mimozka m.

http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/proteinowa/1895-przepisy-w-diecie-dukana.html Nie wiem czy to ta dieta ale przejrzałam z grubsza te przepisy to fajne, nie trzeba sie głodzić i znalazłam że można jakąś książkę kupić Majeczko to jest ta dieta?

Do2Do ja dołączam się do Ciebie, i ja też dziś ledwo ciągnę dzień piękny a ja dziś nie do życia co za pech !!!:(

Możliwość zapisu do tej klasy została zablokowana Tobie przez uczniów tej klasy. To mi się pojawia skopiowałam:P A ja mam pleśniaka, komu przesłać rzutem w szybę???

Chyba upiekę ciasto myślę o pleśniaku!!!!! Znalazłam przepis w necie i komentarzy dużo pozytywnych to może i mi się uda!!! Sprzątam i sprzątam ale jakoś tak bez przekonania!!!:P Do wieczora Lena, pa!!! Gdzie Wy jesteście, wszystkie sprzatacie, czy się gościcie? Ale to wszystkie jednocześnie?!

Hellołki co tak cicho?! Majka z Kicią na posterunku, a ja dziś obijam się totalnie, miałam gości ale juz pojechali i taki rozpierdzielnik został, że nie wiem za co się złapać:P Majka ja nie mogę się dopisać bo cos mnie blokuje, koniec ględzenia mojego musze zakasać rękawy i brać się do roboty niestety:(

No i zostałam sama na posterunku:(:(:( no cóż więc sama będę się"leczyć"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pa

No tak święta racja!!! W ten dzień i tak właściwie nic się nie robi "ino" świętuje:D A tak w ogóle to rozesłałam na nk!!!! I czekam, muszę wrócic i poczytać was bo zaniedbałam się deczko przez te mechaniczne ustawienia:P

Kicia TY łobuzico zgarniasz stronki A czemu to 8 marca tam wolny? Tak szanują kobietki? U nas powinien być wolny 8 i 9 żeby odespać:P Wysyłam wam zaproszenia na nk więc to ja będę!!!

No i ja jestem, mam nowy net i o dziwo chodzi jak strzała, mam nadzieję, że zaraz nie padnie:P to już byłaby złośliwość:( Do2Do jutro będę czytać, po prostu chyba zmobilizuje siły przeciwko żarciu !!! dzisiaj tylko jeszcze pranie porozwieszam i idę spać do juterka Raptem parę dni mnie nie było a tu jakaś nowość wpisuję i mam nadzieję że nie pożre!!!

Kicia Spadam rogaliki lepić:P a potem tylko ..... skosztuję :D

Kicia to ty bohaterka jesteś chylę czoła Ja jestem mięsna, niestety:( Ciekawe jak Mafinka sobie radzi????

Wpuśćcie głowę plisss

Szał na stronie!!!! Od Mafinki nie ma wiadomości, więc pewnie leżakuje w szpitalu Kicia ja nie pierdolę ja idę rogaliki drożdżowe robić i już!!!! Mam drożdże, marmoladę i chęci a to ostatnie najważniejsze!!!! Po tygodniu harówy w pracy jestem padnięta i dziś mówię pas porządkom domowym!!!!!! Kicia a czemu TY jesteś na wygnaniu?! Bo nie doczytałam? Może później zajrzę do WAS jak nie polegnę przy rogalach!!!:D

I TAK NA DOBRANOC NA POPRAWĘ HUMORKU:) Różnice temperatur : + 20°C Grecy zakładają swetry (jeżeli tylko mogą je znaleźć) + 15°C Jamajczycy włączają ogrzewanie (oczywiście, jeśli je maja). + 10°C Amerykanie zaczynają się trząść z zimna. Rosjanie na daczach sadza ogórki. + 5°C Można zobaczyć swój oddech. Włoskie samochody odmawiają posłuszeństwa. Norwedzy idą się kąpać do jeziora. 0°C W Ameryce zamarza woda. W Rosji woda gęstnieje. - 5°C Francuskie samochody odmawiają posłuszeństwa - 15°C Kot upiera się, ze będzie spał z Tobą w łóżku. Norwedzy zakładają swetry. - 17.9°C W Oslo właściciele domów włączają ogrzewanie. Rosjanie ostatni raz w sezonie wyjeżdżają na dacze. - 20°C Amerykańskie samochody nie zapalają. - 25°C Niemieckie samochody nie zapalają. Wyginęli Jamajczycy. - 30°C Władze podemują temat bezdomnych. Kot śpi w Twojej piżamie - 35°C Zbyt zimno, żeby myśleć. Nie zapalają japońskie samochody. - 40°C Planujesz przez dwa tygodnie nie wychodzić z gorącej kąpieli. Szwedzkie samochody odmawiają posłuszeństwa - 42°C W Europie nie funkcjonuje transport. Rosjanie jedzą lody na ulicy. - 45°C Wyginęli Grecy. Władze rzeczywiście zaczynają robić coś dla bezdomnych. - 50°C Powieki zamarzają w trakcie mrugania. Na Alasce zamykają lufcik podczas kąpieli. - 60°C Białe niedźwiedzie ruszyły na południe - 70°C Zamarzło piekło - 73°C Fińskie służby specjalne ewakuują świętego Mikołaja z Laponii. Rosjanie zakładają uszanki. - 80°C Rosjanie nie zdejmują rękawic nawet przy nalewaniu wódki. ... - 114°C Zamarza spirytus etylowy. Rosjanie są wkurzeni big_smile

Wiecie zaczęłam robić na szydełku, bo ja uwielbiam wszelkiego rodzaju dłubaninki typu szydełko, druty i wyszywanie. Szkopuł w tym, że akurat w tym kierunku nie posiadam szczególnych uzdolnień:( A może któraś z WAS szydełkuje, bo ja nie wszystkie schematy potrafię rozszyfrrować, pomóżcie!!!!! SErum u mnie ostatnio z @ były problemy, dlatego to badanie mam. Ale wyszło mi 29 a norma 25 to nie wiem czy mam płakać czy nie. A poza tym to całuski dla wszystkich chyba pójdę po piwo dopóki tych tabsów nie biorę, brrrrrrrr!!!!:(:(:(

Hej hej wieczorkiem się odezwę, ooo widziałam, że Mafinka będzie rodzić chyba!!!! Kciukaski trzymam!!!!

Hej hej!!! Dziś lepiej mi deko, ale to jeszcze nie moja forma. Czytałam ostatnio na necie u koleżanki, że odżywianie kobiety powinno być odpowiednie do magicznych 28dni, i ciekawa jestem ile w tym prawdy:P Szczęśliwa a ile brałaś te tabletki? Wiecie ta głowa to ja byłam, bo na razie nie mogę mieć konta, mój m nie chce, więc nie będę pieklić się, a zmieniłam gg ale nie mam gdzie podać:( Daję cynk na ten artykuł http://zdrowie.onet.pl/1593116,2039,0,1,,hormony_na_diecie,profilaktyka.html przeczytajcie, bo chyba warto, mam skierowanie na badanie prolaktyny, co to takiego? ktoś robił? JA CHCĘ WIOSNĘ I SŁOŃCE, DUUUŻO SŁOŃCA!!!!!

Łepetyna mi pęka źle się czuję i gardło mnie boli rozpadam się na kawałki i idę po wik i amol do jutrka dziewczynki bo się rozpadam po prostu mam nadzieję, że to nie żadna świńska kozia albo ptasia mnie dopadła:P:P:P

Cześć Dziewczyny a co tu takie pustki:( W sobotę mi net naprawili, bo to dziadostwo radiowe przez te mrozy chyba zastrajkowało, no ale w końcu działa a ja nie mogę się nacieszyć:P znalazłam stare szydełko i próbuję coś zdziałać, ale je pamiętam jak się rozszyfrowuje te schematy, no i tyle Co do diety to znacznych sukcesów brak bo i zapału brak ta zima mnie pogrąży:(:(:( Do jutra. pa

O, Mafinko witaj, bo już myślałam, że zostałam sama No tak mnie o ten wieczorny obowiązkowy kielich się rozchodzi:D:D:D Oponki wylatują do Ciebie, otwieraj okno - ja też czekam na szarlotki kęs, bo dziś jeszcze mogę:P:P:P

Podejrzewam, że przy karnawałowej sobocie jesteście na balach i baletach!!! A więc do jutra, czekam na słowa wsparcia w moim boju, co prawda jeszcze nie wiem, czy przypadkiem rano nie polegnę ale dziś mam mocne postanowienie!!!:P

Dwaj kumple spotykają się w barze: - Stary, na parkingu stoi mój samochód a w środku nimfomanka tak napalona, że już nie mam sił z nią baraszkować. Światło w moim samochodzie nie działa, więc idź tam, ona nawet nie pozna, że to kto inny, a ty sobie poużywasz. Kolega posłuchał jego rady, poszedł do samochodu i rzeczywiście - po paru minutach baraszkował w najlepsze z tajemniczą nimfomanką na tylnym siedzeniu samochodu. Nagle rozległo się energiczne pukanie w szybę. Policjant świecąc latarką do środka wozu upomniał kochanków: - Czy wiedzą państwu, że nie wolno tego robić w miejscu publicznym?! - Panie władzo, ale to moja żona - odpowiedział facet. - Ach, to co innego. Przepraszam, nie wiedziałem - odrzekł policjant. - Prawdę mówiąc ja też nie, dopóki pan nie zaświecił. Mężczyzna około 40-tki pomykał szosą w swoim nowiutkim Porsche. Kiedy już dwukrotnie przekroczył dozwolona prędkość we wstecznym lusterku zobaczył charakterystyczne czerwono-niebieskie migające światełka. Pewien mocy swojego samochodu ostro przyspieszył, ale wóz policyjny nie dawał za wygraną. Po chwili zdał sobie jednak sprawę, że w ten sposób może przysporzyć sobie wielu kłopotów i zjechał na pobocze. Policjant podszedł do niego, bez słowa sprawdził prawo jazdy i powiedział: - To był dla mnie długi dzień, zbliża się koniec mojej zmiany, na dodatek jest piątek trzynastego. Mam dość papierkowej roboty, wiec jeśli znajdzie pan jakieś dobre wytłumaczenie na swoja ucieczkę, pozwolę panu odjechać bez mandatu. Mężczyzna pomyślał chwilkę i powiedział: - W zeszłym tygodniu moja żona zostawiła mnie dla jakiegoś policjanta. Bałem się, że chciał mi ją pan oddać. - Życzę miłego weekendu - powiedział policjant. Do sali egzaminacyjnej wchodzi mocno podchmielony student i bełkotając z lekka pyta: - Panie Psssorze, czy przeeeegzaminuje pan pijanego studenta ? - Absolutnie nie! - odpowiada profesor. - Aleszz, panie psorze, niech się Pan zgodzi... - Nie! - oponuje. - Alee, niech pan zrobi wyjątek, choć raz... - OK, niech będzie... Na co ów student się odwraca i krzyczy: - Chłopaki! Wnieście Zbyszka!

Wklejam moją dietę od jutra, bo chciałam się wpisac do tabelki ale niestety nie mam odwagi wejść na wagę:P g.8.00 - czarna kawa g. 10.00 – 2 trójkąciki serka topionego g. 12.00 – jajko na twardo g. 14.00 – jabłko g. 16.00 – 1/4 gotowanej piersi drobiowej + pomidor lub ogórek g. 18.00 – 1/2kostki chudego białego sera g. 20.00 - lampka czerwonego wina (duuuża:D) Liczę na motywację z WASZEJ strony, a może któraś się dołączy???

Majeczko miało być z sanek nie spadłaś!!!

Hejka MAJKA z sanek nie spałaś na kuligu?! Jak się odmrozisz napisz koniecznie U mnie ponuro dziś i mrozi niemiłosiernie, brrr... Myszka i ja też dzisiaj byłam na zakupach spożywczych i mam w zamiarze oponki z drożdżami upiec bo pyszne są!!! Kicia a Ty kiedy wracasz do kraju? Biorę się pranie no i te oponki:D