Baja33

Wlasnie jestem w trakcie robienia obiadu. Jak na razie zjadlam chleb z miodem i jedna cienka frankfurterke i jest git. Kropa na razie nazywasz jedzenia sniadan wmuszaniem, bo tak jak wielu ludzi ma- nie chce ci sie rano jesc. Za to wieczorkiem to bys sobie zjadla podwojnie. No i wlasnie o to chodzi, ze trzeba odwrocic proporcje. Trzeba jesc sniadanie , a potem drugie. Jesli musisz wmuszac- to wmuszaj. Po jakims czasie twoj organizm sie przyzwyczai i polubisz sniadanka. Chodzi o to, ze jest udowodnione, ze sniadanie dobrze dziala na rozruch metabolizmu . Poza tym jesli zjesz dwa sniadania przed poludniem, to na obiad jestes w stanie zjesc mniejsza ilosc i jestes najedzona, a potem kiedy nastaje wieczor- organizm naturalnie zaczyna zwalniac metabolizm przygotowujac sie do wypoczynku- wiec od g. 6 juz nie jedz. Nie jest ciezko zniesc to ograniczenie zwazywszy na to wlasnie, ze przez caly dzien poczawszy od rana jadlo sie pozywnie. Krotko mowiac pomijajac juz inne korzysci z jedzenia sniadan jedna z wiekszych jest- hamuje wieczorne napady obzarstwa , ktore sa najwiekszym wrogiem odchudzania. Jesli sie przejesz na sniadanie- nie idzie to od razu w tluszcz, tylko organizm sobie tym gospodaruje na biezace potrzeby dnia. A jak sie przejesz na dobranoc- to dieta na dany dzien jest przez to zrujnowana.

Hahaha Dilajla- i dlaczego ja taka glupiutka jestem?! :D wlasnie sie napisalam, nie skopiowalam i pooooszlooo! Oj, nie mam sily, hehe Zjadlam na sniadanie 2 razowce z midoem i bylo pycha, teeraz kawe ciagne. kromka chleba razowego to zazwyczaj 100 kcal, a wedlina t ni e wiem. :) pa

aj, Dilajla, kopiuj, kopiuj

No wydaje mi sie ze masz racje Aniulka. Marion- do kuchni marsz! A jesli chodzi o te matki, to rzeczywiscie lepsza najgorsza, wazne , ze wlasna matka. No niestety, to chyba instyktowne. Takiej rodzinie to chyba tylko tak mozna pomoc, ze wlasnie dac cos tym dzieciom czasem, czy slodycze jak piszesz, ze dajesz, czy zabawki, ubrania. Tylko czy \'duma\' by im pozwolila wziac ubrania po kims..he.

Kropa- jak sie trzymasz? :)

To jest trudne pytanie- czy zadzwonic do opieki, czy nie. Bo z jednej strony to dobrze dla dzieci, ale z drugiej jesliby zabrali dzieci do domu dziecka, to dzieci sie chowaja bez matki, a to rzekomo najgorsze brzemie dla kazdego dziecka. moze niech Chuda sie wypowie. Pani Chuda! hop hop! Ja tylko sobie mysle, ze dopoki dzieci nie sa bite i poniewierane, to zupa na smalcu ujdzie w tloku, wazne ,ze w ogole jest i ze matka cokolwiek sie stara. Ale jesli matka dzieci maltretuje, to wtedy powazneijsza historia.

Haha, no, dzieki Dilajla! Wracam, wracam. Ichlopa tymczasowo zostawiam. On tez musi dojrzec, zeby pojechac za mna, a poza tym ma tu jakies kontrakty, zobowiazania i ogolnie duzo pracy, jak zwykle. A mi sie tutaj juz nie chce siedziec. Chce sie rozwijac. Praca urzednika zupelnie mi nie odpowiada, chociaz myslalam, ze to tak fajnie, spokoj, pewnosc itp. No ale stres jest, bo on sie oczywiscie buntuje przeciwko mojej decyzji. No i w koncu zbudowalam sobie tutaj jakies zycie. Ciezko bedzie to zostawiac, ale mimo wszystko zostawie. Swietnie mi sie dzisiaj w domu siedzi. Dziecie grzeczne (pomijajac to, ze wlasnie rozprowadza sobie szminke na calej twarzy, ale nic to). Odsunelam sofe i fotel i wyjelam sporo rzeczy spod tych mebli :) Poodkurzalam i zmylam podloge i jestem bardzo zadowolona. teraz myslac o was gotuje brokulki i brukselki i bede jadla.

Wlasnie zrobilam kawe i sie dopinam do porannego towarzystwa. Oh, Dilajla, bol odjazdu, dobrze to znam. Sama sie znowu w maju planuje przemiescic w przestrzeni i juz sie zaczynam stresowac. No ale to jak z dentysta- jak sie idzie, to sie czlowiek denerwuje, a po wizycie usmiech od ucha do ucha :) Ciesze sie, ze brokulki 'na parze' smakowaly :) Moje dziecie na razie oglada bajke i nic na temat ucha nie wspomina, czyli jestesmy na dobrej drodze. Rzeczywiscie ucho boli pierunsko i jedyne co pomaga to wlasciwie tylko antybiotyk. Zastanawiam sie czasem jak kiedys w dawnych czasach przechodzili zapalenie ucha bez antybiotykow. Chyba bylo wiecej samobojstw z bolu. I przeciez ogluchnac mozna od nieleczonego ucha. Musze namowic lekarza nastepnym razem, zeby skierowal mala na jakies badania bakteryjne czy cos takiego, zeby ustalic dlaczego mala tak czesto choruje na ucho, a poza tym jest zdrowa.

Dzien dobry wszystkim. Moje dziecie ma znowu problem z uchem (4 raz w tym roku) i plakala w nocy, ze ja boli. Teraz juz nie boli, ale wole nie kusic losu i nie idziemy do pracy/przedszkola w nadziei ze infekcja sie w domu zaleczy. Dilajla moze dopada cie juz tesknota za Polska? W sumie to jest spory stres byc w jakims miejscu tak dlugo i potem nagle konczyc to wszystko i wyjezdzac w sina dal. Dobrze, ze tato was zawiezie. I pewnie zostanie tez na urodzinki malej. Tak ogolnie to pewnie teskni mu sie za Serbia, co nie? Dzownilam juz w sprawie orbitreka i przyjada w sobote go zabrac. Aha, Chuda- moj J pragnie sie zapytac jakie masz osiagi na orbitreku. Bo on jest bardzo dumny z siebie, ze robi 10km w pol godziny (o ile dobrze pamietam). A ja pamietam, ze ty robilas tez pol godziny i chyba tez 10 km. Jak to bylo? Odsuwam sie od kompa i bede pasywnie czekac na wasze dzisiejsze wpisy :)

Jutro moja praca, brr. Tak bym chciala na ten basen chodzic, ze moze nawet sie bardzo postaram i moze sie uda..musze jakos czas inaczej zorganizowac. zaraz zerkne na ich rozklad kiedy otwarte i cos bede kombinowac. Aha, wydalam kupe kasy na buty do spodnicy. Nie moglam sie oprzec, bo skorzane, do spodnicy, ale w takim stylu zrobione, ze ich na nogach nie czulam , wiec moze mnie to zacheci do noszenia spodnic. Ja bardzo lubie nosic skarpety, haha, tak. I dlatego nie lubie butow spodnicowych, bo trzeba do nich od razy rajstopy, a rajstopy sie ciagle dra.. Do tych nowych butow tez trzeba rajstopy.. eh, moze blad zrobilam. Ale postanowilam - ma byc wiecej spodnic od wiosny, wiec musze sie przyzwyczaic. No i zakup butow jest najbezpieczniejszy na diecie- noga sie ni skurczy, a cialko- mam nadzieje, ze tak! Juz mam rozmiar teraz nieco ponad 40. Wiec teoretycznie nie tak daleko do rozm. 38. jakies 8 kg. nie tak zle. Wazne , ze 6 juz poza mna. Zaczynam wchodzic w stare ciuchy, bo zazwyczaj wazylam 65 kg. A ponizej 60 to chyba juz dawno- jako nastolatka jeszcze.

Ja chyba mam problem z samokontrola. Dzis bylam na proszonym obiedzie i zjadlam z 7 kinderczekoladek, chociaz nikt mnie o to akurat nie prosil... A potem 3 male steki w sosie pieprzowym plus troche salatki jarzynowej. Troche tylko, bo po prostu mi sie juz wiecej nie zmiescilo.. Znowu mi sie w czasie odwlecze osiagniecie biezacego celu (czyli zejscie w tym tygodniu do wagi 67).

Czesc laski, BROKULY \'NA PARZE \':1 cm wody w garnku, ja sole troche, wrzucamy kawalki brokulow (takie wieksze raczej niz mniejsze) i gotujemy nie wiem, z 5 min- dziobnac czasem widelcem to same bedziecie wiedziec kiedy miekkosc bedzie juz dobra. Czasem woda zupelnie wyparuje, ale to da sie szybko zdiagnozowac i wyjac ofiare z garnka, zanim przylgnie do dna. Zazwyczaj jest juz wtedy mieciutka...:)

ja znowu sie dopne, ze dorzucilabym cos jeszcze na podwieczorek Marion, bo liczac ze owsiana ma 400 kcal, jajko 100, piers 200-300 (zakladajac ze nie bedzie ociekajaca sosem ;)to ciagle sporo mniej niz 1000 kcal. Jokosciowo super, ale chyba moglabys cos jeszcze wrzucic po obiedzie. Jakas przekaske do 200 kcal. Gosia jeczmien pocieraj orzeszkiem ;) -zartuje! Platki jeczmienne mozna jesc jak najbardziej, ale z tego co pamietam, to maja bardziej kleikowy smak i konsystencje niz owsiane. Wsyp pol szklanki do miski- przykryj woda, wsadz do mikrofali na 2 min i zobacz, czy jadalne. Dodaj do tego czegos, zeby sie nie zniechecic. Polecam miod. Aniulka poleca rodzynki (Aniuka w twoim imieniu sie wypowiadam, ale zes gdzies wsiakla byla i co to w ogole ma znaczyc? czyzby ten kolega juz dojechal? ;) Lelula wiedzialam, ze cos w tobie siedzi..hihi, co to bylo? Rys, zbik czy moze pantera sniezna?

Marion serek jak najbardziej wskazany na popoludnie. Wiesz, u nas tez sa takie, co schudly juz 14 kg..(czyt. Dilajla, ktora wlasnie idzie dzis zapic sukces ;) Tita tak zazdroszcze ci tego basenu. Ja mam basen niecaly kilometr od domu, ale nie moge chodzic, bo nie mam z kim dziecka zostawic na ten czas Wrocilam przed chwila z zakupow supermarketowych i dziecko mi zasnelo w aucie i nadal spi w kurtce i butach na kanapie. Mam troche luzu i zastanawiam sie co z nim uczynic.. Chyba wielkiego wyboru nie mam, tylko powkladac zakupy, powiesic pranie. Moze cos poczytam. A a6w zrobie juz pozniej- przed spaniem. Mi z cm nic nie ubywa i jak bylo tak i jest. Na dodatek moj cm dzis sie rzeczywiscie przeterminowal, bo sie po prostu urwal na dlugosci 77 i co ja teraz zrobie .?

Marion plus za to, ze jesz najbardziej kaloryczne rzeczy w zasadzie przed poludniem. Ale moze powinnas jeszcze dorzucic jeden posilek po poludniu- jakis kefir , jogurt, jajko gotowane,plasterek wedliny lub sera ? I zeby nie bylo, ze narzucam swoja opinie- to jest wlasnie tylko \'moja opinia\'. Za wyrocznie sie nie uwazam.

Mam nadzieje, ze wlasnie spalilam na spacerze ta poranna obwazanke, czy co to bylo, mialo w kazdym razie duzo budyniu slodkiego i jakiegos jeszcze nadzienia, co pewnie stanowilo z 500 kcal. a teraz bedzie rybka w panierce, ale z piekarnika.

Dzien dobry, i co ja dzis bede robic? rozdrazniona jestem. Gosia- to wirus ma takie dzialanie, czy co? Ogladam program o ibizach i chce do cieplego! Mersedes- na casting zawsze mozesz isc, a to , czy sie nadajesz, czy nie- to niech juz tam eksperci zadecyduja ;)

NR......NICK ...........WIEK.......WZROST........BYŁO..........JEST...... ......BĘDZIE 1......Aniulka1979.......29..........176...........96..........85,5................70 2......Baja33............26..........164...........73,5........67,5................60 3......Dilajla...........28..........172...........81..........67..................60 4......Gosia0802.........25..........165...........82..........76,6................62 5......Lelula............25..........158...........61..........59..................50 6......Mercedes..........28..........166...........85..........77..................60 7......Mi-AN.............28..........164...........63..........57,5.....juz tylko modelowanie ciala 8......Chuda2009.........31..........164...........75,5........73..................60 9......Tita83............25..........175...........104.........95,5................70 10.....Tygrysek80........28..........166...........80,5........70..................60 Poczekalnia: 1......Kroopa............32..........160...........90..........89..................69 2......Marion33..........33..........168...........70..........70..................60

Marion oczywiscie ze dasz rade schudnac- musisz tylko poswiecic temu troche uwagi i czasu . I nie wolno sie denerwowac, glodzic, brac wspomagaczy- tylko spokojnie jesc zdrowo i czekac na powolne (ale za to trwale !) efekty. Owsianka na mleku jest wbrew zasadzie nielaczenia, ktora stosuje i wydaje mi sie bardzo dobra. Mleko to bialko, poza tym dosc kaloryczne. Lepiej dac sama wode , wtedy masz bardzo prosty a jakze zdrowy posilek i latwiej strawny niz z mlekiem. My z Aniulka robimy owsianke na gesto. I na pewno dajemy wiecej niz 3 lyzki owsa. Ja nawet nie licze, tylko sypie do talerza okolo pol kubka i zalewam woda, zeby w miare przykrylo owiec i wstawiam do mikrofali na 2 minuty. I jest geste , miekkie i gotowe. :)

jakze bym smiala zapomniec Tita ;) Witaj Marion, rzeczywiscie spelniasz warunki nawet bardziej niz ja :) Zacznij od dzis razem z Kropa.

Chyba Aniulka znowu odmlodzona ;) No a tak poza tym to witaj Kropa! Ciesze sie ze do nas trafilas. Jestesmy calkiem niezle i w teorii i w praktyce ;) Mersedes to spec od cwiczen, bo ma osobista instruktorke, co nie, Mersedes ;) ? I sama cwiczy jak sportowiec. Moje a6 wczoraj nie doszlo do skutku z powodu , ze niby chora jestem. Jedym slowem zostalo mi zabronione , bo 'mam isc do lozka, a nie po podlogach sie klasc w takim stanie'.i nie udalo mi sie tego zrobic gdzies cichaczem :) Ja ostatnio na sniadanie wciagam wielka owsianke na wodzie (zachowujac zasade nielaczenia, a poza tym owies na gesto i tak smakuje mlecznie i bez mleka)- z dodatkiem lyzki miodu. Trzyma mnie do poludnia. A potem roznie, bo w pracy jestem, albo kubek zupy zmiksowanej, albo warzywka z kawalkiem miesa (to ze stolowki). A po pracy jem duzo brokulow na parze. I najczesciej kawalek miesa kurczaka lub ryby. Nie wiem, czy wedzone ryby sa tak samo dobre jak te robione na parze. Ja wedzone to tylko lososia czasami do chleba na sniadanie (oczywiscie chleb pelnoziarnisty). Kroopa skoro masz tak spowolniony metabolizm to rzeczywiscie zacznij powoli zwiekszac ilosc posilkow i obserwuj zmiany. My jemy ponad 1000 kcal dziennie i chudniemy. Ale musza to byc wartosciowe produkty - rano weglowodany, pozniej bialka i do tego ciagle warzywka i organizm jest zadowolony :) Moze pisz nam na forum co zjadlas. Po troszeczku i twoj metabolizm powinien wejsc na wlasciwy tor. Wycienczony dietami organizm na pewno bedzie ci wdzieczny za odzywcze jedzenie dzieki ktoremu bedzie mogl sie zregenerowac i niekoniecznie powinnas sie obawiac, ze pojdzie to od razu w tluszcz. Ale poki co obserwuj swoje cialo i wage na nowej diecie i zdaj nam niedlugo raport :)

NR......NICK ...........WIEK.......WZROST........BYŁO..........JEST...... ......BĘDZIE 1......Aniulka1979.......26..........176...........96..........85,5................70 2......Baja33............26..........164...........73,5........67,5................60 3......Dilajla...........28..........172...........81..........67..................60 4......Gosia0802.........25..........165...........82..........75..................62 5......Lelula............25..........158...........61..........59..................50 6......Mercedes..........28..........166...........85..........77..................60 7......Mi-AN.............28..........164...........63..........57,5.....juz tylko modelowanie ciala 8......Chuda2009.........31..........164...........75,5........73..................60 9......Tita83............25..........175...........104.........95,5................70 10.....Tygrysek80........28..........166...........80,5........70..................60 Poczekalnia: 1......Kroopa............18..........160...........90..........90..................60 Jak ktoras ma cos do poprawienia- niech poprawia teraz.

Czesc wszystkim. ja tez stanelam na wadze i jest 67,4, czyli bez zmian od polowy stycznia (nie tak do konca bez zmian, bo po drodze zdazylam nabrac prawie kilo i znowu stracic). Mersedes pewnie ze ni ma anginy dwudniowej, aczkolwiek dokladnie taka angine przechodzilam sama w zeszlym roku i moj brat, wiec nie wiem o co w tym chodzi. Sa objawy anginy- nalot na gardle , wysoka goraczka- ale tylko przez 2 lub 3 dni i jakby reka odjal. Ciesze sie , ze mala juz doszla do siebie biedactwo. A Tygrys wlasnie sie zastanawialam jak ty przezywasz chorobsko, bo ostatni raz jak cie tu widzialysmy to mialas dreszcze. Dobrze, ze juz lepiej. Ja jestem jedynie leciutko podziebiona i z tej okazji zjadlam dzis 1700 kcal, tak na wzmocnienie. I sporo miodu zjadlam dzis i wczoraj. Smakuje mi jak nie wiem. Mersedes nie dalej jak tydzien temu tlumaczylam mojej mamie jak sie kopiuje linki i wkleja do komunikatora albo do maila. Gosia juz mowia, ja powtorze , ze u gory strony jest zawsze adres (link) strony tak jak teraz gdzie pisze jest np. http://f.kafeteria.pl/nowy.php?id_p=3932715 . Ten adres jest inny dla kazdej strony . Jak masz otworzona ciekawa strone, do ktorej linka chcesz nam przeslac, to zaznacz ten caly adres na niebiesko myszka i kliknij na to niebieskie prawym klawiszem myszy- wybierz \'kopiuj\' . Teraz wroc do naszego forum jak zwykle i tam gdzie wpisujesz swoje wypowiedzi kliknij znow prawym klawiszem myszki i wybierz \'wklej\'. I gotowe. Dilajla jak ty jedziesz do tej Serbii, sama z dzieckiem autem? Ktos cie chyba podwiezie, co? ;)

Mialam tabele uaktualniac, ale widze, ze niewiele jst do uaktualnienia z wyjatkiem tity i mersedes, ktora sie gdzies zapodziala, moze internet jej sie zepsul. Tita chociaz ty jedyna podaj nowe dane, to sie pusci tabelke. Chuda- jesli mozna zapytac to co sie zrobilo z twoim orbim, ze ci go ktos naprawial, bo pisalas niedawno.. ja mojego musze chyba oddac, bo kombinacje srubowe nic nie daja a skrzypienie ciagle sie poglebia.

Aniulka pewnie bylas glodna na tych zakupach i nerwy ci puscily -ot i tyle moja droga . Nastepnym razem zaladuj wiecej warzywek na poklad! I innych zdrowotnosci ;)