Christine
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
No wlasnie-macie jakies sposoby na to by wasze wlosy szybciej rosly?
-
kasiekkasiek-widze ze robilas piersi w Londynie-czy mozesz napisac jak dlugo czekalas na operacje i najwazniejsze w jakiej kwocie sie zamknelas?
-
a sorki Aniula rozmiar doczytalam w twojej stopce-super...gratuluje :)
-
aniula dzieki za odpowiedz Prosze powiedz mi jak to wyglada po operacji tzn.kiedy wizyty kontrolne itd bo mieszkam na stale w UK i nie wiem jak to wszystko zorganizowac-ile dni urlopu potrzebuje itd Jesli wiesz cos o jego terminach to bylabym wdzieczna za informacje Powiedz z jakiego rozmiaru startowalas i jaki masz teraz Istotne jest tez dla mnie ten prawdziwy czas rekonwalescencji i widocznosc blizn Przepraszam ze zadaje tak podstawowe pytania ale jestem zupelnym laikiem
-
dziewczyny a kogo mozecie polecic w Poznaniu i okolicach.Jakie sa terminy i ceny? a moze ktoras miala zabieg w Londynie-jesli tak to prosze o jakies info
-
Dlaczego co niektore z was wieszaja na biednym chlopaku psy...ze dzieciak ze niedojrzaly...Ty Asiu piszesz ze to jego wina, ze przez jego gierki nawet nie bedziesz myslala o nim z sentymentem-jakie gierki? gierki to ja tutaj tylko widze z twojej strony a nie z jego A przeanalizujmy jego zachowanie Coz on zlego zrobil? Wg mnie kompletnie nic 1.na spotkaniu cie nie wykorzystal-oboje tego chcieliscie pod wplywem alkoholu 2. Nie opowiedzial pikantnej historii kolegom-nikt sie z ciebie nie wysmiewa, nie dokucza 3. Nie ignoruje cie wrecz przeciwnie zachowuje sie kulturalnie Poprosru nie zaiskrzylo z jego strony, on nie chce byc z toba wiec nie mozna go do tego zmusic Nie pogrywa sobie z toba, to wszystko dzieje sie w twojej glowie, to ty interpretujesz wszystko tak jak chcesz a on jest poprostu naturalny, przynajmniej stara sie byc. Nie zadalas mu konkretnego pytania o dalszy ciag waszej znajomosci po tej pierwszej randce-nie musial odpowiadac ci wprost a to przeciez nie jest latwe krzywdzic kogos-ulatwilas mu zadanie. A tak naprawde on pewnie mysli ze samo rozeszlo sie po kosciach i z tym mu dobrze. Ja naprawde nie widze kompletnie nic zlego w jego zachowaniu-z jego strony to uklad czysto kolezenski i nie obwiniajcie go za to ze w twojej i niektorych innych forumowiczkach glowach powstaly urojenia i oczekiwania
-
Dziewczyny...oslabiacie mnie...cala sytuacja i przebieg rozmowy potwierdza tylko to co napisalam w poprzednim poscie. Dobrze ze cie szanuje ale okazje mial doskonala gdyby chcial kontynuowac ten zwiazek...i niech nikt ci nie wmawia ze za malo aluzji bo podalas mu propozycje na tacy... Nie zadreczajcie juz Asi bo kazdy post na- tak- tylko jej szkodzi-Asiu jestes wyjatkowo wrazliwa dziewczyna i chwala ci za to ale nie pozwol by twoje zycie skladalo sie tylko ze zludzen! I naprawde dziewczyno...wiem co tu pisze, moglabys byc moja corka(gdybym sie naprawde postarala ;) ) mam troche wiecej doswiadczenia i z racji wieku i zawodu (psycholog) Zainteresowany facet nie bawi sie tak jak my w kokietowanie np...a pomysle...-facet jesli chce kobiety przy takiej rozmowie jak wasza na gg...daje konkretna propozycje. Pozdrawiam
-
Asiu-przeczytalam caly watek i oto moje przemyslenia Wiekszosc z nas kobiet dopatruje sie we wszystkim dokladnie tego czego chce-zyjesz zludzeniami Te wszystkie rady ktore dostalas napewno plyna z zyczliwosci ale czas spojrzec prawdzie w oczy-nic z tego nie bedzie-nie ma sie co zaslaniac jego niesmialoscia...itd. Nawet najbardziej niesmiala osoba jesli mu zalezy zrobi pierwszy krok... powinnas na samym poczatku normalnie z nim porozmawiac a nie bawic sie w podchody. Chlopak nie chce sie wiazac z toba, moze nie chce sie wiazac z nikim i to oczywiste,a ze jest mily, zagaduje czasem ,usmiecha sie uroczo to tylko swiadczy na jego plus-sam pewnie czul sie skrepowany tym co wydarzylo sie na waszej pierwsze randce-i plus dla niego ze tak sie zachowuje-pomysl co bys czula gdyby wogole cie ignorowal. Pamietaj ze prawdopodobnie twoj chlopczyk bedzie sie do ciebie odzywal na gg czy zagadywal ale ja mysle ze raczej przez grzecznosc. Sa tez ludzie ktorzy poprostu bardzo chca byc lubiani i dlatego tak sie zachowuja-a ze czasem tez bedzie ci podkrecal to tez pewne-kazdy ma w sobie odrobine proznosci i lubi byc adorowany. Nie ma sensu zastanawiac sie co by bylo gdyby bo nikt z nas tak naprawde nie zna odpowiedzi na pytanie na ile wasza pierwsza namietna randka wplynela na te znajomosc. Pewnie wiele z nas mialo podobne przejscia-sama kiedys wolalam zyc zludzeniami niz narazic sie na bezposrednie odrzucenie-ale na dluzsza mete to pierwsze bardziej boli. Nie bede ci tu pisac zebys przestala o nim myslec i ze raz-dwa zapomnisz bo tak nie bedzie-pocierpisz troche jeszcze ale coz na przyszlosc nie pozostawiaj niedomowien bo je zawsze mozna zinterpretowac na swoja korzysc a potem jest wielkie rozczarowanie.Jestes super dziewczyna, dasz rade-szkoda ze czlowiek musi uczyc sie na wlasnych bledach... Trzymam za ciebie kciuki zebys sie szybko otrzasnela i zaczela patrzec na innych nie tylko na niego bo w tym calym balaganie mozesz niedostrzec czegos naprawde wartosciowego obok ciebie