ania20
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ania20
-
ja łóżeczko obniżyłam już dawno.. jak tylko zobaczyłam że moja żaba wstaje.. nie chciałam ryzykować. kurcze.. strasznie że pomarańcze są.. a wy dziewczyny nie zwracajcie po prostu uwagi na nie.. bedzie ok.. szkoda kafeterii i tematu.. rudi teraz nie mam czasu bo wpadłam na chwilkę ale jak bede miała chwilkę to obejrzę twoją galerię :-D ale mi się dzisiaj nic nie chce... a musze na ćwiczenia iść :-P dzisiaj moja mała obudziła sie w nocy 2 razy :-D a wczoraj zjadła mój obiadek który sama ugotowałam :-D
-
aaa i siadać to też sama siada... dla niej to nie jest wielki problem.
-
hehehe. oj chyba tak :-D moja to chyba rośnie mała alpinistka.. wspina się po wszystkim co się da :-D
-
strasznie nieprzyjemnie się zrobiło. kurde dagmarka ty na pomarańcze działasz jak płachta na byka... ehhhhhh
-
Ametyst zdjęcia super.. tak jakbym moją żabę widziała... :-P Grażyna75 witaj.. hmmm pytasz czy za wcześnie.. moja żaba wstała pierwszy raz w dniu ukończenia 6 miesięcy. teraz robi to non stop. ja niestety nie mogę jej przychamować gdyż ona robi to sama z siebie i za każdym razem kiedy ma tylko okazję.. każde dziecko rozwija się w swoim tempie.. po prostu twoje dziecko rozwija się szybciej. różnica jaka dzieli twoje i moje dziecko to wiek... 3 dni młodsze twoje od mojego :-D a widzisz.. moja staje, raczkuje, bardzo ładnie siedzi bez latania na boki czy do tyłu..
-
halo halo... nie ma mnie przez chwile a tu takie awanturki.. :-P temat rzeka, co człowiek to inna opinia... w takie dyskusje ja się nie piszę.. liptonka jestem tego samego zdania, my mamy akurat kościelny ślub ale ani wcześniej ani teraz do kościoła nie poszłam i nie chodzę.. tylko święta w sumie... chrezst... hmmm moje dziecko jak na razie go nie ma.. nie wina tego że nie chcemy tylko po prostu chrzestni bierzmowania nie maja i jak na razie problem z tego wynikł. szukam kościoła takiego gdzie nie będzie to wymogiem... mojej żabie też zęby idą. budzi się, płacze... ostatnio tez jej sie coś śniło..
-
witanko... ja też się nie wyspałam. koszmar. kawka wypita, mała marudzi - jak zwykle.. a do tego górne jej idą i z tego co widzę to nie jedynki górne tylko dwójki.. ehhh ide do mojej terrorystki :-P
-
idę bo mała wstała i juz coś marudzi ehhhh
-
Antos ja to uważam że powinna być szkoła w każdym większym mieście która uczy tylko na automatach ;-D
-
sylwia niestety... tyle słyszy się właśnie o służbie zdrowia jak odsyłają dzieci.. miało się zmienić ale widać że biurokracja króluje !!!
-
Antoś ja zostawiam małą z mamą :-D akurat się złożyło że moja mama ma urlop :-D na jazdach dostosuję się do mamy i jej zmianowej pracy.. bałam się o małą czy nie będzie marudzić a jednak spokojnie 5-6h wytrzymała.. jadła chrupki, buraczki, bułeczki, owocki, piła soczki :-D
-
witanko :-D wczoraj znowu teoria.. jeszcze tylko za tydzień i egzamin :-D mąż dał mi wczoraj poprowadzić naszego fordzika :-D stanęlismy na bezludziu i nauka w ruch :-D jejku juz widzę siebie za kierownicą.. udało mi się 3 razy pod rząd zdać egzamin z płyty :-D mam kupę sprzątania.. pranie, zmywanie, podłogi.. krzesełka nie mam i ubolewam.. muszę skombinować sobie ale z tego co pamiętam to moja znajoma ma do oddania chicco. rano miałam wymianę zdań z mężem.. kurka.. wkurza mnie to że ma na wszystko czas a ja musze większość rzeczy robić z małą.. wszystko na biegu albo jak śpi... 10 razy wyjść z łazienki aby małą się zająć bo marudzi.. a mąż co.. kurka kawka i komp z rana... ehhhh o wszystkim muszę pamiętać i robić...
-
druga!!! jeździki super, zastanowie sie nad takim czymś tylko ja cos z połączeniem rowerka i jeździka :-D ide szykować małą do mamy ;-D
-
ale się wynudziłam... ta teoria to flaki z olejem. kurcze.. ehhh jeszcze jutro i kolejny weekend a potem egzamin i jazdy :-D moja żaba wytrzymała prawie 6h bez cyca.. aż w szoku jestem :-D Amelka boska Ametyst może wszystko będzie dobrze i ominiesz amputacji.. ja dzisiaj zgubiłam pałąk od wózka... głupia lolka zostawiłam go na dachu samochodu i... zapomniałam :-P
-
ja znikłam wczoraj bo mała wstała.. musiałam obiad gotować.. i takie tam dagmarka ja dopiero kupiłam niedawno zestaw startowy.. robiłam już znajomej i jak dotąd trzymają się i chwali sobie ale co do żelu to nie pomoge bo tak na serio jeszcze nie wypróbowałam wszystkich.. obiadków dla małej nie przyprawiam.. jeżeli gotuje sama to one są same z siebie dobre.. jezeli daje słoiczek to gotuje ziemniaczki dla niej i dodaje do obiadku.. wtedy jest lepszy.. a na kurs sie zapisałam wczoraj i dzisiaj zaczynam teorię :-D mam zajęcia o 9.. zaraz zbieram się do mamy aby Natalkę opylic.. przyjadą do mnie na przerwę karmienia :-D
-
no ja sobie sama nakładam... mogę tylko wtedy gdy mała śpi.. czyli między 21.00 a 00.00 :-D
-
dagmarko moje włosy były koszmarne... wypadały garściami teraz jest lepiej jak skróciłam.. jeśli chodzi o paznokcie to mam dość mocne i długie... jutro jednak albo jeszcze dzisiaj robię sobie żelowe
-
no właśnie nie chciałam chodzika nigdy małej kupić... ale jak to się mówi " nigdy nie mów nigdy" Natalka złości się jak na brzuszku już musi leżeć, denerwuje się kiedy musi sama sobie zabawke podać :-D idzie na kolanach po nią, jest szczęśliwa że dotarła ale zaraz potem leci na tych kolanach do mebli i łóżek, wstaje i stoi...
-
no własnie szkoda.. owszem trochę spokoju jest ale z drugiej strony ja wiem czy to dobre dla dziecka?
-
no właśnie moja też stoi bardzo sztywno... jak trzymam ją za rączki to idzie przeplatając tymi swoimi małymi nówkami.. ale ja wiem czy chodzik jest dobry... sama teraz się zastanawiałam właśnie nad nim.. tym bardziej że mała nie chce mi raczkowac.. już ogólnie raczkuje ale praktycznie to mało bo woli nogi
-
dagmarka jeszcze pytanko do ciebie... nie za wcześnie na chodzik dla małej?
-
buhahahahahaha
-
witam dziewczynki... jakieś fatum.. dagmarka wróciła a mi się komp popsuł.. dzisiaj był facet naprawiać ;-D muszę się pochwalić normalnie... mąż zdecydował się wysłać mnie na kurs prawa jazdy :-D zbiegiem okoliczności :-D zaraz postaram się wysłać linka :-D http://www.warszawa.policja.gov.pl/?page=Structure&id=8&nid=7944 Brawurową jazdę jednośladem udaremnili policjanci dwóm młodym mężczyznom, którzy poruszali się ulicą Puławską. Ich „zabawę” po godzinie drugiej w nocy zauważył pracownik monitoringu. Mundurowi od razu pojechali sprawdzić całą sytuację. Jak się okazało, mężczyźni wymieniając się rowerem, na przemian siadali za „sterem”. Po przejechaniu wyznaczonego odcinka, 25-letni mężczyzna przekazał jednoślad o rok młodszemu Norbertowi K. Ten nie przestrzegając przepisów o ruchu drogowym, przejechał przez przejście dla pieszych, nie zsiadając z roweru. Badanie wykazało u Norberta K. prawie 2 promile alkoholu w organizmie. Drugi z rowerzystów Krzysztof K. odmówił „dmuchania” w urządzenie. Jeżeli wynik badania krwi mężczyzny potwierdzi, że był w stanie nietrzeźwości, z pewnością za to odpowie. Odpowiedzialności karnej podlega każda osoba dorosła, która w stanie nietrzeźwym kieruje rowerem. Może za to grozić kara wysokiej grzywny, a nawet do roku pozbawienia wolności.
-
iwona74 mieszkam w Warszawie ale nie znam tego szpitala jeśli chodzi o porady... może załóż nowy temat to ktoś ci pomoże..
-
jak na razie nie raczkuje tak aby mi włazić wszędzie ale już robi te swoje 2 metrowe przechadzki :-D uciekłam do rodziców.. taki upał u mnie.. 30 stopni w domu a u mamy 21 :-D to musi być znak!!! dobrze że w bloku mieszkam to i u mnie bocianów nie ma :-D