Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ABS

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ABS

  1. ja tam specjalnych przepisów nie mam , piekę i gotuje nisko-kalorycznie i z ograniczeniem węglowodanów, aby dieta miała sens, z otrębów jak zawsze robię placki takie zwykle z połączone białkiem, sienie lniane dodaje do musli z płatków owsianych a to tylko z woda czasem są w musli śliwki czy rodzynki jako jedyne słodycze, unikam orzechów, jogurty jem normalne owocowe, teraz zaczynam sobie przypominać co i kiedy jeść, ale pewnie znów będę musiała trochę pocierpieć jeśli chodzi o używki,
  2. u mnie znowu do łask wróci sienie lniane, otręby pszenne, płatki owsiane i takie dietetyczne różności, bez słodyczy i innych cudownych specyfików ale jakoś trzeba przetrwać, aby potem jeść i wszystko od początku:O
  3. dziadek jacek, nie masz co się tak denerwować , łyczek piwka nikomu nie zaszkodzi szczególnie tego bezalkoholowego :D, a dymek to posiedź sobie kolo grilla i sprawa załatwiona, w sumie to nie masz czego nam zazdrościć, głowa po tym boli i w ogóle człowiek na drugi dzień żałuje ze za dużo/mało wypił, ale nadrobisz:D:D:D
  4. a ja robaczki dziś zaczęłam diete:) tzn , swoją dietę i będę ćwiczyć na razie w domu ćwiczenia rozciągające -wzmacniające od czasu do czasu jeśli pogoda pozwoli to rolki lub rower, ewentualnie bieganie, wiec można powiedzieć, że dziś start, z 63,200g na karku:O, ale myślę że po kilku dniach będzie znacznie mniej, bo ostatnio sobie pozwoliłam za dużo , wiec pewnie na początku waga spadnie a potem będzie walka o każdy gram mego łuszczu:O, ale dam rade, bo jeszcze przed wakacjami chcę na wadze zobaczyć 59kg, w sobotę byłam u fryzjera:D, niestety nie był to mój fryzjer wiec musiałam panią poprawiać:P i zmusiłam do wysiłku,:P i poprawki , ale jak potem sama stwierdziła (pewnie z grzeczności), że lepiej wyglądam w poprawionej fryzurze a wczoraj już sama sobie położyłam farbę i jest dobrze, :D
  5. kawa robaczki (_)> wstawać i pisać:D
  6. hello, jak widze to nasze ciało pedagogiczne przebudzenie miało i stronki zapisało:D, u mnie wszyscy śpia , wiec ja tez chyba póję , jakos spacmi się nie chce:O
  7. a ja powoli , ale bardzo powoli dochodzę do wniosku ze czas na dietę i to poważnie, bo inaczej czekają mnie wydatki na większe ubrania , bo wszystko mnie ciśnie a większość się nie mieszczę, więc chyba to dobrze nie wygląda dziewczyny zbierzmy sie w końcu do kupy i zacznijmy tę dietę:P
  8. witam w ten słoneczny dzień, dziś u mnie znów będzie prażyło:D, dziadekjacekfaktycznie od sportu/wysiłku można się uzależnić, ile ja bym dała aby poczuć znów nieodpartą chęć codziennego wysiłku, taka leniwa jestem i wymyślam rozmaite przyczyny dlaczego nie mogę jeździć na rowerze, biegać czy ćwiczyć na steperze, leń jestem i koniec a ciało wiotczeje:O i kilogramy do przodu lecą , :O,
  9. upal straszny nie ma czym oddychać, a ja laski kochane lecę do domku, to do jutra
  10. ale musiało być maleństwo mój pierwszy syn ważył zaledwie 4150g, wiec polowa jego to maleństwo, reszta tez nie odbiegała od normy, u mnie straszny upał, aż strach pomyśleć co będzie dalej
  11. i jakoś dzień mija, właśnie na polecenie mojego szanownego małżonka zarezerwowałam lokum w kraku, w hostelu kos, mam nadzieje że jakos tam będzie na razie tylko na dobę , ale lepsze to niż wcale, doszłam do wniosku że jak rodzinka będzie jęczeć:P zostawię na kwaterze i sama będę zwiedzać :P, niech znają moje dobre serce:P
  12. a ja chyba łapie dola i to po prostu będzie krater, a najbardziej denerwują mnie ludzie , którzy pytają co jest??? jak by to ich obchodziło, :O:O:O, zupełna porażka,
  13. kicia ja sama nie wiem,jak muszę zmuszać moja rodzinkę do wycieczki , to mam to w nosie i nigdzie nie jadę, co prawda byłam w kraku ale tylko raz i kilka razy przejazdem, dużo nie widziałam i chciałam znów pojechać dzieciakom pokazać, ale nic na siłę będą jęczały mi cały czas , wiec mam ich w nocie, może kiedyś sama się wybiorę jakoś dziś nie ma humoru ani nastroju, pracy ie mam za dużo i wszystko mnie denerwuje:O
  14. a co do moich planów urlopowych to wszystko za gładko szło, zarezerwowałam pokoje w Zakopanym na dwie doby :), i szanowna rodzinka jakoś to przyjęła, ale problem się zrobił z Krakowem, a mój brzydal mnie pyta czy koniecznie chcę nocować w kraku:P:P:on mnie pyta czy ja chcę to ja nic nie robię przez ostatnie dni tylko szukam kwatery angażuje się a on mnie pyta czy ja chcę nocować :P:P:P, czasami męska logika mnie przeraża,:P, wiec oczywiście nie odbyło się bez ścięcia, i stanęło na niczym, :P:P:P, czasem już sama nie wiem co z ta moją rodzinką, człowiek podaje im wszystko na tacy:P a siedzą i marudzą,:P, a ja tak lubię czynny odpoczynek, i niestety muszę ich ciągnąć ze sobą aby się gdzieś ruszyli,
  15. dziadekjacek nareszcie znów piszesz, :D, a co do dzieciaków ja ma 3 sztuki, i każde inne, najstarszy chyba najbardziej wypieszczony i grzeczny, średnie demon, najmłodsze wypieszczony demon, aż boję się co to będzie jak dorosną, ale ogólnie słodkie dzieciaki a co do karmienia piersią to masz rację to sprawa indywidualna, chociaż ja swoje karmiła prawie do roku, żarte były i pokarm miałam , chociaż nie odbyło się bez przygód, jak dla mnie to było wygodniejsze niż butelka która trzeba wyparzać mleko przygotowywać, itd.
  16. ja się nie odchudzam :D, wczoraj wieczorem zrobiłam ciasto z rabarbarem i cała blacha zniknęła , dziś tez muszę upiec , bo rodzinka piszczy, wiec idę zabiorę się do roboty:D, sama tez nie ma wyrzutów jak na razie jem i tyje, zero odchudzania, :D
  17. trudność polega na tym że jak już rodzinkę zaciągnę do Kraka, to tylko na dobę, bo już wcześnie będziemy w zakopanym, a czas mam ograniczony, bo to ja sobie wymyśliłam wycieczkę i szanowne grono rodzinne łaskawie się zgadza jeśli będzie wygodnie i niedrogo:P:P:P, po cichu liczę na dobrą pogodę i może pobyt się przedłuży na 2 doby, ale na razie nie kuszę losu,
  18. ja się zgłaszam, moze nie na kawę, ale zawsze w pogotowiu :D kicia na nareszcie dałaś znak ż jeszcze żyjesz:D, jeśli chodzi o jakiś nocleg w kraku, to ja sama nie wiem co to ma być, a tanio nie jest szczególnie że szukam czegoś w pobliżu Starego Miasta, czyli w centrum , musimy mieć też parking, bo poruszamy się autem a nie chcemy go byle gdzie postawić, bo wszędzie sa strefy i w ogóle cały cyrk :P, dużo hosteli nie chce rezerwować tylko na jedna noc, żaden nie posiada parkingu, w centrum jest kilka 30-50 zł. za dobę,
  19. ja zaraz ide do domku , wypoczywać:P( prać, sprzątać, krzyczeć na dzieci, słuchać męża itd.) wiec kochane robaczki do jutra:D a dla was {usta] i
  20. kurcze:P, nie wiedziałam ze rezerwacja i znalezienie miejsca, może byc takie męczące, :P:P:P, myszka, jak dla mnie to normalnie zabrzmiało, bo juz wcześnie wspominałaś o bierzmowaniu i całym "cyrku"
  21. a już myślałam że wszyscy zapomnieli o topiku, a jednak są jeszcze na świecie przyzwoici ludzie:D:P, ja dalej męczę się z szukaniem kwatery na nasz urlopowy wypad i powiem ze wcale nie jest łatwo znaleźć na dobę lub dwie, jakieś miejsce dla 4 osób, oczywiście biorąc pod uwagę ze nie jest to Grand hotel o nieprzyzwoitych cenach:P:P:P,
  22. trochę głupio samemu dla siebie pisać i się potem czytać:P:P:P:P:P:P:P,
  23. na tej stronce nie widzę Majki :P, gdzie sie podziewasz, reanimujesz kwiatki, a może nasze ciało pedagogiczne ma zasłużony urlop i gdzieś ma swoje koleżanki:P, ale to i tak nie zwalnia cie od pisania:P,
  24. oooooo, i Tija nas zaszczyciła, pisz robaczku co u ciebie i kiedy dietę zaczynamy , bo ja juz z szafy duże spódnicę wyciągam a jak wiadomo to loto idzie i trzeba sie ludziom pokazać ja np. nie lubię strojów kąpielowych, ma jednoczęściowy co sporo przykrywa, wiec czasem sie pokarze w sumie to wolę więcej zakryć niż odkryć, wiec trzeba mi teraz parę kilo do dołu , aby wejść w jakąś sukienkę, a przede wszystkim waszej pomocy, moze byśmy tak się razem , bo ja co zaczne to zaraz przerywam:O, zero motywacji:O:O:O
×