Mi tez zdazylo sie to slyszec.Najpierw ze po co juz slub(ja mam 24 i uwazam ze to odpowiedni wiek),ze powinnismy sie jeszcze wyszalec poznac lepiej itp itd.Tez mnie to strasznie na poczatku wkurzalo.Jestesmy ze soba ponad 4 lata wyszalec sie zdazylismy zreszta po slubie mozemy szalec razem tak jak przez ostatnie 4 lata:)Przestalam juz sie teraz tym przejmowac,ale na poczatku psulo mi to cala radosc zareczyn itp.Teraz ze slubem juz skonczyli ale za to uczepili sie tego ze wspomnielismy ze niedlyugo po slubie chcielibysmy miec dzidziusia.No to teraz jest to samo gadanie tyle ze na temat dziecka.Ale co tam.Grunt to nie sluhac ludzi i robic to co sie chce i co sie czuje :) Ja tez wszystkim juz mezatkom i przyszlym zycze wszystkiego dobrego na wspolnej nowej drodze zycia:)