

pomarańczowa mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pomarańczowa mama
-
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc mamusie :) Surfitko, tak jak mówiłam :) Ninka bedzie raczkowac wczesniej niz Mati :) Gratulacje dla Ninki :) Matus juz tez na całego do raczkowania sie szykuje, dzisiaj dwa razy udało mu sie w pozycji startowej przebierac nozkami na zmiane, ale za to nie wiedzial, co z lapkami wtedy zrobic :) A my uzywamy tez pampersów active baby i płacimy za nie 45 zł ( uzywamy rozmiar 4). A te gumki to rewelacja moim zdaniem, pieluszka nie uciska brzuszka i sa na pewno wygodniejsze. gosiek, ciesze sie bardzo, ze z Kubusiem juz lepiej :) ewelona, ja jak pokazjue sie mojemu synkowi z recznikiem na glowie to przyglada mi sie bardzo uwaznie :) nie placze wprawdzie, ale patrzy jak na osobe, ktora by widzial pierwszy raz w zyciu :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
I wszystkiego najlepszego dla Maciusia na 8 miesiecy :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobry wieczór :) byłam na interii, ogladałam zdjęcia, dzieciaczki przesłodkie :) Milka, ale mi narobiłaś smaka na te gofry.... eh...zjadłoby sie :) A co do mężów... moj jest tez kochany, nie musze sie malowac jak jestem w domu czy chodzic w super ciuchach :) Nigdy nie narzeka na to, ze w domu chodze w dresie :) Dziewczyny, jakie spacerówi polecacie? ja chciałabym taka, aby siedzenie rozkladalo sie na lezaco i zeby byla lekka i zajmowała malo miejsca :) Mateusz jeszcze jezdzi w gondoli, ale musze juz sie rozejrzec za czyms nowym :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
goba, u Mateusza tez czasami tak jest, ze woreczek wyglada jak orzeszek, ale zauważylam to tylko wtedy, gdy wietrze mu pupe i jest bez pieluszki. I to nie zawsze oczywiscie. Dzieje sie tak czasami. Czy to jest tez powod do niepokoju? A tak to zawsze jąderka sa w woreczku. Tylko nie wiem czy to jest problem? Lekarka nic nam nie mowila na ten temat. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Surfitko, moj maz mial aparat fotograficzny przy porodzie i z tych wszystkich wrazen ani jednego zdjecia nie zrobil :) Takze my z porodu mamy tylko wspomnienia :) A co do kupek moj Mateusz tez roobi takie twardawe bobki i to nawet dosc czesto, raz na dwa, trzy dni mniej wiecej. Nie wiem co tak mu zasusza ta kupke, czy moze jabluszko czy co? Pojecia nie mam. Chcialam mu kiedys dac na rozluznienie kupki suszone sliwki Gerbera w sloiczku, ale po tym to go przeczyscilo niestety, wiec juz mu nie daje. Co mozna jeszcze dawac dziecku na luzniejsze kupki? gosiek, kochana, daj znac co u Was i jak Kubus sie czuje? -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
elmirko kochana, duzo zdrówka dla Kajci i siły dla Ciebie, obie dużo przeszłyście, teraz już będzie tylko lepiej. Milka, Maya to śliczna gaduła :) a jak piszczy :) hehe Surfitko, wszystkiego najlepszego dla Ninki :) i całuski dla małej księżniczki :) Jak chodzi o kremy do pupy to my używamy Nivea. Wczesniej uzywalam Hippa i tez byłam zadowolona. Generalnie Mateuszowi bardzo czesto wietrze pupkę, wydaje mi sie, ze to wygodniej dla dziecka pobyc choc godzinke w ciagu dnia bez pieluszki. agula, kazdemu puszczaja nerwy i nie zadreczaj sie tym kochana, kazdy z nas popelnia bledy i pozniej zaluje. Mi sie tez zdarzylo i wtedy po prostu dałam Mateusza mojemu mezowi i wyszlam z pokoju mruczac pod nosem. Goba, duzo zdrowka dla Was Chrupki kukurydziane...a wiecie, ze moj Mateusz jeszcze nie dostał ani razu chrupki? Panikara ze mnie, ale boje sie mu dac. Dwa razy mowilam mezowi, zeby kupil, ale akurat nie bylo w sklepie bezglutenowych. Moze w ten weekend mu podam chrupka na probę :) Aisha, Surfitko, ja tez nie farbuje włosów. Raz w życiu miałam farbę na głowie, a własciwie pasemka i az jedna posoba zwrócila uwage, ze mam rozjasnione wlosy. Po prostu chyba moje wlosy sa oporne na farbę (a dodam, ze bylam u fryzjera). No i dalam sobie spokoj z farbowaniem :) Przynajmniej nie mam problemow z odrostami itp itd :) karolina29, wydaje mi sie, ze jak dziecko duzo pije to chyba dobrze, gorzej jakby pila za malo. Moje dziecko oprocz tego, ze dostaje dwa razy dziennie, czasami trzy, mleko po 210 ml, to wypija jeszcze okolo 200ml soczku rozcienczonego woda pol na pol. No i oczywiscie obiadek i deserek :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, u nas z tym moczem było tak. ja juz od jakiegos czasu myslalam, zeby zrobic małemu badanie tak profilaktycznie, bo od urodzenia nie mial robionego. No i dopiero neurolog zasugerowoala, ze mały moze miec bakterie w moczu i przez to sie tak napinał, bo go pewnie bolalo jak robił siusiu. Zrobilismy badanie i niestety diagnoza sie potwierdzila. Wyszły bakterie i trzykrotnie przekroczona wartosc kryształów. A to podobno świadczy o tym, ze cos tam w tym moczu sie zaczyna osadzac (tak powiedziala nam pediatra). No i teraz daje Mateuszkowi furagin. I wiesz co, jeszcze zauwazylam jakis czas temu, ze przy suisiaczku mial czasami tak czerwoną skórkę, jakby odparzona. I myslalam wlasnie, ze to moze odparzone, a to chyba przez to, ze ten mocz z bakteriami byl. Pediatra mi sie jeszcze pytala o barwe moczu. U Mateusza przejrzysty i jasny zolty, wiec powiedziala, ze to dobrze. A co do badan: wiem, ze nie kazdy lekarz daje skierowanie na badania, ale ja zawsze mowie, ze lepiej zrobic o jedno za duzo niz za malo i wole sama isc prywatnie zrobic. Kochane, zycze Wam milego walentynkowego wieczorku :) papa -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agula, dziekuje za odpowiedz i za art, przeczytalam :) ale jak to wszystko ma sie do tego, ze w wiekszosci sloiczkow dla dzieci jest wlasnie marchewka? A poza tym co Wy dajecie na obiadek Waszym dzieciom? Kupujecie sloiczki czy same gotujecie? Moj Mateusz ma po prostu taki kolor skóry troszke ciemniejszy, ale pediatra powiedziala, ze wszystko jest ok, a panie z laboratorium, zebym tej marchewki mu mniej dawala. No ale ja mu tylko wlasnie daje raz dziennie przy obiadku te marchewke. A poza tym przeciez slyszalam, ze naturalnych witamin nie mozna przedawkowac, tylko sztuczne. Jak to jest wlasciwie? Milka, moj Mateusz całkiem dobrze zniosl to badanie, choc rzeczywiscie na widok lekarki tez jest krzyk niesamowity, ale panie z laboratorium naprawde fajne i mysle, ze nawet by je polubil :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczyny :) wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek :) ja dzisiaj synkowi na Walentynki sprawiłam niezbyt miły prezent w postaci pobrania krwi do badania :( No niestety jak mus to mus. I ku mojemu zdziwieniu Mati byl dzielny :) plakal tylko jak pani go kłuła igłą, a potem juz spokojny był. No moze dlatego, ze zabawiały go trzy inne panie laborantki :) A poza tym oczywiscie kto przyszedł to mowił: jaką ONA ma fryzurę :) Heh No i panie w lab powiedziały mi jeszcze cos dziwnego: zeby nie dawac codziennie dziecku marchewki, bo to obciaza bardzo watrobę takiego dziecka! Nic z tego nie rozumiem, bo w 90% wszystkich sloiczków obiadowych dla takich dzieci jest marchew! A moje dziecko je tylko Gerbera słoiczki, a tam wszystkie maja marchewke. I co teraz? -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mierzejko, kochana, wspołczuje przezyć.... A tutaj filmik co powinno sie robic w takiej sytuacji: http://wideo.gazeta.pl/wideo/44,81890,4739946.html mysle, ze kazda z nas powinna go obejrzec. I najlepiej tatusiowie rowniez. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Surfitko, rzeczywiscie, burza wloskow u takich malych dzieci to problem z rozczesywaniem. Ja Mateuszkowi musze rozczesywac wlosy dwa razy dziennie. No i też mam problem z tym, że grzywaka mu wchodzi do oczu. Myslalam o podcieciu troszkę tej grzywki, ale moj maz mowi, ze nie powinno sie dziecku do pierwszego rokczku scinac wlosów. Czasami wiec zakladam mu spinkę :) ale wyglada wtedy jak dziewczynka. Nie wiem co zrobic, moze mu kupie taka opaske z materiału? Smiech Ninki super :) az milo sluchac jak sie smieje taki dzidzius :) I swietny filmik :) czekamy na wiecej :) A co do Walentynek... sama nie wiem co bedziemy robic? Moze pojdziemy gdzies na kolacje... Zobaczymy... gosiek, ja nie wiem jak jest z ciemiaczkiem, kiedy juz zarosniete a kiedy nie? jak bylismy u neurologa to powiedziala, ze ladnie ciemiaczko zarasta Matiemu, wiec chyba wszystko ok. I duzo zdrówka dla Kubusia, oby choróbsko jak najszybciej poszlo w zapomnienie. I chcialam napisac Tobie jeszcze, ze slicznie wygladasz na fotkach na NK, a Twoje dzieci... slicznosci (po mamusi :) bo podobne do Ciebie katrina, pochwal sie koniecznie nowa fryzurka :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć dziewczyny, wszystkim małym jubilatom wszystkiego najlepszego :) a choruszkom dużo zdrówka :) u nas tak sobie. Mati ma bakterie w moczu i lekarka kazala dawac furagin dwa razy dziennie po pol tabletki. Oczywiscie musze mu to przemycac w deserku, bo tabletka jest gorzka jak nie wiem co. Potem mam zrobic znowu badanie moczu i sprawdzimy jakie bedzie? Lekarka mowila, ze wynik moczu nie jest zly, ale trzeba dzialac. A tak poza tym Mateusz szykuje sie na calego do raczkowania. Na razie nie umie ruszyc do przodu, ale jak przyjmuje pozycje startowa i kiwa sie do przodu i tylu to potem odpycha sie nozkami i tak jakby troszke sie przesuwa do przodu. Smiesznie to wyglada, my mowimy, ze skacze \"na malysza\" :) Mam nadzieje, ze niedlugo ruszy do przodu :) A teraz muszę nadrobić zaleglosci w czytaniu :) i potem odpisze -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, nie martw się, wszystko na pewno jest dobrze z Twoim synkiem. Oczywiscie, nie zaszkodzi, jak lekarz go osłucha, ale nie martw sie na zapas kochana :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc kochane mamusie, widze, ze temat domków się rozwinął :) Surfitko, wspaniale, ze macie taki duzy dom :) Ninka bedzie miala duzo miejsca do biegania. I dobrze wiem co czujesz mieszkajac w malym mieszkanku, bo mam to samo.U nas temat budowy domu jest na tapecie od dawna, ale jakos zawsze bylo cos innego do zrobienia itp. Pewnie gdybysmy nie mieli wlasnego mieszkanka to bysmy sie wczesniej wybudowali, a tak... zwlekalismy. Chcemy zaczac budowe w tym roku, jak tylko znajde jakas prace. A wasciwie juz jej szukam, mialam szukac od czerwca, ale juz powoli sie rozgladam, moze znajde cos lepszego. Pasty do zebw jeszcze Mateuszowi nie kupilam, ale czytalam gdzies, ze mozna rumiankiem przemywac pierwsze zabki. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, moj Mateusz juz sie bardzo rzadko napina, dzisiaj wogole tego nie widzialam. Nawet nie wiem czy on jak sie napinal zaciskal piastki... Hmmm, chyba nie... Raczej tak to wygladalo jaby prezyl cale cialo i prostowal nozki i raczki, ale raczek w piastki nie zaciskal. Jak Mateusza kolysze to nie odrywam mu raczek od podloza - on najpierw musi je wzmocnic, by pozniej wlasnie potrefil uniesc ciezar ciala na jednej raczce. Teraz tez to potrafi, ale dlugo tak nie wytrzyma. Tez czasami mu pokazuje zabawke w powietrzu i on wtedy probuje ja siegnac - to chyba tez dobre cwiczonko :) A co do badania moczu - my tez zbadalismy pierwszy raz i masz... wyszly bakterie jakies. I to napinanie niby ma z tym zwiazek. Nie wiem juz sama. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, powiem Tobie szczerze, ze ja moje cwiczenia z Mateuszem ograniczylam do robienia oczywiscie codzinnego masazyku i czasami wzmacniam mu raczki. Na raczkowanie z walkiem nie robie tego cwiczenia, bo stwierdzilam, ze jak maly zalapal i caly czas taka pozycje przyjmuje to po co mam z nim to cwiczyc jeszcze? Pewnego dnia zalapie, ze moze ruszyc do przodu i tyle. A na wzmocnienie raczek jest takie cwiczenie: maly jest na brzuszku i musi miec wyprostowane raczki i glowke wysoko. Ja mu te raczki troszke przytrzymuje i przechylam go raz w prawo raz w lewo. Tak go kolysze, ale nie do przodu i tylu ale na boki. I on wtedy ciezar ciala przenosi raz na prawa raz na lewa raczke. Tak wlasnie wzmacnia sie raczki i uczy dziecko przenosic ciezar ciala (to tez potrzebne do raczkowania). Poza tym wszystkim Mati duzo, bardzo duzo lezy na brzuszku, wlasciwie caly dzień :) A Ninka jaka mala spryciula :) Super, ze tak ladnie sie rozwija :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eh, telefon to dopiero zabawka! Nie dosc, ze melodyjna to jeszcze swieci :) Mati tez uwielbia telefony komórkowe :) Mierzejko, ten Twoj promotor to jakis dziwak. Jak mozna powiedziec, ze praca nie jest na 5? No w koncu po to jest Twoim promotorem, zeby Cie tak pokierowac zeby praca byla na 5! Nie rozumiem takich ludzi. Moj promotor byl zupelnie inny. Tak mi pomagal i podpowiadal co i jak, ze naprawde na obronie nie balam sie nic a nic. I zadal mi najprostrze pytanie z calej pracy jakie tylko mogl :) Życze Tobie, aby zmienil zdanie i abys dostala 5 za prace :) A moj Mateusz dzisiaj co chwile przyjmuje pozycje do raczkowania. Non stop co go widze to na kolankach i sie kolysze do przodu i do tylu. No i wysoko pupe podnosi, pelza, ale nie do przodu. Hmmm, nawet do komórki nie podpełza, tylko sie produkuje i probuje raczkami siegnac a jak juz nie moze to probuje z innej strony :) Ja jestem teraz u rodziców. W zeszłym tygodniu jakis facet zastrzelil w poblizu miasteczka dwie osoby. A dokladniej ten faet zabil siostre swojej zony i jej chlopaka. Mowie Wam, jaka tragedia. A teraz sie ukrywa, policja robi obławy, ale nie moga go zlapac, ludze maja strach wyjsc na spacer. Facet jest uzbrojony i podobno grozil rodzinie jego zony, ze ich tez zalatwi. Strach, normalnie strach wychodzic gdziekolwiek. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewelona, to moze jednak popros o skierowanie na rehabilitacje ta Twoja lekarke? Ja uwazam, ze cwiczonka nie zaszkodza, a na pewno bardzo pomoga. Poza tym trudno mi powiedziec jak cwiczyc nozki u takiego malutkiego dziecka. Ja z Matim mam takie cwiczenia na wzmocnienie raczek i duzo ma byc na brzuszku, aby kregoslup sobie wzmacnial. A Twoj synek chetnie lezy na brzuszku? agula, no to zabek lada chwila sie przebije. U nas dziasla napuchniete, ale zebow jeszcze nie widac. Oby Gabi szybicutko wybil sie zabek i biegunka przeszla. Bardzo Wam dziekuje w imieniu synka za mile komentarze :) rzeczywiscie wlosy ma bujne, raczej po mojej rodzinie :) u nas prawie wszystkie dzieci z takimi sie urodzily, mojego brata dwojka tez takie kudlate :) Och, gdyby Mati byl dziewczynka to moglabym mu kitki czesac, spinki zakladac, a tak... i tak czesto go z dziewczynka myla :) Dla wszystkich maluszkow co koncza 8 miesiecy i dla tych co skonczyly - wszystkiego naj naj najlepszego :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hehe, mała spryciula z Ninki :) Ja jeszcze nie sprawdzalam szczerze mowiac, czy Mati rozumie slowo nie, za to czasami jak cos powiem surowszym tonem (bo to podobno u takich maluszkow skutkuje) to on sie z tego smieje :) Chyba jeszcze nie kuma o co chodzi. Za to odkryl niedawno nowa zabawe. Puszcza zajczki lusterkiem. Wiecie, ma takie czerwone lusterko z maty edukacyjnej, i lezal sobie w lozeczku i namietnie je gryzl. Ja wchodze do pokoju, patrze, a on puszcza zajaczki :) i wodzi po scianie wzrokiem za tym odbiciem :) I teraz tez sie z nim tak bawie, jak pokazuje mu lusterko to on juz wie, ze ma spojrzec na sciane albo na sufit, w kazdym razie glowke do gory zadziera i szuka odbicia :) No i kinoman z niego niesamowity. Telewizorek to moglby ogladac i ogladac. Nie pozwalam mu. Czytalam, ze do pierwszego roku zycia dzieci nie powinny wogole TV ogladac, wiec nie pozwalam mu na to. A slyszalam jeszcze taka teorie i nie wiem, co myslicie o tym: podobno jest tak, ze dziecko nie powinno spac przy zapalonym swietle, bo jak jest swiatlko np w dzien to oko rosnie a w nocy powinno odpoczywac i powinno byc ciemno, a jesli nie jest, bo np swieci sie lampka to oko caly czas ronie i wtedy dzieci maja wady wzroku. Ciekawe czy to prawda? Ja Mateusza uczylam od poczatku spac w cimnosciach, ale wiem, ze sa dzieci, ktore boja sie ciemnosci i spia w takim polmroku. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Surfitko, ja myślę, ze twoja Ninka szybciej zacznie raczkowac niz moj Mati. A dzisiaj sie przewrócil z brzuszka na plecki, pierwszy raz, bo do tej pory to tak sie przewracal caly czas to na jeden to na drugi bok i hop znowu na brzuszek, a dzisiaj pierwszy raz na plecki sie przewrocil :) A wogole to chcialam sie Was zapytac: Czy Wasze dzieci tez bardzo szybko nudza sie zabawkami? Mati jak sie bawi zabawka to kilka minut i rzuca albo na podloge albo wogole juz go nie interesuje, ale jak zobaczy cos nowego typu lyzka, lyzeczka no nie wiem cos innego niz zabawki: zainteresowany jak nie wiem, a jak bym mu to probowala zabrac: koniec swiata, placz i lament! Ja juz nie wiem, czy chowac te zabawki i po kilku dniach mu dawac... Cz to wogole cos daje? -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam czwartkowo :) ale sie rozpisałyscie, mialam troszke zaleglosci :) ojej, z tym ciemiaczkiem to chyba jest tak, ze jak zapadniete to dziecko sie odwadnia, trzeba duzo do picia podawac i w try miga do lekarza! piszecie o chodzikach... ja na pewno nie kupie, bo wiem, ze sa niezdrowe, nawet na to nie mam miejsca w domu. Moj Mateusz juz ladnie stoi jak go trzymam pod paszki. I sprezynuje :) a jak go wezme pod paszki to od razu nozki prostuje do stania :) z siedzieniem to nawet nie wiem, nie sprawdzalam. Raczkowac tez jeszcze nie raczkuje, na razie tylko pelza i czesto przyjmuje pozycje do raczkowania, ale nic poza tym. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam środowo :) powoli dochodzę do siebie po tej nieszczęsnej grypie, jeszcze troszke kaszel mnie meczy. Mati na szczescie zdrowy, nie zarazilam go wiec mam nadzieje, ze juz ode mnie tej grypy nie zlapie. Niestety w moczu Mateusza wyszły bakterie :( I teraz czekam na termin do lekarza, chce koniecznie isc jak bedzie przyjmowala zdrowe dzieci, ale taki termin ma tylko raz w tygodniu i nawety nie wiadomo dokladnie kiedy (mam dzwonic i dowiadywac sie co i jak). Pozniej napisze, musze lecieic -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Melania, z tym wymuszaniem to bardzo dobrze to znam :) Mati tez czesto tak wymusza, a jak cos nie jest po jego mysli to strasznie sie zlosci... No ale jak na razie takiemu malenstwu trudno odmowic, moj maz mowi, ze ja rozpieszczam dziecko i potem bedziemy mieli problemy, zeby to wszystko odkrecic, ale ja nie umiem inaczej. U nas z jedzeniem ostatnio tez strajk. Zwlaszcza jak chodzi o mleko i deserek. Obiadek maly zje, ale mleko i deserek to niestety musze mu wmuszac :( Aisha, ja tez zakupilam niekapek, ale jeszcze Mati z niego nie pil. Jakos odwlekam to w czasie :) elmirka, super, ze takie fajne zakupy zrobilas :) Sama chetnie bym sie wybrala i rzeczywiscie bardzo tanio :) Surfitka, zdjecia Ninki śliczne, a te z mamusia, jeszcze piekniejsze :) My wczoraj dalismy do zbadania mocz Mateusza, bo ma podejrzenie o infekcje. Wyniki beda jutro wiec zobaczymy. A tak na marginesie to ile ja sie nameczylam zeby mu ten woreczek zalozyc. I to jak spal, bo pani w laboratorium powiedziala, ze to musi byc nocny mocz. Dobranoc -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc mamusie, wysłałam kilka fotek Mateuszka na interie :) napisze kilka slow pozniej, bo Mati jeszcze nie spi... -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
goba, plany co do domku sa juz dawno, ale na razie zyjemy z jednej pensji wiec musza zostac przelozone do czasu, az znajde jakas prace. Zamierzam zaczac szukac jak Mati skonczy rok :) I chcialam zapytac Cie jeszcze jak Twojemu Kubusiowi ta glowka w bok leci? Jak go nosisz, jak siedzi czy jak? Bo tutaj http://www.youtube.com/watch?v=mDGTrXr5j5s jest takie fajne cwiczenie na wzmocnienie szyji, jak dziecko ja wlasnie lezac na boczku podnosi :)