ania20

gorąco :-P

kerbi moja miała 7000g przy ostatnim szczepieniu.. do fotelika wchodzi tylko że nie wiem dlaczego jest jakoś w nim ściśnięta.. jak ją wyjmuję to jest jakaś taka spocona.. podkładam jej coś pod plecki ale to nic nie daje. a wiadomo.. jak tylko człowiek spocony, wyjdzie z samochodu a wiaterek zawieje i już choroba gotowa.. szczególnie u dziecka. Natalka jest bardzo wrażliwa na coś takiego.. ostatnio jechaliśmy, wyjęłam ją, na dworku gorocą ale wiaterek był.. momentalnie kataru dostała..

dziewczyny ale gorąco... mała wstaje i uciekam do rodziców. koszmar

ale się napisałam teraz cos o mojej żabie.. od soboty powoli zaczyna raczkować.. nie chodzi jeszcze pewnie ale juz przemyka z przerwami do przodu, przez pół pokoju a dzisiaj zaszła do mnie do kuchni jak zmywałam.. u mnie ukrop okropny, nie da sie wyrobic więc z rana spacer, potem śpioch a następnie coś wymyślam aby w domu nie siedzieć. masakra po prostu.. na dworku u mnie w cieniu jest chłodniej niż w domu!! mam kupe roboty a nic mi się nie chce. koszmar

bydgoszcz anka gratulujemy ząbka :-D bydzia moja usiadła z brzuszka w dniu kiedy kończyła 6 miesięcy.. teraz robi to non stop jak jej się nie podoba leżenie. fajny widok :-D gratuluje 100 lat dla Szumusia Malwa witaj :-D super że bliźniaki się chowają. masz pewnie pełne ręce roboty... i to nie pewnie tylko napewno :-D nie martw się.. przyjdzie moment że ty będziesz piła kawkę a bliźniaki razem do zabawy pójdą :-D karen ja kupuje tylko mleczno ryżowe.. sisilka dobre.. opis doskonały.. krótki i na temat :-D kerbi to to normalnie powalasz mnie tymi kawałami... jak czytałam ten z parkinsonem to mało z krzesła nie spadłam.. a mąż jak przeczytał to teraz chodzi i wszystkim go opowiada.. a ludzie mają ubaw :-D Antoś hmmm szczerze to jak ja karmię to też leci z drugiego.. ale mi nie tryska tylko leciutko kapie. nie wiem kiedy powinno się to ustatkować. Paula moja nie przechodziła trzydniówki jeszcze... u mojej to ja nawet nie wiem co to jest temperatura... eli oto mój - diabolic85@tlen.pl mama styczniowa.. ja mam jeszcze 0-13 ale juz wymieniam na 9-36 w tym co teraz mam mała się strasznie gniecie.. a do tego poci. zmieniam jej aby miała więcej luzu.

kerbi napisałam powyżej że Anetka zadowolona :-D twoje dostałam i od antoś.. nie dostałam ze spotkania... buuu

ja też chce zdjęcia :-D antoś super zdjęcia... na jednym to chyba faka pokazał :-P Anetka jaka zadowolona... proszę proszę :-D u mnie ukrop.. podobno cały tydzień ma być to samo... masakra... ja z małą wychodzę rano ok 9.30 ok 14 na jakieś 15 minut a potem dopiero po 16... dziewczyny 35 milionów do wygrania... kurde.. ale fajnie by mieć taką kasę.. idę z mężem film oglądać.. mała maruda zasnęła nareszcie.. i mam nadzieję że nie przebudzi sie tak szybko..

rudi a nie mówiłam że to na zabalki.. Anetko gratuluje brzdącu ząbków :-D dziekuje za życzenia.. ja tylko na chwilkę... dzisiaj miałam i wczoraj zabiegany dzień... kurka 1500zł poszło :-P dzięki mnie :-D

karen widzę że ząbki są ;-D i nawet się z moją dopasowały bucikami :-D adidaski :-D madalena puzzle też mamy takie same :-D ja dodatkowo mam także w mniejszym formacie :-D słodkie te wasze dzieciaczki :-D

no ja dzisiaj nie popisałam kurcze.. moja żaba tak marudziła że nawet na 5 minut nie mogłam jej zostawić.. pospała troszkę ale i tak mało. wreszcie poszłam z nią na spacer, zaraz potem mąż wrócił, obiadek zjadł {leczo} i stwierdził że pycha :-D poszłam na zakupki i o mały włos by nas tak nie zlało.. burza szła.. jak dochodziłam do klatki to zaczeło lać.. udało mi się zwiać.. wykąpałam małą, nakarmiłam, pobawiłam sie troszkę i teraz mam luuuuz. mam nadzieję że mała zaśnie już tak na dobre bo wczoraj budziła mi się co 15 minut... ehhhh acha i było coś o jedzeniu i dławieniu.. moja żaba nie dławi się jedząc większe pokarmy. równo wcina biszkopty (petitki), chrupki kukurydziane, kajzerki :-D

kerbi heheheh może i racja... a taki fajny wzorek mi wyszedł :-D

Agnieszka to normalnie czas zabalować ;-D u mnie teraz trochę chmurek przyszło ale i tak gorąc :-D ja mam kupe sprzątania ale jak na razie pomalowałam pazurki :-D

sylwia sto lat dla Lenki no ja ze swoim wczoraj się nie pokłóciłam ale wymieniłam kilka zdań... jego znajomi wpadli o 22.30 a raczej dzwonili domofonem... obudzili mi małą a potem kurcze uspić to nie ma komu!!! sisilka nie ma za co :-D u mnie upał niemiłosierny :-D mała zasnęła :-D no ja pamiętam o solenizantach bo mój ma imieninki

karen walcz!!!!! ja też bym walczyła ale prawka nie mam :-D witam wszystkie poranne ptaszki. mnie mała obudziła o 8 :-D wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla mężów o imieniu Krzysztof!!!!!

bydzia... no to ładnie.. gdyby moja tak chciała jeść.. mi słoiczek na 2 dni starcza.. ogólnie to nie lubię gotować. chyba że mam na coś ochote albo mam nowy przepis :-D w sumie Natalka wcina to co ugotuję.. pomijając fakt że zabiera mi z ręki wszystko co jem.. bułkę, chleb, kabanosa :-D

http://www.edziecko.pl/edziecko/0,55140,2083647.html jesli ktoś chce gotować dziecku :-D

ale napisałam.. ciary mi przeszły.. oczywiście po plecach ;-D

bydgoszcz anka kurcze ale to twoje małe dziecię ma śliczne oczka... takie jasne, błękitne.. normalnie aż ciary mnie przeszły :-D

no kerbi... jak wchodze na nasze kafe to czuję się tak jakbyśmy znały się szmat czasu...

a co to za ośrodek.. minęłam znowu coś... dajcie stronę to i ja zobaczę.. wybieram się jeszcze gdzieś w sierpniu...

ja bym się zastanowiła co do wyjazdu jakbym kogoś poznała na czacie.. tu nawet bym nie myślała.. przecież tu sami swoi.. jak rodzina..

a w kwestii szczepień... moja ostatnio też wyła.. żółtaczka.... ;-(

bydzia dobre.. buhahahahah no w sumie i racja.. na tym kafe to same zboczuszki siedzą. :-D

kerbi mój też zawsze mnie gania do prasowania a ja tego nie znoszę.. buuuu dlaczego nasi mężowie sami nie mogą posiedzieć z żelazkiem...

ojej ale skrobiecie.. teraz to sie pogubiłam i nie wiem co do kogo mam odpisać.. na początek sto lat dla Michałka i Amelki moja jedzie jeszcze na huggis 3 i od poczatku sama jej kupuje... raz przy okazji moja mama kupiła kiedyś ale huggis 1 jak mała jeszcze na dwór nie wychodziła.. dostaliśmy też 2 paczki pampersów ale mojej damie one nie odpowiadaja i zaraz miała dupsko czerwone. Natalka nigdy kaszki z butli nie dostała.. tylko łyżeczka.. jak głodna jest to zje a jak nie to plujek się załącza. z kubka niekapka trochę wypija ale też ma gryzonia. z miękką końcówką mam nuka a z twardą aventu ale kupiony przypadkiem.. nie zauważyłam że ma twardą gdyż stał razem z miękkimi :-D nie wymieniałam bo może kiedyś się przyda to już będę miała :-D dzisiaj miałam dzień poranek marudy. nic mojej małej się nie podobało. popłakiwała i nawet pobawić sama sie nie chciała.. a teraz jak już zasnęła to muszę ogarnąć troszkę..