ABS
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ABS
-
MyszkaBRAWO, nie taki diabeł straszny, wiec jak juz masz pierwsza jazdę za sobą to juz poleci, a u mnie nudy siedzę i myślę co wymyślić wieczorem aby jakoś urozmaicić nudę :-)
-
i znowu grobowa cisza, nikt nic nie napisze, u mnie nudy nic ciekawego ,
-
właśnie zjadam II śniadanko, jogurt i jabłko, dziś trochę opóźnione, I śniadanie , 2 jajka gotowane i pomidor + kromka chleba + inka zaczynam wchodzić w ten tryb , ale wieczorem jeszcze mnie ciągnie do maleńkiego podjadania, ale walczę dzielnie :-), po za tym najważniejsze ze waga nie rośnie i powoli spada,
-
to znowu ja jeśli chodzi o profil , to nie mam,
-
kawa, (_)>. hej laski,
-
hej dziadekjacek jeszcze raz gratulacje tradycja najważniejsza :-), po za tym tak niedawno powiedziałaś że "jesteś" a maleństwo ma już 3 cm, :-) jak te dzieci szybko rosną, trzymaj sie dzielnie i koniecznie tu zaglądaj, dziewczyny piszcie jak tam diety, i oczywiście efekty
-
witam chudzinki, jak widzę wieczorkiem trochę się rozpisaliście, nie to żeby za dużo ale zawsze, ja dziś gotuje kapustę i przez dwa dni będę jeść, tak dla oczyszczenia, po za tym w pracy jest ekipa budowlana , wiec hałasu co niemiara, reszta to nuda nic się specjalnego nie dzieje, a co do imion, to ja stawiam na chłopca, bo chłopom to w życiu łatwiej, ja mam dwóch, Franciszka i Bartłomieja i dziewczynkę Olę, mi sie różne imiona podobają, byłe były polsko-języczne, nie takie jak Allan, Oleg, Brayan, itd
-
hello, hello, co robicie że tak tu cicho
-
cudnietak, to super , teraz to ty jesteś chudzielec, chyba że jesteś grubej kości,( tak jak ja :-( niestety), i moja waga to 58, aby nie przekroczyć 60 kg,
-
aha, i Myszka, ja tez pije kawkę
-
dziewczyny po prostu katastrofa, poległam na całej lini, nie dośc że zjadła kilka racuchów to jeszcze duże ciastko, wiec pewnie jutro część wagi wróci :-(
-
witam robaczki u mnie dziś bez diety,:-( tzn, jem co chcę i ile chcę, a to najgorsza rzecz, i jeszcze wypije sobie wieczorkiem wino, dziś tydzień i nic słotkiego nie jadłam i trochę mnie to przeraża że trzeba tak się męczyć, do końca życia pilnować wagi aby jakoś wyglądać :-(
-
a jednak ktoś jest :-)
-
co sie dzieje znów nikt przez cały dzień nie zajrzy
-
ktoś tu pisał że kapustę należy gotować samą na wodzie, a ja na kilku stronach czytałam podobne przepisy i jeden wkleiłam, chyba Myszka podobny tu pisała: Przepis na zupę kapuścianą (1 porcja) Składniki: * 25 dag kapusty, * 25 dag marchwi, * 25 dag czerwonej, zielonej i żółtej papryki, * 2 pomidory, * cebula,***(nie dodaje) * seler, * przyprawy: koper, pietruszka, pieprz, czosnek, bazylia, oregano, majeranek, estragon, curry, sos sojowy. Przygotowanie: Składniki pokroić. Warzywa można podsmażyć na łyżce oleju***(ja zamiast podsmażenia dodaje kostkę rosołową). Potem włożyć do garnka, zalać gorącą wodą i gotować, aż będą miękkie. Doprawić do smaku. Można też utrzeć krem.najlepsze na drugi dzień.
-
Za dużo kawy :-(- za mało wody. Niedostatecznie nawodniony organizm to obniżona koncentracja. Pamiętajmy o tym, że kawa nie tylko odwadnia, ale także zabiera z organizmu wapń i magnez. Kawę często pijemy z cukrem lub ze słodkim dodatkiem, a cukier jest najsilniejszym elementem wywołującym stres w organizmie. Jeśli pijemy kawę weźmy dodatkowo szklankę wody mineralnej. Pamiętajmy także, że najlepszym sprzymierzeńcem w walce ze kilogramami które tak skrzętnie i z takim "uporem" gromadziłyśmy latami jest aktywność fizyczna. Bez tego ani rusz.
-
cześć, laski u mnie dalej dietowo, choć waga stanęła, ale ubyło mi 2 kg aż nie dowiary , ile we mnie zalegało, a dopiero teraz zaczyna się "prawdziwe " odchudzanie, ale trzyma sie swojej diety i powoli do celu, i oczywiście ćwiczenia na stepperze i rozciągające, chciałam "rtzucić" picie kawy, ale mi nie wyszło
-
całkiem zapomniałam że jak się wkleja to może różnie byc ale juz poprawiłam :-), a wracając do diety kapuścianej to kapusta mi sie przydała bo ma niewiele kalorii, ale najlepsza jest na drugi dzień :-)
-
ŚniadanieI godz: 7-7,30 ----------------------------------------------------------------------------- Bułka grahamka (mała) - 106 kcal Pomidor (średni) 80g 19 kcal Sałata lodowa (4 liscie) 100g 15 kcal Kawa inka z mlekiem 250ml - 20 kcal razem ----------------------160 kcal Śniadanie II godz 10-10,30 ------------------------------------------------------------------------------ jogurt owocowy 125 g -110 kcal grejfrut (250 g) - 70 kcal herbata owocowa - 2 kcal -----------------------razem -182 kcal Obiad - godz: 13-13,30 --------------------------------------------------------------------------------- Kurczak, piersi bez skóry (średnia) 200g- -200 kcal Surówka z kapusty, pora, marchewki 150g -85 kcal Gotowany kalafior ok. 200g - 60 kcal Woda niegazowana -0 kcal Na deser kawa z mlekiem - 15 kcal --------------------------------------razem - 360 kcal Podwieczorek godz: 16,00 ----------------------------------------------------------------------------------- Herbatka owocowa , miętowa według uznania kaloryczność niewielka , bylę bez cukru 1 lyżeczka cukru ma 40 kcal, wiec lepiej go nie używać, albo ograniczać, Owoce Jabłko 1 średnie -71 kcal Pomarańcz 1 średni -60 kcal -------------------------------------razem -141kcal Kolacja godz: 18-18,30 --------------------------------------------------------------------------------- Mix warzyw : Sałata lodowa Ogórek zielony Pomidor Papryka czerwona Przyprawy( zioła) do smaku W zależności jaka poczujemy potrzebę może być bardzo duzo; --------------------------------------------------------------------------------------- Dodam ze pijemy cały czas wodę niegazowaną, szczególnie rano po przebudzeniu .
-
zrobiłam to w "Wordzie" tak ślicznie , a tu wyszła sieczka, może ktoś coś zrozumie
-
Śniadanie I godz: 7-7,30 Bułka grahamka (mała) - 106 kcal Pomidor (średni) 80g 19 kcal Sałata lodowa (4 liscie) 100g 15 kcal Kawa inka z mlekiem 250ml - 20 kcal razem -160 kcal Śniadanie II godz 10-10,30 jogurt owocowy 125 g -110 kcal grejfrut (250 g) - 70 kcal herbata owocowa - 2 kcal razem -182 kcal Obiad - godz: 13-13,30 Kurczak, piersi bez skóry (średnia) 200g- -200 kcal Surówka z kapusty, pora, marchewki 150g -85 kcal Gotowany kalafior ok. 200g - 60 kcal Woda niegazowana -0 kcal Na deser kawa z mlekiem - 15 kcal razem - 360 kcal Podwieczorek godz: 16,00 Herbatka owocowa , miętowa według uznania kaloryczność niewielka , bylę bez cukru 1 lyżeczka cukru ma 40 kcal, wiec lepiej go nie używać, albo ograniczać, Owoce Jabłko 1 średnie -71 kcal Pomarańcz 1 średni -60 kcal razem -141kcal Kolacja godz: 18-18,30 Mix warzyw: Sałata lodowa Ogórek zielony Pomidor Papryka czerwona Przyprawy( zioła) do smaku W zależności jaka poczujemy potrzebę może być bardzo duzo; Dodam ze pijemy cały czas wodę niegazowaną, szczególnie rano po przebudzeniu .
-
dodam że w ogóle nie chodziłam na wykłady, tylko w 3 tygodnie wyjeździłam godziny już miałam egzamin i zdałam, ale tak to tylko my kobiety potrafimy , wiec Myszka nie łam się , jak ty nie dasz rady to kto?
-
a co do prawa jazdy , to ja sie nie bałam podeszłam za pierwszym razem i zdałam, kupiłam sobie płytę i ksiąze z przepisami i siedziałam na kompie i kułam, jazda też mi dobrze szła instruktor juz w połowie stwierdził że mogę iść na egzamin, bo dużo wcześniej jeździłam z M, i to było najgorsze, wiec kobieta musi mieć prawo jazdy,
-
witam robaczki dieta w toku, już są pierwsze sukcesy, :-), ale pochwalę sie po niedzieli, ćwiczę na mini stepperze i ćwiczenia rozciągające, ok 60 min, czuje sie dobrze ale stosuje diete 1000kcal, niestety ani kapusta ani jajka, nie przypadły mi do gustu, właśnie układam jadłospis na kilka dni jak skończę to wkleję,
-
kiciakocia, jak się wyśpisz to dołącz do nas , bo ja opracowuje nową strategie pozbycia sie zbędnego balastu aby na wiosnę człowiek był zwiewny jak motylek