Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Triss22

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Triss22

  1. Triss22

    łysienie

    Tekst mojego meza - 'jak juz bedziesz sobie kupowala peruke to pamietaj by od razu wziac trzy rozne ;D' bardzo mi bylo do smiechu...:|
  2. Triss22

    łysienie

    Katrinka - oni chyba wszyscy mają jednakowe teksty. Ja już nikomu nie mówię o włosach bo zawsze przez to gorzej reaguję, jak mówią mi 'normalna ilość' 'mi też tyle wypada' 'przesadzasz' 'gdzie tobie wypadają włosy' no i 'MASZ TYLE SAMO CO KIEDYŚ' - kurde to jest moje ulubione -__-
  3. Triss22

    łysienie

    Katrinka dokladnie, uwazam ze moze to tylko etap przejsciowy musisz wytrzymac i tyle :) Jezeli bedzie sie przedluzalo to wtedy trzeba bedzie pomyslec o odstawieniu pewnie. Tsh i przeciwciala kontroluj sobie co miesiac jak ja by byc na biezaco, bedziesz tez widziala jak organizm sam w sobie reaguje na leczenie. Ogolem jezeli wlosy nie reaguja na loxon to podobno nalezy go odstawic. Mi sie przerzedzily troche bardziej na czubku i chyba robi mi sie prawe zakole. Lewe jest ok bez zmian.Bede jak pirat :D
  4. Triss22

    łysienie

    Katrinka rozmawialam o tym z endokrynologiem. Powiedzial ze tak bedzie na poczatku i bylo, ze wlosy jak zareaguja na lek to zaczna sie wymieniac. Bierzesz dopiero miesiac, wstrzymaj sie jeszcze. Ew skontroluj sobie tsh, przeciwciala, inne hormony, moze masz za duza albo za mala dawke albo cos jeszcze Ci zle wplywa na wlosy. U mnie to niestety zaczyna wygladac na androgenowe, ale dziewczyny ktorym przerzedzaja sie wlosy przez tarczyce tez maja ten androgenowy pattern... Nie wiem co o tym myslec.
  5. Triss22

    łysienie

    Zabawne jest to, że ja nie dostałam od Rakowskiej żadnego rozpoznania a leczenie było identyczne (jak u kilkunastu innych dziewczyn które wyszły od tej lekarki), spironol, tyle że ja jeszcze dostałam diprosalic/dermovate czy inne tego typu. Trochę sensu w tym brak. Może to standardowa procedura :| Na moim przykładzie powiem tylko tyle, że ten syf powyżej pogorszył u mnie sytuację a nie pomógł. Uzależniłam skórę od sterydów i potem przeżyłam mękę jak z nich zrezygnowałam. Odstawiłam wszystko na bok i nagle po miesiącu poprawa jakiej nigdy nie było :| Ile masz stosować ten clobex? Sterydy wolno nie dłużej niż pół roku, jeżeli będziesz miała zalecenie je stosować dłużej to się buntuj i to kategorycznie... Robiłaś jakieś badania oprócz trichoskopii? Może masz coś nie tak z hormonami?
  6. Triss22

    łysienie

    Niestety rok temu jeszcze sie u was nie udzielalam wiec moglam cos przeoczyc :) Teoretycznie jeszcze w normie, ale i tak dziwna sprawa :| PPaola, już po najgorszym chyba, teraz tylko rekonwalescencja, dbaj o siebie najlepiej jak tylko możesz! :) Dziekuje za pocieszenie. Ja biore juz ok. półtora roku (październik 2012) no i niestety nic to nie zmienilo. Powod moze byc taki, ze na przestrzeni tego czasu to moje tsh nie bylo ustabilizowane nigdy na tyle dobrze by wlosy mialy czas sie przystosowac. Ale wiem też że w wielu przypadkach gdy problemem jest tylko tarczyca to te włosy się zazwyczaj innym poprawiają po euthyroxie, czasem po miesiącu, czasem po pół roku, a u mnie niestety tak nie było. Moje mają kompletnie zmienne humory przez te wszystkie zaburzone hormony i pewnie ani razu nie mialy realnej szansy odpoczac od wahan. Stad to wszystko... a przynajmniej bardzo chcialabym zeby to byla prawda.
  7. Triss22

    łysienie

    Ale chodzi o wahania, czy o stan 'sprzed dwóch miesięcy'? Ja tylko komentowałam to drugie, bo jeśli byłaby to prawda, to zaprzeczałoby wszystkim moim dotychczasowym wynikom a badam tsh co miesiąc/półtora (z jakiejś własnej fanaberii) i mój przypadek to po prostu wyklucza :) A co do Twoich wahań TSH to zastanawiam się czym to może być spowodowane, może robiłaś je o różnym czasie lub były jakieś inne okoliczności? Moja mama robiła kiedyś to samo badanie w dwóch różnych przychodniach i wyszło inaczej ale była po ciężkim dniu w pracy, pytanie czy tak działają laboratoria czy to wpływ pory dnia czy wypoczynku itd. Podobno wahania mogą się zdarzyć gdy wykonuje się badania z krwi po 9, to ostateczna pora, tak więc jeśli chce się mieć wiarygodny wynik powinno się być wcześniej, na czczo i starać się przespać min. 10 godzin. A przynajmniej mi tak zawsze mówiono więc może coś w tym jest :)
  8. Triss22

    łysienie

    Nie chcę podważać wiedzy lekarskiej, ale to z badaniem TSH i stanem sprzed dwóch miesięcy wydaje się mocno wyssane z palca, mogę to stwierdzić chociażby po moim osobistym przypadku bo badając je raz na miesiąc jak na dłoni widzę zależności między aktualnym leczeniem a wynikiem i stanem samopoczucia. Warto poobserwować samemu swoje reakcje i filtrować treść znalezioną w internecie bo inaczej to tylko zwariować idzie :) Katrinka, pisałam Ci wcześniej że to normalne, te co teraz wypadają są w telogenie, i tak by wypadły i tak, odstawiając teraz euthyrox zrobisz im kolejną rewolucję. Dziewczyny obserwują poprawę do 6 miesięcy po euty, czytając inne fora co najmniej kilka znam takich historii. Mi niestety euthyrox nie pomógł ale u mnie są pewnie jeszcze inne kwiatki :) Za około 5 dni mam dostać okres i dziś się zaczęło jakby znowu, od dwóch tygodni wypadało mi po ok 30 włosów, wczoraj może z 10, dziś już 70 i będzie pewnie wędrowało do stówy. Czyli powtórka z rozrywki? Paola, cieszę się bardzo że jak na razie wszystko na plus, jesteś bardzo dzielna! :) Ja się jak na razie lekko boję odebrać nowe wyniki (ohp, dheas i prl po mcp), po prostu się boję, mam 10.04 lekarza to pojadę po nie wtedy by nie bić się z myślami zbyt długo, mam jakieś negatywne myśli, przeczucia, nie wiem co się ze mną dzieje... może to zwyczajne zmęczenie materiału ale nie mam nawet siły nic wcierać ani wypróbowywać... czuję się mocno zrezygnowana bo jakby miało pomóc to by dawno to zrobiło...
  9. Triss22

    łysienie

    Margo, z tymi kapustami brukselkami kalafiorem brokułem itp to przesada moim zdaniem, to sa jedne z najzdrowszych pokarmow na swiecie i mocno antyrakowe, nie mozna tez popasc w skrajnosci bo faktycznie nalezaloby zyc pijac wode i czerpiac energie ze slonca ;) Lepiej pij mleko ryżowe :) Na pewno zdrowsze, niż soja.
  10. Triss22

    łysienie

    Btw. Dziewczyny pamietajcie zeby przy tarczycy chorej wystrzegac sie soi. Jest mocno niewskazana.
  11. Triss22

    łysienie

    Katrinko, ogolem nie pije duzo kawy, jak juz, to mala filizanke dziennie i to niezbyt mocnej. Pytalam sie o kawe i grejpfruty moich lekarzy i powiedzieli ze nie ma to znaczenia jesli odczeka sie okreslona ilosc czasu od momentu przyjecia leku :) Za to podobno warto rzucic fajki - ja na szczescie nie pale bo bardzo kiepsko reaguje na dym. Margo to bardzo duzy sukces, gratuluje :)
  12. Triss22

    łysienie

    Katrinka: Mi na razie włosy nieźle się trzymają, zawsze mogłoby tyle lecieć, no i ładnie wyglądają i dają się rozczesać, są gładkie, miękkie, ładnie się puszą i wydaje się, że jest ich sporo. Jak mam te gorsze dni to nie dość że nie mogę ich rozczesać to jeszcze masa ich leci i wyglądają sucho, szorstko i beznadziejnie, no po prostu kolosalna różnica. Ale nie będę ukrywała tego, że jestem świadoma, że to wmożone wypadanie będzie wracać, na razie postaram się zaobserwować czy wypada faktycznie zgodnie z cyklem. Btw. Świetny blog
  13. Triss22

    łysienie

    Trzymam kciuki za dzisiaj! :)
  14. Triss22

    łysienie

    I jeszcze jedna rzecz... na miesiąc przed tą porządną poprawą z włosami aplikowałam sobie na ciało divigel ze względu na te dwutygodniowe cykle, a to przecież estradiol... myślicie że to mogło być to?
  15. Triss22

    łysienie

    Nie ma wyjścia tylko zbadać estradiol... przy niedoczynności i wysokiej prolaktynie może być niski. A niedobory estradiolu i progesteronu skutkują zwiększeniem androgenów podobno? To wszystko miałoby sens. Katrinka, decyzja żeby brać euthyrox jest mocno wiążąca, raczej nie powinnaś z dnia na dzień go odstawiać jeśli w ogóle powinno się tak robić skoro już zaczęłaś. Musisz porozmawiać z lekarzem w tym wypadku.
  16. Triss22

    łysienie

    Katrinka, ja ogółem nie regauję typowo na chorobę bo jestem mocno szczupła i po euthyroxie jeszcze schudłam jakieś 2/3 kg w ciągu 3 msc. Euthyrox może początkowo powodować wypadanie włosów, nasila się też przy zmianie dawki ale nie powinny być to kolosalne różnice. Ja raz na jakiś czas obserwuję takie g***towniejsze rzuty włosów, one po prostu się wymieniają. Nie można też zawsze wierzyć lekarzom, każdy mówi co innego :) Ogólna zasada jest taka ( i z resztą wydaje mi się najrozsądniejsza ) żeby przepisywać lek w momencie gdy osoba chora odczuwa negatywne skutki. Niektórzy mają TSH 10 i nie będą nic czuć, niektórzy będą mieli blisko górnej normy, a będą się czuć tragicznie i wyciągać pasmami włosy :) Ja osobiście miałam tsh 7, tragiczne samopoczucie i ilości wypadających włosów, a 'pan doktor' stwierdził że mi leki niepotrzebne :) Gdybym się go posłuchała to chyba by była łysa pała i gryzłabym ziemię. Dziewczyny aktualnie moja sytuacja wygląda tak, że na 3 dni przed okresem zaczęło mi lecieć więcej włosów o połowę, tak gdzieś lekko ponad stówkę dziennie, a z 10 na 11 dzień cyklu włosy wróciły do ok. 30-40 dziennie. Co to może znaczyć? :|
  17. Triss22

    łysienie

    U mnie też była taka reakcja na euthyrox, na początku wypadało więcej, ogólnie biorę od dwóch lat i nic nie pomógł na włosy, ale skoro masz problemy z tarczycą to chyba oczywiste, że musisz go brać i bez paniki, osobiście nigdy nie słyszałam złych opinii o euthyroxie a jednak trochę czytam i znam osób które go biorą, swoją drogą jak bardzo się chce to można sobie wmówić złe samopoczucie więc nie należy przesadzać :)
  18. Triss22

    łysienie

    Paola, życzę powodzenia i trzymaj się! xxx
  19. Triss22

    łysienie

    Swoją drogą z tym badaniem na kandydozę to jak z badaniem na pasożyty... możesz je mieć a badania w większości wypadków przekłamują... więc jaki to ma sens w ogóle :(
  20. Triss22

    łysienie

    Margo, czasami na takich badaniach nie piszą dokładnie ile Ci wychodzi, np. masz napisane
  21. Triss22

    łysienie

    Fakt faktem kiedy teraz miałam normalny, ale wspomagany lekami 'sztucznie przeprowadzony' przez dwa miesiące okres nastąpiła ogromna poprawa. Jak nie to, to nie wiem co... Swoją drogą dziś kupowałam koszulę w sklepie i moje włosy bardzo się posunęły. Wyglądają o wiele gorzej niż miesiąc temu. Mocno czarno to widzę. Zastanawiam się czy z ciekawości nie zbadać sobie estradiolu, akurat jutro mam 11 dzień cyklu więc chyba jeszcze się załapuję
  22. Triss22

    łysienie

    PPaola, tu nie ma na razie żadnej diagnozy, ale w końcu ktoś zlecił mi najróżniejsze badania żeby się utwierdzić w przekonaniu w czym dokładnie leży problem i nie przepisał mi pięciu nowych leków na pałę U mnie jest teraz taki pogrom, że włosów raczej nie doratuję, ale może kiedyś w końcu dowiem się co mi jest, na razie jestem w fatalnej kondycji psychicznej i nie bardzo mam nawet siłę o tym wszystkim pisać, przestaję widzieć dla siebie jakiekolwiek światło w tunelu, przegrywam z tym czymś i to w zastraszającym tempie.
  23. Triss22

    łysienie

    Z nowym lekarzem doszłam do wniosku, że przyczyną u mnie może być niedobór estrogenów. Wypada najwięcej zawsze przy okresie, a kiedy wcześniej miałam te dwutygodniowe cykle leciało mi w setkach. Wszystko się zgadza. Kupiłam sobie algi-complex - czerwona koniczyna, lucerna, spirulina. Naturalne fitoestrogeny, spójrzcie sobie dziewczyny. Kto wie, może da to radę? :( Swoją drogą endokrynolog zaproponowała, czy próbowałam alpicort i że może warto. Mam zrobić dheas, 17ohp i prolaktynę z obciążeniem. I dowiedziałam się, że spironol wcale nie spowodował u mnie obniżenia androgenów, że to tak nie działa i stosowanie tego leku jest mocno bezsensowne. Aktualnie mam nie brać.
  24. Triss22

    łysienie

    Kochana, na razie wykryłaś celiakię, powalcz z nią i poczekaj na efekty. Jeżeli wchłanianie jest słabe to włosy nie dostają składników odżywczych z pożywienia i suplementów. Są osłabione i wypadają. Będzie dobrze, głowa do góry :*
  25. Triss22

    łysienie

    Dorota, w takim razie dobrze, że tak się stało. Kiepsko, że w momencie, gdy potrzebujesz wsparcia, niestety też kiedyś miałam podobną sytuację więc doskonale Cię rozumiem. Najważniejsze, to żebyś teraz stała się absolutną egoistką :) skupiła się na sobie, swoim zdrowiu, poprawie swojego stylu życia. Leć na siłownię, zmień dietę, nawyki, zmień coś w wyglądzie. Patrz przed siebie! Z dnia na dzień będzie co raz lepiej. Trzymaj się ciepło xxx
×