Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ABS

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ABS

  1. kicia a ty gdzie znów tak gnasz???, cholera nawet nie mam z kim kawy wypić, a o ciastku juz nie wspomnę , oczywiście ciastka nie jem bo juz nie mieszczę się w ubranie, ale cóż pomarzyć dobra rzecz :P
  2. hej chudzinki i znowu dużymi krokami zbliża sie ulubiony weekend:), wczoraj miałam iść robić zdjęcia wieczorową porą ale niestety :(, nic z tego nie wyszło rodzinka się uparła i wszystko robiła abym już była taka zmęczona i było juz tak późno że nie starczyło mi ani siły ani czasu, wiec przełożyłam na dziś, może się uda :O, Tija nareszcie się odezwałaś, już mieliśmy za tobą list gończy słać:P:P:P, fajnie że ci się powoli wszystko układa, co prawda lekko nie masz, ale najważniejsze że dajesz radę , a z drugiej strony kto inny dał by sobie radę jak nie ty, ale zaglądaj do nas częściej
  3. u mnie dziś spokojnie, może wieczorem wyjdę zrobić kilka zdjęć, coś mnie natchnienie wzięło,
  4. nie wiem po co to wkleiłam, ale sie stało:O, a co do szkoły to ja wiem że tak jest, ale pewne jest jakiś program, są jakieś lektury, mój syn w tamtym roku przeczytał ze 3 szt, wiec mnie zaczyna to niepokoić, ze będzie miał braki, jak pamiętam to w szkole lektura goniła lekturę i jeszcze wiersze i inne opracowania, było dużo programu, pani ma mu dać wykaz lektur, ale jak znów będą 3 lub 4 to oczywiście muszę mieć jakąś podstawę iż w gimnazjach maja więcej i ona musi robić ten sam program co w Polsce, bo my wrócimy i to do LO, i musi sobie dać radę, zaczynam się denerwować że może być ciężko, i jak nie osiągnie dobrego poziomu to nie dostanie sie tam gdzie chce, może nie on co ja, ale on jeszcze nie wie czego chce wiec wiadomo jak to jest dzieckiem trzeba pokierować, i lepiej myśleć na zapas, mąż oczywiście twierdzi ze gdzieś się zawsze dostanie, i sobie poradzi najwyżej będzie miał korepetycje , ale dla mnie gdzieś!!!, to mało mnie przekonuje, choć ma jeszcze 2 lata, to wiem że to szybko minie i potem może już nie nadrobić,
  5. Istnieją kobiety, które nie są piękne, lecz tylko tak wyglądają." Karl Kraus,
  6. dziewczyny, która ma dziecko w 2 gimnazjum, tzn młodzież, chodzi mi o wykaz lektur, wiem ze mogę znaleźć w necie ale są rozbieżności, sama nie wiem ile jest ich obowiązkowych, syn ma taką nauczycielkę że trzeba ją pilnować aby zrobiła program , bo podobno wiedzę ma ale uczyć nie specjalnie jej się chce , wiec chcę przypilnować aby robiła jak należy, bo jak wrócimy do kraju to skończą się przelewki i zacznie się wtedy histeria jak będzie miał całe gimnazjum w plecy a LO do którego zamierza pójść nie będą się pieścić szczególnie że pewnie wybierze klasę humanistyczną, szukam a necie programu klasy 2 gimnazjum, ale nie ma nic konkretnego albo nie umiem znaleźć,
  7. NICK***** WIEK****WZROST**WAGA WYJŚC.******JEST****CEL1*** MARZENIE KICIA______37_____172________72_________70_____67_____64 MAJKA_____41______162_______64,5________64_____60_____57 DO2DO____32______152_______70-69______????_____60______55 SERUM ____43 _____160 ________78_______ 71______ 65_____ 60 DONIA_____33______173_______83________83_______75_____66< br ABS_______37_______164______ ??________?? _______ 58_____55< :D, wpisze wagę jak ja naprawie :P
  8. właśnie zapisałam siebie i męża na głosowanie, trzeba iść głosować może się coś w końcu zmieni, zawsze można mieć taką nadzieje, ciekawe kto wygrał te 50 mln :P
  9. jak ja marze o zaszyciu gdzieś w lesie, gdzie tylko ja i las ciepło, cicho i spokojnie, kominek wieczorem i cisza, w robocie znów chcą mi ciśnienie podnieść, na razie gadają za plecami, czekam aż to dojdzie do mnie, znają moją reakcje wiec się pewnie boja, lenie śmierdzące, nawet podstawowych rzeczy zapamiętać im się nie chce, tylko się wysługują teraz koniec,
  10. hej laski dzis dzień zapowiada sie słonecznie , ja wstałam z bólem głowy ale mam nadzieje że powoli mi przejdzie pije kawe i czytam co napisaliście, do2do, tylko po zazdrościć wesela tzn zabawy, ja juz dawno się nigdzie nie bawiłam :(, a co do gardła to może to alergiczne, dość często chorujecie, majka nocek ci nie zazdroszczę ale tych dni po nockach, kiedy możesz tak bezkarnie sobie spać, choć pewnie tylko tak sie mówi a w domu tyle pracy i jeszcze zakupy a gdzie reszta:P:P:P a co do tabelki, to ja na razie nie mam sie jak ważyć wiec sie nie wpisze, ale obiecuje że do was niedługo dołączę i będę dietować i ćwiczyć i mam nadzieje że mi pomożecie:)
  11. Kicia , mi sie waga zepsuła myślałam że to baterie , ale niestety chyba nie:(, wiec sie nie ważę, wiem ze za dużo ważę bo ubranie niestety tak dużo rozciągnąć sie nie mogą ale jakoś nie mam siły z tym walczyć , a właśnie gdzie reszta :P,
  12. hello robaczki wiec moje samopoczucie dzis jest fatalne, wiec o nim nie będę pisać:( jak czytam rozkręciła się dyskusja na temat dzikich zwierzątek, ja lubie dziczyzna ale osobiście żadnego zwierzątka nie zabiłam i nie mam zamiaru tego zrobić, ale ktoś to musi robić :( niestety, tak jak pisała Majka myśliwi to nie tylko bezmyślni mordercy zwierząt ale także opiekunowie w czasie zim i oczywiście kłusowników , którzy wyrządzają najwięcej szkód, tu nie będę przytaczała przykładów , a widziałam ich wiele bo mieszkam w sąsiedztwie dużych lasów, Serum, nie zazdroszczę ci sytuacji, może to tylko chwilowa fascynacja
  13. :D, dobry pomysł na pasożyty w domu, niestety prawo chroni tylko przestępców i osoby nie uczciwe, ciekawe ile prawdy jest w tym ogłoszeniu, ale tam będą imprezy, może ktoś się ze mną wybierze:D, dziewczyny co wy na to robimy imprezę :D, weżniemy krasnoludki i nalewki Majki:D,m ale by sie działo:D
  14. hello robaczki kochane , dziś z moim nastrojem lepiej w sumie jeszcze toporu wojennego nie zakopałam, :P trzeba mieć w pogotowiu:P, ale powoli mi puszcza i oczywiście skrycie obmyślam plan :P:P:P, aby inni też tez posmakowali ciężkiego życia, bo jak ja na coś(kogoś dalej czyt. czopek) się zawezmę ..., dalej nie będę kończyć, wszyscy wiemy co będzie się działo i relacje po trochu oczywiście będę zdawać z moich poczynań, aby życie nie było takie kolorowe tylko dla mnie:D, u mnie pogoda słoneczna , takie "babie lato" teraz mamy sezon winobrania, wiec są festyny i dużo wina się leje, ogólnie mam nadzieje że pogoda dopisze i sie trochę rozweselę przez weekend
  15. chyba wszystkich coś wciągło :P, mój krater jest ok, ale jakoś tam smutno samemu siedzieć,
  16. mnie proszę nie wołać, głowa mi pęka i siedzę sobie w kraterze i nie wychodzę :O
  17. hello!!! wstawać , kawę pić!!! głowa mnie boli od rana, złapałam doła po tych wczorajszych nerwach, dziś od rana znów wałkowanie tematu, wszyscy współczują i oczywiście rozumieją, zarabiając kilkakrotnie nic nie robiąc, :O:O:O,
  18. hej robaczki a mnie juz tak w pracy dobili, że złapałam doła i mam wielka ochotę się na nich wypiąć, bo nie dość że zostało mi tylko 1/2 etatu płaca tez na pół a praca ta sama, wiec jak na razie mówię aby się "wypchali", a w dodatku te ich podłe udawane współczucie, szczególnie "czopka",
  19. fakt, kawa w taka pogodę jest zbawienna, u mnie sączy się cos z nieba i wieje, w Austrii w górach śnieg, tylko czekać aż u nas zacznie padać, zgroza:O,
  20. hej robaczki, dziś u mnie pogoda pod psem z dnia na dzień z 30 zrobiło sie 10 stopni , po prostu masakra :O, maluch sie trochę przeziębił , mam nadzieje że to chwilowe, w nocy trochę szalał, wiec średnio się wyspałam, z tego wszystkiego zapomniałam się rano zważyć :P, pewnie to i dobrze bo po co sie jeszcze i waga dołować:O, a po za tym zostało mi jeszcze 78 godzin pracy:P:P:P
  21. SERUM gratulacje!!!, jedyna na straży wagi, a jak dojdziesz do celu to reszta leni ze mną na czele podziemie się zapadnie i dobrze nam tak, bo zamiast za siebie się zabrać to siedzimy i biadolimy
  22. co do tabelki to może jutro się wpisze, a z drugiej strony to nie wiem czy jest sens, bo na razie dietować nie zamierzam, choć czuje że z dnia na dzień deko po deku waga wzrasta ale brak mi motywacji i na dodatek nie będę się jeszcze dietą gnębić:O,
  23. robaczki kochane, ja dziś jakos żyję choć miałam nieco meczący dzień, i dowiedziałam sie że mi jednak etat zmniejszą ale jeszcze nie do końca nie wiadomo ile ? :O:O:O, ale niestety jest to nieuniknione, jak bym chciałam się na wszystkich wypiąć i odmówić tych ochłapów które mi pewnie zaproponują za tę pracę:o, ale cóż pracować muszę, co najgorsza obcinają mi a nie mojemu koledze(czyt. wazelina),
×