outsiderka

życie tran. życie jarek ciągle żyje w przeświadczeniu, że jest interesującą osobą :D :P i dalej się łudzi czas porzucić złudzenia moi mili !

ja gwiżdzę i jak widać dobrze się maskuję :D

kciałbyś

to ja jarku, twoja stara

melduję, że mnie odblokowali :D

serio pytam :o

a gdzie jest cream ? :o

jak nie pamiętasz to nie szpanuj i nie wypisuj błędnie jeszcze taki tępy jarek będzie chciał zaszpanować kolegom budowlańcom że zna rosyjski, źle powie i narazi się na wstyd. chcesz tego?? naprawdę tego chcesz?? nara dzieci- śmieci ps. jarek kocha robaka, ja to wiem :D i maja wspolnego znajomego :D :D :D :o

liubow- miłość, LJUBOW głaza - oczy, GLAZA horoszo - dobrze, HARASZO tawariszcz - towarzysz, TAWARISZ daska- tablica, malczik - chłopiec diewoczka- dziewczyna, DJEWUSZKA maja - moja, zdrastwujtie- dzień dobry, ZDRASTWUJTJE otkroj - otwórz, ATKROJ szto - co, familia - rodzina, FAMILJA papa- tato, pażałsta- proszę, PAżALSTA do sfidania - do widzenia. PROSZę MI TU Z BłęDAMI PO ROSYSJKU NIE PISAć. JA TEż TO STUDIUę nie tylko jeden zasrany robak

ni€st€ty jarku, al€ tak gruba jak ty ni€ b€d€ nigdy :D

jar€k j€st 100 razy brzydszy od znan€go kaf€t€riusza w pomaranczu :o

to z korzyścią dla jakiejś kobiety maksymalnie z miską c i z 70 pod biustem :D bardziej dla czanulki niż blondynki :D

czyli jestem zajebista, polowicznie trafilam. ha! :D nara dziecko słońca

wyglądasz na kolesia którym tylko seks techno i trawa w głowie :D a że trawy podobno już nie palisz, więc zostały seks i techno :D z drugiej strony podobno masz żonę, więc jak to z tobą właściwie jest, co ? :D

wcale nie duzo. duzo to jest 100 kg przy wzroscie 160.

ja pierdole moze docen ze ktos chce ci pomoc ? idiotka :o

klik.

dobry! własnie rzucialam dietę ketogeniczną. po tygodniu katorgi,gdzie ilosc kalorii wynosila 700 dziennie spadlo mi 0,6 kg. jestem zalamana. dieta ketogeniczna nie dziala na moj organizm i jest tylko dla miesozercow!! niech weganie się za nią nie biorą!!! w zeszłym tygodniu spadł mi kilogram. moja dietetyczka powiedziala ze mam dzis high life czyli wpierdalam wszystko co chce. jestem juz po shake w mcdonaldzie. zostaly mi 4 tygodnie i 6 dni do studniówki. i 10 kg do zrzucenia. nie dam rady chybaaaaaaaaaa:(:(:( wracam od jutra do diety mm, gdzie jem duzp warzyw, 2 owoce dziennie, 2 kromki chleba ciemnego, serek wiejski itd. mam wielkiego doła. dzis ide na imieniny wujka i mam okazje sie nażreć,ale płakac mi sie chce. tyle wyrzeczen, tyle cwiczen i wszystko na marne:( trace chec do tego odchudzania. ide po aero do sklepu. nie wpisuje danych do tabelki bo nie ma po co wpisywac tych marnych 600 g.

kobitki, kobitki gdzie wy??!!! mam pytanie: robicie jakies cwiczenia na brzuch?? tzn na oponke na brzuchu. ja robie brzuszki ale chce zeby mi w pasie wiecej cm ubywalo. jak to zrobic?? 6 weidera robilam przez jakis czas ale ona na miesnie jest a nie na tluszcz. ja mam miesnie calkiem calkiem ale pod warstwą oponki:D ide na rowerek (lepiej pozno niz pozniej:D)

rozmiar48-------------89(czer06)------14------75--------10------------65 P.Konopielka----------98(czer04)------35--------63---------8----------55 calineczkaXXL--------78(lipie06)-------9---------69---------7----------62 lady_in_red------------79(lipie06)------14--------66--------10----------57 joy76-------------------93(paz(06)-------1--------92--------15----------77 Mamusia_synka-------96(wrz06)------12--------84--------14----------70 ibka1-------------------91(listo06)------1.5------89.5-----19.5-------70 rosa_po_deszczu----81(wrz06)-------11,5-------69,5-------9,5-------60 kaja_kaf---------------67(wrz04)--------9-------58----------4----------54 utsiderka------------94,5(paz06)-----8,5------84,5-----9,5--------75 proszę pań!! spadło mi przez tydzień 1,5 kg. cuudnie. okazuje sie ze w mojej diecie jest za duzo bialka. od jutra jem wiecej jajek,warzywa wprowadzam i ryby. zmienilam tez priorytety, z wymarzonych 69 kg na osiągalne 75. mam nadzieje zjechac jeszcze 10 kg w ciagu 6 tygodniu. musze sie wziasc w garsc. dzis babcia mojej kolezanki powiedziala ze schudlam,bo widac baaardzo. i ze ladnie wygladam!!:D mobilizujące:) wciągnęlam dzis 5 miętówek i 5 delicji. o ja :o zgrzeszyłam. od jutra biorę dupę w troki. zero węgli i ketoza ma byc na ++/+++. 3-mać kciuki. w tym tygodniu ma byc 2 kg!! pomimo tego ze zbliza sie okres:(

roso po deszczu- ja też chcę świąt i też chciałabym się nażrec do granic przyzwoityści. tak, żeby zaczął boleć mnie brzuch. z drugiej strony jak pomyślę ze moge zaprzpaścic tyle poświeceń (dotychczasowych) to zakładam sobie że nie zjem az tak dużo w świeta. pozostane przy rybie, zupie grzybowej i barszczu. i zjem z 10 pierników:D:D uwwwwielbiam je:) mysle,ze masz za malo sycące te posilki, dlatego po kilka dniach masz napady \"wilczego glodu\". moze zwieksz kalorycznosc posilkow, lub zmien jadane produkty na smaczniejsze:) ide pobiegac na ogrodku i zadeptac tatusiową trawe:D potem powchodze na schody i pojezdze godzine na rowerku (wiecie ze tluszcz spalamy dopiero po godzinie treningu. nie 45 minutach a po godzinie?? ;)). w koncu jutro się waże. znow zaczne sie modlic o 2 kg. nawet te 1,5 mnie zadowoli. byleby dobic do \"spadnietych\" 10 kg. modlicie sie za mną i ze mną:D:D:D ja tu jeszcze wroce

ahoj kobitki !!! widzę, że część dopadła jesienna chandra. mnie jeszcze nie,ale odczuwam ogromny stres ponieważ jutro się ważę. łoooo matko,już się boję:) uważam że na chandrę albo pms-a to najlepszy łzawy filmik albo książka i winko albo ciepła herbata z miodem (niesamowicie zwęglowodanizowanym [- nie ma chyba takiego slowa;)]) zgrzeszę jak wrzucę tu linka piosenki?? a tam,raz się zyję;) rozmiar 48- nie przejmuj sie tak tą ketozą. poszłaaaa to wróci:D serio,serio. ketoza zanika nawet przy malej ilosci wegli. a pojawic sie moze dopiero kilka dni pozniej,bo nasz organizm dlugo \"trawi\" weglowodanki;) badz dobrej mysli:]

cześć piękne!! jak tam leci życie i odchudzanie?? dziś mam wolnee,całyyyyyy dzień at home, coś pięknego:) mam nadzieje,że w sobote na wadze będzie 2 kg mniej,bo jak nie to się zabiję :( dziś zjadłam 2 kostki czekolady truskawkowej. wiem zgrzeszyłam,ale to nic. ketoza jest pomiędzy +/++ i tak uważam że to dobrze. mialam dzis na basen isc,ale lenia mam:D pobiegam troche wieczorem i powchodzę na schody. poza tym porobię brzuszki:D jezuuu normalnie każdą minute mojego dnia poswiecam mysli i modlitwie o te glupie 2 kg w sobote. oooo jakze ja bym chciala!!! matenko. zobaczy sie:) ide czytac ksiązke. jeszcze tu wróce trzymac sie dzielnie i nie podjadac!!!!;) PS. moje ulubione wino to biale tokaj. kooocham je:)

na studniówkę idę sama. tzn bez faceta,ale nie tak do końca sama:) zgadalam się z koleżanką, że idziemy jako para:D:D a co!! przeciez nie będę jakiegos buraka na sile ciagnąc i jeszcze za niego płacic!! juz nie moge sie doczekac,bo czuje ze bedzie fajnie;) ja wlasciwie to nawet nie wiem jak bede wygladac,ale rajcuje mnie fakt,ze moze kiedys na wadze pokazac sie liczba gdzie pierwszą cyfrą bedzie 6. fajnie by bylo. no ale zobaczy sie. wlasnie jeszcze jedno pytanie.kiedy wam ktos powiedzial: o troche schudlas. po ilu kiloramach to mowili?? bo ja schudlam 8,5 i nikt z moich znajomych nie zauwazyl. a ze spodni to sie worek zrobil. az tyle za duze:D troche szkoda,bo wiadomo ze kazda kobitka lubi \"komplimenta\" pod swoim adresem.poza tym jest to mobilizujące. moze doczekam kiedys chwili gdy ktos powie: \"o kurwa ale schudlas\":D:D:D

Nick-----------------start-----ubyło----jest----zostało-----cel rozmiar48-------------89(czer06)------14------75--------10------------65 P.Konopielka----------98(czer04)------35--------63---------8----------55 calineczkaXXL--------78(lipie06)-------9---------69---------7----------62 lady_in_red------------79(lipie06)------14--------66--------10----------57 joy76-------------------93(paz(06)-------1--------92--------15----------77 Mamusia_synka-------96(wrz06)------12--------84--------14----------70 ibka1-------------------91(listo06)------1.5------89.5-----19.5-------70 rosa_po_deszczu----81(wrz06)-------11,5-------69,5-------9,5-------60 kaja_kaf---------------67(wrz04)--------9-------58----------4----------54 outsiderka------------94,5(paz06)-----8,5------85,9------17---------69 dziełczynki nie wiem czy dobrze zrobilam,ale dopisalam sie do waszej tabelki. jakos mi tak razniej bedzie. jeszcze tyyyyyyle przede mną:( a czas:do 5 stycznia. no wlasnie. macie jakąs okresloną date do ktorej chcialbysci schudnąc?? ja mam studniowke.