ABS
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ABS
-
majka codziennie rano wstajesz rano tak już od lat, wiec teraz jeszcze tylko maleńki wysiłek przyzwyczaić się do śniadania, ja mogę się wymądrzać , bo niedawno robiłam wszystkie możliwe błędy co zaowocowało niestety wagą, złym samopoczuciem itd.
-
jedząc nieregularnie, albo zbyt rzadko za to obwicie, niestety narażamy się na to ze nas organizm będzie odkładał sobie na później robiąc zapasy, bo nie będzie wiedział jaki i kiedy dostanie następny posiłek ja dlatego nie wierzę w trwałość krótkich diet,
-
majka i śniadanie stanowczo za późno, chyba że wstajesz o 10, o godzinie 10-11, powinno się jeść II śniadanie, owoce jogurty jakiś nabiał coś lekkiego pozwalającego dotrwać do obiadu
-
KICIA a u Ciebie te znaki zapytania to co znaczą??????
-
nie wolno pić kawy na czczo choć by była z dużą ilością mleka i cukru, jak nie jemy to w żołądku gromadzą się soki żołądkowe, które najlepiej spłukać wodą, a nie kawą, a potem śniadanie a na końcu kawa, tak jest zdrowo i dobrze wpływa na przemianę materii, bo jak "przepłukamy" się wodą, to na pewno zjemy śniadanie, a KAWA to nie śniadanie
-
ranek trzeba zaczynać od przepłukania żołądka, wodą lub sokiem, zjeść śniadanie a potem kawa, a nigdy odwrotnie I ZASADA -nigdy nie pić kawy na czczo, -w miarę możliwości zjeść treściwe śniadanie ze (300-400 kalorii)
-
witam wszystkich cieplutko, bo na zewnątrz ZIMA
-
więc od jutra Was będę zamęczać, bo dziś już znikam do domku papappa
-
ja tam mogę pisać, ale jak zaczniecie mi grozić że mnie wyrzucicie to będzie na Was, bo ja jak zacznę to szybko nie odpuszczę..,
-
dobrze że dziś jestem nastawiano pokojowo, bo nawet w pracy nie udalo im się wyprowadzić mnie z równowagi, choć bardzo a to bardzo się starali, aż dziwne, chyba się starzeje i moje reakcje są bardziej powściągliwe, mam tylko nadzieje że poprzednią wypowiedzią nikogo nie urazilam, bo nie mialam takiego zamiaru
-
cudnietak, to nie chodzi o to czy chcem czy nie, nie ma co zaraz się tak ciskać, a wlaściwie jak masz tylko 4kg, albo mniej i masz rozmiar normalny, nie to co ja, kiedyś mega duża, wiec pewnie Ci trudno jest zrozumieć jak to jest,
-
ja sie będę chwalić, i znowu będziecie marudzić, że o niczym innym nie pisze tylko o odchudzaniu, bo jak znowu mnie to napadnie to koniec będę was zamęczać pisaniem o diecie i różnych ćwiczeniach ale mogę napisać że 20kg w 5 miesięcy z rozmiaru 46- 44 na 38-36
-
cudnietak, glupio mi się tak chwalić, ale swego czasu zgubilam ile chcialam, co prawda wymagalo to ode mnie zmiany żywienia i sporo ruchu , ale udalo się i mam nadzieje do tej wagi juz nigdy nie wrócić
-
serum , jak jesteś na L4 to masz dużżżżżżżżoooooooooo, czasu wiec nie jęcz tylko napisz maly poemacik aby bylo co czytać
-
ja tam wole swoja dietę, juz na sobie wypróbowana i 100% skuteczną,
-
a mnie jakoś nie przekonaly też wszystkie krótko terminowe"cudowne" diety, za to teraz slyszalam o diecie wysoko bialkowej, podobno daje rezultaty, ale trzeba scisle przestrzegać zasad,
-
teraz popatrzylam na to ile jemy niepotrzebnie, bo aby organizm mógl funkcjonować normalnie to potrzebne 1200-1500 kalorii a już same I śniadanie 500 kalorii + II śniadanie i obiad = 1500 kalorii a gdzie podwieczorek i kolacja nie wspominając i malych przekąskach pomiędzy posilkami szczególnie tymi po kolacji tak zastanawiając się doszlam do wniosku że to okrutne ze strony natury i takie niesprawiedliwe,............ i więcej nie będę już się nad tym rozwodzić bo mnie coś trafi
-
jogurt 120g- 105 kalorii banan 200g- 136 kalorii ___________ 241 kalorii szklanka wody-0 kalorii ...hahhahahhah
-
wlaśnie tylko czy lotnisko już odśnieżyli, zajadam jogurt i jablko, moje drugie sniadanko
-
hej kochane ale tu w sobote byla impreza, a mnie nikt nie zaprosil, ale to nic chociaż się wyspalam. U mnie prawdziwa zima tyle śniegu dosyplo, że szok!!!dobrze że do pracy mam blisko i nie muszę poruszać się na kolach tylko dzieci trzeba do szkoly wozić. Mafinka WIELKI GRATULACJE!!!!!!!!! i aby tak dalej pokaż tym wszystkim leniwym ........, że jak się chce to można. kiciakocia, jak bez kafki, to straszne!!!!! wpadnij do mnie to wypijemy pyszne espresso ze świeżo mielonych ziarenek,
-
a waśnie mi cosik takiego tez wyskoczyo , ale pomyślam że coś wcisnelam wiec nie tylko mi a tak wogóle to siedze dużej w pracy
-
to też mi nie wyszloi w dodatku jedna literę mi klawiatura nie piszę , bym napisala jaką ale nie mogę jej napisać
-
http://f.kafeteria.pl/emotikony/pechowiec.gif
-
ale się porobilo
-
wiec do zobaczenia w poniedziaek