Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ania20

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ania20

  1. Ametyst nie ma jak u mamy :-D ja też siedzę i jest mi tu dobrze :-D
  2. właśnie wróciłam ze sklepu.. kurcze niby pochmurno ale przyjemne ciepełko :-D skocze na solarkę a potem wyjdę z żabą na spacerek.. teraz dziadek zrobił a,a,a, i mała poszła spać :-D no cwana cwana bestia.. Natalka nie chce chyba raczkować.. buuuuuuuu
  3. rudi.. moja pokasływała od śliny ... na zęby łapała się za ucho w tym samym czasie... na zęby... może to od ząbków..
  4. http://www.photoblog.pl/diabolic85/20414870/natalka.html rozłożyłam małej kojec i proszę co moja panna wyprawia
  5. acha i jak żółtko to zupka bez mięska :-D
  6. żółtko podaje się od 7 miesiąca.. pół żółtka co drugi dzień.. sprawdziłam.. są dzieci co nie tolerują od 7 miesiąca i trzeba poczekać i dawać od 10-tego miesiąca :-D czyli żółtko za miesiąc
  7. elisabetta ja poproszę :-D z tym żółtkiem to coś chyba za wcześnie.. hmmm też coś mi się wydaje że później, ja jak gotowałam to ostatnio rozgotowałam tą wodę.. więc dodałam czystej gotowanej..trochę zostało z wywaru.. widocznie też robię na jakimś chudziutkim bo oczka mi nie pływają.. w każdym razie kiedyś to nam rosół mama gotowała i dobrze było.. żyjemy i praktycznie choroby nas nie łapały, alergii też się nie nabawiłam.. kiedyś oczywiście blenderów też nie było i widelcem nam dziabali na mniejsze :-D co racja to racja... no ale weźmy pod uwagę też że czasy się zmieniają... żywność zakonserwowana, jak ktoś ma swoje to super a jak ktoś nie ma to szuka czegoś naturalnego i kurka łazi po bazarze za czymś ładniutkim...
  8. ągnieszka ja robię dokładnie tak jak ty :-D wywar, wszystko razem, miksu miksu i obiadek gotowy :-D
  9. a żółtko to ok kiedy powinno sie podawać i jak? kurcze chyba minęłam :-P dostał opier papier kurcze.. a jak! co mnie obchodzi że zasięg padł albo telefon rozładowany a ładowarki nie ma... kurcze on się bawi a ja będę zrywać włosy z głowy czy czasem coś się nie stało! od razu powiedziałam że to ostatni taki wypad! koniec żagli, jachtów, i takich tam.. mam 23 lata a nie chce już być siwa!
  10. MoniaAnia poproszę szpiega z okolic Mikołajek :-D
  11. pilot i gazeta poparta ;-d moja jak zobaczy którąś z tych rzeczy to dostaje szału walki o zdobycz :-D
  12. kurcze zagadałam się a moje dziecko zjadło kawałek tekturowego pudełeczka ehhhhhhhhhhhh
  13. spoko.. odezwał się łaskawie... są w Mikołajkach teraz, telefony im posiadały.. ehhhh kazałam mu codziennie dzwonić bo jak nie to wpierdol jak wróci.. mój mężulek to latał na paralotni :-D nurkował też..
  14. a że mój mąż jest dużym dzieckiem to tak się napalił że zaraz też poleci kursy zrobi... kurcze niech tylko wróci to ja dam mu jachty...
  15. karen no właśnie można tak powiedzieć... jego znajomi zrobili kursy i wyciągneli go na jachty.. no ja z małą zostałam bo gdzie 6-miesięczne dziecko na wodę... no i jak mąż odezwał się w sobotę jak byli w Giżycku tak od tamtej pory cisza.. dzwonie ale słyszę "aboent poza zasięgiem sieci" martwię się bo te burze takie były ostatnio...
  16. moja w nocy jest na cycu.. :-D nie wiem ile zjada. w każdym razie zje zupkę czy obiadek ale jak troszkę go zagęszczę jakąś kaszką albo kleikiem.. inaczej pluje. najbardziej z tego co widzę to smakuje jej robiona przez mnie pierś indycza no i królik ze słoiczka :-D kaszki lubi a ostatnio nawet dałam jej owsiankę z owocami :-D co do kasiory to racja.. ostatnio poszłam kupiłam pieluchy, słoiczki, soczki, kaszki a wydałam 170zł co do reserveda to fajne przeceny mają, kupiłam sobie taka bluzkę za 19,50 a jest extra.. super cycusie podkreśla..
  17. nareszcie mała uśpiona.. dzięki dziewczynki.. rudi masz rację.. po co ćwiczenia jeżeli dziecko jest silne.. każde rozwija się w swoim tempie. moja rzeczywiście dużo potrafi ale to chyba dlatego że jest bardzo ruchliwa a dodatkowo uwielbia śmigać na brzuszku.. nawet śpi na nim.. Natalka nie znosi bezruchu.. ona musi się męczyć i coś robić.. ide kawkę zrobić i zaraz wracam.. a mam jeszcze pytanie. miała któraś z was do czynienia z jachtami? jak to jest z tym zasięgiem? od soboty nie mam kurcze kontaktu z mężem.. jakieś przystanki co ile robią?
  18. kurcze napisałam się i mi wcięło.. rudi super zdjęcia mojej też by się dowód przydał.. liptonka gratuluje urlopu.. co do skarpetek to tez mam problem.. chodzi o gumki... kupuje wieksze troszkę a i tak gumka uciska :-( moja żaba kończy 6 miesięcy!!!
  19. no rudi moja właśnie też tak sztywno... jak ją chce posadzić to łapie za stopy a ona i tak sztywne nogi trzyma i dopiero siada...
  20. bydzia no właśnie dobrze powiedziane... sztywno :-D moja do zabawy ma grzechotki, misie, najbardziej jednak lubi nadmuchiwaną kaczkę, opakowanie po soku w kartonie, opakowanie po chusteczkach, pilot, gazeta :-D ma matę, zabawkę chicco grającą ale jakoś nie garnie się do zabawy nimi
  21. oto co robi moje dziecko... wyszłam na sekundę do kuchni a jak wróciłam to zastałam taki widok http://www.photoblog.pl/diabolic85/20330597/natalka.html
  22. agnieszka dobre zdjęcie :-D jakby śpiewała blues\'a :-D
  23. bydzia... 7 miesięcy na codzenie to strasznie wcześnie... kurcze ale jazda.. moja mama mówiła że ja na kolanach wszędzie chodziłam a mój brat od razu na nogi poszedł :-D ale nie pamięta kiedy to było.. elisabetta nie martw się.. moja też czasem coś złapie :-D
  24. aaa no i bym zapomniała.. pawełek raczkuje a moja to chyba do chodzenia się szykuje.. słuchajcie co moja żaba zrobiła... siedzi sobie na łóżku.. brat podszedł i dał jej dwa palce a ta siłaczka pyk.. i stoi.. i to stała tak sztywno że wszyscy w szoku byli... nikt jej nie podciągał a ta o wlasnych siłach wstała.. potem przez pół dnia łapała się bluzek jak nie babci to mojeje a jak nie mojej to dziadka i robiła to samo.. cały czas musiałam ją sadzać.. jeśli chodzi o siad to siedzi bardzo stabilnie, nie chwieje sie, a jak czuje że zaraz poleci to łapie się czegoś i trzyma dalej pion :-D
×