basiasz

Ja dzis miałam dzien pełen wrażen. Rano była koleżanka ze swoim synkiem. On jest 1,5 miesiąca straszy od Damiana. Doszłam do wniosku ze rośnie mi dzikus. Boi sie innych dzieci :-( Ma z nimi mały kontakt od kiedy ja wrociłam do pracy. Mało wychodzimy. Jak już,... to ktoś odwiedza nas. Wracam około 17:00 i juz nic mi sie nie chce. Ciemno. Zimno. Trzeba ubierac. O 19:00 Damian marudny i trzeba wracać.... i tak siedzimy w domu. Musze to zmienić. Tym bardziej ze wieczory coraz jaśniejsze/dłuższe i cieplejsze. Potem spacer. Damian przez 1,5 godz nawet nie zasnął tylko oglądał auta. Ma chopla na ich punkcie. Nie wie gdzie zawiseić oko. Jak zatrzymam sie w miejscu to płacze. Ja juz woże go w normalnej spacerówce. Ubieram jeszcze kombineon, buciki/trzewiki/ i nie nakładam rękawiczek. Chyba ze silnie wieje i ma zimne rączki. I tak sobie Damian jeździ to macha łapkami. A popołudniu pojechaliśmy do mojej mamy. Dzis obchodziła Bożeny! Było troche ludzi. Damian był zabawiany ale potem juz mu zbrzydło. Nie chciał spać, jeść i marudził. Wrócilismy do domu a on szczęśliwy... inne dziecko. \"w domu najlepiej\" ale musze z nim więcej wychodzic do ludzi. I spróbować spać z nim poza domem. Jeszcze tego nie próbowalismy. A teraz ide ogarnąć siebie. Moje chłopy śpią. Widze ze dzis puściutko :-( Chyba nie tylko ja miałam dzien pełen wrazeń. Pozdrawiam.

****Ineska Gotowac mleko modyfikowane???? Pierwszy raz słyszę. Ja jeszce budyniu nie robiłam, ale zastanawiam sie czy mozna najpierw ugotować wodę, dodać mleko a potem budyń, albo woda, budyń, mleko.... sama nie wiem. Dlatego nie robiłam jeszcze. Robicie kisielek same czy z torebek? Ja robiłam ten sklepowy.

Damian właśnie dostał coś takiego: http://www.allegro.pl/item173540235_skoczek_evenflo_z_usa.html Tej samej firmy tylko ma o wiele fajniesze zabwaki. Jak zrobie zdjęcie to prześlę na bobasy. Damian jest tym zachwycony. Uwilbia w tym siedzieć. A jak bryka.... tym samym podłoże uchyla sie na boki. MA z tego niezłą frajdę....

****Ineska Przykro mi z powodu dziadka. :-( A kiesielek tez daję dla Damianka. Nie bardzo za nim przepada. Ubranka Co lepsze i fajniejsze zbieram. Moze drugie dziecko to nie będzie Magdusia tylko moze jakis Dawidek? :-) witam D3 Podaję codziennie po 2 kropelki na łyżeczce. Damian dostał teraz zajebiste buciki, sportowe, eleganckie, mokasyny i trampki Gap... na lato jak znalazł. Moze już będzie chodził. Dostał tez fajne ogrodniczki. Ale lubi bawic sie klamrami od nich. I dostał jakby siedzonko/chodzik. Ale on w nim sie nie porusza. Moze obracać sie dookoła wałsnej osi, gdzie jest stolik przy nim dookoła są umocowane zabawki. I to coś ma sprężyny, na których Damian sie odbija i bryka. Juz potrafi wstawać przy różnych rzeczach i dość długo przy nich stac. A raczkowanie..... pędzi jak torpeda... :D

NICK........IMIE.....DATA UR.....WAGA....CM....ZABKI.....WAGA.....CM basiasz....baśka....07.07.06....3700......59.....7...... .. 9280....ok 86 .. mamusia77..Dawid.07.07.06.....3440......55.....2........ ..8400......76 Magda125..Anna....13.07.06....3500....56......2......... .................. ognik........Igor....15.07.06....3200.....53......2..... .........8300.....77 Zuzka715..ZUZIA..19.07.06......2600.....50.......2...... .. ...7200.....? mama olafka .OLAF..19.07.06...3340.....57.......2........ ...8000.....?? zieloneszkiełko..Mikołaj..22.07.06..3900...56...0....... .ponad9kg...? Ineska....Oliwia....22.07.06....3550....56......2....... .................... Kamilla80.Alan.....28.07.06.....3340.....57........... ......10.......86cm edyta28..zuza....30,07,06.....3530.....57......2........ ...8700.....cm. małaHPW...Natalia..31.07.06....4100...58......2........o k.9kg....84cm

Cześc! już was przeczytałam ale nie mam sily pisać.... padam z nóg z pracy wrociłam po 18:00 potem kilka chwil z synkiem, kapiel, przebieranko, jedzonko i Damian poszedł spac... potem zjadłam obiado-kolację, obejrzalam M jak Miłosc, pokrzątałam sie w kuchni... zajrzałam do was..... i oto prosze która godzinka.... nie mam juz siły postaram sie odezwac jutro.... To nasze dziewczynki są na \"noworodkach\", nasz topik rozdwoił sie? Szkoda.

********Inesko wszytskiego najlepszego z okazji imienin dla Oliwki Ile razy w roku jest Oliwki?

Poźniej was podczytam nie ma tego za wiele ale teraz nie mam zbytnio czasu. wpadlam sie przywitać. Damian juz nic nie ma w oskrzelach. Ma do jutra włącznie brac antybotyk.Teraz właśnie zasuwa do mnie :D no i nawet nie dokoncze.....

Miało być: \"No widze ze Damian nie jest odosobniony w tych napojach \"

No widze ze Damian jest jest odosobniony w tych napojach :-) U nas tez leje. A ja nie mam parasola. Hm... zmoknę. No cóz tak bywa :-0 Dziewczyny jakie owoce świerze dajecie maluszkom? Ja jak narazie całą gamę owoców w słoiczkach. Wcześniej dawałam jabłuszka z własnego sadu ale teraz nie daję bo ich sama nie jem. Są beznadzijnie niedobre. Musze sie wam pochwalić tym, że schudlam 4 kg. Czuje po sopdniach różnice. Znika mi oponka :P W udach i dupie spodnie są luźniejsze. Już wcisnęłam sie w te sprzed ciązy ale wyglądam w nich od ud w góre jak w.... getrach :D Ale jeszcze parę dni i bedzie już ok. To co najgorsze to nie jeść słodyczy. Ja je poprostu uwlelbiam w każdej postaci!!!!! Wiem tez ze po tej diecie nie ma efektu jojo więc nie martwię sie ze chudnę zbyt szybko. Ale powiem wam ze jest teraz mi ciężej niz kiedyś, bo kiedyś stosowałam tą dietę porą wiosenno-letnią. A wtedy mam większe pole do popisu wśród warzyw.

*****Karo25 No cóż. Każdy w weekend wypoczywa z rodzinką, tylko ja w pracy gniję :-( Za tydzien za to sobie odbiję razem z mężem. :D

******zuzka715 dla ciebie za odpowiedz i podpowiedz. A jak Twoja Zuzinka? Nie choruje? Co robicie w domku, nie wychodzcie na spcerek?!

Dziewczyny, czy wy podajecie juz kisiel i budyń????? O kisielku wiem ze mozna ale o budyniu.... nie słyszałam.

*****Inesko Nie smarowałam tym specyfikiem noska. Robie to tak. Biorę duzy ząbeczek czosnku, trę na tarce, aby puścił sok /można rozciskać/, do tego dodaję troszkę masła, kładę to na gazę, albo talerzyk i podgrzewam w mikrofalówce. To ma być ciepłe ale nie gorące. Wkładam masć w gaze/kompres i smaruję tym plecki, klatkę piersiową, szyjkę, boczki. Ubieram Damiana i kłade spac. To ułatwia mu oddychanie i rozgrzewa, az sie nieźle poci. CZasem jak go posmaruję pociągnę mu raz tą gazą pod noskiem aby lżej oddychał. Uważajcie aby nie było zbyt gorące bo moze poparzyć skórę. Jak jest synek przeziębiony to go tym samruję i w ciągu 1 dnia przechodzi katarek. Musicie liczyć sie z tym ze strasznie śmierdzi czochnalkiem. :P Wampiry nie zjedzą :D :P Dopiero zadzwoniła mama, ze dała Damiankowi kisiel. Kupiła, ugotowała i dała mu pół miseczki Wiem, ze można juz podawac kisiel ale wkurza mnie to ze nie zapytała mnie o to, czy moze czy nie. W tym przypadku mu nie zaszkodzi, mam nadzije ale jak nic nie powiem to potem będzie dawaąl mu wszystko co pod ręką. Hmmm/// nakrzyczałam na nią trochę. I powiedziałam ze sobie nie zycze aby mu dawała coś czego my nie dajemy. Niech najpierw sie zapyta czy moze. Mamka sie zdenerwowała tym co powiedziałam i sie rozłączyła. A ja zostałam z wyrzutami sumienia ze jej jest przyro. :-( Zadzwoniłam i przeprosiłam. A ona powiedziała ze popełniła błąd i ze wiecej tak nie zrobi. Z teściową pewnie bym tak nie postapiła. Kiedyś jej powiedziałam coś podobnego ale po kilu dniach wiec złość mi przeszła. Ale wtedy była taka sytuacja ze dała Damanoi zupę ze śmietaną na kostach na mięsie itp.

******Mamo Olafka Lepiej idź do lekarza. Ja zwlekałam i co?! Zapalenie oskrzeli. Wcześniej pediatra kazała nam jak Damian sie przeziębi podawac te same leki w tej samej dawce i przyjść tylko wtedy jak będzie gorzej. Więc tak zrobiłam i nic. Na poczatku smarowałam czosnkiem z masłem i katarek w ciągu 1 dnia ustapił ale katar to nie wszystko. Flegma nadal zalegała. Zyczę ci zdrówka Olafku. NA bobasach Olafek śpi w tym takim przenośnym łóżeczku? Nie boisz sie że wypadnie? Chyba jakoś tak wysoko śpi?

CZeść. Miałam złą noc. Damian często sie budził i marudził. Wstał o 6:00. A ja jestem w pracy. I jak narazie musze dojsc do siebie. Piję kawkę. I wpadłam do was. A tu pustki. :-( Musze wam powiedziec ze zawsze w weekendy są pustki. Jak byłyśmy w ciązy a ja pracowałam w te soboty i niedziele i miałam czas aby do was zaglądać to was nie ma :-( :-0 ale mam pecha. Życze wam miłej i słonecznej niedzieli U nas od rana pada. Jutro mam wolne i ide z Damianem na kontrol. Mam nadzije ze wszystko jest juz ok. On sie czuje lepiej. Tylko ma sraczkę. Zaćczęłam dawać mu wczoraj Laktaral, mam nadzieję ze dzisiaj nie bedzie miał juz takiego rozwolnienia. Od tego ma aż odparzoną dupeczkę. Mimo iż po każdej kupie myje mu sie pupę. Myślę ze babcie tez to robia jak mnie nie ma. Wczoraj nawet pozwoliłam Damiankwoi raczkować bez pampersa i ubranka. FAjnie to wysgąldało. Mała chodząca dupeczka i te śliczne nóżki. Mój mąż stwierdził ze Damian boso dziwnie kuli paluszki raczkując i ze to jemu boli :P Przeciez dzieci tak mają :D Pozdrwaiam

****Kalla Faktycznie te ząbale fantastycznie wyglądają.Szczególnie te 4 na górze. Coraz bardziej wystają. A takie one bialutkie i jedyneczki szerokie. Taki on śmieszny :P A jego usmiech fajniutki. A najgorzej, że uwielbia gryźć. Az odbijają sie na skórze ząbki.

NICK........IMIE.....DATA UR.....WAGA....CM....ZABKI.....WAGA.....CM basiasz....baśka....07.07.06....3700......59.....7...... .. 9280....ok 86 .. mamusia77..Dawid.07.07.06.....3440......55.....2........ ..8400......76 Magda125..Anna....13.07.06....3500....56......2......... .................. ognik........Igor....15.07.06....3200.....53......2..... .........8300.....77 Zuzka715..ZUZIA..19.07.06......2600.....50.......2...... .. ...7200.....? mama olafka .OLAF..19.07.06...3340.....57.......2........ ...8000.....?? zieloneszkiełko..Mikołaj..22.07.06..3900...56...0....... .ponad9kg...? Ineska....Oliwia....22.07.06....3550....56......2....... .................... Kamilla80.Alan.....28.07.06.....3340.....57........... ......10.......86cm edyta28..zuza....30,07,06.....3530.....57......2........ ...8700.....cm. małaHPW...Natalia..31.07.06....4100...58......2........o k.9kg....84cm

*****Kalla Ja zawsze pracuję w weekendy - mam co drugi weekend do pracy i raz mam wolny wtorek a raz poniedziałek. Po weekendzie mam wolny ponidziałek. Musze zmienić pracę bo od września chce iść na studia i każdy weekend spędzac poza domem?!!!!!! BEz synka!!!!!! Nie. Więc albo zmienię pracę albo nie ide sie uczyć. Tak wiele rzeczy mnie omija, które mój syn robi poraz pierwszy ze zazdroszce babciom, które pilnują go na zmianę. Fajnie, ze Krzyś już staną sam w łóżeczku. Uważaj. Bo jak nabierze odwagi to będzie jak mój Damian - zacznie ruszać sie coraz bardziej na tych nogach, machać dupką i odrywać rączki i boję sie aby nie buchnął w szczebelki. Już parę razy sie zdarzyło. No i przy okazji aby nie wybił tych swoich ślicznych siedmiu ząbeczków. No wałśnie gdzie jest basior i kupa innych dziewczyn, które z nami dawniej pisały. Odezwijcie sie.

HEj Kalla ****Karo U was słońce a u nas leje :-( Piję kawę i podczytuje was jak narazie na bieżąco. Fakt te ubieranie sie w kurtki już zbrzydło. Ale musze przyznać ze i tak w tym roku zima była krótka. Podobno juz ma nie wracac :D Ale jak wiadomo to różnie bywa. Zilona mila-fajny fim, szkoda ze tak późno sie zaczyna a tym samym póxno sie kończy.

Cześć JA kilkam z pracy :-( *****Nata Super ze łukaszek jest zdrowy. Ta pomarańcza nas wystaraszyła. Ale każda z nas miała nadzieję ze to nieprawda. Duzo siły i wytrwałości życze Tobie i dla Łukaszka. Spotkanie JA jestm i byłam za! Trzeba wybrać miejsce i termin. Nie obiecuję zbyt wiele. Mój urlop jest uzalezniony od pracowdawcy. Najpierw on sobie ustala a potem my między sobą. Nas mało w firmie pracuje więc zawsze któraś z nas musi być. A urlop mojego męża .... hmmm.... ma rozłozony na cały rok i nie jesteśmy pewni czy w tym roku dostanie w \"wakacje\". Miał w tamtym ponad 2 tygodnie jak ja urodziłam wiec w tym roku przepada jego kolejka na długi wypoczynek latem. Ale i tak planujemy sie wyrwać nad morze z DAmienkiem, chociaż na weekend. Ale sie rozpisąłyśie o tych pioseneczkach. Mój Damian ma biegunkę po antybiotyku, co pierdnie to z kupą. Musze dawac mu duzo wody bo soków nie pija. A te jego pojenie to czysta męczarnia bo pije tylko łyżeczką :-( Musze mu kupić coś w rodzaju Laktaral. Dobra uciekam bo mam petentów.

Cześć wieczorową porą. Moje chłopy juz spią. :-) Ja zaraz się ogarnę - jakas maska na gębę, wczesniej peeling i żeby nie @ to byłaby relaksująca kąpiel. A jutro rano..... do pracy w niedzielę rano ..... do pracy Święta-jeszcze nie myślałam. Teraz latamy za prezentami do USA bo mój tato wyjeżdza zaraz po świętach no i \"włocewna\"-prezenty dla chrzestaniaków. Szok . Co roku mam z tym problem. Dzięki za odpowiedzi na temat kurteczek. *****MałaHPW Witaj po przerwie! A gdzie ty sie podziewałaś kobieto?

Hej Ja klikam z pracy. Mało czytania u was/nas! :-( Nie macie czasu, czy ochoty? ****kaola74 szkoda ze nie piszesz z nami, zapraszamy...w końcu to ty załozyłaś topik klon :D *****KAro Mam nadzieję ze będziesz zadowolona z tej PAni. TAk wioną pachnie i już sie jej wyczekuje. Musze kupić Damianowi kurteczkę. Macie jakies uwagi co do kupna kurtki! To moje pierwsze dziecko i nigdy nie dokonywałam takiego zakupu. Na co mam zwracać uwagę oprócz rozmiaru, kaptura, odbrego zamka? *****co do buraczków ja dodaję do zupki, gotuje i miksuję, DAmian bardzo lubi buraczkowoą, gorzej poodpierac ubranka jak niechcący machnie ręką :P *****Magda125 Co nowego u Twojej przebojowej córeczki? *****Iskierko Żyjesz, czy mąż cie zamknął :P :-) ????? *****edyta28 Nie wiem, nie myślałam. *****Jagga ******Aginka ******Ineska *******mama olafka Co u was nowego? Pozdrawiam wpadnę później. Buziole.

Ale dzis dzien.... ze hoho :P W tym całym mętliku nie wiem o co chodzi :-) pogubiłam sie bo nie byłam dzis na bieżąco. Myśle ze niektóre pomarańcze chcą nas wypłoszyć i zniszczyć to forum. To ich cel. A ze my reagujemy na zaczepki to ktoś ma pole do popisu. Nie zaglądam na inne topiki bo nie mam czasu... ale jeśli tam coś sie tez podobnego dzieje, ale piszecie ze nie aż tak wiec może dajemy sie podpuszczac. Fakt to wprowadza nerwową sytuację i niecheć. Ale nie trzeba tak sie poddawać szybko. Tyle mam do powiedzenia na dzisiaj. Aha, pomarancza napisała ze wiem kim ona jest. Że mogłabym podejrzewać. Więc mówię, ze jakoś nikt nie przychodzi mi do głowy. Nie wiem czemu akurat ja miałabym to wiedziec. Dałaś mi do myślenia. Ale dzis jestem padnieta i nie mam ochoty na zagdaki. Więc jestes nadal anonimowa. I nie rozumiem czemu piszesz ze źle wyrażamy sie o Nacie?! Czy któraś coś źle o niej pisała? Ona zawsze jest jedną z nas. Założyła ten topik. Ja ją lubię. I mam nadzije ze to co dzieje sie z Łukaszkiem nie jest prawdą! Pozdrawiam.

****Magda125 Ta Twoja Anulka to jakaś supermenka. Przoduje wśród naszych lipcowych bobasów. :-) Ja też będe musiała zabarć kielichy szkolane, które stoją na dolnej półce. One mogą sie tłuc ale to groźne dla bobasa. Damian dzis w przychodni siedział jak zachopnotyzowany. :-) Patrzył na ludzi a potem zapluł sie tak zaczął budzeć :P