Triss22

Margo, napisałam po prostu, że warto zbadać te hormony ale żeby nie stresować się jeśli usłyszysz że to jakieś WPN bo to wierutne kłamstwa najczęściej. WPN jest ciężką chorobą z charakterystycznymi objawami a lekarze nadużywają tej diagnozy podobnie jak to ma miejsce przy AGA. Jest bardzo fajne forum o nadnerczach gdzie dużo dziewczyn o tym mówi, pierwszy czy drugi wynik w wyszukiwarce. Augustana to bardzo ciekawe co piszesz. U mnie jako nastolatki została stwierdzona depresja, z resztą poprzedzona zaburzeniami żywienia ( pierwsze etapy anoreksji ) wyszłam z tego, ale bardzo szybko weszłam w dorosłe życie i szereg obowiązków i pojawiły się lęki i nerwica, leczone doraźnie. Te stany czasem wracają ale leków już żadnych nie biorę i nie chcę ale ogółem jestem mocno zestresowaną osobą i stany depresyjne mam cały czas. Wydaje mi się, że to naprawdę może mieć wpływ na to co się dzieje z włosami. Niestety. O tym jaki stres ma wpływ na tarczycę to już nie wspomnę

Wysoka prolaktyna może np zaburzać rezultat ACTH a tym badaniem wyklucza się WPN, zależności można liczyć w setkach... a czytam i czytam o tej 'zwykłej' tarczycy już ponad dwa lata i według różnych publikacji może zaburzać prawie wszystko. Bądź mądry, czasem mi się wydaje że nawet badania wykonuję na marne skoro nie są miarodajne. Też mi się odechciewa w takich chwilach, walka z wiatrakami, a najgorsze to że mocno kosztowna :(

Wrodzony przerost nadnerczy, czasem już od urodzenia się ujawnia a czasem później...podobno... ale z pewnością go nie masz, bo dawno byś zauważyła że coś jest mocno nie tak. Lekarze mają tendencję do wmawiana go pacjentom, podobnie jak z aga, a choroba jest na tyle rzadka że trzeba mieć faktycznego pecha

Malinowa,Diagnostykę miałam blisko jak jeszcze mieszkałam niedaleko śródmieścia, tj. placówka ginekologiczna w której zawsze robiłam badania oddawała do Diagnostyki i fakt tam androstendion był 'tani' bo tylko 40 zł i nawet dostawałam na drugi dzień wynik... w innych przychodniach nie ma tak miło i nawet czasem łaskawie po 14 dniach mi przysyłali :| Margo widzę, że profil nadnerczowy? Na pewno warto zbadać ale ja bym z dystansem potraktowała wyniki, nie wierzę w nadnercza jako tako od kiedy naczytałam się że ich pracę może zaburzać podwyższona prolaktyna która może być jak wiadomo z różnych przyczyn podwyższona, od tarczycy chociażby... jak ktoś nie ma wpn to nie ma i już, to rzadka choroba i objawiająca się konkretnymi zjawiskami, a z kolei co do zmęczenia nadnerczy... co druga osoba to ma, nasz tryb życia w pośpiechu nas wykańcza Ale zdecydowanie warto miec komplet badan, jeszcze tylko brakuje lekarza który umiałby kompleksowo spojrzeć na organizm majac takie informacje :) W każdym razie życzę Ci satysfakcjonujących wyników :)

Gość, nanogen i loxon wkładaj jako leki do torebki foliowej, a co do doczepianych włosów to cóź w tym niebezpiecznego? ;) Część ubioru ot co. Nie ma do czego się przyczepić moim zdaniem

Ja dziś 160 za tsh, prl, testo, estradiol i fsh/lh. I tak nie tak źle, szykowałam się na ponad dwie stówy, ale dziś nie robiłam mojego ulubionego androstendionu za 70 zł za badanie :) <3 Piątka Margo, a można było dziś pójść na drinki i obiad zamiast na kłucie ;)) Ty to byś za swoje zabalowała nawet dlłużej

Robiłam badania, bardzo miła pielęgniarka pobierała mi krew, młoda dziewczyna... mówiła, że też ma problem z wypadaniem przez tarczycę, a zaczęło się od tego że pochwaliła kolor moich włosów, strasznie się zdziwiłam bo mam mocno wypłowiałe, zawsze w czarnych łaziłam a teraz jakiś jasny brąz z odrostami :) Faktycznie było widać u niej przerzedzenie, ale czego się innego spodziewać, bidulka, włosy dają w kość...jak ja dobrze rozumiem takie osoby. Eh. Plaga jakaś...

Malinowa, okres w wykonaniu mężczyzn to byłby stan agonalny :D

Moja miesiączka też 6 dni jak nic... pierwsze 3 dni leci a potem 3 dni wkładka. Porażka, tydzień z życia wyjęty. Zawsze chciało mi się wyć jak kobity wokół mnie się chwaliły, że mają po 2, 3 dni i potem spokój

Malinowa, najszczersza prawda... jak sie juz zaczna pojawiac problemy to nie moga skonczyc ;) Mam to samo i w sumie nie dziwie sie ze mi wlosy wypadaja, bo szczerze mowiac juz powinnam dawno osiwiec - za duzo jak na jedna osobe, wlasciwie to nie dziwne ze organizm sie na nas wypina ;)

Malinowa, widzę że Ty masz jak ja, wszystko w cały świat...żeby to była tylko tarczyca, ja mam i prl złą i androgeny złe, jutro idę badać ten estradiol i pewnie też będzie kiepsko. Co do prolatktyny - mi lekarz mówił że d.c. nie ma znaczenia większego a w sumie to nie była jakaś pierwsza lepsza endo. Ważniejsze jest to czy robisz z obciążeniem tylko po godzinie, czasem lekarz jeszcze zleca po dwóch (morderstwo trzy razy być kłutym...) Dla mnie badanie prolaktyny jest śmieszne, zawsze na tyle się jest zestresowanym wynikami że to już wystarcza, a jeszcze gorzej jak dzień wcześniej masz jakiś silny stres w pracy albo kłótnię, można sobie darować badanie. Ja z kolei miałam moooocno podniesioną prolaktynę a wzrost chyba normalny. Wiecie o tym, że dzień przed nie można uprawiać seksu a w szczególności bawić się piersiami? ;) Śmieszna sprawa, podobno może mocno podnieść wynik. Mnie nikt o tym nie informował niestety

Btw. Prof nie prof ale aga stwierdzone musi być na podstawie oględzin, widze ze to standard bez tego by sie nie obylo :/

Rogaine? To nie to samo, co loxon?

Ja miałam o wiele za wysoką prolaktynę, aż wszyscy lekarze zwrócili na nią uwagę :| A nie dostałam leczenia na nią tylko na nadnercza w których miałam o wiele lepsze wyniki i to mnie w*urwia... To pewnie estradiol też mam niski. Za dwa dni idę zbadać. A z tą tarczycą pieszczę się już 2 rok i nawet nie mogę jej ustabilizować :| To jest dopiero nierówna walka :|

Verde, też myślę żeby wrócić do leków uspokajających bo ostatnio kiepsko sobie radzi moja głowa z emocjami, ale mogą powodować utratę włosów, na każdej ulotce to jest w takich lekach niestety... ja kiedyś brałam leki przeciwlękowe, kurde, czasem się zastanawiam czy może to mi nie wywołało łysienia... i ten pieprzony stres i podminowanie... A mi się rzucilo na skronie.... mam już tam taki półprześwitujący 2-3 cm puszek zamiast pełnowartościowych włosów....

Precz, pewnie, jak tylko wyjde od tej Pani chetnie podziele sie wrazeniami :) I dziekuje dziewczynki za info :) milej nocy.

Gwoli scislosci - czy to fsh/lh mogę zrobić tego 3-5 d.c. razem z estradiolem? :)

Ewelas dziekuje. To swietnie, trzymam kciuki zeby chociaz ona cos pomogla :) Ja tez sie musze do niej zapisac ale chce jeszcze zbadac to o czym pisalam.

Dziewczyny chciałabym sobie zrobić ten estradiol, którego dnia to zrobić żeby oznaczyć jego poziom i żeby coś z tego wynikało? I co jeszcze warto zrobić przy okazji? Fsh/lh? Coś jeszcze? Doradźcie proszę. Ps. Jak myślicie, czy tarczyca/wysoka prolaktyna mogą zaburzać też androgeny nadnerczowe? Ostatnio gdzieś o tym czytałam.

Chyba nie istnieje dobry dermatolog, a raczej szczerze w to wątpię... Możesz jeszcze spróbować u p. Małgorzaty Maj, prowadziła mnie kilka lat ale przy innej dolegliwości i były efekty, jest przesympatyczna i skrupulatna, ale z moimi włosami też sobie nie poradziła

Ach, a od jednej gin-endo to dostałam pewne leki, jak przeczytałam ulotkę jednego i drugiego to się okazało, że zabraniają razem brać... HM! kolejne ciekawe leczenie ;))))

Dla mnie lekarze tez niestety nie stanowia juz zadnego autorytetu, szczegolnie te dermatolożki z obsesją 'aga'. Pisalam tez o tym co mi nawyprawiał spironol od Rakowskiej. 4 lekarki wiedzialy ze go biore i zadna nie wpadla na to ze on sie przyczynia do krwawien co 2 tygodnie ktore mnie z reszta wykonczyly potwornie. Krwawilam co 2 tygodnie, jedno krwawienie trwalo 12 dni i nie chcialo sie skonczyc az bralam leki na zatrzymanie. W koncu go odstawilam (spironol) i okres jak w zegarku. A przepisywali mi leki na uregulowanie okresu hormonalne z reszta... co za idiotyzm i niekompetencja bo nie da sie tego inaczej nazwac :|

Precz, tak, z reszta od niej dostalam sterydy i to nie byle jakie a calkiem konkretne bo dexa :)

Z reszta ze sterydami mam juz jedno starcie - i poploch jaki mi zrobily z wlosami i skora glowy... :)

Precz, wiem o czym mowisz, ze szpitala bielanskiego jest jedna Pani doktor ktora niestety niekoniecznie dobrze umie zajac sie pacjentem... co do tego portalu zdaje sobie sprawe ze niektore opinie sa nagrane, ale naprawde w duzej mierze sie pokrywaja z rzeczywistoscia, w zasadzie nigdy nie poszlam do lekarza ktory mial tam dobra opinie czyli kilkadziesiat pozytywnych komentarzy - a ja wyszlam zawiedziona :) Nie podwazam kompetencji Pani dr Papierskiej bo ogolem uwazam ze jest dobrym i kompetentnym lekarzem, ma spora wiedze i robi ogolne dobre wrazenie i wiem ze wielu osobom pomogla, ale mam lekarzy w rodzinie, niestety nie endo, bo chirurga i stomatologa oraz jednego farmaceute, a oni wysmiali pomysl brania sterydow w moim wieku. Powiedzieli jednoglosnie ze to mi dopiero narobi klopotow ze zdrowiem i ze sterydy bierze sie w krytycznych sytuacjach a ja nie jestem obloznie chora - co jak co ale im uwierze predzej niz lekarzowi ktory nie musi byc ze mna szczery. Szczegolnie nie zrobie tego dla wlosow, co mi po pieknych wlosach jak spuchnie mi cialo, z twarzy zrobi ksiezyc a na skorze porobia rozstepy od brania sterydow a wlosy i tak moga dalej wypadac bo lek nie daje gwarancji... to juz wole byc lysa.