Maniekx222
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Do cytryna wawa, Cześć, zgodnie z obietnicą dzielę się moimi refleksjami po wizycie u endo. Jeżeli miałbym oceniać mojego lekarza , za tzw podejście do pacjenta to należny mu się 5 ponieważ dawno nie miałem okazji być obsłużony za pieniądze NFZ w tak kulturalny sposób . Po przedstawieniu moich dolegliwości ( ból w szyi ) do Letroxu dołożył jeszcze Jodid 100. Mam skierowanie na kolejne badania TSH, FT4 przed kolejna wizytą. I to tyle , będę czekał na poprawę. pozdrawiam Maniek
-
Do cytryna wawa Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Z tego co opisujesz najbardziej podpada mi to pod podostre zapalenie, ponieważ miałem robioną biopsję i usg i nie wykazały nic złośliwego tylko dwa guzki o charakterze łagodnym. Lada dzień jadę na wizytę do endo to pogadam z nim o tym. Jeżeli chodzi o ibuprofen czy poza działaniem przeciwbólowym będzie maił jakieś działanie lecznicze? Wypadków żadnych nie miałem także kręgosłup raczej wykluczam, w grę mogą wchodzić jeszcze migdały , które jakiś czas temu były do usunięcia bo miałem wieczne anginy. Udało mi się z tego wyjść poprzez korektę przegrody nosowej i mam już spokój oddycham prawidłowo przez nos. Zobaczymy co powie endo, napiszę na forum. dzięki i pozdrawiam Maniek
-
Do cytryna wawa Cześć, z przykrością stwierdzam , że po kilkunastu dniach zmiany dawki Letroxu mam nadal ból w szyi po obydwu stronach. Do endokrynologa idę na wizytę 21-go stycznia. Gdyby nie ten ból praktycznie samopoczucie miałbym ok , a tak wiecznie mnie to prześladuje. Jeżeli wiesz gdzie można o tym cokolwiek przeczytać lub mogłabyś mi coś poradzić to napisz. Być może bólu to nie złagodzi, ale stres tak. pozdrawiam Maniek
-
Cześć cytryna wawa Nie odzywałem się bo wiadomo święta itd. Zrobiłem badania TSH 0,974 mlU/l, FT4 19.00 pmol/l, FT3 6,03 pmol/l, ciała anty TPO 10,00 czyli wszycho w normie. Pan profesor posłuchał mojej historii , obejrzał USG i opis , przepytał, osłuchał i opukał. Zalecił zmniejszyć dawkę Letroxu z 50 na 25 co uczyniłem i będę oczekiwał efektów bo pewnie z tarczycą to nic nie dzieje się z dnia na dzień. Zalecił skontrolować TSH za 2 miesiące i zrobić za jakiś czas USG żeby zobaczyć czy guzki się nie powiększyły. I to na razie tyle jeżeli chodzi o mnie.Napisz co o tym sądzisz. Na nowy rok wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrowia. pozdrawiam Maniek
-
cytryna wawa Dzięki za twoje informacje, okazuje się , że nie jestem wyjątkiem. Dziś umówiłem się na sobotę 20-go na konsultacje z jednym prof. z Wrocławia , jutro zrobię jeszcze badania TSH, FT3, FT4, ATPO i z wynikami biopsji i USG przejadę się do niego na konsultacje, zobaczymy co on na to powie. Jeszcze raz dzięki , pozdrawiam
-
Witam forumowiczów! Cztery miesiące temu stwierdzono u mnie dwa guzki (ok.1 cm) po jednym na każdym z płatów tarczycy. Biopsja wykazała zmiany łagodne i lekarz poinformował mnie, że nie ma potrzeby operacji i wystarczą leki. Przepisał mi Letrox 50. Niepokoi mnie jednak ból szyi przechodzący do uszu. Czy ktoś z was miał podobne objawy? Nie wiem czy nie zmienić lekarza i leczyć się prywatnie , bo państwowo lekarze nie mają nawet czasu aby wytłumaczyć co dzieje się z pacjentem. pozdrawiam
-
Witam forumowiczów! Cztery miesiące temu stwierdzono u mnie dwa guzki (ok.1 cm) po jednym na każdym z płatów tarczycy. Biopsja wykazała zmiany łagodne i lekarz poinformował mnie, że nie ma potrzeby operacji i wystarczą leki. Przepisał mi Letrox 50. Niepokoi mnie jednak ból szyi przechodzący do uszu. Czy ktoś z was miał podobne objawy? Nie wiem czy nie zmienić lekarza i leczyć się prywatnie , bo państwowo lekarze nie mają nawet czasu aby wytłumaczyć co dzieje się z pacjentem. pozdrawiam
-
Witam forumowiczów! Cztery miesiące temu stwierdzono u mnie dwa guzki (ok.1 cm) po jednym na każdym z płatów tarczycy. Biopsja wykazała zmiany łagodne i lekarz poinformował mnie, że nie ma potrzeby operacji i wystarczą leki. Przepisał mi Letrox 50. Niepokoi mnie jednak ból szyi przechodzący do uszu. Czy ktoś z was miał podobne objawy? Nie wiem czy nie zmienić lekarza i leczyć się prywatnie , bo państwowo lekarze nie mają nawet czasu aby wytłumaczyć co dzieje się z pacjentem. pozdrawiam