

pomarańczowa mama
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez pomarańczowa mama
-
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A i mam jeszcze takie pytanie: czy wyparzacie jeszcze butelki? -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Dziewczyny :) mały juz spi, ale znajac zycie pewnie obudzi sie za godzinke i do 12-stej bedzie wojowal :) Kasiu, Julcia rosnie jak na drozdzach :) silna dziewczynka :) bardzo sie ciesze, ze wyniki wszysly ok :) Ja Mateuszowi chrupek jeszcze nie dawalam. Troche sie boje, ze mi sie zakrztusi. Nie wiem, chyba podam jak skonczy 7 miesiecy. hanio, wszystkiego naj dla synusia :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
U nas dzien jak chodzi o jedzonko wyglada tak: 6:00 mleczko 11:00 deserek 15:00 obiadek 19:00 mleczko i w nocy jeszcze jedna lub dwie butle tak okolo 23-ciej i trzeciej w nocy. No i w ciagu dnia jeden soczek rozrobiony na pol z woda i herbatka. Generalnie maly duzo pije. Nie podaje malemu kaszki, bo dodaje kleik ryzowy do mleczka. Surfitko, oilatum faktycznie drogie. Ja mialam jeszcze taki krem do buzki dla Matiego, Oilatum Soft, ale wydaje mi sie, ze ten klorane bebe jest duzo lepszy i z tamtego zrezygnowalam. A w plynie oilatum bede go kapala tak dlugo, jak starczy mi ta butelka, ktora mam, a potem sprobuje przejsc na zwykle mydlo bambino. Zobacze jak po tym bedzie. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Moj Mati tez mial bardzo przesuszona skore na buzce. Od kiedy zaczelam smarowac kremem klorane bebe z wyciagiem z nagietka ma skore jak aksamit :) mieciutka i glaciutka :) A do kapieli uzywam oilatum, ale efekty takie sobie. Troszke jeszcze ma przesuszona skore na nozkach i raczkach. Nie wiem, lekarz twierdzil, ze to alergiczne. gosia, duzo zdrowka dla Ciebie i meza :) i gratulacje zabka :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, mysle, ze jesli dwóch lekarzy mowi, ze nie masz nadzerki, to na pewno tak jest. Moj gin powiedzial, ze po tym zabiegu mam spokoj na 20 lat. Mam nadzieje, ze tak bedzie. Zreszta, moja mama chodzi do niego juz ponad 10 lat. Zaczela chodzic, jak inni lekarze powiedzieli, ze musza jej wyciac macice i przydatki. A profesor sie za glowe chwycil jak to uslyszal. Tabletkami ja wyleczyl i do dnia dzisiejszego mama nie ma zadnych problemow. Z glutenem tez sie boje. Pytalam ostatnio lekarza i powiedzial, ze teraz sie wczesniej gluten wprowadza. Sama juz nie wiem, jedni mowia, ze lepiej pozniej, inni, ze niby wczesniej. I kogo sluchac? Kasiu, moj Mateusz w nocy nie kaszle, za to w dzien mu sie zdarzy. Nauczyl sie tez cwaniak kaszlec na zawolanie i czasami tak udaje, ze kaszle :) Bynajmniej mam taka nadzieje. Myslalam o pojsciu do lekarki tak tylko zeby go osluchala, ale kurcze, teraz tyle chorob w powietrzu. Pojde ze zdrowym, a z przychodni moze cos zlapac. Znajomych synek zachrowal dzisiaj, mial goraczke i silny kaszel, pojechali do szpitala i kolejki takie, ze szok. 3 godziny czekania. ide spac kobitki, chociaz moj synek obudzil sie i ani mu sie sni spac. Poza tym chyba dopada mnie zimowa depresja, nic mi sie nie chce i mam dola ogolnie :( No ale zdazylam sie juz przyzwyczaic, bo tak jest co roku. Chyba musze jakas dawke witamin sobie zaaplikowac :) to moze poczuje sie lepiej. Dobrej nocy kochane mamy dla Was i Waszych maluszków :) papa -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc Dziewczyny :) gosiek, gratuluje nowej pracy :) i blisko domku to super :) nie bedziesz tracila zbednego czasu na dojazdy itp :) ewelona, trzymam kciuki za twoje badanie :) i zdrówka zycze, oby te bole jak najszybciej ustapily. i wszystkiego naj dla twojego synka z okazji 7 miesiecy, jak ten czas leci. Surfitko, gratulacje zabków :) Od razu dwa :) i wszystkiego najlepszego dla Ninki z okazji 7 miesiecy :) troszke przegapilam date ale to nic :) Ja tez jestem na diecie, bo zostaly mi do zrzucenia 2 kg i za nic nie moge sie ich pozbyc. Normalnie waga stoi w miejscu ani drgnie mimo, ze sie odchudzam i sa takie dni, ze prawie nic nie jem, bo najzwyczajniej nie mam czasu, tak mi daje moj mały synek do wiwatu, ze nawet nie mam czasu zjesc. Wogole jest bardzo marudny, bardzo zle spi w nocy, budzi sie kilka razy z placzem. Z jedzeniem nie jest zle, je ladnie, caly sloiczek deserku i obiadek tez cały zje. Ja jeszcze nie daje zoltka - troche sie boje. Chyba jeszcze poczekam i pogadam z pediatra, nie chce nic sama wprowadzac nowego. Czy dajecie codziennie obiadek z mieskiem czy raczej na zmiane, raz z mieskiem a raz bez? Slyszalam, ze dobrze jest wlasnie mieszac, a ja mojemu Mateuszkowi caly czas dawalam miesne obadaki (od momentu kiedy juz mozna bylo). I teraz nie wiem czy to zle? ewcia24, co do nadzerki, ten zabieg jakos tak dziwnie sie nazywa, elektro-termoablacja. Moj gin mi mowil, ze jest bezbolesny i trwa 30 sekund. A najlepsze jest to, ze zapłace za zabieg tylko 50 zł. I to u profesora. Mowil, ze inni biora 400 zl, a on 50 zł. Moj gin ma 70 lat, jest profesorem i naprawde wspanialym czlowiekiem. Lekarz z powolania. Poza tym powiedzial mi, ze mam przemyslec, czy chce ten zabieg. On mnie nie namawia, bo zaleczyl mi ta nadzerke, ale ja sie z nia juz troszke mecze czasu, bo ona mi sie odnawia i pewnie zabieg to najlepsze wyjscie. Tez sie boje, ale ufam mojemu lekarzowi. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam piątkowo :) goba, łacze sie z Toba w bolu, bo tez do mnie zawitala @ :( To juz czwarta od porodu, pocieszajace, ze sa mniej bolesne niz przed ciaza, ale za to duzo bardziej obfite. Gin twierdzi, ze niedlugo sie to unormuje, mam nadzieje. Niestety musze leczyc nadzerke i moj gin proponuje mi jakis zabieg, po ktorym bede miala spokoj na 20 lat. To nie jest ani wypalanie ani zamrazanie, tylko cos tam chyba zaaplikue i ta chora tkanka po prostu odpadnie a reszta sie zagoi. Troche sie boje, bo jeszcze nigdy nie mialam tam zadnych zabiegów. Czy któras z Was miala podobny zabieg? Co do rozwoju emocjonalnego mojego dziecka to podobnie jak Wasze :) lubi sie bawic w akuku z pieluszka, celowo zrzuca zabawki (nawet smoczek z wozka wyrzuca celowo) duzo sie smieje i gada (moze nie caly czas, ale jak sie rozgada to gada, piszczy i sie cieszy). No i reaguje juz na obcych. Placze jak go ktos inny wezmie na rece. I zaczyna sie wstydzic, jak ktos cos do niego mowi i jest u mnie na rekach to odwraca glowe i chowa ja w moje ramiona. No a tak ogolnie to duzo sie rusza, lubi lezec na brzuszku i fika wtedy nozkami tak mocno czasami, ze odbije sie od podloza i bródka uderzy w podloge. No ale chyba nie mocno, bo nie placze. Wasze dzieci tez tak robia? On chyba po prostu juz tak bardzo chce ruszyc do przodu, ale jeszcze mu to nie wychodzi :) generalnie pelza do tylu, obraca sie wokol wlasnej osi i czesto robi samolocik. Rehabilitantka kazal mi juz go przygotowywac do raczkowania i cwicze z nim taka pozycje, ze jest na wyprostowanych raczkach i zgietych kolanach. On wtedy zaczyna tak jakby sprezynowac do przodu i do tylu (tak samo jak robi na brzuszku i czasami brodka uderzy o podloge). Widac, ze chlopak sie rwie do przodu, ale jeszcze za wczesnie na to :) No i ucieszyla sie nasza Pani od rehabilitacji, ze juz tej asymetrii nie ma (tzn on mi to juz mowial wczesniej, a teraz neurolog to potwierdzila). Powiedziala, ze teraz juz mamy z górki, mały musi sie troszke wzmocnic i tyle. A i mam jeszcze jedno pytanie: czy soczki i deserki podgrzewacie czy dajecie takie chlodnawe? -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
goba, my chodzimy do dr Mileckiej. Ona przyjmuje na Kórnickiej - naprawde super lekarz moim zdaniem. Tylko terminy kosmiczne... A co do pneumokoków - od kiedy maja byc darmowe, bo pierwsze słysze o tym. My chcielismy zaszczepic teraz, bo zamierzamy z Matim chodzic na basen :) gosiek, no wlasnie z tym napieciem miesni jest tak, ze mały ma jeszcze troszkę słabe, bo jest troszke jeszcze wiotki. Np jak lezy na brzuszku to ladnie podnosi glowke, jak wyprostuje łapki to wysoko sie podnosi, ale dlugo takiej pozycji nie trzyma, tylko chwile. Lekarka mowila, ze to tez przez to, ze jest taki grubasek z niego :) I dlatego ma jak najwiecej na brzusiu przebywac, zeby wzmocnic sobie miesnie. A z tym napinamiem to powiedziala, ze kazde dziecko jakos musi okazac swoje niezadowolenie. A swoje emocje wyraza wlasnie przez napiecie miesniowe. Z tym przewracaniem to moj Mateusz przewracal sie od poczatku przez oba boki z tym, ze preferowal bardziej lewy. Pozniej mu sie to wyrównało i teraz juz równo idzie. Poza tym wyczytałam w ksiazce Zawitkowskiego, ze to naturalne u dzieci, ze gdy sie naucza przewrotów to robia to na poczatku tylko przez jeden bok. Tak wiec gosiek kochana, nic sie nie martw, wszystko jest w jak najlepszym porzadku :) A moje dziecko, jak ja tu pisze, to chyba z trzydziesci razy zrzucilo celowo na podloge zabawke, i caly czas sie domaga, aby mu ja podnosic :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43----11.01-- 6820----70 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-----28.07 -- 5900 --- 56 Merana----Akeksander- 23.05---2700-----52----28.08----5260--- 61 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52----03.12- --7600-- -80 Milka76------Maya--------03.06---3360-----50----19.09- --6400--- 61 camomilla_22-Claudia-- 03.06.-- 3980-----52--- 07.10---7200-- 64 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51---- 23.09---5000----?? martusia 82-Julia------- 08.06--- 3260--- -?------04.12-- -7560----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06---2850-----57---- 17.10-- -5280--- -? Melania---Mikołaj------- 09.06---3250---- 58--- 12.01---8820---80 gosia29----Tobias-------10.06----3440--- -51----19.09-- -7450-- -64 kasia78----julcia--------11.06----2800--- -52--- -15.09--- 7000-- 64 Kirysek---Tomaszek....12.06... 3920.... 55.....23.07. ..4600....?? Ollas--------Weronika----13.06---4070----57-----09.10--- -6370---?? Surfitka---Nina----------16.06----3490-----55-----05.12 - -7930-- 74 Alkatraz---Hanna--------18.06---2900-----50-----05.08-- -5100-- 58 ewelona....MACIUS.....18.06....3150....55...10.01......8 400...72 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190----53---- 31.07--- -4550---59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490----46-----23.09-----5150-- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-----53---- 08.01-- --8600---74 goba-------kubuś---------21.06---3600-----59----5.11.--- 8140---67 Agula -----Gabrysia------21.06---3460-----51----29.12....9200...69 oliwka100---Oliwia------21.06----3420----53--- 30.07--- -4450---60 abii........Dorota.......21.06....3500.....53.. .06.10.. ..5700...60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59-----???? -------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06---3710 --- -59-- 14.08-----4570---59 gosiek35-Jacob(Kuba) 26.06----3580-----52----09.10-----7150--64 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???----22.09 .--6659----?? pom mama -Mateusz----29.06---3950-----53-----28.12----9500---72 mała_mi----hania--------10.07----3000-----57----24.07- -5250- - 59 hanio, zle wpisalam date urodzin mojego synka :) Musialam sie znowu przeniesc na dol tabelki :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, hehe, nie tak to jest, jakas taka jestem dzisiaj rozkojarzona, zaraz poprawie wpis w tabeli :) A i jeszcze zapomnialam napisac: neurolog powiedziala, ze dziecko NIE MUSI sie przewracac z brzuszka na plecki. MUSI sie przewracac z plecków na brzuszek, ale odwrotnie niekoniecznie. Jesli tego nie robi, albo robi to rzadko to nie znaczy nic zlego. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nick------imie dziecka---d.u.-----w.u.-----cm----d.o.w.----o.w.----cm Iza_--------Bartosz------18.04----1380----43----11.01-- 6820----70 malinka*****---emilka----09.05---2300-----43-----28.07 -- 5900 --- 56 Merana----Akeksander- 23.05---2700-----52----28.08----5260--- 61 Ewcia24----Eryk---------28.05----3200-----52----03.12- --7600-- -80 Milka76------Maya--------03.06---3360-----50----19.09- --6400--- 61 camomilla_22-Claudia-- 03.06.-- 3980-----52--- 07.10---7200-- 64 mierzejka----Ania-------05.06----2770-----51---- 23.09---5000----?? martusia 82-Julia------- 08.06--- 3260--- -?------04.12-- -7560----?? el-mir-ka ----Kaja--------09.06---2850-----57---- 17.10-- -5280--- -? Melania---Mikołaj------- 09.06---3250---- 58--- 12.01---8820---80 gosia29----Tobias-------10.06----3440--- -51----19.09-- -7450-- -64 kasia78----julcia--------11.06----2800--- -52--- -15.09--- 7000-- 64 Kirysek---Tomaszek....12.06... 3920.... 55.....23.07. ..4600....?? Ollas--------Weronika----13.06---4070----57-----09.10--- -6370---?? Surfitka---Nina----------16.06----3490-----55-----05.12 - -7930-- 74 Alkatraz---Hanna--------18.06---2900-----50-----05.08-- -5100-- 58 ewelona....MACIUS.....18.06....3150....55...10.01......8 400...72 Jotka79---Czaruś-------19.06----3190----53---- 31.07--- -4550---59 MAMA MELI--MELANIA--19.06----2490----46-----23.09-----5150-- 61 hanio.k--Ruben Jan-----20.06---3150-----53---- 08.01-- --8600---74 goba-------kubuś---------21.06---3600-----59----5.11.--- 8140---67 Agula -----Gabrysia------21.06---3460-----51----29.12....9200...69 oliwka100---Oliwia------21.06----3420----53--- 30.07--- -4450---60 abii........Dorota.......21.06....3500.....53.. .06.10.. ..5700...60 lolusia-------maja--------23.06----4250-----59-----???? -------????-----?? Beja1981-----Kinga----- 24.06---3710 --- -59-- 14.08-----4570---59 gosiek35-Jacob(Kuba) 26.06----3580-----52----09.10-----7150--64 demiluna---Julian--------27.06....3640-----???----22.09 .--6659----?? pomarańczowa mama --20.06----3950----53-----28.12---9500---72 mała_mi----hania--------10.07----3000-----57----24.07- -5250- - 59 -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc Dziewczyny, my juz po wizycie u neurologoa. Po asymetrii śladu nie ma :), ale... No wlasnie jest niestety ale. Mateusz ma jeszcze słaby kregosłup i zabronila mi go sadzac. Jedynie z podparciem. I mamy nadal chodzic na rehabilitacje, aby mały sobie ten kregosłup wzmocnil, bo jak to powiedziala, jest taki troszeczke jeszcze wiotki. No ale powiedziala, ze to tez sprawa wagi, całe 9,5 kg to dosc duzo jak na takie male dziecko. Jak najwiecej Mateusz ma lezec na brzuszku. Pytalam tez o te nieszczesne krzyzowanie nozek. Otoz zakladanie nozki na nozke (to robia nasze dzieci) to zaupelnie naturalna rzecz. Natomiast krzyzowanie (spastyczne chyba tak to okreslila) to tak, jakby dziecko nogami robilo X, czyli wyprostowane nogi krzyzowalo. Moj maz oczywiscie powiedzial, ze naczytalam sie w internecie i potem sie martwie. Lekarka powiedziala, ze nie mam nic czytac w necie, bo tam sa zdania wyjete z kontekstu i potem tak jest, ze matka przeczyta krzyzowanie nozek i juz patrzy czy dziecko krzyzuje czy nie? Poza tym wszystko mozna dopasowac pod swoje dziecko jak sie czlowiek zacznie uwaznie wpatrywac, a tu nie o to chodzi. Od oceny stanu zdrowia dziecka jest lekarz, a nie internet. No i ja tego sie bede trzymala. Wogole to fajna babka ta neurolog, ale terminy zapisow ma takie, ze szok. Chcialam zapisac malego na polowe kwietnia, bo doktor kazala sie pokazac za 3 mieisiace, a tu babka w rejestracji mi mowi, ze wstrzymali zapisy, bo do polowy kwietnia maja juz wszystko zajete. A poza tym widzialam dziecko, trzymiesieczne, ktore juz normalnie samo siedzialo. Uwierzycie? Szok!!! kasiu, zdrówka dla Juleczki. goba, ja woze malego jeszcze w gondoli i tak jeszcze pewnie przez dwa miesiace pojezdzi, a potem sie rozejrze za spacerówka, mam nadzieje :) Melania, zazdroszcze wyjazdu na narty :) Sama chetnie bym sie gdzies wyrwala :) gosiek, my tez teraz bedziemy malego szczepic, na pneumokoki, pytalam dzisisiaj neurolog, i powiedziala, ze mozna. Ewcia, moje dziecko sie takie nerwowe sie zrobilo od jakiegos czasu. Jak mnie nie widzi to ryk, jak mu cos nie pasuje to ryk, normalnie gdzie jest moje kochane dziecko? Poza tym to w nocy kilka razy pobudka z placzem... Nie wiem, chyba przechodzi skok rozwojowy. No i jak pozwolicie to tez dopisze sie do Waszej tabelki :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, bardzo sie ciesze :) gratulacje dla Kubusia, mały zuch z niego :) No wlasnie, moj tez tak ma raczki, ciut do tylu, ale tez z nim cwicze kosi kosi i takie tam z lapkami cwiczonka. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
biedronka, napisz mi prosze, czym takie napiecie w obrebie barku sie przejawia? I jak sie to cwiczy? Pamietam, ze mi kiedys ta nieszczesna rehabilitantka o tym cos wspomniala. My tez chodzimy na rehabilitacje, bo maly mial lekka asymetrie ciala. Teraz idziemy na kontrole zeby sprawdzic, czy juz jest ok. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
goba, kochana, nic sie nie martw. Twoj synek po prostu potrzebuje wiecej czasu na to, aby zaczac sie przewracac. Moj Mateusz tez nie chcial dlugo robic przewrotów, ba, nawet na bok przekrecac sie nie chcial, nie mowiac o przewracaniu z pleców na brzuszek. Az pewno dnia jak juz zaczal te przewroty tak teraz to na pleckach nie ulezy dluzej niz 2 minuty. Caly czas sie przekreca na boki i na brzuszek. Poza tym od czasu jak zaczal sie tak ruszac to niesamowicie wystrzelil z rozwojem :) Zaczyna sprezynowac a jak lezy na brzuszku to bardzo wysoko podnosi pupe i pewnie lada dzien przyjmie pozycje startowo (juz kilka razy udalo mu sie taka pozyce przyjac, ale po chwili pupa w dół szla). Zobaczymy co neurolog powie. Byc moze dla Twojego synka wystarcza cwiczenia, a jesli juz cwiczysz to ja robilam jeszcze cos takiego, aby zachecic Mateusza do przewrotów. Jak lezal na pleckach to podkladalam mu raz z jednej raz z drugiej strony moja reke troszke pod bok i on wtedy sie przewracal :) Czasami to wygladalo komicznie, bo tak sie staral, tak wysilal i w koncu mu sie udawalo. A teraz... w try miga sie przewraca. gosiek, ciesze sie, ze Kubus tak dobrze sobie radzi na rehabilitacji :) mierzejko, wspołczuje przezyc. Na szczescie wszystko sie dobrze skonczylo. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, moj Mateusz tez sie czasami tak napina. I wlasnie jak mu sie cos nie podoba, jest zly albo mu cos przeszkadza, wtedy prostuje nozki i raczki jakby chcial powiedziec "mam tego dosc" :) Bratowa mi mowila, ze jej coreczka tez tak robi w zlosci wiec wydaje mi sie, ze to nie jest nic zlego. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, ja wiem, ze juz powoli denerwuje sie przed wtorkowa wizyta u neurologa. Coraz bardziej obserwuje Mateusza pod katem czy umie to i tamto. Strasznie sie boje tej wizyty, wiadomo, jak kazda matka sie martwie. Moj maz mi powatarza, ze nie mam sie przejmowac, bo przeciez maly jest pod stala kontrola pediatry i rehabilitantki, a one twierdza, ze ladnie sie rozwija. No ale ja i tak sie przejmuje. Pamietam, jak bylismy pierwszy raz u tej neurolog na wizycie, nie balam sie, bo dwa tygodnie wczesniej bylismy u innego lekarza i powiedzial, ze wszystko jest ok. Jak ta babka mi powiedziala, ze maly ma lekka asymetrie to myslalam, ze z krzesla spadne! I dlatego teraz tez sie boje, ze znowu cos bedzie nie tak. Tym bardziej, ze w pamieci mam teorie tamtej rehabilitantki, co to powiedziala, ze maly jeszcze ma asymetrie i ze jeszcze musi cwiczyc. Zdrówka dla wszystkich choruszków. O jakiej interii piszecie? Gdzie to mozna znalesc? hanio, moj Mateusz uwielbia lezec na macie :) czasami fakt, tak jak Ninka Surfitki, pałąki mu przeszkadzają :) ale generalnie bawi sie na macie cały czas :) agula, ja podaje tylko danie z kurczakiem i z indykiem. Innych jeszcze nie podaje, tzn raz podalam cielecine i jakas taka kupe nieciekawa zrobil wiec juz nie podaje. Za to ostatnio zaczely smakowac mu deseki :) Wczesniej plul, a teraz ladnie je :) Surfitko, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy ślubu :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, mam pytanie znowu odnosnie krzyzowania nozek. Moje dziecko chwycone pod paszki (jak ma pampersa) nie krzyzuje nozek jak je podnosze, ale jak jest bez pieluszki to krzyzuje. Czy Wasze pociechy tez tak maja? Czy to jest powód do zmartwien? -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Dziewczyny :) podziwiam Was z tym usypianiem maluszków :) Moj Mati od samego poczatku był uczony spania w swoim łóżeczku, ale od jakiegos miesiaca dosc czesto klade go ze mna spac, a jak zasnie to przenosze do lozeczka. Wiem, wiem, ze to nie jest dobry pomysl, ale jak on mi tak pozno zasypia (okolo polnocy) to ja juz naprawde nie mam sily stac nad jego lozeczkiem i go usypiac. Dzisiaj nawet cala noc przespal z niami w łózku :) goba, ja tez bym nie ryzykowala wsadzania maluszka do chodzika jeszcze. Jak bylismy u pediatry to babka mi powiedziala, ze nie mam malego nawet sadzac podpartego poduszkami. Dopoki sam nie usiadzie - nie ma siedziec. Moge z nim tylko cwiczyc brzuszek do siadania czyli chwytac za lapki i on sie bedzie podciagal, ale tylko do pewnego momentu, nie ma siadac calkowicie. Generalnie kilka razy go posadzilam, zeby sprawdzic, czy usiedzi sam chwilke. Rzeczywiscie, teraz juz nawet ladnie siedzi i sie nie chwieje. Nie wiem jednak jak dlugo by sam siedzial, bo zaraz go biore i nie sadzam na dluzej. gosiek, ja tez chyba wybiore sie z Mateuszem do dermatologa, bo czasami wychodza mu takie liszaje. Nie wiem czy to cos w zupkach go uczula czy mleko? Zastanawiam sie nad zmiana mleka na Bebilon. Czy ktoras z Was daje to mleko maluszkowi? Jakie sa Wasze opinie? Mati potrafi cały dzien przelezec na brzuszku. Gdy tylko go poloze na plecach to on fiku miku i juz jest na brzuszku. Dzisiaj nawet zdarzylo mu sie przekrecic na brzusio i z brzusia na plecki i tym sposobem wyladowal z maty na podlodze :) Czy Wasze dzieci potrafia sie juz turlac? Bo moje mam nadzieje, ze zacznie wreszcie :) No i niestety nadal nie sprezynuje. -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
My juz po wizycie :) Na szczescie pluca i oskrzela czyste, katarek lekki wiec mam oczyszczac nosek woda morska i tyle :) Ewcia, Twoj Eryczek to silny chlopiec, juz z lezenia na brzuszku siada, gratulacje :) mierzejko, ja mam spiworek do malego, taki bez rekawkow, ale on go nie lubi. Jak go w tym poloze to zawsze jest mu za goraco. Stosuje taka metode, ze przykrywam go cienka kolderka i na to kocyk. I tak jest jemu ok :). Co do glutenu ja sie troche boje podawac. Musze zapytac na nastepnej wizycie pediatre od kiedy podawac? Dziekuje za gratulacje drugiego zabka :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Surfitko kochana, dziekuje za odpowiedz odnosnie sprezynowania :) Mati wczoraj juz troszke tak jakby chcial skakac, ale na razie chyba pupcie ma za ciezka :) hehe I sam juz sie podnosi do siadu, chwyta moje palce i dzwiga sie do przodu :) do raczkowania to mu jeszcze daleko, bo jak lezy na brzuszku to ladnie podnosi glowke, prostuje lapki, ale jak chce pupe podniesc to brzuszek i raczki opadja i sama pupe podnosi. A robi jeszcze czasmi cos takiego, ze jak lezy na brzuszku to raczki na bok, nos w koc i wyciera nim o kocyk. Nie wiem czy to jest dobrze? Jakis czas temu to zaobserwowalam, ale myslalam, ze moze go troszke ten nosek swedzi i on sobie tak probuje ulzyc. Nie wiem sama. Dzisiaj idziemy do pediatry, bo niestety maly dostal kaszelek i troszke ma katar :( Mam nadzieje, ze nie bedzie musial dostawac antybiotyku. Goraczki nie ma. No i wybil sie u nas dzisiaj drugi zabek :) Tym razem dolna lewa jedyneczka :) Biedny ten moj synus, nie dosc, ze zabki ida to jeszcze ten katar i kaszel :( A co do zasypiania to moj synek jest chyba mistrzem :) Od jakiegos miesiaca chodzi spac okolo 23, 24-tej. Po kapieli zasypia na godzinke, potem sie budzi i niestety do okolo polnocy nie ma mowy o spaniu. Mysle, ze to przez te zeby tak jest. I mam wilka nadzieje, ze moje dziecko przestawi sie na dawny rytm, kiedy to o 20:30 juz spał. Bo inaczej sie wykoncze :) -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, dziekuje za odpowiedzi :) mierzejko, wszystkiego naj naj naj :) Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Was kochane i Waszych rodzin! Duzo zdrówka, spełnienia marzen i samych radosnych dni :) Zeby Nowy Rok byl jeszcze lepszy niz ten, co wlasnie mija :) My niestety witamy Nowy Rok z angina. W pon bylismy u lekarza i okazalo sie, ze maly ma poczatki anginy. Na szczescie obylo sie bez antybiotyku. Przestraszylam sie niesamowicie, gdy masujac Mateuszowi szyje odkrylam takie zgrubienia na wezlach chlonnych. I mial goraczke, ale myslalam, ze to na zeby. Jak poszlismy do lekarki powiedziala, ze przy anginie takie grudki na wezlach sie robia. Gdyby nie to, ze wyczulam te grudki na wezlach pewnie nie poszlibysmy jeszcze do lekarza, bo wszyscy mi mowili, ze jak maly ma goraczke i nie ma kaszlu ani kataru to na pewno na zeby. A tu masz... angina :( Dziewczyny, i jeszcze mam pytanie o sprezynowanie: jak to wyglada? Moj Mateusz jak go postawie i trzymam pod paszkami to stoi na nozkach i zgina je w kolanach i troche w biodrach, ale nie wyglada to tak, ze odpych sie od podloza. Bo sprezynowac to podskakiwac tak? -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
gosiek, ewelona, bardzo się ciesze, ze Wasze maluszki takie wspaniale prezenty Wam podarowały na święta :) Obrót na brzuszek, a tyle radosci :) moj Mateuszek juz od kilku dni przewraca sie non stop na brzuszek :) zajmuje mu to doslownie sekunde. Jak go poloze na pleckach to on hop - i juz jest na brzuszku :) Za to z brzuszka na plecki - nie bardzo. Jak sie przewroci to raczej przez przypadek :) A z siedzeniem to tak sobie. Jak go posadze na kolanach to siedzi nawet ladnie, ale go troszke asekuruje. Jak go posadze na kocyku - leci do przodu. Wprawdzie wyciaga raczki przed siebie, no ale troszke leci do przodu :) To jeszcze nie czas na siadanie u niego. U nas prezenty super, Mati jeszcze wszystkimi sie nie bawil, ale dostal szczeniaczka-uczniaczka, troszke ciuszków, misia i grajace zabawki :) Buziaki -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane mamy :) życzę Wam i Waszym rodzinom wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, szczęścia, spełnienia marzeń i bajkowych prezentów :) Pozdrawiam cieplutko -
Termin czerwiec 2008
pomarańczowa mama odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czesc dziewczyny, dzisiaj mam fatalny dzień, bo nie dosc, ze pojechalismy na rehabilitacje, ktora sie nie odbyla, to jeszcze maly marudzi caly dzien. Dopiero teraz mi zasnal. A z ta rehabilitacja to sie wkurzylam troche. Babka w rejestracji mi powiedziala, ze dzownila do mnie kilka razy, zeby uprzedzic, ze nie bedzie zajec. Chyba sie cos stalo z telefonem. No ale nie o to chodzi. Trudno. Wkurzylam sie, bo nastepny termin mamy dopiero na 14 stycznia, to prawie za miesiac! I ona mi mowi, ze wczesniej nie ma miejsc! Zawsze chodzimy co tydzien lub co dwa, a teraz taka dluga przerwa? Moze sprobuje jeszcze zadzwonic na poczatku stycznia i cos sie znajdzie. goba, ja mieszkam na grunwaldzie od 6 lat. Nie pochodze z Poznania :) Przeprowadzilam sie tutaj i poznalam meza. No i tak juz sobie tu zycie ulozylam :) A gdzie dokladnie jest to Twoje osiedle? ewelona, ja cwicze z moim synkiem takie przewroty na boki. Biore obie raczki dziecka tak, aby trzymaly mój palec wskazujacy, a kciukami chwytam pod kolanami dziecka; wyglada to tak jakby dziecko trzymalo się za kolana, nozki ma mieć zgiete, podkurczone, a raczki przy kolankach. I turlam w jedna i druga strone, na boki. A bardzo fajnym ćwiczeniem na brzuszek jest takie cwiczonko: trzymam dziecko tak jak do karmienia, na lewej rece, glowke ma oparta o moje ramie. Podnosze naprzemiennie moje kolana. Raz prawe raz lewe. Podnoszac prawe przechylam dziecko troszke do tylu, a podnoszac lewe podciagam do przodu. I na odwrot jak trzymam do na prawej rece :) To tak wyglada troche jakby maly cwiczyl miesnie brzucha :) gosiek, super, ze masz takich fajnych tesciow :) tylko pozazdroscic :) Ja tez chyba pojde z malym do pediatry w poniedzialek, bo kupki robi takie nieciekawe. I to juz od dluzszego czasu. Tak na przemian, raz zrobi ladna zolta kupke, a czasami lekko zielona i z bialymi grudkami. Nie wiem dlaczego? Moze jest na cos uczulony. Niedawno wyszly mu na nozkac i raczkach takie malutkie krostki. Jak przejade palcem to jak tarka. I to nie schodzi, mimo, ze smaruje kremami, oliwkami itp. Zastanawiam sie, czy to moze byc skaza bialkowa? Ponad tydzien temu przestalam karmic piersia, ale maly od urodzenia na noc butelke sztucznego mleka dostawal i nic wczesniej nie wychodzilo. Jak myslicie? Czy skaza teraz dopiero moglaby sie pokazac? I te kupki moze od tego takie czasami nieladne?