-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Triss22
-
Spironol 25mg, ale to raczej nie on to spowodował, imho dawka jest za mała, bo nie radzi sobie z androstendionem. Teraz mocno przycisnęłam tarczycę większą dawką euthyroxu, może spadł razem z nią. - O matko dziewczyny. Nie pakujcie się w sterydy. Polcortolon stosuje się np w łysieniu plackowatym. Coś tam wyrasta, ale przestaniecie je brać i sytuacja wróci do stanu sprzed brania, a lekarka OCZYWIŚCIE wam nie powie jakie są skutki uboczne przyjmowania sterydów. Powie wam, żebyście nie brały pod uwagę opinii osób z internetu, po czym się ironicznie zaśmieje, bo przecież ludzie wypowiadający się w necie to ufoludki i was to nie dotyczy. Czytałam kiedyś jakieś forum i wypowiadali się ludzie, którzy leczyli włosy polcortonem, to co się z nimi działo to była tragedia. Zespół Cushinga, +10kg wagi, rozstępy, cała gospodarka hormonalna rozlegulowana, dolegliwości wątrobowe, dziwne plamy na skórze. Z dala od sterydów jeśli nie jesteście poważnie chore. Ja miałam je tylko zewnętrzne i po pół roku odstawiłam je w cholerę, a potem przez miesiąc przeszłam tragiczne linienie. W czasie brania nic nie pomogły, ale jak tylko ich zabrakło to przeszłam armagedon. Oto czym to grozi.
-
Będę miała wizytę u dr Papierskiej. Olewam dermatologów bo to leczenie objawów a nie przyczyn. Jeżeli dobry endokrynolog mi nie pomoże, to chyba już nikt. Ktoś musi w końcu się spiąć i postawić mnie do pionu, bo od 2 lat obijam się o lekarzy i nic z tego nie ma :(
-
Dorota - o jejku, ale jak to? Po 7 latach? :( Przepraszam, że zapytam, on zerwał sam z siebie? Pamiętam jak o nim pisałaś, wydawał się być dobrym człowiekiem. Strasznie mi przykro, jeżeli głównym powodem były Twoje przypadłości, bo nie masz przecież ogromnych problemów ze zdrowiem, które mogłyby kogokolwiek odstraszyć. Ponad 1% ludzi na świecie cierpi na celiakię, to częsta przypadłość i można z tym swobodnie żyć. Eh, na pewno nie pomogło Ci to w utrzymaniu odpowiedniego samopoczucia :( Mam za to nadzieję, że skoro już zdiagnozowałaś problem to nastąpi szybka poprawa. Ściskam Cię bardzo mocno. PPaola - właśnie miałam pisać, że to jeszcze nie przesądzone, ostatnio rozmawiałam z kimś kto miał identyczne rozpoznanie jak Ty i okazało się, że to nie nowotwór. Miło poczytać, że z włosami lepiej :) Super, że się tak fantastycznie trzymasz. Odebrałam dziś wyniki. TSH spadło do 1,7 :) I udało mi się zbić testosteron do środka normy. Prolaktyna górna granica, praktycznie na ostrzu noża. I za wysoki androstendion, a już był dobry. Dostałam 5 dni temu okres i kilka dni przed nim wrócił armagedon związany z włosami. Nawet nie wiem kiedy, przez co i jak się to stało. Żadnych większych zmian w suplach, lekach i żywieniu. Przez ponad miesiąc trzymały się naprawdę świetnie. Jestem mocno załamana :(
-
Dla wszystkich osób zmagających się z nowotworami i nie tylko zapraszam tutaj pepsieliot.wordpress.com Kopalnia wiedzy.
-
Hej kochane, dawno się nie odzywałam, ale czytam forum cały czas :) Trochę spraw wyskoczyło, bo usilnie szukałam mieszkania pod kupno i chyba w końcu się udało. W poniedziałek mam rozmowę finalizującą już mam nadzieję. Cieszę się, bo to zawsze nowe świeże miejsce i więcej radosnych myśli oraz zaprzątanie sobie głowy dla odmiany miłymi rozkminkami typu co odnowić, co dokupić, do poprawić aby żyło się jak najmilej :) I niestety przez ostatnie 2 tygodnie przeprowadzek i samochodowych rozjazdów zupełnie podupadłam na diecie, mam teraz tego wyniki w postaci o wiele gorszego samopoczucia i kondycji włosów. Do tego wczoraj doszły dość silne dolegliwości żołądkowe, wzdęcia i bóle. Obwiniam żywność niestety :( Jutro idę w końcu na badania a 13 marca nowa endokrynolog :) Pewnie dowiem się kilku nowych rzeczy. Dam wam znać :) Trzymajcie się, cieszcie z wiosennej pogody i ściskam mocno
-
Coś dla tarczycowych dziewczyn: "Gluten a choroba hashimoto Jesteśmy już pewni, że gdy choroba autoimmunologiczna jest obecna spożywanie glutenu będzie powodowało reakcję systemu odpornościowego i istnieje wiele badań pokazujących silne powiązanie pomiędzy chorobami autoimmunologicznymi a glutenem. Problematyczna proteina znajdująca się w glutenie to gliadyna, której molekularna struktura przypomina strukturę tarczycy. Gdy na skutek nieszczelnej bariery dostanie się do krwiobiegu, system odpornościowy oznaczy ją jako cel do destrukcji. Przeciwciała przeciw gliadynie również spowodują atak na tkankę tarczycy. Co gorsza, taka reakcja może być oddalona w czasie nawet do 6 miesięcy. Oprócz unikania glutenu warto również zbadać geny związane z nietolerancją na gluten i celiakią (HLA DQ 1,2,3), gdyż ich obecność daje ogromne ryzyko wystąpienia w przyszłości choroby autoimmunologicznej. Takie badania są dostępne w Polsce bez żadnego problemu (oczywiście prywatnie). Warto dodać, że symptomy związane z nietolerancją na gluten wbrew pozorom częściej nie dotyczą przewodu pokarmowego, a objawiają się na różne sposoby i rzadko kiedy bywają kojarzone z jedzeniem zbóż." Może jednak warto przebadać się pod tym kątem. Dorota_xxx, rozumiem, że przez celiakię przechodzisz na dietę bezglutenową? Cały artykuł, bardzo ciekawy :) h ttp://www.tlustezycie.pl/2013/08/hashimoto-niedoczynnosc-tarczycy.html
-
Dzięki za info :) Cieszę się, że wpadłaś na jakiś trop, zawsze coś :)
-
PPaola wysyłam Ci pozytywne fluidy :* Z resztą wam wszystkim. Ja miałam przez kilka dni mega doła, ale wygrzebuję się powoli.
-
Dziewczyny macie jeszcze pomysł co można przebadać? Dorota, Ty badałaś igA na tę celiakię? Jutro pojutrze idę na badania, to może coś wykonam dodatkowo... aczkolwiek boje sie, ze wywolam tymi badaniami jakiegoś wilka z lasu... Dziewczynki po operacji często lecą włosy, telogen jak po ciąży. Ta znajoma która miała niskie estrogeny była właśnie po operacji, niestety nie pamiętam czego, ale jej ten telogen nie przechodził, dostała alpicort i dopiero to jej pomogło :(
-
Zdania na temat picia octu przy candidzie są podzielone, lepiej zwyczajną wodę z cytryną, albo rano z łyżeczką sody oczyszczonej
-
Hmm... u mnie chyba też jest tak, że najgorzej z włosami jest zawsze po okresie..tzn, najgorzej jest zawsze w środku cyklu a potem się normuje... jeszcze zobaczę jak to w tym cyklu się będzie układało. Muszę to zaobserwować. Wiem jedno. U mnie te krwawienia co dwa tygodnie bezapelacyjnie były związane z ogromnym rzutem włosów. Teraz 2 miesiące przyjmuję Clostilbegyt na wywołanie owulacji i z włosami jest o wiele lepiej. O czym to może świadczyć?
-
Ja mam średnio 30 dniowe cykle, postaram sie to jakos wyposrodkowac :) Dziekuje. Natalko bardzo chcialabym pomoc, ja niestety te ginekologiczne sprawy mam dość słabo zbadane i jeszcze nie poruszam sie plynnie w temacie :( Black, jesli masz allegro to sa na allegro w obydwu postaciach tj, olejek. Chyba, ze nie dostarczaja do Irlandii, to poszukaj na eBay czy cus :)
-
Kiedy można zbadać progesteron i estradiol?
-
Kurde dziewczyny, chciałam napisać długi post ale zwątpiłam, bo nie mam pojęcia czemu uznaje mi go za spam, na tyle się wkurzyłam, że odpuszczam na dzisiaj :D
-
Włosy skręcone to włosy dystroficzne... jakieś pół roku temu mi wypadały podobne, teraz już nie. Mi chyba znów wraca do normy bo dziś było niewiele, ale sporo maluchów się znów wyrzuca :( Lampka wina nie powinna zaszkodzić przy badaniach hormonalnych, przy badaniach pierwiastków i morfologii raczej nie powinno się pić.
-
Dziś oglądałam swoje włosy dziewczynki, i powiem wam, że w sumie... sama nie wiem, czy coś się pogarsza, czy polepsza. Teraz włosy się wyrzucają pewnie po tym ciężkim weekendzie gdzie je prostowałam stylizowałam i potem balowałam, podejrzewam że zafundowałam sobie mocne osłabienie organizmu. A było już naprawdę lepiej, no cóż, na własne życzenie. Miałam jutro jechać zrobić badania krwi, no ale jakoś dziś potrzeba przy obiedzie okazała się silniejsza i napiłam się winka wytrawnego, strasznie tęskniłam.Więc bez sensu jutro lecieć na pobranie. Dziewczyny, mam pytanie, bo zastanawiam się nad tym od dłuższego czasu. Na bloga czasu jako tako nie mam jak i materiału, ale myślałam o założeniu forum dla dziewczyn z problemami włosowymi. Wiem, że istnieje wizaż ale to jednak nie jest to samo, bo są tam różne tematy. A to mogłoby być miejsce dla nas, gdzie gromadzimy naszą całą wiedzę na ten temat i dzielimy się swoimi doświadczeniami. Każda z was mogłaby mieć swój temat i nie trzeba by było przeglądać 2000 stron. Mogłybyśmy prowadzić recenzje kosmetyków, leków, zabiegów i wizyt lekarskich. Plus byłby koniec z anonimami, spamem i podszywaniem się, a każdego intruza mogłybyśmy wyrzucić. Wszystko co potrzebne zgromadziłybyśmy w jednym miejscu. Dajcie znać czy chciałbyście się na takim forum udzielać, ja już widzę że byłby ogromny popyt bo co nie jestem na jakimś portalu dla kobiet to każda o tych włosach pisze. Może byśmy mogły się nauczyć czegoś od siebie. Ja mogę się wszystkim zająć bo ze strony informatycznej to dla mnie nie problem.
-
Moja znajoma właśnie niedawno odstawiła yaz, wczoraj się z nią spotkałam. Porobiły jej się zakrzepy. Dziewczyna w moim wieku. Ma teraz ogromny problem z cerą, wagą, włosami i szaleństwo hormonalne. Zaraz będą wpisy, że tabletki nie szkodzą. Tylko kurczę, setny raz spotykam się z identycznym scenariuszem. Zastanówcie się dwa razy, zanim się w to wpakujecie.
-
Mi wszyscy zabraniali farbowania włosów. Ale i tak farbuję, tyle, że rzadziej i lepszą farbą.
-
Hej dziewczynki, odpowiadam wszystkim: Misiu, u mnie też bez zmian, nie ma na razie tragedii. Trzymaj się :) Pirolam jest świetnym szamponem polecam go wszystkim. Gdyby Stieprox nie był na receptę to też polecam :) Nietoperz, od kilku dni zaczęłam wdrażać suplementy przeciwko kandydozie, na diecie alkalizującej jestem jakoś od zeszłych świąt Natalka, nie jest powiedziane że akurat te objawy musisz mieć, ja też nie mam wszystkich, ale zauważyłam że w momencie dostarczania niektórych produktów objawy się nasilają, stąd wolę prewencyjnie przez pewien czas się poleczyć Margo, z czosnkiem trzeba ostrożnie bo bardzo obciąża wątrobę, bezpieczna ilość to dwa ząbki dziennie. W kandydozie ważne jest to żeby robić rotację bo grzyb może się uodpornić. Tak więc każdego dnia powinno się trochę inaczej dobierać suplementy by nie było monotonii. Blackbejbe, ja nie odczułam żadnych sensacji, ale wieczorem przeżyłam istną inwazję czosnkowych gazów. Tragedia. Nie życzę nikomu :D ps. wieczorem podeślę Ci maila. Precz, ja nie jestem na low carb bo nie jem mięsa, z resztą nie wyobrażam sobie być na takiej diecie bo jak dla mnie ona wygląda na zwyczajnie niezdrową. Mi bliżej do witarianki ale urozmaicam tę dietę małymi ilościami nabiału i pieczywem. Dla mnie to jest zdrowy tryb życia tym bardziej, że dołączyłam do niego ****** nie zamierzam poprzestać na miesiącu/dwóch. Popieram to co napisała Black, ja zaczęłam od wyeliminowania produktów, dodania kilku nowych i to jest chyba najrozsądniejsze wyjście z sytuacji.
-
Black, mam kilka bardzo ciekawych artykułów, podeśle Ci na maila jesli masz chec, bo tu co drugie slowo uznaje mi za spam, a link to już w ogóle zbrodnia Agnes, tsh, androstendion, testosteron, prolaktyna, ferrytyna to podstawowe badania, żeby ktokolwiek Ci tutaj doradził musisz je wykonać :) Dziewczynki jak o czymś jeszcze zapomniałam to dorzućcie proszę, ale na początek to chyba wszystko
-
Blackbejbe, szczerze to nie mam pojęcia bo mam w kapsułkach. Wolalam w kapsułkach bo zażywam niekapsułkowy tran i to już mi wystarczająco obrzydza życie. W walce z candidą podobno nieoceniona jest też spirulina/chlorella, ja wcinam tą z http://thisisbio.pl/ (mieszanka 4 greens). Okropne w smaku ale cholernie zdrowe, trzeba przebolec i zjesc z jogurtem albo szejkiem owocowym :| Podobno świetny ocet jablkowy mozna kupic w rossmanie :) Buteleczka 7 zł i rozciencza sie z wodą. Podejrzewam, ze sprobuje :) Pesteczki z dyni sa swietne na pasożyty :) To samo olej z dyni, popieram :)
-
Misiu co słychać tak ogółem jak włosy samopoczucie?
-
Piroxeni słyszałam kiedyś, że ubytek włosów po bokach nad uszami może być spowodowany obecnością pasożytów.
-
Blackbejbe kochana widzę że też zaczynasz walczyć, pamiętaj nie jesteś sama, ja jestem z Tobą :D Dawaj znać jak się czujesz na diecie i czy coś zaczyna się zmieniać
-
Kochane, dodam, że candida może powodować różne nieprawidłowości w organizmie, np. niedoczynność tarczycy i brak równowagi hormonalnej oraz zaburzenia miesiączkowania Ja wiem jedno - zaczynam walczyć z tą pindą, dosłownie zatruję jej życie, może będę przez pewien czas kobietą-czosnkiem ale jestem pewna że wyjdzie mi to na dobre :D PS. Tylko nie można z tym przesadzić, bo candida jest potrzebna. Podejrzewam, że w większości przypadków to nie jest ogromny przerost więc nie musicie kompletnie restrykcyjnie stosować tej diety. Możecie jeść pieczywo żytnie razowe na naturalnym zakwasie i wszystko co jest z mleka koziego tylko stosunek warzyw i owoców oraz zdrowych ziaren typu kasza i brązowy ryż wobec pieczywa/nabiału musi wynosić 8:2. Możecie też zjeść od czasu do czasu np. jajeczko i rybę. Dowiadywałam się dziś od dietetyka. I pamiętajcie o probiotyku,np Trilac. Probiotyk uchroni przed nawrotami. Zaczynam ostrą walkę, będę dawała znać. Na razie zaczęłam męczyć czosnek i olejek z oregano oraz duuuuużo grejfrutów :)