręci
  8. chyba sporo Ci brakuje Mamo.. kliknęłam w pracy i w domu też, a co
  9. ja się kochałam w chłopaku, który miał bmx-a.. chociaz nie ze względu na ten rower :) czasami dawał się "kajtnąć"
  10. 25 latka, usuń ciasteczka i wejdź jeszcze raz, to będziesz mogła
  11. Wejda, przypomnij mi zasady tej gry państwa miasta z patykiem i kołem, zapomniałam jak to szło, a chciałam dziecku wyjaśnić, wyleciało mi z głowy
  12. ja przeżyłam. chwilami bywało masakrycznie, ale daliśmy radę. to był remont totalny, tylko łazienki zostawiliśmy na przyszły rok
  13. Ja mam przedpokój do generalnego remontu, chyba pomaluje go na biało, a na dole pasek jakiejś fajnej tapety, która ożywi ściany. Do tego jasna podłoga i ze dwa duże lustra
  14. ktoś pisał o Kukulskiej.. z kasa krucho się zrobiło u niej, czy co?
  15. Aaa i jeszcze reklama jakiejś kawy, chyba Jacobs, nie mogę sie w niej połapać, jakiś hałas na przemian z syczącym czajnikiem, potem baba na kanapie z facetem w sweterku i spodniach od piżamy (baba w to ubrana, nie facet) piją sobie tę kawusię.. denerwuje mnie na maxa, jakąś taka pokręcona
  16. sporej liczby tych reklam, o których piszecie nie kojarzę, bo jak oglądam coś i zaczynają się reklamy, to zaraz ściszam, bo ryk straszny... może to i lepiej.. mnie wkurza reklama z kaszlącymi dziećmi: mój tata kaszle tak ehe ehe, a ja kaszle tak.... bleeeeee, to jedna z najgorszych reklam!
×