Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ABS

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ABS

  1. dziewczyny w kleje wam fajny przepis na ciasto, wcale go sie nie piecze a jej pyszne, akurat takie sylwestrowe, RAFAELLO SKŁADNIKI: 1 - litr mleka 2x 100 g - wiórków kokosowych 8-10 - paczek zwykłych herbatników 3 - łyżki mąki pszennej 3 łyżki mąki ziemniaczanej 1 szklanka cukru pudru ( szklanki zwykłego cukru) 1 opakowanie cukru waniliowego (16 g) 1 - kostka margaryny ( 250g) 1 żółtko SPOSÓB PRZYRZADZENIA : *1/4 mleka mieszamy z mąka pszenna i ziemniaczaną, * do reszty mleka dodajemy cukier puder i waniliowy + żółtko i gotujemy mieszając * po zagotowaniu zdejmujemy z ognia i dodajemy mleko z mąką cały czas mieszając * całość zagotowujemy cały czas mieszając aby nie powstały grudki, potem odstawiamy do wystygnięcia, *układamy na blasze herbatniki, pierwszą warstwę ( można nasączyć je likierem kokosowym bądź rumem) *po wystygnięciu budyń miksujemy z miękką margaryną i dodajemy 100g wiórków kokosowych * masę dzielimy na 3 porcje i warstwowo rozprowadzamy na herbatnikach( mogą być 2lub 3 warstwy) *na samej górze musi być masa posypana 100g wiórków kokosowych, * cisto odkładamy na kilka godzin do lodówki lub chłodnego pomieszczenia na czas stężenia,
  2. hello laseczki, na początek kawa(_)>, kicia ja wiedziałam że Ty coś ukrywasz:D, wiec nich Cie uścisnę i życząc Ci wszystkiego najlepszego i tego o czym marzysz, STO LATi jeszcze raz STO LAT a może więcej
  3. hej robaczki ja sie tylko zamelduje:)
  4. a bym zapomniała dziś jest mój dzień ważenia i waga spadła troszeczkę na dół, wiec jest już znów równo 59 kg,już stwierdziłam ze ta waga sie uparła i nie może mi pokazać deka mniej , ale ciesze się z spadku choć jest tak niewielki, bo sie pozwoliłam na odstępstwa w diecie, i moze zobaczę przed Świętami 58, a wczoraj kupiłam sobie nowe dżinsy mniejsze o 2 rozmiary, czyli 28/32, może to żadem rekord, ale ostatnio kupiłam 30, wiec już jest to jakiś sukces co prawda kiedyś nosiłam 26 , ale to było dawno temu, wiec mała zmiana w tabelce 0,5 kg w dół :) NICK***** WIEK****WZROST**WAGA WYJŚC.******JEST****CEL1*** MARZENIE KICIA______37_____172________72_________70_____67_____64 MAJKA_____41______162_______64,5_______59,3_____57_____55 DO2DO____32______152_______70-69______67,0_____60______55 SERUM ____43 _____160 ________78_______ 68,8______ 65_____ 60 DONIA_____33______173_______83________83_______75_____66< br / ABS_______37_______164______64________59______58_____55
  5. a gdzie się schowały :P:P:P do2do zapomniałaś już o nas, mam nadzieje że już jesteście zdrowi, dziadekjacek odezwij sie ptaszyno co u ciebie, mam nadzieje że już sie wszystko wyprostowało i milczysz bo sie tak długo godzicie:) mafinka dla ciebie to już nagana, za brak obecności:P Tija tu mi brak słów, ale jak już sie odezwiesz to oczekuje długiego referatu:P
  6. Hej robaczki kochane ja rano kawkę wypiłam i Was trochę poczytałam :D, może przed Świętami coś się ruszy (wasze sumienia) i zaczniecie więcej pisać :P, kicia fakt w Rosji się dzieje, aż strach pomyśleć co może się dalej dziać, Putin nie odpuści sobie prezydentury, a tak w ogóle, rusz się trochę i zrób coś dla siebie, nie myślę tu o pracy:P, Majka, dobrze jest czasem trochę odpuścić na diecie, aby nie zwariować, ja takie odpuszczenie robię sobie w Święta, choć teraz mam małe grzeszki , ale waga idzie powolutku do dołu, trzymam za ciebie kciuki i myślę że niedługo osiągniesz I cel :), Serum, musisz kogoś mieć do pomocy, robota to nie wszystko, teraz przyuczysz, aby móc później sobie gdzieś wypocząć, za dużo też nie można trzeba czasem pomyśleć o sobie, a co robaczku z dieta i resztą przyjemności:P, myszkaWigilia na 15 osób to będziesz miała co robić, a co do "wpadki" to szkoda dziewczyny, ale jak już się stało to trzeba to zaakceptować i w miarę możliwości pomóc, bo same wiemy jakie jest życie, ciasta::: to pewnie makowiec , serniczek wiedeński, pierniczki-powinny być już robione, chyba że ciasto piernik, może być keks (ja osobiście za nim nie przepadam), szarlotka, tyle jest ciast że już na sama myśl, rzuciła bym się na wszystkie:O:P:P, a ja upiekę makowiec i sernik wiedeński, może zrobię tiramisu jako deser i to wszystko bo będziemy sami z mężem na Wigilii, wiec nie będzie komu tego zjadać,
  7. hello robaczki kawa z rana jak ..., macie tu do wyboru:D
  8. robaczki kochane u mnie jeszcze śniegu nie widać jest +6 stopni, po za tym stare nudy, tzn dziś idę do kina na "czarny czwartek" , no nie jest to komedia romantyczna, ale podobno warto zobaczyć, recenzje napisze po filmie:), uściski i całuski dla wszystkich
  9. witam laseczki i oczywiście tradycyjnie wieka filiżanka mocnej kawy z mlekiem(_)> dziadekjacek trzymaj się kobieto, najlepiej wszystkich pogonić, jesteś silna babka wiec sobie poradzisz, a chłop jak zmądrzeje, to będzie się kajał, pisz do nas częściej, bo się martwimy Majka ja wczoraj wieczorem poległam na całej linii, zżarłam pizze domową :O, ale co to za radość jedzenia:D, tylko potem wyrzuty sumienia,:O aż mi się ćwiczyć nie chciało, a ogólnie to myślę że czasem małe odstępstwa muszą być, wiec nie mamy co się łamać tylko do przodu, a waga do dołu, musisz chudnąć, bo ja cie go gonie i to jakoś mnie mobilizuje,
  10. hej robaczki u mnie spokój prawie cisa, ale chodzę jakoś poddenerwowana, mąż twierdzi ze z powodu diety, waga ciagle stoi, choc cały czas trzymam diete, czyż bym wiecej nie mogla schudnąć, ale cóż, poczekam do poniedziałku , potem sie zobaczy do2do ale ty masz przygody, a w tym sądzie to strasznie wyluzowani ludzie pracują, Majka ja tez muszę składać, Serumza dużo to nie napisałaś , po tak dużej przerwie
  11. Majka no nie mów że nie widać zmian ubyło ci 5 kg, to na pewno widać, ja po sobie widzę i po ubraniach, mąż twierdzi że się robię chudzielcem i inni też to widzą, pewnie nigdy nie byłaś gruba wiec u ciebie zmian nie widać tak bardzo, ja jestem grubej kości , wiec zaraz mi kości odstają pomimo takiej wagi, ale cóż z kości już nie schudnę:O a szkoda:P:P:P, wiec dla mnie waga 55kg to minimum więcej nie mogę schudnąć, aby coś jeszcze było na tych kościach, kiedyś znalazłam kalkulator wagi gdzie były brane pod uwagę wiek i budowę kości i tam mi wyszło chyba minimum 56 kg, wiec ja bede bardzo zadowolona ze swoich 58 kg i będę się starać aby nie przekroczyć 60 kg i to wystarczy, pewnie az do wiosny:D
  12. kicia to ja ci wpisze do tabelki 68kg , na pewno masz mniej, wiec w najbliższym czasie poprawisz NICK***** WIEK****WZROST**WAGA WYJŚC.******JEST****CEL1*** MARZENIE KICIA______37_____172________72_________68_____67_____64 MAJKA_____41______162_______64,5_______59,3_____57_____55 DO2DO____32______152_______70-69______67,0_____60______55 SERUM ____43 _____160 ________78_______ 68,8______ 65_____ 60 DONIA_____33______173_______83________83_______75_____66< br / ABS_______37_______164______64________59,5______58_____55 zmiana u KICI:)
  13. kicia spokojnie możesz sobie odliczyć z 1,5kg, bo powinno sie ważyć rano przed śniadankiem i bez ubrań,
  14. NICK***** WIEK****WZROST**WAGA WYJŚC.******JEST****CEL1*** MARZENIE KICIA______37_____172________72_________70_____67_____64 MAJKA_____41______162_______64,5_______59,3_____57_____55 DO2DO____32______152_______70-69______67,0_____60______55 SERUM ____43 _____160 ________78_______ 68,8______ 65_____ 60 DONIA_____33______173_______83________83_______75_____66< br / ABS_______37_______164______64________59,5______58_____55 i mała zmiana:)
  15. a tak w ogóle to wczoraj miałam dzień ważenia i niestety bez rewelacji ale trochę do dołu i bliżej do celu czyli 59,5kg, może to i dobrze ze waga nie szybko nie spada, a z drugiej strony, przy 1000kcal i jeszcze ćwiczeniach powinna ponad 1kg co tydzień, ja chyba całe życie będę już na diecie, zastanawiam czy coś zmienić w diecie czy jeszcze poczekać, a może nie ćwiczyć, chociaż ta część najbardziej mi się podoba
  16. Majka, ale masz zapał na tracenie kg, ja właśnie się zastanawiam ja potem po diecie wracać do normalności, coś typu dieta utrwalająca wagę, nie wiem czy to działa, nigdy nie próbowałam, ale jak po kilku miesiącach znów będę musiała dietować to nie wiem czy ten wysiłek nie idzie na marne, a z drugiej strony, zaczynam dobrze się czuć nie mając zbędnego balastu:D
  17. witam robaczki zapraszam na kawę z mlekiem (_)>,
  18. oj, robaczki kochane:( nikt nic nie napisze, dobranoc
  19. kicia podobno dupa to podstawa, reszta może sie schować:D:D:D,
  20. Majka , kurcze, ale chudniesz :P, BRAWO!!!!, wiec pewnie przed Świętami 58kg,
  21. a reszta do diet i za ćwiczenia:P:P:P, wszystkim przesyłam moc
  22. co to za meldowanie, pisać :P, Serum co tam u ciebie jak dieta!!!
  23. witam chudzinki zapraszam na kawusie z mleczkiem (_)>
  24. a właśnie robaczki gdzie reszta, całkiem zapomniała :O,
  25. hello robaczki zapraszam na kawę, u mnie pogoda straszna taka mgła ża nic nie widac i w dodatku wiatr nie wiem jak ta mgla sie utrzymuje, Majak ja to chyba za dużo ćwicze, ale jeszcze troche sie pomęcze a potem co drugi dzień będę ćwiczyć , abym nie wyglądała jak Pudzian:P, ale ty sobie nie żałuj i odkurz steper :P, dużo pomada szczególne na tyna część ciała :D, dziadekjacekniestety kłopoty to nasza specjalność, trzymaj się, trochę odpuść i nie daj się, w moim życiu uczuciowym da sie żyć, czasem marze o polanie i krasnoludkach i innych przyjemnościach:D, ale życie jest życiem i trzeba brać byka za rogi :P, wiec w tym roku mamy 15 rocznice ślubu, a czasem jesteśmy jak ogień i woda, jak dwa wrogie obozy , a czasem jak coś co do siebie idealnie pasuje, i jak tu sie połapać
×