ABS

serum, jeśli chodzi o spodnie to dżinsy chyba nigdy nie wyjdą z mody, a zresztą teraz nie wiadomo co jest modne ludzie sie tak różnie ubierają, a co do łowów to jeszcze lubemu nie przeszło, oj chyba uparł sie chłopina, wiec ty teraz będziesz ratować wszystkie zwierzątka na całym świecie, oczywiście na korzyć zwierzątek:D, i będziesz mogła zrobić pikietę koło siedziby koła łowieckiego do którego zapisze się twój mąż,

zapraszam na kawkę(_)> robaczki kochana

serum gratuluje wagi!!!, brawo jak tak dalej pójdzie to tylko wstydzić się będziemy a mi nawet już teraz wstyd :O, wczoraj zrobiłam gołąbki, jak ja uwielbiam gołąbki, a człowiek musi sobie odmawiać :(, ale cóż życie nie jest lekkie,

hej robaczki, ja sie melduje, dziś w pracy armagedon, po prostu "czopek" przeszedł samego siebie, pacan jeden, w sumie już mi przeszło, ale ja jestem jak słoń pamiętam długo, a z drugiej strony sama trochę jestem sobie winna, bo mam dobre serce i szkoda mi pacana było, wiec człowiek mu pomagał i sama taka pijawkę na własnej krwi wychowałam i najgorzej teraz zmienić przyzwyczajenia, ale będzie musiał się przyzwyczaić ale ile jeszcze mi krwi wypije :O, po za tym dieta trochę utrzymana, waga nie rośnie ale i nie spada, a moja waga różnie waży w zależności gdzie ją postawie i teraz sama nie wiem czy mam spadek wagi czy nie :P, muszę chyba znaleźć jedno miejsce, nie mogę trzymać na widoku bo moje najmłodsze ostatnią wagę rzuciło i przestała ważyć wiec tą za każdym razem chowam

kochane robaczki ja piję kawkę (_)> kolejna zresztą,

zapomniałam :D, zapraszam z rana na kawę(_)>,

hej laseczki coś ostatnio cicho, i nie ma co czytać , chyba jesień przyszła i zwierzątka zapadają w głęboki sen:P, dziadekjacek zuch baba, jak przyjedzie jeszcze raz to na pewno dostanie napiwek:P a pozostałe co!!! ja teraz będę pisać rzadziej bo niestety pracuje na pół etatu i nie mam wiele czasu, bo pracy nie ujęli a wręcz dołożyli, a w domu jak na razie , mam jakieś zaległości, wiec nadrabiam, a co do diety to niby jest:O ale w weekend czysta porażka i wczoraj waga pokazała znów 64 kg, wiec na razie zmiany nie będzie:O , a już myślałam że będzie z górki a tu niestety chyba bez wysiłku fizycznego nic z tego:O, wiec kupa porażek :O niestety

kochane robaczki zbliża sie weekend, u mnie ma być słonecznie, mam nadzieje że skorzystam z tego słoneczka, trzymajcie sie cieplutko:)

http://www.youtube.com/watch?v=cxBgyk8IiRo&feature=related a to dla naszego ciała pedagogicznego. o mało ze śmiechu nie umieram jak ich oglądam

i znowu jaaaaaaaa :D, ciekawe :D

a już myślałam że pierwsza napisze :P, a tu kicia ranny ptaszek :D, wiec pijemy dużo(_)>kawę, ale bez słodkości bo trzymam dietę:)

wstajemy robaczki i pijemy kawę(_)> poranek chłodny choć słoneczny i ma być taki weekend, super cieszę sie bardzo bo może kilka zdjęć zrobię:) dziadekjacek, co ty bredzisz kobieto jaki samochód, jaki wypadek, pewne dobrze jeździsz a reszta to przypadek a kopytek to bym sobie zjadła, pewnie moja rodzinka też ale kto je zrobi,:( pisać, pisać, pisać!!!!!!!!!!!!!!

hello laseczki dzień jakoś minął, powoli zbliża się noc, dieta utrzymana, jest różnica na wadze, ale nie wiem czy spadek będzie znaczący gdy znów się na jem, dziadekjacek, co ty gadasz babo jedna, każdemu może się zdarzyć, dobrze że nikomu się nic nie stało, a auto to rzecz nabyta, choć niestety kosztowna, i ani waż się włazić do krateru, bo kto będzie pisał,

już mi oczywiście mija, reszta pochowała sie po katach i na razie cisza:O,

teraz oczywiście , ja jestem najgorsza i niewdzięczna, po prostu jakaś paranoja, i mam sobie relanium brać, juz im wszystkim odbija,co prawda nie jstem moze oaza spokoju , ale furiatem tez nie,

dziś w pracy czyste szaleństwo, wszyscy na wszystkich wrzeszczą , jakieś dziwne przepychanki, powariowali, władza im do głowy uderzyła,:O

ja chętnie napije się kawy(_)>, już od samego rana tak mnie zdenerwowali w pracy, że o mało nie eksplodowałam, normalnie mam juz dość, nie wiem jak długo będę jeszcze pracować, oni myślą że jeszcze są czasy niewolnictwa i człowiek jest ich służącym, ale tu sie pomylili, niech sobie znajdą "czopka " i niech im usługuje,

oczywiście żadnego odzewu, :P nikt nie pisze o diecie ani ćwiczeniach jak tu złapać motywację

:D:D:D, ale mi sie trafiło:D, jak ślepej kurze ziarno:P:P:P

u mnie w prac, jakoś leci, w domu też stara bieda, dieta jakoś utrzymana, waga bez rewelacji ,:O puki nie zacznę ćwiczyć, a kiedy zacznę ćwiczyć, a kiedy zacznę? tego najstarsi górale nie wiedzą na razie nie mam ani siły a ni pomysłu i ogromnego lenia, :O, i oczywiście brak motywacji,

nio:P to się małpiszony jedne nie postaraliście:P:P:P , kilka słówek przez cały dzień , a gdzie reszta leniwców,:P nawet zaznaczyć swoją obecność nie chcą:P,

piosenka fajna trochę "jopkowata" może bardziej agresywna, Brotka nam dojrzewa, muszę jej w domu posłuchać bo w pracy nie bardzo:P, a co do tekstu to faktycznie na początku nie zrozumiałam o co chodzi:D:P,

wybory! wybory! i po wyborach, tyle szumu i nic sie nie zmieni, rządzić będą rządzący tylko w budżecie mniej kasy, bo poszło na wybory:P:P:P a tak po za tym u mnie szaro i ponuro:(, kupiłam nową wagę i się zważyłam , :O, tak jak myślałam i czułam :O, wielka porażka , bo waga zamiast mi spadać rośnie:O,

witam laseczki z (_)> duża cieplutką kawą , i ciastkiem kokosowym:D, tzn rafaelo w wydaniu domowym

jestem znów tak wściekła, że aż sama sie siebie boje lepiej niech nikt nie podchodzi , bo grozi to pogryzieniem, bo jak sobie pomyślę że są na tyle bezczelni że jeszcze myślą że będę im pomagać,:P:P:P a oni maja mnie w dupie, tylko pilnują własnych interesów, nie wiem za jakie grzechy ja muszę się z tymi ludźmi męczyć:O, bo teraz nawet trudno powiedzieć że dla pieniędzy, płaca mi taka jałmużnę że szkoda gadać, ale nie zrobię im tej satysfakcji i nie zwolnię się, poczekam aż sami dojdą do tego wniosku, a wiedzą doskonale że człowiek taki jak ja jest im na razie potrzebny, myślą że jak dali mi pół etatu ta mam być zadowolona i pracować jak dotychczas:P:P:P i tu się pomylili, przez rok człowiek był na każde zawołanie, nie ważne czy to była WIGILIA, czy noc, była potrzeba człowiek starał się jak mógł teraz mówię 3xNIEEEEEEEEEE, robię swoje w swoich godzinach i na tym koniec,