Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

basiasz

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez basiasz

  1. Mój tak ale wiem ze nie wszystkie jeszcze same dreptają.
  2. ****Zieloneszkiełko Damian na szczepieniu i jednocześnie bilansie po skończeniu roczku też ważył 11 kg i chyba 86 cm. Tabelkę możemy odnowić> ja zawsze byłam za nią i starałam sie ją regularnie przenoić ale mając zaległości w odwiedzaniu stronki zaniedbałam tabelkę i widzę, ze wy też. Kto ją odszuka? :D Zaczynam mgr. Złozyłam papiery na administrację. Ukończyłam zarządzanie i marketing i chciałabym zrobić mgr ale raczej na innym kierunku. Pokrewnym jest administracja. Ale dopiero pod koniec sierpnia dowiem sie czy mnie przyjmą. Bardzo mi sie nie chce. Bo i kasa - 2 tys za pół roku, dojazdy, a największą stratą jest strata czasu, który mogłabym spędzić z rodziną. Dziewczyny, czy któraś z was jest na wychowawczym bo nie pamiętam? Ciekawe, czy szef zgodzi się i pod jakimi warunkami. Liczę sie z tym ze mogę pożegnać sie z pracą. Z jednej strony nie żałowałabym ale z drugiej.... tyle pracy i pomysłu włozyłam w tą firmę. Jestem z nią praktycznie od poczatku. Ale z każdym rokiem coraz gorzej. Fakt, ze fima sie rozwija i wymagania szefa też, ale teraz mam rodzinę i za marne 900 zł na rękę nie mam zamiaru pośięcać życia prywatnego dla firmy. Zostawać po godzinach, tworzyć własne pomysły i sama je rezaliowac coś udoskonalać bo nie mam żądnej motywacji.Szef tak sie przyzwyczaił ze zawsze to było za darmo ale kosztem mojego woleego czasu. Teraz kiedy mam męza i dziecko nie zostaję po godzinach dla dodatkowej roboty, którą sama wymyslę sobie. I mój szef już jest niezadowolony. Już jestm groszym pracownikiem niz nowo zatrudnione osoby. Jedna ma dorosłe dzieci i brak męża, a drua starna panna i dla szefa w to mi graj. One się liczą a ja już nie bo ja nie pośswięcam sie tj kiedyś. Trochę jest w tym mojej winy bo sama go przyzwyczaiłam do takiego obrotu sprawy. Boli najbardziej to, ze to co było kiedyś już sie dla niego nie liczy. Liczy sie teraźniejszość i to ze nowe zostają po godzinach nie upominająć sie o kasę, ani o wone w zamian. Ach.... co tu dużo gadać. Aż szkoda słów. Więcej jest plusów za wychowawczym niż aby zostać w pracy. A co bedzie za kilka lat będę sie wtedy martwić. Ale ostateczną decyzję jest trudniej podjać niz myślałam, chyba ze względu na sentyment do obecnej firmy....ale jak pomyśle jak jestem traktowana tutaj obecnie to odchodzę jedną nogą :P
  3. ****magdasz Ania bawi sie krzesełkiem? Damian dopiero je poznaje. Ale juz mogę stwierdzić ze jestem zadowolona z niego.
  4. Hej. Ta blondi to siostrzenica mojego mojego męża. Bardzo lubi się z nim bawić. Najgorsze jest to, że uwielbia go ciągać za ręce, a on tego nie znosi i denerwuje sie. CZy wasze dzieci są o was zazdrosne? JAk my się do siebie tulimy albo jak ktoś wogule przytuli się do mnie albo do męża albo do babć to zaraz jest pisk. Gdzie wy sie podziewacie? Oglądacie \"Testosteron\"?
  5. *****Magdasz Ale ty masz dobrze z tą pogodą. Ja tylko mogę pocieszyć sie zdjęciami. Jak będę jechała do Olecka to dam ci znac /napisze e-mail/. Będziemy napewno w kontakcie. Dodałam zdjęcia na bobasach. Miałam trochę zaległości. Zainteresowanych - Zapraszam. Pa lecę bawić sie z Damianem.
  6. Ja na chwilę mam lekki zapiernicz w pracy a muszę sie wyrobić do kolejnego urlopu. Idę od 9 sierpnia na półtora tygodnia. Mam nadzieję ze pogoda nam dopisze. ***\"testosteron\" Chyba bryknę do wypożyczalni. Miałam do was pytanie ale zapomniałam... :P Gapa. A.... już wiem!!! 1) Czy brałyście udział w Nestle - za kody-nagrody. Ja brałam i jak narazie klapa. Nic mi nie przysłali, a wam? 2) Podajecie nadal Vigantol? W jakiej ilości? My podajemy po jednej kropelce codziennie. ****magdasz Na jak długo przylatujesz tym razem?
  7. A oglądałyście może \"Testosteron\"? Warto? *****Jaaga No to masz problem! Może opiekunce daj urlop w innym terminie? Ale masz teściową! NAwet kilka dni nie popilnuje?! Aż pewnie nie chce sie jej pytać, co? Moja tez niechętnie pilnuje, a i Damian jakoś tak inaczej sie przy niej zachowuje. U niej podobno nie chce jeść zupek, deserków, prawie nie śpi. A jak ja siedzę, mój mąż, albo moja mama to wszystko jest OK. Najgorzej że mały staje sie rozpieszczony. Bo babcie na wszystko mu pozwalają i cały czas siedzą przy nim. I tak się przyzwyczaił ze nie chce bawić sie sam. Jak jestem z nim w domu to nie mogę nic zrobić bo jest więcej nerwów i płaczu.
  8. Może na niepogodę jakaś dobra komedia?!!!! Co można byłoby obejrzeć? Macie jakieś propozycje? Ja byłam na Shreku 3 i Wakacje Jasia Fasoli. Nastawiałam sie na większą dawkę śmiechu, ale zawsze to coś!
  9. Znowu jestem pierwsza! Przyszłam do pracy. Kawa się parzy a ja zaglądam do was. Każdy narzeka na pogodę. Mamy takie fajne chodzące dzieci, mogłyby się bawić, płaywać, siedzieć w basenikach a tu pogoda jesienna. U nas chodzą w ciepłych bluzach. Dziś zabiezppieczyłam sie w pracy ciepłymi ubraniami :-) ****Nata No to ci współczuję, bez wody jest cięzko a i wiecej kasy idzie na mineralną. JAk odpowiada wam nowy klimat? Nie żąłujesz przeprowadzki? Pewnie jeszcze za krótko aby to stwierdzić. Przyszła koleżanka - idziemy pic kawkę.
  10. ****Magdasz Widzę ze Ania też ma stałe miejsce na kupkę :D Mój Damian załatwia sie pod stołem w salonie lub za kanpą. A bawi sie wtedy cicho i spokojnie aż raj w domu :-)
  11. Ledwo nas znalazłam :-) Wczoraj byłam na koncercie Stachurkiego. Wyskakałam sie, wyspiewałam pod sceną. Nie jestem fanką ale znam jego pisosenki i zachciało mi sie szaleć. W końcu raz sie żyje. Nie będę jak kłoda. Dziś tylko mam zdarte gardło, jestem niewyspana i nadal dudni mi w uszach. *****smoczek Hm.... teraz mam z tym problem bo wyszły dla DAmiana 2 kolejne ząbki, ślini się, gryzie co popadnie, przegryzł kolo w aucie, mało co nie połknął opony z drugiego :P Pochowałam zabawki z oponami :D Gryzie mnie. Wychodzą kolejne ząbki. A ma już ich 10. *****siusiak Nie wiem do kiedy odciągać. Podobno do 2 lat siusiak /napletek/ powinien już schodzić jak u \"tatusiów\" :P :-) Najłatwiej jest w wannie podaczs kąpieli parę razy pociągać. Mój synek zaraz sie podnieca bo mu siuiak staje :-) ****Nocnik my już próbujemy od dawna ale brak nam wyytrwałości myślę ze w przyszłe wakacje zaczniemy odzwyczajać maluszka od pieluszki *****maniak samochodowy Mój Damian to maniak. Uwielbia kopary. Akurat u nas pod blokiem wymienaiją rury. Przekopali plac zabaw, a kopara nawet tam nocuje i jak wychodzimy wiczorem około 18:00 to kopara jest oblegana przez DAmiana cały czas. Wie gdzie łycha, gdzie siedzi pan, gdzie kierownica i koła.... A spacery w wózku są tylko na ruchliwych ulicacach bo inaczej nie da sie siedziec w wózku. Tylko na placu zabaw i parku jest bezpiecznie. I uwielbia tam chodzić.
  12. *****edyta :D No pomyśl nad ubezpieczeniem. Niby takie niewiniątko :-) Wróciłam od lekarza. Naszczęście to tylko zwykłe przeziębienie. A i mamy pracoać nad siusiakiem. Skóra za mało schodzi. Ja też mam wstrętny brzuch ale przyznam ze nie ćwiczyłam. Waga wróciła to stanu sprzed ciązy a teraz jakoś ciut przytyłam. Muszę znowu przejść na zdrową żywność w małej ilości. I chce zakupić sobie pajączka na plecy :P Wkurza mnie to moje garbienie się. Już go nie kontroluję. Wczoraj obejrzałam kasetę z wesela z czerwca i wszystko byłoby Ok /jeszcze jestem laska :-) / ale te garbienie :-( Muszę nad tym popracować. Już zatapiam sie w papierach :-) w pracy tzn. narazie
  13. ****Magdasz Anulka jest świetna przebija Muchę i Hilton :D Spóźnione źyczonka imieninowe dla Aneczki
  14. Wpadłam do pracy. czekam na męża i zaraz jedziemy do pediatry. Leki mi się kończą i lepiej niech zbada Damiana. Z małego przeziębienia może wyjść coś gorszego. Katarek nie przechodzi więc lepiej jest to sparwdzić. Idą kolejne 3 ząbki dla Damiana. W tej chwili ma ich 8. ****Magdasz Zobaczymy jak to będzie z tym wypadem na Mazury. Mój mąż czasem pracuje codziennie i z 10 dni pod rząd. Jest tak padnięty rannym wstawaniem o 4:00, ze popłudniu nie chce mu się nigdzie ruszać. Ale może warto byłoby sie spotkać. :-)
  15. hej gdzie sie podziałyście.... jak ja mam czas to was nie ma..... hm...
  16. Po urlopie dawno nie pisałam i proszę jakie błędochy robie :D Ja na urlopie miałam tydzien deszczowy a drugi ciepły. Ale ja zachorowałam i zaraziłam Damiana. Teraz może jeszcze wezmę 5 dni w sierpniu. Może tym razem trafię w pogodę. I marzę aby gdzieś wyjechać a nie siedzieć w miejskiej dzungli :-( Planowaliśmy wyjazd nad morze ale jak mieliśmy cały tydzien brzydkiej pogody to się zniechęcilismy i zrezygnowaliśmy. Byliśmy tylko w Olecku 1 dzien i w Rajgrodzie.
  17. Hej. *****Magdasz Czemu nie wybrałas terminu na Przystanek Olecko. Koncerty za darmo. Myślałam że już wróciłaś z Polski. A tu lot jeszcze przez Tobą. My ostatnio bylismy na lotnisku, akutart wtedy jak był ten motor podstwiony że niby w nim jakaś bomba. Ale było zamotanie na lotnisku. Strasznie długo czekaliśmy. Wkurza mnie pogoda. Beznadziejne lato. Jak jest gorąco to wytrzyamć cięzko a jak zimno to i deszcz. Wogule pogoda tak się raptowanie zmienia ze człowiek trudno się przywyczaja to tak nagłego skoku temtepratur.
  18. O Boże nie pamiętam kiedy tu pisałam ostatni raz. Cieszę sie ze jesteście nadal na Kafeterii i pielęgnujecie nasz topic. Ja zaniedbałam sprawę :-( Przykro mi z powodu ze nie piszę ale nie mam czasu. A i zdarza sie ze ochoty :-) Jestem raczej typem leniuszka i jak już około 22:00 znajdę czas to lubie usiąść i nic nie robić. Co u nas?! Nadal pracuję tu gdzie pracowałam. Damian rozwija sie prwidłowo. Aktualnie jesteśmy przeziębieni. Przechodzimy po konsultacji z alergologiem na zwykłe mleko _bebilon. Ma lekki szmer w serduszku ale jak pojechalismy na badania nie dał zrobić. Płakał jakby mu sie krzywda działa. Refluks nie wraca - na szczęście :-) DAmian ma pełno zmysłów i tyle rozumie ze jestem w szoku. Tańczy, śpiewa, pluje, śmieje sie na zawołanie, ma swój kąt do srania. Nie lubi nocnika i soczków. A tak raczej zjada wszystko co dozwolone i uwielbia kaszkę manną z owocami. Usyna sam bez kołysania. Śpi 2 razy w dzien. Przesypia całą noc bez jedzenia od 21:30 do &;30 ,mniej więcej. Mówi_ mama, tata, baba, buu, idź, am, Umie_robić papa, prosi jeść, pokazuje jaki duży, bawi sie w chowanego, bije brawo. Dziękujemy za życzenia urodzinowe. My też pamięamy o Was. Życzymy wam dużo zdrowia bo jak jest zdrowie to reszta też jest Postaram sie Was częściej odwiedzać. Ale nie obiecuje nic więcej. pa
  19. Chciałabym sie wam pochwalic---- Damian już sam chodzi od tygodnia. Z dnia na dzien coraz pewniej i częsciej sam sie puszcza i idzie do jakiegoś celu. TEraz aż strach. Pełno zabawek na podłodze a on idzie i nie patzry gdzie. Ręce wyciąga do przodu i pędzi jak lunatyk :-) No i jeszcze nie umie sie sam zatrzymać. Idzie aż sie uderzy :-)
  20. Hej dzieweczki. JA znowu z doskoku. W pracy mam ful roboty ze względu na zbliżającą sie sesję oraz zmiany stanowisk niektórych osób. Koszmar. Wracam ubita a mój synek chce sie bawić a ja nie mam ochoty. Musze coś z tym zrobić. Pracy jeszcze nie zmieniłam Byłam na 2 rozowach kwalifikacyjnych. W jednej obiecano mi ze w ciągu miesiąca powiedza czy mam sie zwalniac czy nie. Jak nikt nie bedzie miał lepszych znjomości to moze naraszcei mi sie uda. Muszę was podczytać. Dziś i jutro siedzę w pracy to zobaczę o czym pisałyście.
  21. Nic dziwnego ze was nie ma w taką śliczną pogodę. Ja jeszcze marznę w pracy ale za 30 min uciekam do domu. Jaki czort wymyślił pracę w niedzielę????????????? Jutro mam wolne - może i deszcze będzie miał wolne i nie napada :-) Pozdrawiam i jak na dzisiaj spam. Postarm sie wpadac jak najczęsciej ale nic nie obiecuję.
  22. Fajnie, że mnie pamiętacie :-) Dziś taaaaakkkkkkkkkkkkkaaaaaaaaaaaaaaa śliczna pogoda a ja..... gniję w zimnych murach w pracy :-( Mój mąż ma dziś wolne i spędza czas z synkiem. HM.... Planuję zrobić sobie tipsy. Mam tyle wesel w tym roku, a mi sie tak łamią paznkcie ze nie mogę ich zachodować. Zaraz sie łamią i rozdwajają. Kiedyś miałam takie ładne a teraz wkurzają mnie. Ile u was kosztuje zrobienie tipsów a potem ich pielęgnacja?
  23. Chyba piszę sama ze sobą :-) :-) Pozdrawiam was gorąco!!!! postaram sie jutro was odwiedzić bo też siedzę w pracy :-( A tu taka śliczna pogoda I moja rodzinka w domku .... tylko ja zapiep..am!!!!!
×