Witam wszystkich:)
W sierpniu czeka mnie jodowanie w Kielcach w ŚCO. Leczę się od 4 lat z powodu nadczynności tarczycy i lekarz zadecyddował o jodowaniu. Zrobiłam biopsję w Warszawie u Kubickiego (dla zainteresowanych cena 180 zł).
Do tej pory byłam leczona Metizolem, miałam obniżaną dawkę, potem odstawiony lek. Po pierwszym TSH było ok, ale po 2 już nie i znów zaczynałam brać metizol. Itak przez kilka lat.
Chciałabym żeby ktoś mnie uświadomił, co mi będzie wolno a czego nie (po jodowaniu)
Na temat kontaktów z ludźmi mniej więcej orientuję się, ale nie wiem co mogę zabrać do izolatki i czy bede te rzeczy mogła zabrać później do domu.
Ponoć tylko bieliznę osobista trzeba wyrzucic, ale jak ktoś miał jodowanie i przebywał w izolatce szpitalnej to może podzieli się ze mna swoimi doświadczeniami
Czy ksiazki, jesli zabiorę ze sobą to moge poźniej zabrać do domu?
Wiecie chyba o co mi chodzi.
Pozdrawiam wszystkich:)