ABS

a u mnie chyba juz wiosna :Dostatnio nawiedzały nas mrozy:O , ale ostatnio na spacerze widziałam nieśmiało wychylające się z ziemi przebiśniegi wiec pewnie to oznaka że wiosna tuż tuż:D, dzis tez słoneczko świeci,

a coś mówiłaś, ze masz egzamin 8 marca,

myszka testy pewnie zdasz:D, można zrobić trzy błędy:O, nie spiesz się rozwiązuj w tempie takim jaki w domu i najlepiej się nie wracaj bo ci się wszystko pokiełbasi:P, i potem już w ogóle niczego nie będziesz pewna:O, najgorszy jest chyba strach przed łukiem, a tu też musisz być pewna aby ci nie zgasł:O, bo nie ma nic gorszego:O , potem człowiek sie tak spina że już prawie po egzaminie, a miasto to jak wisienka na torcie:D, spokojnie do przodu, na mieście to juz dużo zależy od egzaminatora, :D tak wiec myślę że masz zdane :D

jakie tłumy dziś:P:P:P, po odpowiedniej dawce leków głowa jest na miejscu i mniej boli:O, nie wiem czy to ciśnienie czy może przeziębienie :O

a mnie już głowa boli od rana tzn obudziłam sie o 4 rano i nie wiedziałam gdzie ja mam wsadzić:O, rzucałam sie na łóżku , trochę zasnęłam a tu wstawać do pracy trzeba:P, teraz siedzę i myślę czy dam radę wytrzymać do wieczora, może mi przejdzie, :O a miałam dodatkowo prywatne rozliczenie PIT, zrobić

wstawać i pisac:P, zapraszam na kawę (_)>

dziadekjacek, a co będzie w 9 miesiącu, chyba nogami bedziesz pisać:D, a tak w ogóle skąd pomysł na tak "dziwny" nick :D

kicia, to przez te chlanie :P, hulanki i swawole, dupa rośnie,:P a potem lenistwo,:P tu nawet "cud" dieta nie pomoże,:P ale tak jak sie umówiliśmy na wiosnę się prężymy i do lata piękne i zgrabne:D:D:D

hej robaczki, dziękuje za kawkę (_)> mimozka wielkie gratulacje, ależ nas wszystkich zaskoczyła, tyle szczęścia na raz, ale to chłopcy czy dziewczynki, może para mieszana, napisz coś więcej, to dopiero niespodzianka:D:D:D

a widzieliście to co wkleiłam :-), to dopiero wyczyn,

majka a ty myślisz ze ta łapką pomachasz tak na odczepnego, zaraz mi tu "pościka" na stronę napisać :P - proszę :-) kicia, od wiosny kiedy śniegi się rozpuszczą i będzie można biegać i w ogóle się "sportować" na świeżym powietrzu, wtedy cała na przód nie ma żadnego wytłumaczenia, na lato piękna, zgrabna i pełna wigoru:P,

myszka wiadomo że nie ma nic za darmo, trochę mnie uspokoiłaś pisząc że już tam byłaś i wiesz co jest grane, wiesz tyle sie słyszy złych rzeczy że człowiek myśli z przerażeniem,

czy ktoś może przypomnieć mi jakimi skrótami piszemy te :-) (buźki) zapomniałam :-( pamiętam tylko kilka, kicia wiec problem sam się rozwiązał, niektórzy to są w czepku urodzeni, majka, może i często pisze, ale treść byle jaka, kurcze , dziewczyny chudniecie, a u mnie dieta dopiero na wiosnę nie mam siły walczyć, i myślę że z wiosna jak zacznę biegać i więcej sportu zażywać to może wtedy coś się ruszy, bo brzuch zaczął mi się wysuwać i spódniczki jakieś takie ciasnawe, myszka, kurcze odważna jesteś, ja to bym się bała, praca w polu to ciężka praca, a wiesz coś więcej, ktoś ze znajomych tam był może z tobą jedzie, 10 godzin sortowania, kurcze- kiedyś pracowałam trochę w sadzie, chociaż lubie taka parce, to po kilku dniach sie jej wyrzekłam i powiedziałam, że naprawdę ciężko będzie mnie na mówić kolejny raz, ale może warunki beda inne, bo u mnie było zimno i padało, wiec pewnie nie ma porównania, a ja jestem mało odporna na wilgoć wiec zaraz katar i inne rzeczy, mam nadzieje że ja stara zrzęda nic ciekawego nie napisałam

hej robaczki kochane ja dziś padam ze zmęczenia , nie wiem co jest ale siły mnie opuściły, najchętniej spać bym się położyła ale siedzę jeszcze w pracy, na szczęście Franciszkowi już lepiej wiec mam nadzieje, że w nocy będzie spał i ja się wyśpię :-),

myszka to super, a co będziesz tam robić, trochę ci zazdroszczę bo Francja lepsza niż Słowacja,

robaczki kochane, co prawda na kawę za późno, ale może herbatkę na rozgrzanie może być z wkładką, u mnie jakoś leci, dziecię zdrowieje, choć w nocy szalało, po za tym dzieciaki maja ferie i w domu armagedon, nie wiem w co ręce włożyć, na szczęście jest teściowa i dom na razie cały :-),

nie wyrywajcie sie do pisania, dla wszystkich starczy miejsca, a ja zaraz ide do domu odpoczywać, pappap robaczki do jutra

dopiero teraz zauważyłam że zamiast"kozie" napisałam kocie, hahhahaha

byłam z moim maleństwem u lekarza, odsyłana tam i z powrotem wróciłam do pracy po 3 godzinach, po prostu masakra :-(, ale dobrze ze z maleństwem nie jest źle, mam nadzieje, że to sie zaleczy i za kilak dni będzie dobrze :-),

kicia to zawsze trudna decyzja, ale "raz kocie śmierć", kto nie ryzykuje ten nie żyje, wiec podejmij kolejne wyzwanie, wracaj albo zostań, oczywiście aspekt finansowy tez jest ważny, podobnie jak rodzina i sentyment serum nie wiem dlaczego masz jakieś wyrzuty, najważniejsze że operacja się odbędzie i na pewno sie powiedzie, nie rozumiem dlaczego twój M jedzie na narty w tym czasie ale chyba musi,

hej Tija ty to masz wenę twórczą, wiedzę że zmiany na całego, ja czasem tez nie mogę się doczekać kiedy wrócimy i będziemy urządzać swój dom, bo jak na razie mieszkamy w wynajmowanym i to niespecjalnie urządzonym , ale pocieszam się faktem że to tymczasowe,

kawa robaczki i jeszcze raz kawa(_)> nie spałam kolejna noc, bo mój maluszek chory, ledwo co przyjechał i się pochorował a na dodatek ząbki, tak wiec w dzień jest słodkim aniołkiem, a w nocy ... po prostu szkoda gadać, plecy mnie bolą od noszenia, rano już myślałam że się nie wyprostuje, M sie śmieje że już babcia jestem, ale nasz maluszek wazy 13 kg wiec jest co nosić, może nie powinnam ale jak nie tulić gdy płacze, i dziś idziemy z nim do lekarza, oby go obsłuchał, bo to nigdy nic nie wiadomo a dobrze to nie wygląda, babcine metody nie poskutkowały czas na aptekę, po za tym dieta w kącie, ale pociechą jest to że nie rośnie waga,

mafinka wielkie GRATULACJE!!!!!,

majka znowu sie rozkręciła, ja nigdy specjalnej weny twórczej nie miałam , a że nic się u mnie ciekawego nie dzieje, wiec i pisac nie ma o czym, a dietą nie bedę was zamęczać, bo na razie sobie odpuściłam

to znowu ja robaczki, jak na razie migrena zelżała, wyjadam wszystko z apteczki, żołądek pewnie się już przekręcił, ale najważniejsze że mogę myśleć:-),