desaw

HEJKA!!!! :) :) :) :) :) jaką ja mam cudowną wiadomość jest mnie mniej o 7k juuuuuupi :D a druga to tak że mój mążu przyjeżdża udało się wyżebrać urlop a tak po za tym to praca ach ta praca :( a pogoda masakryczna parno duszno i gorąco będą burze pozdrawiam cieplutko :*

wielkie dzięki baja :) :) waga dalej stoi szlak mnie jasny trafi :( ale nie poddam się dietę dalej trzymam a od wtorku zaczynam biegać http://sciezkibiegowe.pl/page/1320/5-km dam radę :D :D :D

:( :( :( :( :(

witam słonecznie z uśmiechem na twarzy mimo tak pięknej pogody nie mam powodów do zadowolenia waga stanęła i stoi jak zaklęta a przecież ćwiczę może nie tyle ile bym chciała- do pracy idę na 15 wracam 23,30 rano wstaję iiiiiii no właśnie i posprzątam ugotuję obiad i po troszkę poćwiczę muszę chyba to zmienić i zacząć więcej ćwiczyć a jem tak jeden z przykładów 1-owsianka 2-jogurt, jabłko albo marchewka 3-filecik z kurczaka + dużo surówki 4-reszta surówki, kisiel 5-serek wiejski, 2 wasy i to na tyle + woda, kawa 1, co jest nie tak?????????????????????

wpadłam się przywitać :) witam wszystkich cieplutko jestem już po ćwiczeniach ale się zmęczyłam a jeszcze tak parno jest masakra :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

przyjmę wszelaką pomoc na temat diety i ćwiczeń mam cel mąż może przyjedzie za miesiąc z hakiem i chcę zabłysnąć jak to mnie już jest mniej i chcę żeby mi się to udało :D :D:D D

witam!!!! :D:D Jak fajniutko nawet słonko świeci jak miło że postanowiło nas odwiedzić Dilajla zostaniesz moim mentorem, przewodnikiem :p :p :p jak tobie się to udało??????? wskazówki proszę bo ja ostatnio mam tak WIELKIEGO LENIA że masakra nic ale to nic mi się nie chcę chyba to zaczątki na depreche i na dodatek jak popatrzę w lustro to już w ogóle --------ble ble ble od dzisiaj koleżanka z pracy na urlopek poszła a ja za nią do pracy :( :( :( uciekam może popatrzę na steperek :D :D :D pozdrawiam wszystkie laseczki :*

mersedes damy rade razem :D :D ;) tylko ty masz przewagę na de mną :P :P :P ale osiągniemy cel i bedzie 6 z przodu

witam :D mersedes 84k a celem jest 65 jak się uda 60 wzrost 170 i nie spocznę do póki tego nie osiągnę chociaż muszę przyznać że przez te ostatnie parę dni się rozleniwiłam prawie w ogóle nie ćwiczyłam brak motywacji wewnętrznej pogoda robi swoje z dietą też było nie najlepiej :( a teraz od jutra zaczynam pracę laski poszły na urlopy a ja za nie w pracy :( i na dodatek słonko gps zgubiło i nie może trafić do nas :p :p

a co do mebli to jak dla mnie extra--- meble wyglądające zupełnie inaczej w pozytywnym znaczeniu OK

dzięki baja :) musi mi iść spadkowo bo w porównaniu do was to jeszcze dużo intensywnego treningu przede mną żebym na wadze zobaczyła 6 z przodu marzenie ale DAM RADĘ :)

hej :D ;D dzisiaj w trochę lepszym nastroju ale nadal zero motywacji do ćwiczenia dzisiaj się ważyłam aż nie wierzyłam dwa razy weszłam na wagę jupi :) :) jest mnie mniej o 5,5k a do końca czerwca planowałam 6k w dół czyli prawie się wyrobiłam jestem happy :D ;D ta pogoda mnie dobija tak źle się czuję SŁONKO WRACAJ!!!!!!!!!!! idę sobie na steperek narka

Właściwa dieta oczyszczająca owocowo-warzywna trwa 10 dni. Nie można jednak przejść na nią "z marszu". Zanim zaczniesz kurację, w dniu ją poprzedzającym odstaw napoje pobudzające - kawę z kofeiną, czarną mocną herbatę, alkohol. Zrezygnuj z pieczywa, makaronów, płatków zbożowych. Zalecane jest za to lekkie danie bezmięsne. Ostatni posiłek zjedz o godzinie 18.00. Powinno to być coś lekkostrawnego, np. porcja sałaty z sosem winegret. Jadłospis na 10 dni Dzień 1. i 2. - tylko owoce Na śniadanie wypij świeżo wyciśnięty sok z pomarańczy i cytryny, rozcieńczony wodą. Następnie zdecyduj, jakie "danie" będziesz jeść przez resztę dnia. Możesz wybrać tylko jeden rodzaj owoców: arbuzy, winogrona lub jabłka. Jedz je w dowolnych ilościach, gdy poczujesz głód. Jeśli jednak wybrany owoc szybko ci się znudzi, możesz zmienić go na inny, pod warunkiem, że nastąpi to dopiero w drugiej połowie dnia, a odstęp między "posiłkami" z różnych owoców wyniesie minimum dwie godziny. Dzień 3. do 8. - wprowadzamy warzywa do diety Śniadanie: codziennie dowolne owoce Obiad: duża porcja surówki warzywnej z dodatkiem kiełków, nasion i migdałów kiełki sobie daruję Kolacja: warzywa na parze lub duszone Między posiłkami możesz "podjadać", ale wyłącznie owoce, ewentualnie wypić ziołową herbatkę. Dzień 9. i 10. - nadszedł czas na nabiał Śniadanie: świeżo wyciśnięty sok z dowolnych owoców II śniadanie: muesli z jogurtem lub mlekiem Obiad: porcja sałaty Kolacja: świeżo wyciśnięty sok z warzyw, porcja ryby lub piersi z kurczaka z purée z zielonego groszku lub porcją surówki By utrzymać efekty odtruwania, należy po zakończeniu kuracji przejść na dietę 1000 kcal (zwykle lekarze zalecają 2 tygodnie). Potem także trzeba uważać: ograniczyć do minimum tłuszcze zwierzęce, czerwone mięso i słodycze, a nie żałować sobie warzyw, owoców, ryb oraz chudego nabiału. Zanim zaczniesz dietę, wybierz się na zakupy. Owoce i warzywa, które wykorzystasz w kuracji, powinny być świeże i niepryskane. tak coś poszperałam kiedyś na maila koleżanka mi przysłała dietkę nie próbowałam ale czas chyba z kosztować i może zły nastrój minie :)

ja też podpinam się pod prośbę mersedes rzućcie no kobitki jakąś dietkę oczyszczającą ---umysł :D

hej:D zapał mi się skończył muszę chyba kopa w du.. sobie zasadzić i może mi przejdzie bo tak mi się potwornie NIE CHCE :( :( :( :( :( i już ale chcę ważyć mniej a jak ja mam to osiągnąć nie ćwicząc rusz się babo ---jakiegoś dołka załapałam coś się wypaliło bleeeeee może dlatego że za miast cieszyć się latem będę w pracować a zresztą czym tu się cieszyć jak tak pogoda za oknem pozdrawiam cieplutko

cześć wpadłam się tylko przywitać witam mersedes :D dzięki za radę jako tako nie stosuję jakiejś konkretnej diety ale ćwiczę i o tych tabletkach myślałam jako pomoc na jakiej poczcie byłaś mersedes nie jestem wtajemniczona :( :( :( :( pa pa buziole

mam pytanie co myślicie o suplemencie który przyspiesza spalanie tłuszczu CLA któraś stosowała?

hej :D co do dyskusji na temat odchudzania każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na dietę czy ćwiczenia jednym wystarczy żeby regularnie się gimnastykować a inni katują się dietą i ćwiczeniami i i waga zaledwie drgnie jesteśmy różni mi przed ciążą wystarczało jak zrezygnowałam z kolacji i mogłam się pożegnać z paroma k, a teraz jest zupełnie inaczej :( ja też jestem za rozsądnym odżywianiem i wysiłkiem fizycznym w postaci ćwiczeń ale zgadzam się z dilajlą nie wszyscy mamy tak mocną wolę żeby wytrzymać na diecie czy liczyć kalorie nigdy ich nie liczyłam teraz też nie liczę po prostu ograniczyłam spożywanie tego i owego zamieniłam na zdrowsze dodałam więcej ruchu i jakoś leci jest chyba dobrze bo waga pokazuje mniej

co fakt to fakt aniulka te dodatki w postaci kiełków czy tofu też sobie darowałam :D :D

Aniulka nie tylko nie słodycze!!!! dołek dołkiem ale nie w parze ze słodkim :( wcale lepiej Tobie po tym słodkim nie będzie !!! ja też powinnam mieć dołek i to jaki wielki rok temu ważyłam 7k mniej :( ale teraz tak się zaparłam że masakra i powiedziałam że nie popuszczę i koniec do puki nie pozbędę się mojego balastu nie trzymam się jakiejś tam diety za miękka jestem i od czasu do czasu nawet poczęstuje się słodkim NIE I KONIEC DAM RADĘ SCHUDNĄĆ tak trzeba myśleć a wcale nie jest mi łatwo mąż daleko tęsknię bardzo już czasami mam dosyć tego wszystkiego ale chcę schudnąć i nie odpuszczę sobie choćby nie wiem co patrzysz na wyniki dziewczyn i szl..k cie trafia dlaczego nie ja ale jest tylko jedno wyjście MOCNY KOP W DU>>E i do roboty a nie siedzieć i użalać się nad sobą niech sobie kocha ten twój drugi podbródek a ty pokaż mu jak pięknie będziesz wyglądać tylko z jednym :) Trzymaj się kochana

witam :D Dzisiaj sobie urządziłam dzień dziecka niech to szlak trafi :( głupia ty głupia nie będę pisać co zjadłam bo zamordujecie mnie mam pytanko jaką dietkę na początek byście mi poleciły bo jest ich tyle że sama nie umiem się zdecydować :( nigdy nie odchudzałam się stosując dietę więc nie mam pojęcia o tym a WY moje drogie już doświadczone i mnie takiej lewusce :P może doradzicie ogólnie mniej jem no i oczywiście \"kusiciele\" pa pa już raz pytałam ale nie było odpowiedzi co myślicie o skakance a dokładniej skakaniu na niej :D na bieganie jakoś nie mogę się zebrać zawsze coś mi nie pasuje i i i no właśnie i lipa a tak skakanka zawsze pod ręką i można w domu poskakać a wtedy nie ma wymówki że pada czy zimno tylko nie wiem jak to wpłynie na moje łydki to skakanie Dilajla co z moim mężusiem za górami za lasami daleko daleko od nas :(:( pozdrawiam cieplutko pa pa ;)

ups coś nie wyszło

Witam Was Wszystkie Cieplutko :D Dilajla nie unikamy topiku tylko tak ciężko ćwiczymy że nie mamy potem siły żeby pisać :P :P a co tam u mnie pogoda beznadziejna ale raczej Wszyscy mamy taką pogodę do du...y czyli rower i spacery odpadają w a domu jak wracam po 16 z pracy to za bardzo ruszać mi się nie chce :( ale muszę!!!! a już po malutku coś tam ubyło waga pokazuje że 2k mniej :) :) zawsze to już coś może nie za dużo ale zawsze mniej :D idę powalczyć ze steperem

witam mi-an nie łam się będzie dobrze ;) nie tylko ty się tak czujesz bleeeeeee to pogoda robi też swoje w końcu u mnie pada a myślałam że wczoraj się przekręcę masakra była "do tyłu chodziłam", ale dzisiaj już lepiej :D przejdzie melancholia i ruszysz z powrotem do boju i szybko zniknie te pół pozdrawiam cieplutko

witam pięknie i słonecznie :* gratulacje chuda;) walka trwa chociaż ciężko jest mi przejść na dietę nigdy nie odchudzałam się stosując dietę raczej ograniczałam spożycie tych \"kusicieli\" które nie wpływały na poprawienie wyglądu i spożywałam więcej warzyw i przede wszystkim stawiałam na ruch teraz oczywiście codziennie ćwiczę i jak na razie jest ok:) a co dziewczyny myślicie o skakaniu na skakance POZDRAWIAM GORĄCO :* :*