Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ABS

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ABS

  1. u mnie jest podobnie , "potop szwedzki" okropne bóle i na dodatek mięśniaki, wiec gin poradził mi wkładkę, zobaczymy czy pomoże, u mnie też musi spełnić podwójna rolę i już nie muszę pamiętać, z tego jestem najbardziej zadowolona, choć na początku cena wydawała mi się duża, ale licząc środki przez 5 lat wydatek był by większy, na razie jestem pełna nadziei i może niedługo zajmę się dietą i wysiłkiem fizycznym :D:D:D,
  2. serum {kwiatek] tak jest, ja mam ta z dodatkiem hormonów na 5 lat, podobno w ostatnim czasie ją ulepszyli, dużo czytałam za i przeciw, zobaczymy jak będzie ze mną , mam nadzieje ze dobrze,
  3. sa nieduże, kilka a największy 1,5 cm, gin twierdzi że na razie lepiej czekać, może po wkładce hormonalnej trochę sie zmniejszą a może mniejsze zanikną, zobaczymy, na razie się tym nie denerwuje, mam wizyty kontrolne i mam nadzieje że na tym sie skończy,
  4. na razie nie wiem kiedy wracamy, ale kiedy kiedyś wrócimy, tutaj uczą sie codziennie w szkole angielskiej a raz w tygodniu w szkole polskiej, i tylko języka polskiego, historii i religii, a i tak sa problemy z moim zdrowiem na razie chyba ok, choć trafiłam z dużą temperaturą (40) i bulęm do szpitala trzymali mnie kilka dni na obserwacji na samych kroplówkach,(myślałam ze ducha wyzionę), mieli już mnie ciąć a na szczęście ból mi minął temperatura spadła i poszłam do domu, pewnie z wrażenia, teraz trochę jestem uczulona na każdą swoją niedyspozycję, ale to pewnie przez te ostatnie problemy zdrowotne, nigdy nie chorowałam, nawet grypy mnie omijały, byłam u gin, mam wkładkę hormonalną mam nadzieje że to mi pomoże na moje mięśniaki (czy co tam siedzi) tak twierdzi gin, i powoli wszystko wróci do normy :P ****chyba się starzeje
  5. Byłam w kraju na urlopie, zaliczyłam oczywiście szpital, o mało mnie nie pokroili, samopoczucie mam takie sobie , znów waga do przodu:P, w pracy zabrali mi komputer:P ale już oddali wiec się nie miałam jak pisać do was. Teraz walczę z polską szkołą, aby moje dzieci miały jakąś normalną edukację, szczególnie że pewnie niedługo wracamy do kraju a tam ulgi nie będzie
  6. troche was poczytałam, :P proza życia codziennego u mnie podobnie, tylko kłody pod nogi :O,
  7. hej robaczki wróciłam, wiec jestem:D
  8. dziadekjacek pewnie że bym chciała aby mój M koło mnie biegał i czasem to robi:D, ale wiesz jako przykładna matka i zona nie mam zbyt wiele czasu na relaks, ale postaram się odpoczywać, dziękuje Ci bardzo w sumie myślę o dalszej części mojego ogrodu, o posadzeniu wielu krzewów, zrobieniu kilku poprawek itd, wiec dużo pracy na mnie czeka:D,
  9. hello robaczki zapraszam na kawę (_)> aż 2 razy sprawdzałam czy to nasz topik i czy się nie pomyliłam :O, a wracając do tematu urlopu, to ja mam tez nadzieje że bedzie piękny sierpień, bo jestem od jutra na cały miesiąc na urlopie, a o morzu to marze po prostu, może sama sie wybiorę z mężem:D:D:D, to chyba najbardziej by mi odpowiadało, ale też chcę zrobić przyjemność teściom, bo mam dużo pomagają i taki kilkudniowy wypad tez im sie przyda, wiec możemy jechać wszyscy,
  10. wiecie ci chyba mam syndrom samotności i porzucenia, źle sie czuje i brak mi apatytu, ale w srode wyjeżdżam do kraju do rodzinki, wiec wytrzymam jeszcze te 2 dni, a co do wczasów jeszcze nie zamówiłam poczekam na ostatnia chwile, bo nie chcę ciągnąć rodzinki nad morze jak będzie ciągle padało, miejsca na pewno będą, a jak nie to nie pojedziemy, rodzince się nie chce, starszy syn pojechał teraz na obóz żeglarski zrobić sobie patent młodszego sternika i w ogóle "pokoczować" w namiotach nad jeziorem, wiec nie wiem czy będzie miał ochotę moknąć nad morzem:(
  11. hello robaczki serum ja dla mnie to sa różne psy, tamten zaginiony jest starszy, i ma zupełnie inne umaszczenie, jest ciemniejszy, może dla tego że jest starszy, ale w sumie jak ktos go chce i kocha zwierzaki a zginął mu pies, to może niech się zaopiekuje, ale czy go chce , moze sie okazać ze tak jest przyzwyczajony do swojego zaginionego pasa że po jakimś czasie twoja "znajdka" będzie mu przeszkadzać i co wtedy tez go porzuci, bardzo trudna sprawa, dziadekjacek tzn że wszystko tuż, tuż :D, ja wtedy bedę na urlopie, wiec gdybym zapomniała życzę Ci wszystkiego naj, i szczęśliwego rozwiązania, zdrowego i ślicznego Franusia:D,
  12. a teraz z innej beczki:), czyli ogrodowej:) może znacie jakieś ciekawe krzewy do ogrodu, kwitnący np. latem, jakieś dziwactwo, może coś jadalnego, ze starych ogrodów, ja właśnie robię sobie listę i opis krzewów jakie w tym roku jeszcze u siebie posadzę, czasem trudno znaleźć coś ciekawego choć jest pod nosem,
  13. ja się piszę na kawkę(_)? a nawet dwie, pogoda paskudna:O, wiec pewnie nie zaszkodzi, ja ma pranie i w domu muszę suszyć , co za lato:O:O:O, pewnie jak wyjadę znów zaświeci słońce:O, czuje się znacznie lepiej , choć jeszcze bez rewelacji , nie wiem czy mi się poprawiło czy to cisza przed burzą, ale pierwsza opcja mi bardziej pasuje wiec tego się trzymam, a teraz zła wiadomość tylko dla mnie:(, waga zwariowała, już miałam z niej nie korzystać ale rano coś mnie podkusiło:O i stało się :O, nie napisze bo aż wstyd, ale powiem że ponad 6 kg za dużo od wagi wyjściowej, czyli katastrofa, dlatego większość ubrań się skurczyła, dla tego muszę znaleźć w sobie jakąś motywacji do kolejnego boju i wyrzeczeń,
  14. hej robaczki ja tez dołączam się do kawy:D(_)>, u mnie dziś trochę lepiej, na razie obywam się bez środków przeciw bólowych,
  15. dzięki Serum ja tez myślę że będzie OK. ale ta niedyspozycja mnie zamęcza, bo na wszystko trzeba czekać a życie ucieka, wiem ze kobiety męczą się nawet po kilka lat a ja nie chcę, perspektywa ciągłych bólów i leków , niedogodności i 60% sprawności mnie po prostu przeraża, a u mnie sie rozpogodziło:), słoneczko nareszcie wyjrzało za chmur
  16. serum to nie samotność nawet sobie chwale, że jestem sama, ale kłopoty zdrowotne i bezsilność, a ze jestem baba żywiołowa i działająca to takie zawieszenie ogólnie na mnie źle wpływa, a nawet nie mam komu ponarzekać, no i te nerwy co będzie dalej, czekam na wyniki jedne mi wyszły nie specjalnie, muszę powtórzyć, wiec zamiast korzystać z wolności i spokoju, jestem zmęczona i 50 % sprawna co też mnie denerwuje, tak sie wszystko nałożyło, a ja takie plany miałam, :O
  17. a u mnie sie rozpogadza, ale nie mam siły na nic,
  18. a co do powtórek to ja nic nie piłam , po prostu komputer się zawiesił:D
  19. no to nas pocieszyłaś tym chudnięciem,:P jak nic wszystkie rzucimy sie na diety :D, aby pomimo naszych wyrzeczeń przytyc jeszcze bardziej, ale podczas tych badań pani doktor nie wzieła nas:D,pod uwagę:D my sie nie poddajemy i chudniemy, wiec nie ma co marudzić i dietować:D chudnąć i narzekać :D
  20. oj biedne zwierzaczki gdzie jest reszta, mam nadzieje że na wakacjach bo tylko to usprawiedliwi nie pisanie:P
  21. oj biedne zwierzaczki gdzie jest reszta, mam nadzieje że na wakacjach bo tylko to usprawiedliwi nie pisanie:P
  22. serum a może psiunia zostanie u ciebie, bo gdzie będzie mu lepiej,
  23. siedzę w pracy , nie mam dużo pracy bo sezon urlopowy, ale siedzieć trzeba :P, a tak bym sie położyła do łóżeczka i poleżała:(, do2do mnie też czeka rewolucja w moje szafie, ale jakoś na razie na to się nie zanosi, w sumie przez to wszystko wiecej jem a ubranie to chyba w tej mojej szafie sie kurczą:O, ale mam to w dupie:P, jakoś będzie
  24. "Kto rano wstaje temu PAN BÓG daje", :O tak to brzmi ale sie nie sprawdza w praktyce:O, bo ja rano wstałam obolała i spuchnięta:O, jeszcze gorzej niz przy @, ale myślę że to może być to i muszę tydzień wytrzymać potem pojadę do kraju i pójdę do lekarza, a jak mi powie że tak musi byc to chyba mu ...( i tu są groźby), albo pójdę do innego, po za tym u mnie nic nowego i nie martwcie sie "Co nas nie zabije to nas wzmocni." z naciskiem na wzmocni :), z resztą już dziś nie będę czytać w necie o chorobach, wiec pomimo że mnie skręca odzyskam choć trochę humoru ściskam was wszystkie mocno
×