basiasz

*******************************Kamillla80 Wszytskiego co najlepsze dla Alana

Cześć wszytskim. Wpadam na chwilę, pisze i uciekam.... *****Karo25 Ja już z miesiąc temu obnizyłam łóżeczko o 1-dno piętro. W tej chwili Damian sam usiądzie i wstanie więc jest bezpieczny ale sie czasem obije o szczebelki jak źle wstanie. *****Zieloneszkiełko Filmik boski, Mikołaj jeszcze lepszy *****Iskierka No, no.... może będziesz pierwsza z naszego grona, która zajdzie ponownie w ciąże. ****Ognik Damian tez nie lubi sie ubierac. Ale czasem poprostu leży i sie bawi. A ubieram go już na siedząco bo pasjonuje go bycie w pionie :D co utrudnia ubieranie i przewijanie. To drugie stało sie koszmarem. Mostki. Kręcenie sie. Pzrewroty. Dlatego rezygnuję z przewijaka. Łóżeczko turystyczne/kojec.... dobra sprawa. Szkoda ze mamy małe mieszkanie. Wtedy byłabym spokojniesza o synka bardziej niz teraz kiedy włoże go do łózeczka. *****Anette A dostałaś skierownia na jakieś badania? Dobrze ze juz przeszło ale badania można zrobić na wszelki wypadek. *****Magda125 Fajnie ci, wypoczniecie sobie, pochasacie jak baranki :P A co u nas? Byłam u pediatry. Padło na oskrzela. I mamy antybiotyk. W poniedziałek na kontrol. A dodatkowo czerwone gardełko. Musze sie wam pochwalić. Damian już sam raczkuje. I to nie jakies tam marne 2 metry a szoruje po całym mieszkaniu. To 1 dzien. A my jestesmy w szoku!!!!! :-) Wszędzie go pełno.... do wszytskiego podchodzi i chce wstawac. Wszystkiego jest ciekawy. już nie zostwię go samego w pokoju na podłodze. Jeszcze wczoraj mogłam go zostawić. Siedzi juz pewnie, nie pada. Potrafi sie podeprzec rączką. Cały czas pozycja do raczkowania i szoruje do przodu. Jeszcze niepewnie. Czasem rozjadą mu sie w boki nóżki lub rączki i wtedy leży plackiem i krzyczy/denerwuje sie. Nie potrafi sam wstać jak sie rozkaraczy. Zabawki poszły w cień... zajęcie nr 1 ------- siedziec-raczkowac-wstawac. A jak siedzi w siedzonku lub wózku to prostuje całe cialo i zeby nie pasy to by sie zsunął.

*****Antoś2006 Moze załóż swemu bobaskowi stronkę na bobasach. Pokaż nam siebie i swego skarba. Dobrej nocki. Pa pa pa

*****Antos2006 Witaj. Skopiuj tabeleczkę, i wstaw w treści twojej wypowiedzi. Napisz coś wiecej o sobie i Antosiu! Skąd jesteś? Jak poród? Jak sobie radzisz? Czy to pierwsze dziecko? Ile masz lat? Widziałaś nasz stary topik, czy dopiero nas znalazłaś? Fajnie ze nasze grono sie powiększa. A faktycznie jakoś teraz częściej piszemy. Ja jak narazie też mam czas. Ale jutro znowu do pracy... i nie wiem jak to będzie. Na dzisiaj spadam. Idę zaraz oglądać tasiemca na TVP2. Buziole......

*****zieloneszkiełko Dzisiaj 1 raz weszłam na twego bloga. Mikołajek jest boski. A jak sie fajnie bawi. A jak mówi \"tata\". Mój mąż był zachwycony miomo iż uwaza ze takie pisanie forum to totalna beznadzieja, o blogu nie wspomnę. Ale filmiki są śiwtne. To bedzie ruchliwe dziecko. Na zdjeciach Mikołaj jest podobny do Damiana - zresztą oboje to wcześniej stwierdziłyśmy ale na filmikach widac różnice. Uciekam bawić sie z moimi facetami. Damian gryzie. JA mam na ramionach siniaki. Narazie

****Kamilla80 Masz rację z tym nocnikiem. Ja zamierzałam to robic za miesiąc a tu dzis w gazecie przeczytałam ze dziecko należy zacząć sadzać około 18 miesiąca życia.

*****Anette A na co Dagmarka jest chora? Od dawna ma te wymioty? Zdarzały sie wcześniej? Już przwinełam Damiana. Zastal peiluchę, siebie, body, zaczął fikać na przewijaku i uwalił całe placey, pięty, mnie, przewijak :D Ale było śmiechu..... :-) A użwywacie jeszcze przewijaków? Ja chyba go odstawię bo mały tarza sie, robi mostki itp. Boję sie że któregoś dnia mi spadnie z przewijaka, który stoi na łóżeczku.

Czesć. Właśnie wróciliśmy ze spacerku i z obiadu u moich rodziców. Damian popisywał sie raczkowaniem.... ciekawe czy to Damian czy raczej my :P ****Zuzka715 Ja miałam podobną sytuację. Moja teściowa dała małemu zupę zabieloną śmietaną, na kostce rosołowej i jakimiś pierdołami. A Damian ma podejrzenie o skazę.... Wkurzyłam sie na maxa. Właśnie głównie o to ze powinna nas zapytać co moze dac. Tym bardziej ze tego dnia przygotowałam mu zupkę gotową ze słoiczka. Jak mu ją dawała to on nie chciał jeść. Po godzinie /około/ podała zupę gotowaną dla nas i on jadł. Podobno z takim apretytem. Nic dziwnego moze właśnie zgłodniał, a jak dawała mu słoiczek pewnie nie był głodny. Co zrobiłam????? Nie widziałam sie z nią pare dni. Maxymalna złość mi przeszła i powiedziałam ze nie życze sobie aby tak postępowała. Ze to my jesteśmy rodzicami i my decydujemy to co Damian zjada. Podsuwam jej gazety o wychowaniu dziecka w tych czasach i wiem ze je czyta. Ale upiera sie przy dawnym żywieniu i twierdzi ze kaleczymy Damiana..... Powinnaś pogadać z teściową. Uciekam narazie bo mały sie znowu zesrał. :D

************JAgga czemu nie pisałlaś nam o tym wczoraj.... sto lat.. zjedz dobrego ciacha i pomysl ze to od nas :D Ja poczekam z nocniekiem jeszcze z miesiąc. Narazie skupiamy sie na nauce raczkowania. Z każdym dniem coraz łatwiej Damianowi to wychodzi. Jutro idę do pediatry niech zbada i zważy Damiana po chorobie. Jeszcze jakas flegma jest. Dziś jest ciepło więc moze wybierzemy sie na spacerek.

hej zmykam karmic damiana, którego trzymam na reku... wpadne do was pozniej

*****Magda125 Dobra aparatka ta Twoja córuchna :D Może faktycznie gładko ci pójdzie z kupą :-) Gorzej z siuskami ale na dobry początek dobra i kupa..... haha.... Smacznego obiadku. A u nas już póxno wiec chyba kłade sie spac . Taki już twoj las ze jestes z nami tylko do wczesnego wieczoru a potem masz czas dla siebie. Pozdrawiam twoją rodzinke a szczególnie tego najmłodszego członka rodziny :-) Do jutra.

*****edyta28 Fotelik zajefajny........ Pozyjemy zobaczymy. Moze coś ciekawszego wpanie w oko?! *****Iskierko Gdzie ty sie podziewasz w tym całym zamieszaniu? Daj znać jak pojedzie mężuś to wtedy znowu nas odwiedzisz! Pozdrowienia dla męża Mój twierdzi ze pisząc z Wami na forum to dla niego jak sekta :P :D :D Ale mam męża idiotę :-) I tak go kocham

*****Nata Życzę ci duzo siły Trzymaj sie ciepło i walczcie o zdrowie Łukaszka. Szkoda ze z nami nie piszesz :-( Dziewczyny a ktos podszywał sie pod Nate, czy to chodzi ze niby Nata to pomarańcza? Ja już pogubiłam sie w całym tym zamieszaniu albo jestem mało inteligentna :P A jest tu sie o co obrażać? I na kogo? JA tak naprawdę nie widze zadnego powodu do kłótni. *****edyta28 Ja tez na diecie. Skusiłam sie i stanęłam na wagę - o 2 kg mniej. Nie korzystam ze słodkości przez caly Post. A mój mężuś dziś przyniusł moje ulubione ptasie mleczko waniliowe z wedla mniam.... Myślę ze chciał sprawdzić moją silną wolę. Ach to drań. Ale ze mnie silna baba i sie nie poddałam.

Spływam na seial.... ja oglądam niestety ten \"M jak Miłość\" jak głupia sie wciągnęłam. Dobrze ze on idzie tylko 2 dni w tygodniu bo w tym czasie nic nie moge zrobić. Może jeszcze zdąże pozmywac.... Lecę................

Hej laseczki Ale jatka :P Dopiero wróciłam z pracy, gdzie nie mogłam dostać sie do kompa a bardzo mnie ciekawiło co sie dzisiaj dzieje. Kochaniutkie zostaję z wami, z większością. Dobrze ze sie tak szybko zdecydowałyście. Dla mnie było raczej trudno bo zaczęłam przyzwyczajać sie do forum na TT. Mam nadzieję ze wrócimy wszytskie i znowu będzie jak dawniej. Do pomarańczek............ jak was wkurza to co sie tu dzije i co piszemy to nie zaglądajcie do nas. Nie każda ma z nas czas aby siedziec godzinami na kompie albo cały czas śledzić co sie dzieje, widocznie spotkały sie tu same kobitki, które mają podobną sytuację. Bardzo mnie interesują podejrzenia dziewczyn odnośnie dwulicowości jednej z nas. Skoro macie takie podejrzenia, i o nich piszecie, to napiszcie kto jest tym pomarańczowym nickiem. Wydaje mi się ze nie tylko ja jestem zainteresowana. Narazie uciekam. Muszę zając sie rodzinką

jeszcze raz [url=http://www.kafeteria.pl]http://www.tik-tak.pl/linijki/gen_ticker/tickersbasiasz_1446.gif

sprawdzam cościk [url=http://www.tik-tak.pl]http://www.tik-tak.pl/linijki/gen_ticker/tickersbasiasz_1446.gif

Hej. No to może dzieki temu co sie stało dużo dziewczyn - nie piszących odezwie sie. :-) My siedzimy całą rodzinką w domu. Ja klikam. Mąż ucina drzemkę. Damian bawi sie organkami i robi kupę. Hm ...az smierdzi. Na zewnątrz jest zimno i wietrznie. Ale i tak nigdzie dzis nie wychodzimy bo cała rodzinka nasza jeszcze nie wykaraskała sie z przeziębienia.

Ja narazie jestem przejściowo na dwóch. Poczekam na decyzję reszty dziewczyn. Jak narazie nie pokazują sie. Ja ma sentyment do tej str. narka

podtrzymuje stronke dla innych babeczek które nas szukaja....

Dziewczyny które nas szukają: rezygnujemy z tego forum.!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bez naszej histrorii nic nas tu nie trzyma. A jeszcze jakieś cyrki sie tu dzieją. A tam jest fajnie. Kiedyś byłam przeciw a teraz bez różnicy. Pozdrwaiam.

*******Nata Jaki to był adres tamtej str od Ineski? Bo mój mężuś wykasował mi e-maile niechcący i nie mam tego adresu. Nawet nie pamiętam czy sie tam logowałam bo raz Ineska podała jeden topic a potem zmieniła na drugi????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A moze nasze dzieweczki już tam klikają?! Dziwne ze Ineski tu nie ma?!

Nie wiem może faktycznie sie przeniesiemy. Nasze wspomnienia wykasowano. ****Nata To prawda, ze któraś z nas jest dwulicowa i cię wkurza pod czerwonym nikiem? Wiesz która?

*****mamusia77 I jak powysylałaś e-maile? Damian dziś puszcza taaakkkiiieeee śmierdzące bączki ze aż mdli :P Ciekawe jaką kupę wywinie? :D No, od rana nie robił. W lożeczku już sam wstaje i siada. Zanim do niego przyjdę on już siedzi i kombinuje aby wstać. Łobuziak mały....

Ja jak narazie nie chce stąd uciekać. Chyba ze zaraz coś znowu sie nachrzani.