Valquiria

no tak,\' luzak gepard chester\' i tak chyba nie zrozumiał w czym problem :] co ty myślisz, ze dla ich wygody trzeba im ustąpić tego miejsca? Wyobraź sobie, ze nie... Poza tym nie wiem co masz na myśli \'widoczna choroba\'... to poważne choroby czasem nie mogą być ukryte? A może trzeba sobie jakąś karteczke do czoła przeczepić, ze ma się widoczną chorobę?

kobieta musi sobie radzić w życiu. A tak poza tym co ma jej bojowe nastawienie do jej stanu? Ja nie jestem w ciązy i jak widać też jestem wrrrrr do niektórych ludzi. Jakiejś zależności się doszukujesz??

Może nie jest tępa ale mało rozgarnięta bo nie potrafi nawet prowadzić dyskusji. Tylko skacze z tematu na temat. Ale tą zdolność nie wszyscy ludzie posiadają...

ale nie chodzi o wymioty... Chodzi o upadki... uderzenia i inne urazy mechaniczne. Czy podniesienie tyłka z siedzenia jest dla niektórych aż takim obciążeniem by nie ustąpić ciężarnej??

Nie jeżdze taksówką ale z tego co wiem to w takim Krakowie ceny sa dość wygórowane :] poza tym nie każdy mieszka w dużym mieście gdzie przychodznie są dość gęsto rozsiane. Poza tym nie każda jeździ do najbliższej tylko do tej gdzie jest jej lekarz prowadzący.

nie pisalam o cierpieniach z powodu noszenia ciąży a o twoich bo jakieś konsekwencje czyichś czynów musisz ponosić. Jestem ciekawa jakie. Podziel się tym co musisz przeżywac przez czyjąś ciąze? No śmiało.... nie wstydź się

20 zł za taksówke? Hmm... ciekawe gdzie? :]

jakie konsekwencje?! Aż tak bardzo cierpisz? Ojeju....

jaka konkluzja o taksówkach :] czego to ludzie nie powiedzą by usprawiedliwić swą niechęć do ciężarnych :]

Do Mama dwulatki jesteś super hero ale nie wiem co chcesz osiągnąć tą wypowiedzią. Od początku od kiedy tu jestem widzę, że masa ludzi uważa, że upadek kobiety będącej w ciąży jest niczym. Nie wiem czy to się wiąże z brakami w edukacji czy też ci ludzie chcą być modni, w końcu ostatnio modne jest pomiatanie kobietami w ciąży. Przy prawidłowo przebiegającej ciązy trzeba myć aktywnym, to jest dla zdrowia. Ale również przy tak prawidłowo przebiegającej ciąży upadek czy też uderzenie w brzuch może zmienić tą ciąze w patologiczną bądź też w ogóle doprowadzić do poronienia. I oto właśnie chodzi, by dla własnej wygody nie zaszkodzić komuś innemu.

Do \"z gooli\". Rozszczeniowa postawa kobiet ciężarnych wynika z ich wiedzy, bo wiedza że każdy upadek, każde uderzenie w brzuch może skończyć się np. przedwczesnym porodem, śmiercią dziecka itp. Rozumiem, ze jesteś chora. Poza tym nie wiem o co masz pretensje, przecież jako osoba chora masz specjalnie wyznaczone miejsca np. w tramwajach więc raczej z miejscem problemu nie masz, prawda?? Twojej choroby po Tobie raczej nie widać, tak jak np. dyskopatii po 17latce. Nie wie o co masz pretensje... Poza tym po co wyciągasz tu przypadki wpadek i skrobania jak to się ma do tematu jak piernik do wiatraka.

Do tego topicku zajrzałam przez zwykłe 'zboczenie zawodowe' i po to by coś na ten temat się dowiedzieć. Oglądałam kiedyś film dokumentalny o jakiejś dziewczynce, która miała wydłużane nogi ze względu na b. niski wzrost. Pamiętam, ze sprawiało jej to duży ból. I po prostu podziwiam Was, ze pomimo bólu chcecie pokonać niski wzrost. Jednak nie potrafię wyjść ze zdziwienia, ze ktoś ze względów kosmetycznych chce sobie dodać kilka centymetrów. Pomimo tego, ze jego wzrost jest jak najbardziej prawidłowy... Zazwyczaj człowiek, gdy sytuacja go do tego nie zmusza, stara się unikać bólu, nie aspiruje do tego by być pacjentem specjalistycznych klinik. Kasiu, aż tak Ci z tym źle, że masz 170 cm wzrostu? I tak jesteś ponad normą...wiem, ze wg Ciebie jestem zwykłym zazdrosnym niskim szarakiem ale rozsądek mówi mi co innego. PS. Do czasu pewnego wykładu z antropologii myślałam podobnie, że długonoga kobieta wydaje się atrakcyjniej ukształtowana. Jednak tego dnia usłyszałam, że to ta ze nogami proporcjonalnej długości w stosunku do tułowia jest lepiej przystosowana przez naturę. I jak zwykle wszystko sprowadza się do rozmnażania: bowiem takiej kobiecie łatwiej jest utrzymać równowagę gdy jest w ciąży i ma duży brzuszek. Dziwne ale podobno prawdziwe.

Jak czytam niektóre historie to agresor mi się uaktywnia. Skąd w niektórych tyle chamstwa i prostactwa? Osoby niepełnosprawne, kobiety w ciąży czy też osoby starsze pod pewnym względem różnią się od silnych, młodych, zdrowych osób mocnych (jak widać tutaj) w gębie a słabym w jajach. Przede wszystkim są osobami, którym zagrażają rzeczy z pozoru niegroźne np. dla osoby starszej upadek może wiązać się z długą hospitalizacją na skutek złamania a co za tym idzie z powikłaniami krążeniowo-oddechowymi. Upadek kobiety w ciąży może spowodować uszkodzenie jej dziecka bądź też oderwanie łożyska lub też inne zagrożenia. O osobach niepełnosprawnych przede wszystkim ruchowo chyba nie muszę się rozpisywać? Prostak może im poradzić by więc nie wychodziły z domu. Ale prostaki już tak mają, ze więcej gadają niż myślą.