wariacka kobietka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
głupota twoja cessna polega na tym, ze nie przyjmujesz do wiadomosci, ze ktos moze miec ine zdanie niz ty, inny punkt widzenia i iine wrazenia. Nie jestes pepkiem swiata, nie jestes ostatnia wyrocznia. Soro nadal tegonie rozumiesz i nie mozesz pojac, ze ja milosc odbieram tak, jak caly czas pisze - uwazam, ze dyskusja z Toba nie ma sensu. Poraz enty powtarzam te same slowa, a ty nadal drazysz temat wyczekujac Bog wie czego. Moje zdnaie jest takie: milosc jest: DLA KAZDEJ OSOBY POJECIE MILOSCI MA INNY WYMIAR, KAZDY ZDEFINIUJE JA INACZEJ cytat 21.06] 08:58 dwa szalone kierpce inna jest miłość kobiety i mężczyzny inna jest miłość rodzica i dzieci inna jest miłość do Boga inna jest miłość właściciela i psa inna jest miłość przyjaciół inna jest miłość młodzieńcza inna jest miłość dojrzała każda miłość jest pierwsza i ostatnia zarazem miłość to pojęcie filozoficzne, którego nie da się zdefiniować. Każdy czuje inaczej, więc miłość miłości nie jest równa, nie jest taka sama To emocjonalne spełnienie przy drugiegj osobie, byłaby to deklaracja: tak, przy Tobie czuję się spełniona emocjonalnie, jesteś dla mnie "wodą" z której mogę czerpać, jestem dla ciebie "wodopojem" z którego czerapć możesz Ty. _______________________________________________________ to moje pojecie miloci. Moje prywatne, i jak sie z nim nie zgadzasz, to nie, mnie to nie obchodzi. Jezeli chcesz na forum znalezc kobiete, ktora bedzie definiowala milosc w identyczny sposob jak ty, znaczy, ze spotkales kobiete zycia. skoro inaczej pojmujesz milosc - twoja sprawa. koncze ten temat, bo naprawde szkoda czasu na powatzranie caly czas jednych i tych smaych slow, bez skutku.
-
handel. Prawdziwa milosc, czysta w formie to nie handel.
-
to dlaczego doszukuje sie drugiego dna jak kobieta? Wiesz ile razy moje wypowiedzi byly brane jako wypowiedzi faceta i na nic bylo tlumaczenie?
-
teraz wyszedles na tchorza myrevin. nic nie powiesz, tylko zaznaczasz ze jestes. jaki w tym cel? Abysmy sie dowiedzieli, ze nie podielasz naszego zdania, ze dyskusja ci sie nie podoba? Nie wiem.
-
napewno nie toleruje sypiania, i jeszcze jedna rzecz, az dziw, ze niby jestes facetem i nie rozumiesz tak jak facet, czy ja pisalam o jego szalenstwach? Pisalam o szalenstwach tych innych kobiet. Zaczynam zastanawiac sie czy jestes facetem. Doszukujesz sie i rozumujesz jak kobieta ;)
-
ale ja nie chce tlumaczyc wojtyly, ja tylko zaznaczam, ze On pojecie milosci wyprowadzil na ksiazke, a my tu mamy do dyspozycji jedynie forum i autora tematu, ktory zmusza nas do ograniczania sie.
-
i tu cie zaskocze, mnie wrecz podnieca to, ze jakas inna babka rozmawia z moim facetem, lubie jak widze, ze on im imponuje, podoba sie im, one zaczynaja \"szalec\", bo mi sie podoba to, bo wiem, ze on i tak jest moj ;) To jest cale piekno tego ;)
-
To emocjonalne spełnienie przy drugiegj osobie, byłaby to deklaracja: tak, przy Tobie czuję się spełniona emocjonalnie, jesteś dla mnie \"wodą\" z której mogę czerpać, jestem dla ciebie \"wodopojem\" z którego czerapć możesz Ty. milosc dla mnie to wspolne poczucie szczescia i radosci. Jest to tez opamietanie, gdy w to szczecie wkrada sie cos, co chce je rozbic. Karol Wojtyla o milosci napisal ksiazke, a Ty zmuszasz nas abysmy ci wytlumaczyly to w kilku zdaniach. W cztery oczy? a co by to zmienilo? Teraz rozmawiamy w cztery rece ;)
-
nie, to znaczy o pewnym zatrzymaniu na etapie babcia opowiadala... ;)
-
szczegolnie te skarpety :P ;)
-
nie z jedną, ale z dwiema kobietami. Jak na faceta, to prawie tak jak z jedną. nie rozumiem
-
To emocjonalne spełnienie przy drugiegj osobie, byłaby to deklaracja: tak, przy Tobie czuję się spełniona emocjonalnie, jesteś dla mnie \"wodą\" z której mogę czerpać, jestem dla ciebie \"wodopojem\" z którego czerapć możesz Ty. milosc dla mnie to wspolne poczucie szczescia i radosci. Jest to tez opamietanie, gdy w to szczecie wkrada sie cos, co chce je rozbic. bede to pisac w kolo az zapamietasz
-
bo nie spotkal milosci ;) tylko mu sie wydawalo, ze to miloc, bo milosc nie niszczy. Milosc buduje.
-
caly czas chodzi o to szczescie. to szczescie dwoch osob i nawet jak kto/cos probuje je zniszczyc, milosc polega na tym, by sie opamietac i postarac sie to szczescie odbudowac.
-
i autor zmusza nas do krotkiej i rzeczowej definicji http://pl.wikipedia.org/wiki/Grafika:Model_tr%C3%B3jk%C4%85tny.png no i co Ty na to Cessna?