Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ABS

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ABS

  1. znowu pustki, a ja w czasie weekendu nie mam czasu zaglądac bo mlodziesz okupuje domowy komputer i ogolnie brak czasu,
  2. mój rozklad jedzenia w ciągu dnia; 7-7,30- I śniadanie + kawa 10-10,30- II śniadanie + kawa 13-13,30 -obiad + kawa 16-16,30- coś przelykam bo mnie "ściska" z glodu do18 staram sie zjeść kolacje, i to wszystko, staram sie nie robić dużych odstępstw od planu, a kawę pije rozpuszczalna z dużą ilością mleka, wiec siedzę i się zastanawiam co się dzieje z moim brzuchem
  3. jem jogurty, codziennie na 2 śniadanie, tzn, jogurt +jablko, ale ostatnio coś się dzieje z moim brzuchem "coś" się w nim przelewa a tak mi burczy że slychać i muszę sie tlumaczyć że to mój żolądek i muszę coś zjeść, to nie znaczy że się glodzę ale 3 godziny bez jedzenia i zaczyna się glośne burczenie,
  4. wracając do tabelki to widzę że malo odważnych, Majka a Ty nie marudź wpisz się, a my będziemy skrupulatnie rozliczać z każdego grama oczywiście wagi utraconej
  5. witam kochane robaczki dziś juz lepiej, brzuch normalny, ale wieczorem zrobiam sobie golodówkę , a byliśmy na koncercie CHopinowskim - koncert byl super, wiec jak wrócilam o 22 to aż mnie mdlilo z glodu, wiec wzielam malego kęsa, a dziś waga opada brzuch narazie mi nie dokucza, mąż zaczol sobie żartować że może jestem w ciąży, więc ja mu na to że do końca zycia juz nie dostanie, wiec pewnie nie bedzie sobie juz tak beztrosko żartowal hahhaha
  6. kurcze tak mi jeździ w brzuchu , że aż za jestem na siebie i na wszystkich, wzdelo mnie wiec jestem jak balon i jestem glodna, to jakies dziwne
  7. czy mi się wydaje czy nikt nie pisze a może macie inny adres
  8. waśnie jestem po obiadku , jadlam bigos, a potem narzekam że jestem jak balona dobrze mi tak
  9. a dlaczego nikt nie dopisal D O P S Y W A C się
  10. witam wszystkich wlaśnie mija kolejny dzień i grzecznie siedzę w pracy i nawet myśleć mi się nie chce, ostatnio czuje się taka napompowana, spać mi się chce i nawet mężowi trudno mnie namówić na "coś" na razie nie marudzi, ale pewnie zacznie, pewnie to z lenistwa, bo chyba chora nie jestem, wiec jak zacznę pisać bez sensu to nie czytajcie
  11. dziedekjacek-mogę tylko Ci wspólczuć i twojej rodzinie, niestety znam podobny przypadek ale już są po rozwodzie a niestety najbardziej cierpią dzieci , ja bym się nie mieszala i choć pewnie latwo mi to mówić bo to nie mój brat, wiec trzymaj się kochana mocno i pisz to zawsze czolwiekowi pomaga buziaki dla wszystkich
  12. *nick_____wiek_____ wzrost_____waga_____cel 1_____ cel2____ termin* *KICIA____36_______172________????_______66______63______ _31.12* ABS ______36_______164________60?_______58______55_______*******
  13. witam kochane robaczki jak widzę pojawila sie tabelka wiec trzeba się wpisać, choć wagę mam zadowalającą choć niedawno bylo znacznie mniej, wiec może czas się trochę po torturować Sylwestra spędzę w domu z dziećmi ale i tak będzie fajnie i nie będzie problemu z sukienką
  14. to ja już idę do domku, to się nasiedzialam w pracy teraz idę ciężko pracować w domu papapa kochane robaczki PS, ja bym na diecie nie jada bananów
  15. kiciakocia ***plan może jest dobry, ale pewnie skończy się tylko na przeczytaniu i marzeniu że dobrze będzie mieć kilka kilo mniej a **zresztą moja koleżanka waży jeszcze więcej wiec mnie powodu się nadmiernie odchudzać**kolej na termin najpierw najpierw zaczniemy po świętach potem od Nowego Roku , a potem na wiosnę to świeże powietrze itd, a jak się nie uda to od lata ..., minie następny rok i będziemy przy swojej wadze sobie spokojnie żyli nie narażając się na dodatkowe koszty związane z odchudzanie np. zmiana garderoby***wiec tu się nasuwa pytanie po co się męczyć i dolować???????????????????????????????
  16. tak mi się milo zrobilo że mnie jeszcze pamiętacie, tak dalej jestem na obczyźnie , tylko w innym miejscu, a moje maleństwo Franciszek.*** Serum masz niesamowita pamięć, ja pracuje a Franciszkiem zajmuje się babcia tz. teściowa,
  17. tyle stronek już ..., a ja nareszcie mam prawie nieograniczony czas zaglądania na stronki, bo w pracy postarali się aby mnie podlączyć i będę mogla tu zagladać
  18. witam Was kochane robaczki ponownie, mam nadzieje że jeszcze ktoś o mnie pamięta, i nie wyrzuci mnie jak intruza.
  19. witam wszystkich razem i z osobna znów zajrzałam na chwilkę i małe co nieco poczytałam SERUM współczuje, trzymaj się, chyba kazdy z nas przezywa jak coś złego sie dzieje z jego pupilem,
  20. Hej, zajrzałam , aby się przypomniec że jeszcze żyje, ale jakoś mam pod górkę wiec nie bardzo mi się chce pisac, aby innych nie przygnębiac, ściskam was wszystkich mocno
  21. już po obiadku, teraz parę minutek odpoczynku i na spacerek z maleństwem , bo u mnie jest słoneczko i +7 stopni w cieniu pewnie na słoneczku jest jeszcze więcej, i muszę moja córkę z przedszkola odebrac DO2DO, każda dieta jest dobra, ja co prawda jestem przekonana do jednej, bo na niej schudłam, i tak pewnie może powiedziec każdy kto schudł, trzeba tylko trzymac się reguł i nie odpuszczac, a przede wszystkim wierzyc że się uda, wiele zależy od nastawienia, a po za tym ruch i jeszcze raz ruch wysiłkowy, mi może było łatwo bo jak coś postanowie to nie potrafie odpuścic, to jak dla mnie zawsze było wadą a w przypadku odchudzania okazało się nie zastapione,
  22. własnie pogłębiam swoje wiedzę na temat diet i wiecie że jest dieta księżycowa:), co prawda karmię jeszcze moje maleństwo, wiec chyba dieta jako taka nie jest wskazana, cwiczenia pewnie by już były wskazane ale jakoś nie mogę się do nich zebrac, na rower jeszcze za wcześnie, muszę pozbyc się brzuszka, to może wtedy jeszcze trochę waga spadnie, bym coś zrobiła ze sobą ale nie mam pomysłu, bo te siedzenie w domu zaczyna mi za bardzo ciążyc,
  23. znalazłam tabelkę, *** SERUM widze że pędzisz z waga - tak trzymaj!!!, ***DO2DO Tobie też nie brakuje zapału, a reszta na co liczy że od jedzenia, i narzekania schudnie czy co!!!! , niedługo wiosna a potem lato i trzeba będzie jakoś wygladac, wiec szybko na stopery i rowery , bo dziewczyny schudną a mam z zazdrości jeszcze bardziej brzuchy urosną, *****************NOWY ROK***************NOWE ZMAGANIA******************** nick____wiek____waga wyjsciowa___wzrost___teraz___cel (i data!) KICIA ___35____________70__________172______70____60(06.2010) MAJKA____39___________67_________164_____67______60 (05.2010) DO2DO___30___________68,5_______153______67_____60 (27.2.2010) TIJA_____30________ __80_________165_______80_____69 (1.05.2010) ABS______36__________60_________164_______59_____56 SERUM___40__________76__________160?______72_____70 a poza tym wszystkich mocno ściskam i teraz możecie mnie nawet powiesic...
  24. witam wszystkich, jakoś nie mam natchnienia aby pisac, Mafinko śliczny dzidziuś, moje było takie niedawno rośnie jak na drożdżach, już skończył 4 miesiące, pewnie niedługo bedzie chodził, a potem do szkoły itd...Boże jak te dzieci szybko rosną
×