Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ABS

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ABS

  1. NICK***** WIEK****WZROST**WAGA WYJŚC.******JEST****CEL1*** MARZENIE KICIA______37_____172________72_________70_____67_____64 MAJKA_____41______162_______64,5_______60,5_____60_____57 DO2DO____32______152_______70-69______????_____60______55 SERUM ____43 _____160 ________78_______ 68,8______ 65_____ 60 DONIA_____33______173_______83________83_______75_____66< br /> ABS_______37_______164______ 64________60_______ 58_____55 i coraz bliżej do celu:)
  2. a właściwie to dziś był dzień ważenia i waga pokazała równo 60kg,ani grama mniej :O( małpa jedna:P) wiec 5 z przodu pewnie w następnym tygodniu, ale najważniejsze ze powoli waga spada i jest coraz mniej:D wiec zmiana w tabelce, tylko muszę ja znaleźć
  3. hello robaczki (serce), wstajemy kawę pijemy (_)> i piszemy, Majka nie widzę nowego wpisu jeśli chodzi o wagę, nie opuszczaj się kochana, już połowa za nami a przed nami te najtrudniejsze 5 kg w dół, ja marze do Świąt uzyskać I cel(58kg) potem sobie trochę odpuszczę i znów zacznę walkę o następne kg, ale już po sobie widzę że wyglądam inaczej i czuje się lepiej, ubrania już mnie nie cisną a może zacznę wchodzić w te mniejsze rozmiary, popraw mnie jeśli chodzi o wagę to ja sobie nie przypominam abyś tak dzielnie walczyła i chudła że coraz bliżej masz do celu, kiciaa co z twoją wagą, pewnie chuda jesteś od tego ciaglęgo biegania tylko przyznać się nie chcesz:P,
  4. nie mozliwe nikt nic nie napisał , czy moja strona staneła, wstawać dziewczyny kawa(_)>
  5. Majka ja nie wiem kiedy zobaczę 5 z przodu, mój organizm chyba powoli przyzwyczaja sie do diety już tak ochoczą nie zrzuca wagi, ale mam teraz @ wiec pewnie to wszystko tłumaczy:O mam taka nadzieje, ale tradycyjnie podam nową wagę w poniedziałek choć by miała być wyższa:O piszecie o alkoholu i narkotykach w szkole, ja mam prawie 15 latka, i trochę się boje powrotu do kraju, bo teraz chodzi do małej szkoły gdzie są twarde zasady i nie ma mowy o piciu czy paleniu w szkole, juz za niewielkie przekroczenie regulaminu uczeń jest zawieszany do wyjaśnienia, ale jak wrócimy, mam nadzieje że będzie na tyle mądry że sobie poradzi z pokusami używek i złego towarzystwa, ale to będzie w przyszłości,
  6. hej laseczki, wiec zapraszam na kawę(_)>,
  7. hello robaczki u mnie dzis nadal spokojnie i zimno, nie wiem co z wagą bo @ mnie nawiedziła wiec w tym tygodniu rewelacji nie będzie bo sie za mocno nie dręcze, ale też nie odpuszczam, Serum, nie przesadzaj, chudniesz bardzo ładnie, może zmień troche diete abyś ciagle nie czuła głodu, są różne sposoby. np jedzenie piersi z kurczaka jako przekąski, picie dużo wody, podobno kisiel jest dobry, nie wspominając o owocach i warzywach, wiec sie nie poddawaj i do roboty
  8. Majkaz tym zapałem do ćwiczeń to bym nie przesadzała, więcej mi się nie chce niż chce, ale wiem że ćwiczenia są mi potrzebne, bo trzeba wypełnić lukę po tłuszczu a wiec niech to będą mięśnie i oczywiście kondycja i lepsze samopoczucie, a co do szybko spadającej wagi, myślę ze utrzymam takie tępo do 58 kg a potem już spokojnie zacznę wprowadzać produkty które mam zakazane i powoli chudnąć do 55, może się uda, ale już waga 58 mi będzie odpowiadać,
  9. hello robaczki oj nie dobrze że nie piszecie, ja co rano ( powiedzmy że zawsze:D) z nadzieją wchodzę na topik aby poczytać co się u was dzieje a tu znowu nic, tylko kilka (3) dziewczyn coś tam skrobnie, :P:P:P, a wiec kochane tradycyjnie kawa(_)>
  10. hej, robaczki weekend, mi minął tak sobie, zimno i ponuro, bez zbędnych szaleństw, jedynie co moge napisac nowego to że waga idzie powoli do dołu i juz dzisiaj zobaczyłam samą 6 z przodu , wiec moze za tydzień zobaczę 5, a może nie:O, po za tym szara codzienność,
  11. a gdzie reszta:P:P:P, do2do Serum Tija Myszka Mafinka dziadekjacek oj rzadko się odzywasz,
  12. Majkato ty prawdziwy chudzielec będziesz, a na brzuch to tylko ćwiczenia, ja oprócz diety codziennie ćwiczę ok40 min, mam nadzieje ze moja oponka i boczki znikną :O, na razie nie zauważyłam wielkich zmian jeśli chodzi o moje wymiary, tylko waga idzie do dołu, ale jak już zejdę do 5 z przodu pewnie będzie zauważalne:D,
  13. hello robaczki kawka juz wypita(_)>, kicia, ale z ciebie ranny ptaszek, Majka, GRATULUJE WAGI!!!!, jak tak dalej pójdzie zrobisz sobie prezent na Święta i osiągniesz wagę marzenie, jestem pełna podziwu dla twojej wytrzymałości, a co do jedzenia to zgadzam się z tobą że czasem sie nie chce jeść i wszystkiego się nie zjada, ale wiem z doświadczenia że należy wszystko zjeść, to i tak bardzo okrojona ilość kcal a zmniejszanie tego może doprowadzić do osłabienia, a jeśli chodzi o kalafior to ja go uwielbiam po prostu gotowanego w wodzie z solą, podobnie jest z selerem
  14. tak wiec fartem udało mi sie rozpocząć stronkę, :D
  15. dziadekjacek to wesoło masz, ja to zawsze od takich sytuacji uciekam gdzie pieprz rośnie, jak by człowiek nie miał własnych na głowie, a co najgorsze to zawsze człowieka na siłę chcą wciągnąć w aferę, wiec ci współczuje, a co do pisania, to ja się z jednej strony ciesze ze nasz topik tak długo sie trzyma a z drugiej strony, mogły byśmy wiecej pisać , ale wiem że brak wam czasu, podobnie jak mi, wiec nie ma co narzekać tylko pisać :D
  16. ja sie chętnie napije,:)< (_)>, witam wszystkich serdecznie:D
  17. witam laseczki majka a to mnie zaskoczyłaś, zaraz sie okaze że jestem na samym końcu, ja jeszcze mam przed sobą co najmniej 2 tygodnie jak zobaczę 5 a ty pewnie kilka dni, WIELKIE GRATULACJE!!!!, pewnie w czwartek będzie jeszcze mniej:P,
  18. serum wiec może trochę ćwiczeń, nigdy nie zaszkodzą , wiem że ciężko sie zmusić, ale chociaż 2 razy w tygodniu po 40 min, ja jak ćwiczę w domu to dzieciaki na mnie skaczą:P ćwiczą razem ze mną, ale na początku potem sie nudzą i mam trochę luzu, ćwiczę na mięśnie brzucha trochę rozciągających i 20 min na steperze, wiec jak na razie starczy, mięśnie mi od tego nie urosną za bardzo a może brzuch zniknie, a co do wagi, to dasz radę, myślę że 60 jest w twoim zasięgu, a co do ubrań, to ja znam to uczucie, :D
  19. pewnie juz nie raz tu był przepis na PLACKI Z CUKINII ja z nalazłam taki bez mąki z jajkiem i miętą, po prostu pycha i niewielka ilość kalorii, sama cukinia na 100g ma tylko 18 kcal, wiec nawet 1 kg nam nie zaszkodzi, a oprócz tego ma śladowe ilości węglowodanów, wiec w diecie najlepsze co może być, ja zawsze dodawałam mąkę śmietanę bądź mleko i inne takie tam rzeczy jak do placków ziemniaczanych, a może zrobić prościej i mniej kalorycznie, tzn sama cukinia i jajka, mięta i przyprawy, a wiec: cukinia 5 sztuk, ponad 1 kg, ( najlepiej mala cukinia, bo nie trzeba jej wydrążać) 4 jajka ( całe) mięta i przyprawy, cukinię zetrzeć na tarce o grubych oczkach (marchewkowych), posolić i chwile odczekać aż puści sok, dobrze odcisnąć, dodać jajka i posiekana mięte i pieprz, można bez mięty, wydaje sie trochę rzadkie ale jako w czasie pieczenia ściągnie, ja smażę na odrobinie oliwy, to na około 4 osoby, wszystko ma około 180 kcal na jedna porcję, wiec spokojnie można podawać z rybą , kurczakiem, jako główne danie, bądź samo jako podwieczorek,
  20. Serum ty już nie źle dałaś czadu z dietą prawie 10 kg w dół , może organizm musi się przyzwyczaić do nowej wagi, daj mu trochę odsapnąć, może coś zmień, albo mięśnie ci rosną i waga niby stoi a wymiary ci się zmieniają , Majka ważenie w czasie @ nie ma sensu , bo wiadomo ze organizm zatrzymuje trochę wody, u mnie np waga się zmienia nawet 0 1,5 kg, oczywiście do góry , wiec nie masz co się przejmować, pewnie lecisz w dół, i przed Świętami zobaczysz 5 z przodu i będziemy świętować, bo ja też mam nadzieje że wytrzymam
  21. już minął tydzień mojej diety wiec rano ważenie było:D i oczywiście waga w dół, zaczęłam 7 listopad-63,40kg 14 listopad-62,20kg czyli waga spada według normy, mam nadzieje ze kolejny tydzień tez będzie spadek około 1 kg, potem czeka mnie @ wiec za bardzo zarzynać sie nie będę wiec waga pewnie stanie, ale do świat mam zamiar zobaczyć 5 z przodu i to już będzie sukces, a oprócz uczucia głodu, czuje sie dobrze, nie ma żadnych wzdęć z wypróżnianiem też nie ma problemów, wiec myślę że sobie nie zaszkodzę, zastanawiam sie czy nie przyjmować witamin choć moja dieta składa się z warzyw i owoców, to trochę się obawiam aby nie za mało,
  22. hello robaczki szklanka wody jak zawsze z rana,:P, bo kawę już piłam a nie będę więcej niż 2 dziennie(rano i po południu), ewentualnie Herbatka owocowa:D, już powoli chyba sie zaczynam przyzwyczajać, choć lekko nie jest:O,
  23. cisza jak makiem zasiał, serumjakie to musi być fascynujące wieść takie życie:D, wspaniały mąż, super dzieci i zero problemów, ja tez tak chcę, ;D;D a co do diety, to ja to przechodze też kolejny raz i wiem że pewnie nie ostatni ale lepiej się czuje, że cos z tym robię, cos dla siebie, wiec dzis mija kolejny 5 dzień, i mam nadzieje że jeszcze długo,wytrzymam, bo duzo się tego nagromadziło i oczywiście czuje sie lepiej, i ciągle szukam sobie zajęcia by nie zaglądać do lodówki :O, w poniedziałek napisze wynik po tygodniu ale juz wiem że troch jest moich zapasów mniej, Majka jak tam u ciebie, podaj swoje wyniki, dziewczyny piszcie,
  24. hej laseczki pomimo swieta zapraszam na kawe,
  25. kochane robaczki jestem 3 dzień na swojej ścisłej diecie :(, nie jest tak źle ale super też nie, jestem głodna juz po godzinie od posiłku , da sie to znieść, ale nie wiem jak długo:(, po za tym trochę ćwiczę aby to moje ogromne brzuszysko trochę zniknęło, wcześniej zaczęłam chodzić w luźniejszych bluzkach wiec pytano mnie czy jestem w ciąży, jest widać ten brzuch, a po za tym muszę wejść w swoje spódnice, a brakuje mi parę centymetrów, kurcze jak tu się nie dać, wiem ze schudnę jak będę na diecie ze 2 miesiące i może wytrzymam, ale co później jak zacznę znów jeść to waga wróci i z powrotem będę się odchudzać to trochę błędne koło, zastanawiam jak z niego wyjść, a odchudzać się muszę bo w końcu dojdę do dużej wagi,
×