Tai_39

No widzisz msabu, glupi ma zawsze szczescie ... hehe ;) mam na mysli te stronki :) A urzadzilas ten strych super, na prawde! Bardzo w moim guscie, duze a jednak przytulne a to nielatwo, nie dla wszystkich ;) Ja chetnie Cie kiedys odwiedze, najlepiej bylby zlocik ze wszystkimi, ale Poznan troche daleko... nie wiem jak z tym u innych. Ale mi sie nie chce szykowac na jutro... i w ogole do roboty :O shit! :P oder Scheisse, jak kto woli :D

Jamko pieseczki kochane, lubie patrzec jak sie takie maluchy w siebie wtulaja i zawsze sa blisko siebie, to takie milutkie. Powysylalam wszystkim, chyba ;) Ale prosze na przyszlosc troche mniejsze :P A co do zadanka to wiem, ze mnozenie zawsze najpierw, ale chyba sie zgodzicie ze mna, ze ta definicja jest troche niescisla, bo gdyby sie jej trzymac tak jak jest skonstruowana to mnie tez by wyszko minus 270 ;) Powinni napisac w niej, ze na ostatnim miejscu jest **dodawanie albo odejmowanie, wedlug kolejnosci** i wtedy byloby wszystko jasne a tak... ;)

Msabu ale masz fajne mieszkanko czy to raczej chyba domek? Lubie takie duze przestrzenie :) Fajne fotki, dzieki. A teraz sie sciaga cos co ma znow 5 MB... chyba od Jamki, ja ja zastrzele kiedys :P ;)

To fakt, mnie tez brakuje Nitki, Kapryska, Proby, dytko, i naszych nowych jak np mamba, ktora tu jest, ale cos malutko ostatnio, duzo za malutko :) Szkoda, ze nie mieszkamy w jednym miescie, byloby supeeer ;) Msabu w czym przedobrzylas, w jedzeniu? bo ja jeszcze sobie dzisiaj daje na luz a jutro znow malymi kroczkami staram sie wyjsc na prosta ;) Wlasnie wsunelam nalesniczki, ale pycha! Bling my to sobie ladnie dajemy czadu... hehe :P Dzisiaj cos cieniutko z obecnoscia ;) Msabu popisz cos... lubie Cie czytac :)

Msabu koniecznie zrob sobie dobrze ;) nawet jakis drobiazdzyk a cieszy :) Dziekuje za rozwiazanie i wierze Ci, ze sie znasz, ale ponoc jest taka definicja, ze najpierw robi sie mnozenie, potem dzielenie, potem dodawanie a na koncu odejmowanie... wiec jesli sie do tego zastosowac to wyszloby calkiem cos innego. Jest tu taki topik na ogolnej, gdzie komus wyszlo -270 jak zastosowal sie do tej definicji powyzej i ponoc nawet bylo tak podane w jakims programie wczorajszym w telewizji... i dlatego sama zaczelam glowkowac, ale ja z matematyka nigdy nie bylam za pan brat ;) To pewnie jest film dvd? Jesli tak to ja mam w domu dwa dvd, i jeszcze stare video, ale zaden nie jest podlaczony :) Po prostu nie uzywam tego, bo albo ogladam filmy w tv i jest tego tu sporo, albo ide czasem do kina, albo w ogole nie mam czasu na ogladanie, dlatego nawet przez 3 lata nie podlaczylam zadnego z moich sprzetow i tak sobie leza jeszcze gdzies w pudelkach ;) Wiele lat temu ogladalm sporo filmow na video a po przeprowadzce jeszcze nic nie wlaczalam. Ale jestes na prawde kochana! Buziaczki Chyba, ze jak sie w lato przeprowadze do nowego domku to wtedy sobie wreszcie podlacze i moze Cie zagadam na ten temat ;) Jestem dzis leniwa, ale pogoda piekna - lekki mrozik i slicznie swieci sloneczko, koniecznie musze sie wybrac na dluzszy spacer, nad wode. Moj Richie znow bedzie szalal jak opetany, on kocha inne psy i dlugie spacery oraz wode... mam tylko nadzieje, ze nie bedzie sie chcial dzisiaj kapac :P ;)

Acha msabu! Co do Tytusa to dzieki za dobre checi, ale to pewnie bardzo duze jest w megabajtach, a jak pewnie juz zauwazylas, ja nie moge sobie na to pozwolic, bo mam w miesiacu na wykorzystanie tylko 600 MB i nie wiecej :O ale dziekuje bardzo! :)

Czesc dziewczyny :) Mnie tez sie podoba jak msabu mowi do mnie Taika :D Jakos do tej pory zadna nie odwzayla sie mnie zdrabniac... a moze to dlatego, ze sie mnie ktos boi??? hihihi ;) Sluchajcie, te ktore sa dobre z matematyki, pewnie jest nas tu troche ;) zainteresowalo mnie takie zadanie i ciekawa jestem Waszych rozwiazan.... ja sama nie bardzo przepadlam za scislymi i nie jestem siebie pewna :) No ale do rzeczy, ile jest.... 10-5+55x5= ? Raczej proste, prawda? :) Ja sobie dzis od rana podjadam troche orzechow laskowych (tak sie chyba nazywaja te najwieksze, czy cos myle? ;) ), jakos tak mi bardzo smakuja i zamiast sniadanka je sobie wciagam, tak po trochu... Garsc tego bedzie. Chyba juz starczy :) Obserwatorko, gdyby ten napis byl po niemiecku to bym probowala, ale angielskiego tak dobrze nie znam, a raczej bardzo duzo mi sie zapomnialo, odkad go nie uzywam. Wczoraj jeszcze cos zjadlam... no kurcze, trudno mi sie jednak zmobilizowac, ale probuje od jutra, na 100%, tez nie lubie zaczynac od niedzieli, bo jest tak przyjemnie w domciu :P ;) A nasze wyniki sa zle... prawie kazda na plusie :O Jakie macie plany na dzis kochane?

O kurcze, po raz chyba trzeci z rzedu rozpoczynam stronke ;)

To fakt, mnie tez tu bardzo dobrze, bo mialam to szczescie, ze przylaczyly sie do mnie wspaniale dziewczyny i co jakis czas przylaczaja sie nowe kochane osobki jak ostatnio mamba czy wlasnie msabu :D I bardzo sie z tego ciesze :) Wlasnie wrocilam z solarium i jestem ladnie przyciemniona. Teraz wskakuje pod prysznic, tzn. jak troche juz ochlone ;) Potem mycie wloskow, depilacja i takie tam obowiazki. Mieszkanko wysprzatalam, zabki umyte, wiec jedzenia juz dzisiaj niet :P ;) To na prawde super sposob, zeby sie juz na nic nie skusic.... bo u mnie wiadomo - najgorsze sa wieczory a rano wzdety brzuch i wszystko rosnie :P Spodenki nadal lekko opiete na udach, wiec na powaznie chce sie wziasc za siebie, jak juz wspominalam... W sumie brakuje mi juz bardzo tego lekkiego uczucia glodu, tego ssania na noc, kiedy zasypiam i wiem, ze rano bede miala plaski brzuszek... ;) Msabu uwazam, ze ta kara ktora wymyslilas jest bardzo dobra - ostra, ale wlasnie o to chodzi, zeby sie miec na bacznosci, zwlaszcza te, ktore chetnie tu pisza i czesto :) Dla mnie super! I zgadzam sie na to w 100%-tach. Ja chce schudnac do nastepnego wazenia kilogram albo i poltora. Mysle, ze dwa kilo w miesiacu calkowicie wystarczy, oczywiscie trzy byloby lepiej, ale wiadomo... gdyby czlowiek mial tyle silnej woli to bysmy tu nie siedzialy miesiacami i latami...hihi ;) Ok, wiec jak ktoras przytyje kilosik to moze sie pokazac dopiero jak go zrzuci? Ale chyba nie mozna oczekiwac, zeby sie pokazala dopiero po zrzuceniu dwoch, to mogloby troche potrwac... chyba szkoda by bylo sie na tak dlugo rozstawac? Co Wy na to? Ja jestem na wszelkie rozsadne propozycje otwarta. Hmmm.... tak mnie cos kreci, zeby sobie dzis gdzies wyskoczyc jeszcze na male co nie co... ;) Napilabym sie czegos w dobrym towarzystwie i potanczyla troche... :D

A nie, sorki! Mam juz fotki, gdzie Cie dobrze z bliska widac obserwatorka, wlasnie obejrzalam sobie, sorki, cosik mi sie zapomnialo ;)

Jestem, ale mam sporo pracy jeszcze dzisiaj, bo sprzatanie calego mieszkanka. Do tego prasowanie mam, czego nie cierpie... brrr :O Corti mysle, ze trzeba wziasc nasze ostatnie wyniki do podsumowanka jak nie ma innych :) albo... poczekac do nastepnego, i tak chyba bedzie lepiej, bo przeciez pewnie juz sie szykujesz i nie masz czasu na takie cos. Obserwatorka super te fotki! Po raz pierwszy widze dokladnie Twoja twarz, bo jest bardzo blisko, fajnie wygladasz :) No i bluzeczka ladna, to na pewno Esprit, widze po metkach, mam racje? ;) Ja Wam tez przesle moje najnowsze zakupki, ale najpierw musze ogarnac dom, poprasowac, wykapac sie i takie tam. Dzis juz na 100% nic nie jem, wciagnelam srednia porcje rybki pieczonej z warzywkami, dzis tylko pol czekolady, jogurt truskawkowy i dwie bulki z szynka... i tak duzo.

O, ale ladnie sie udzielacie! :D Pisalam ten post chyba z godzine, z przerwami a tu juz jakis ruch od rana, superowo :) Obserwatorka ja tez strzelilam sobie wczoraj bluzeczke, bo tak mi sie podobal nadruk na niej ;) A ze byla przeceniona to.... :P Tym razem zolta z bialym nadrukiem, takim ciekawym, dawno nie nosilam juz nic zoltego. A i we wtorek nabylam nowy szaliczek, z tych modnych teraz, w poziome paski, bardzo piekny kolorystycznie i milutki do tego, tez oczywiscie tani, bo wszedzie przeceny zimowe ;) No nic, teraz lece a potem jeszcze wpadne. Pa!

Czesc dziewczyny :) Obserwatorko liczylam na to, ze i Ty sie przylaczysz do naszych stopek, jeszcze wczoraj sobie o tym pomyslalam a tu dzis taka niespodzianka :) Fajnie, bo od razu wszystko o kazdej wiadomo, jak to wyglada teraz, jakie ma plany na przyszlosc, itd., nie trzeba sie wracac do ostatniego wazenia czy ogolnych informacji i nie mozna niczego pomylic. Mamba miala dobry pomysl ;) Mialam juz byc grzeczna i nic nie jesc a jednak sobie pasa popuscilam tak, ze bylam dzis juz dwa razy na kibelku :P Katastrofa. Mam w planie na prawde wrocic na droge rozsadku, bo moja waga stoi od ponad miesiaca a wlasciwie zaczyna rosnac. A dalam sobie czas do konca lutego, minie jak z bicza trzasnal.... i dopiero bedzie placz i zgrzytanie zebami :P ;) Nie ma silnych, trzeba sie otrzasnac, choc juz widze, ze bedzie ciezko, bo sie rozpuscilam a weekendy sa jeszcze gorsze niz caly tydzien.... Moze porobimy sobie jakies zaklady albo cus ;) :O Zeby byla jakas dodatkowa motywacja? Mamba my chyba najbardziej sie objadamy, moze by tak jakis zaklad miedzy nami dwiema? Kilogramik w tydzien, co? Tak na dobry poczatek... Piszesz sie? Ja bym chciala.... chyba, ze wymyslicie cos specjalnego ;) Jamka chcialabym miec teraz cos extra, tak jak Ty z psiaczkami, co kosztowaloby mnie duzo pracy i energii, i tez zleciec od tak sobie cale dwa kiloski! Niestety nic takiego sie u mnie nie dzieje a aerobicu jeszcze nie znalazlam. Oni w ogole maja teraz taka ogolna przerwe chyba w wiekszosci przypadkow do lutego... :O Jamko w aparacie mozna od razu ustawic jakie duze sie chce fotki a jak masz Outlooka to juz w ogole nie ma sprawy, bo przed wyslaniem pyta Cie czy chcesz je wyslac w orginale czy chcesz zmniejszyc :) Takze czy tak czy siak mozna sobie z tym problemem poradzic ;) Corti co do podsumowan to musze powiedziec, ze mnie sie bardziej podobalo jak pisalas wage z poprzedniego wazenia, wage obecna i ilosc zrzuconych badz nabytych cm w rozmiarach, a bmi i tluszcz dodatkowo. Jest wtedy bardziej przejrzyscie co sie u kazdej dzieje... samo bmi i tluszcz nie wiele mowia, i chyba niewiele dla kazdej znacza, bo w koncu najbardziej zalezy nam na cm i wadze, tak mi sie wydaje ;) Co powiedza na to inne panienki? :) Msabu a ten Tytus to o czym? bo chyba jeszcze nie ogladalam. Ja uwielbiam filmy z nim i chyba wszystkie sa super, te ktore widzialam w kazdym razie tak :) No i gratuluje nowej pracy! Mam nadzieje, ze bedziesz zadowolona i bedzie Ci sie podobalo. Moja mi sie tez podoba, ale jest dosc stresujaca i nielatwa. Sama sie czasem dziwie, wlasciwie dosc czesto, kiedy mi tak dobrze idzie. Trzeba sie niezle nagimnastykowac podczas rozmowy, zeby przekonac klienta do nawiazania umowy a jak jeszcze sie dostanie numer konta w banku czy numer karty kredytowej (Visa, Mastercard albo Diners Club) to juz jest sie prawie mistrzem! hehe :D Co do okreslen okresu jako \"popsucie albo rozsypanie\" to nie podoba mi sie to i nigdy tych nazw nie uzywam ;) Dla mnie \"menstruacja, okres, miesiaczka albo dni\" to wlasciwe okreslenia a te inne kojarza mi sie jakos tak nieprzyjemnie... ;) No, rozsypanie jeszcze ujdzie w tloku ale popsucie... feee! :P Kiedys takich okreslen nie bylo, za moich czasow w PL. Tu najczesciej kobiety mowia - mam swoje dni... ;) Corti a ja czytalam juz parokrotnie, ze najladniej wyglada sie majac 25 cm roznicy miedzy talia a biodrami... ;) No ale, ile Bozia nam dala tyle mamy, chyba ze przez obzarstwo przybyly, to trzeba z tym walczyc. Baw sie dobrze na wczasach, odpoczywaj i chodz duzo po gorach, zebys wrocila do nas malutka :) Wlasnie, gdzie sie podziewaja caly czas dytko, Nitka i Kaprys? O Probie juz nie wspomne, bo wychodzi na to, ze juz do nas nigdy nie zajrzy, chyba ze dwa miesiace jej juz nie widzialam :O Ide na zakupy, chce kupic rybe i warzywa i cos z kosmetykow, fajki tez sie skonczyly, wiec pora ruszyc pupsko :P Pokazujcie sie dziewczyny w ten weekend tak jak tydzien temu! Buzka!

Co prawda net mi dzisiaj chodzi jak zolw, ale co jakis czas uda mi sie uruchomic... msabu i Corti, Wasze fotki powyslalam Wam na maile ;) a pieski jak juz mowilam tez wszystkim innym ... chyba ;) Dzisiaj mam wieczor filmowy :) Anthony Hopkins, jeden z moich najulubienszych aktorow, dwa filmy, jeden za drugim i oba pierwszej klasy :D Leze sobie na couch i objadam sie orzechami, slodyczami i wszystkim innym co podpadnie, dzis jest mi wszystko jedno, daje sobie calkiem na luz, do wiosny mam czas :P ;)

Wyslalam Wam fotki psiakow, zmniejszone ;) mamba moge Ci podac reke.... :O Tez sobie ciagle obiecuje, ze sie za siebie wezme a jem, ze az mi sie uszy trzesa... wlasnie polknelam cala czekolade jak nic a wczesniej caly talerz spaghetti bolognese :O

hehe, mialam prawie godzine cisze w eterze i teraz dopiero cos sie ruszylo, wyslalam a tu Corti mnie uprzedzila ;)

Wczoraj juz nie zdazylam, ale chyba jeszcze mozna podac wage ;) 56,3 kg :O w biodrach o 1 cm mniej, bo 94, w talii wiecej, bo 72 i w biuscie 102, poza tym wszystko po staremu... trzeba sie bedzie chyba ponownie wziasc za dietke, bo czarno widze :P ;) Jamka foty dostalam, maluchy maciupenkie i caly czas pod mama, wiec nie wiele ich widac. Jak podrosna to musisz porobic znowu, zeby bylo cos widac, na pewno sa slodziuchne! Tylko kobito ustaw sobie inaczej aparat, na normalne fotki albo chociaz zmniejsz przed wyslaniem, bo znow kazde zdjecie po 1 MB! Razem bylo ponad 10 MB i sciagaly sie 25 minut na Outlook, katastrofa.... ;) Zreszta juz nie raz prosilam o male fotki a Twoje prawie zawsze sa takie wielkie konie. Ja od dzisiaj juz nic nie jem i zycze Wam tego samego... hehehe :P :D Trzymajcie sie!

msabu ja wcale nie chodze wczesniej spac, niestety. Ogladam jeszcze telewizje, gram online albo odpisuje na maile czy czytam... i zamiast o 22 (bo wstaje sobie o 6 rano) to zasypiam przewaznie dopiero po 24... i zawsze rano jestem strasznie zmeczona i niewyspana - ja potrzebuje duzo snu, min. 8 godzin dziennie a spie kolo 5-6! I musze sie tez za to wziasc, mniej compa w domu ;) A z tymi 3 kg to zartowalam, bede przeciez na \"moim\" topiczku jeszcze dluuugo, nawet jak juz osiagne swoj cel, wiec wypisany nikt nie zostanie :) A na co potrzebujesz te dwa dni? bo nie zalapalam... na wazenie? ;) Jesli juz chcesz dwa razy w tyg. to co trzeci dzien poprosze ;) hehe :P Corti no dawaj mi, dawaj, bo jestem taka dzis wzdeta, ze mala glowa... :( zaraz skacze na kibelek, zeby sie moc potem dopiac :P Na szczescie codziennie rano o 6.30-6.40 rowniutko siadam... hehehe tak sie jakos samo ustawilo, odkad nie mam czasu chodzic na kibelek w pracy... :P Wystarczy kawka i dwa pety ;) Ale czy ziemniaki (na sypko), zsiadle mleko (chude) i zupka warzywna to byly tez tluszcze??? hmmm... a ja myslalam, ze weglowodany. No i chyba 12 godzin a nie 120??? Bo jesli to drugie to znaczyloby, ze az 6 dob? :O Blingus masz racje, ze nigdy nie bedzie na stale dobrze ;) hehe, wiec nie ma strachu, ze sie za szybko rozstaniemy :D Buziaczki i spadam do lazienki na mycie, szykowanko i... :P ;) :) Milego! P.s msabu stronke do emotikonow Ci podalam i gdzie sa? ;)

msabu a Ty to lubisz sobie tak pomarudzic prawda?? ;) Mam taka kumpele w pracy - jak sobie tak ze dwa dni z rzedu pobiadoli albo nawet codziennie rano przy kawie przed praca to potem jej idzie przez jakis czas jak po masle! Ale ona to potrzebuje widocznie, podobnie jak Ty ;) Bo dla mnie Ty na zdjeciach jestes szczuplizna ze hej! i moglabym sie podpisac obiema rekami pod Twoim tekstem... :P Ale widzisz tak to jest - ja mam swoje \"za uszami\" hehe a Ty swoje... i kazda ma cos do zrzucenia mimo, ze druga tego nie widzi. Co prawda te najgorsze 10 kg juz zrzucilam (i wtedy robilam te fotki w lustrze), ale do mojej starej wagi, czyli sprzed trzech lat, to pare tych kiloskow jeszcze mi brakuje. I na prawde mam tluste jeszcze uda, biodra (94cm), brzuch i szerokie dupsko! No niestety, na fotkach tego na 100% nie widac, tez nie wiem czemu, ale tak jest. Ale ciesze sie, ze i Ty sie cieszysz, ze tu jestem ;) I zapewniam Cie, ze jeszcze zostane, przynajmniej przez nastepne 3 kg :) No kurcze... dytko, Kaprys, Nitka i Probcia to juz przesadzaja... :O Zeby tak dlugo sie nie odzywac??? :( Ech... obzarta i tlusta jak prosie ide spac, chociaz najchetniej to bym sobie palca wlozyla.... jestem na siebie tak wsciekla! Cortina dlaczego nie pilnujesz??? mamba a Ty co? Nie objadaj sie tylko pisz, bo ja sie w koncu zalamie! :(

Ja teraz tylko na chwile, msabu foty wyslalam. A pracuje, jak juz wczesniej wspominalam, w telemarketingu, czyli w biurze przy compie i ze sluchaweczka w uchu ;) Dzis zjadlam w pracy hotdoga z gruba kielbasa serowa, jablko, mandarynke i pomaranczke, wypilam 3 kawy, wode i dwie herbaty owocowe a w domu przed 18-ta talerz ziemniakow z koperkiem, szklanke mleka zsiadlego i pol talerzyka zupki z kapustki i pomidorow. Jeszcze byla cola-light i kawka bezkofeinowa. Jestem pelna jak nie wiem, po prostu pekam! I znow zaluje (jak prawie codziennie) ze zjadlam, ten tlusty hotdog i owoce juz by wystarczyly na dzisiaj... albo przynajmniej jeszcze tylko troche zupy a ja jak zwykle moje ulubione pyrki :O msabu a kto to sie wazy codziennie i psuje sobie tylko humor?? Nie ma sensu wazyc sie czesciej niz raz w tygodniu, najwyzej dwa, ale to gora. I obserwatorka chyba ma racje z tym sportem... miesnie waza duzo i jak za mocno je rozbudujesz to moze nie schudniesz tyle i tam gdzie bys chciala? Chociaz ja w ogole nie widze, zebys Ty miala gdzies nawet o kilogram za duzo :) No, ale skoro sama cos tam wynalazlas to chudnij z nami :) A mierzymy sie zawsze w najszerszym miejscu; uda, brzuch, talia, biodra, biust, a nawet lydki i kostki...hihi ;) ale to jak kto chce!

Morgen! ;) Teraz kawka a po poludniu cos wysle, do milego! :)

No to ja Wam dam jakis czas ode mnie odpoczac, bo sie ostatnio wypisalam... do dna ;) msabu! Slicznie dziekuje za fotki, wlasnie owtorzylam. Super wygladasz a pieska masz wrecz cudownego! Na prawde, strasznie slodziutki :D Alez bym go chetnie wytarmosila za te dlugie uszyska... hehe ;) A z Ciebie sportsmenka, ze hoho! Az zazdroszcze :) Foty na prawde superowe i jesli wygladasz nadal tak szczuplutko jak na zdjeciu numero 9 to... ;) tez bym tak chciala! :D Czyzby to foto bylo nadal aktualne? Bo jesli tak to na prawde nie wiem gdzie sa te 10 kg do zrzucenia ;) Jeszcze raz dzieki i wysle Ci pozniej swoje, bo teraz wpadam do cieplutkiej kapieli sie wygrzac :) Ja dzisiaj w pracy mialam super dzien, bylam znow najlepsza z calego biura (26 osob) i jestem strasznie happy! :D Papatki

No to pobudka ;) Wstawac spiochy i do dziela! :D Alez sie ostatnio naudzielalam...hehe :P kary mamy a jak by bylo z nagrodami za obecnosc na topiku? Corti, jakis pomysl? :) Milego dzionka babeczki i duuuzo wytrwalosci!

Ok msabu wyslij mi na maggy_vip@yahoo.de Ciebie i Palmerka vel Gada :P hehe Jak na nie-gadule to ladnie piszesz, podziwiam. Ja jak widac jestem gadaczka i to straszna, ale w towarzystwie staram sie hamowac :P Witaj dotka trzymam kciuki, bo troche pracy przed Toba, ale.... kto wie, moze poleciec szybciej niz u kogos kto ma tylko 5 kg do zrzucenia :) Wszytsko zelazy od silnej woli i checi! Jutro popisze troche wiecej a dzis juz tylko macham lapka i mowie dobranoc, bo o 6 pobudka ;)

msabu a no pustawo, ale bywalo w weekendy jeszcze gorzej ;) Podoba mi sie Twoja stopka i ze sie pod nas (wiekszosc) podpasowalas. Zobaczysz, ze w kupie damy rade! :) My juz raz mialysmy spotkanko w realu i bylyo na nim w sumie 5 dziewczyn z naszych dziesieciu, ale to bylo w Warszawie i mnie nie bylo. Spotkaly sie juz ze soba Bling, Kaprys, dytko, Proba i obserwatorka. Zaluje, ze nie moglam, ale na nastepne musimy sie spotkac w jeszcze wiekszej grupce ;) Jak juz ustalimy termin na wiosne albo w lato to ja na pewno przyjade! Zrobie wszystko, zeby moc :D Popijam sobie wlasnie czerwona szpryce i nie chce dzis juz nic jesc, chociaz zrobilam wczoraj ogromne zakupy i jest w domu prawie wszystko... hihi :D Jak bym tak sie nie odchudzala to zaraz bym sobie jakies przysmaki wyciagnela... echh :O Zjadlam dzis co prawda tylko jeden posilek i to maly, bo bulke z szynka z drobiu i mala miseczke salatki greckiej, ale chce raz sie troche przeglodzic, bo codziennie chodze pelna spac... Wiec teraz tylko dwa kielonki winka i do lozka ;) Nawet nie jestem glodna, na razie :P msabu koniecznie podeslij mi fotki psinki, kocham psy :) A z tym pisaniem i znikaniem tekstu mialam juz tak nie raz, myslalam, ze pogryze tastature! :O A pisalas juz kiedys w innej grupie na forum czy u nas pierwszy raz? No jak tam Corti, zajrzysz jeszcze dzisiaj na troszke? ;)