ania20
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ania20
-
za 1,5 h wychodze na usg a stresuję się strasznie... co do plamek to pewnie przebarwienia od słońca.. hormony .. ja unikam jak ognia słoneczka
-
acha i zdjęcie musi byc na stronie internetowej :-)
-
jak masz adres http:// kliknij na tym prawym przyciskiem myszy i tam jest kopiuj :-) a potem jak piszesz do nas klikasz znowu prawym i wciskasz wklej :-)
-
mój tatuś zrobił takie krówki do chleba.. wyszło super tylko dodał trochę kakao
-
jest to przepis z internetu :-)
-
oto przepis: Składniki: 1 kg cukru 1 l słodkiej śmietany 18% oraz smak Wykonanie: Cukier rozpuszczamy na ogniu w śmietance i intensywnie mieszając gotujemy, aż zgęstnieje, a kropla wypuszczona na talerzyk zastygnie. Trwa to od 45 minut do ponad 2 godzin, jak ktoś dał za mały ogień. Wtedy wylewamy do foremki, wysmarowanej masłem. Studzimy, zimne krajamy w kostkę. Pakujemy do puszki lub każdy kawałek zawijamy w papierek. Zbyt krótkie gotowanie da nam masę do smarowania chleba, zamiast krówek, za długie - krówki mocno chrupkie, a mało ciągliwe. Garnek winien mieć pojemność ze 3 litry najmarniej - to lubi się pienić przy gotowaniu, a szkoda, gdyby wikipiało. Smak: W zależności od ubóstwianego smaku krówek, na początku gotowania dodajemy: cynamon, kakao, wanilię itp.
-
ametyst :-) wiesz... blondynka jestem.. 20 tydzień i taki brzuchol ale fajnie :-) kuchania super. zazdroszczę ci. ja nie mogę sobie pozwolić na taką kuchnię niestety ale twoja jest suuuuper witamy nową mamusię :-)
-
ametyst w którym ty jesteś tygodniu...?? jaki brzuchol już duży masz.. mojego prawie nie ma ... dziękuję... :-) zdjęcie robione było jak tylko go przyniosłam :-)
-
dam wam zdjęcie mojego piesiaka :-) http://www.photoblog.pl/diabolic85/
-
elisabetta niestety takie są ceny... na samą wyprawkę ile trzeba wydać to aż boje sie pomyśleć.. wszystko jest strasznie drogie i dobrze mówisz.. wór pieniędzy i na zakupy :-)
-
dziękuję dziewczynki :-) ja sie nie martwie siarą... zdziwiłam się tylko że tak wcześnie :-) to dopiero początek 18 tygodnia, ledwo czuje ruchy dziecka a tu już siarka :-)
-
w pierwszej ciązy to nie pamiętam kiedy sie pojawiło.... ale zauważyłam jak rano wstałam z plamka na koszulce a teraz jak nacisnęłam
-
martyn--ia dziwny wózeczek ale za to fajny i inny od wszystkich
-
dziewczynki właśnie nacisnęłam pierś i wiecie co... siara mi się sączy... bezbarwny płyn...
-
ja własnie sobie upatrzyłam taki :-) a tym bardziej że nie ja będę go kupowała tylko moi bracia :-) jest tam fotelik samochodowy także przyda sie od samego początku.. :-) mąz zapisał mnie na to usg między 18 a 22 tygodniem. wizytę mam na czwartek na 17.00 :-)
-
http://www.allegro.pl/item223719861_chicco_trio_ct_01_auto_fix_z_gwarancja_od_ss.html plosie.. cos w tym stylu tylko kolor inny ;-)
-
ubranek jeszcze nie kupowałam.. wózek mam upatrzony :-) zaraz wyślę link tylko znajdę w necie :-) jedyne co mam to body od teściowej... różowe :-) nic więcej
-
msztuka.. ja byłam w czarnej sukience z dekoltem odcinaną pod piersiami, za kolanko z takimi falbankami (jakby koronka) do tego miałam czerwony satynowy żakiecik i to wszystko, na zmiane miałam jeszcze taką beżowo-brązową też odcinana pod piersiami i w tej było mi widać brzusio bo w tej czarnej sie ukrył.. jak siadałam to było tylko widać.. co do ruchów dziecka to w pierwszej ciązy poczułam w 17 tygodniu i teraz podobnie.. jak rozpoznać.. hmmm jak będziesz leżała na prosto na plecach to powinnaś poczuc takie delikatne pukanie.. nie martw sie.. to jest twoja pierwsza ciąża także do 20-ego tygodnia masz czas :-) takie usg 3d ja bede miała za darmo.. zapisałam się do przychodni przyszpitalnej gdzie znowu przyjmuje mój kochany lekarz dr. Zwoliński a on na każdej wizycie daje skierowanie właśnie na takie usg :-) ale jakbym chciała iść prywatnie to 170zł i własnie najlepiej iść w połowie ciąży na takie gdyż lepiej widac.. potem to strata pieniędzy bo dzidzia jest duża i bardzo mało widać
-
witajcie dziewczynki :-) ale zapisałyście.. nadrabiania tyle :-) ja juz po weselu odespana :-) było całkiem fajie a siostra jaką kiecke fajną miała ehhh wyglądała przepięknie :-) u mnie brzuszka mało widać.. jest bardziej rozlany może też dziewczynka będzie... tylu chłopców to może ja będe tą drugą :-) z resztą zobaczy się. właśnie zaczynam 18 tydz więc zapiszę się na usg z pomiarami to akurat jakoś się dostanę za tydzień :-) może dowiem się co to będzie :-)
-
dziewczynki kochane, gratuluje wizyt.. nie doczytałam troszeczkę ostatnich wpisów gdyz uciekam.. wpadłam na momencik powiedzieć że lece juz do rodziców i wielkie szykowania do wesela:-) bede dopiero w poniedziałek także wszystko nadrobię.. mam sporo rzeczy do zrobienia. życzę wam miłego weekendu pełnego uśmiechu i kopniaczków..( a właśnie) JA TEż JUZ CZUJĘ:-) buuuuuziaki wielkie
-
u mnie to wogóle dziwna akcja była :-) jak zaszłam w pierwszą ciąże nikt nie szalał ze szczęścia... miałam 20 lat ( stąd nick) chodziłam do szkoły.. termin na czerwiec.. kiedy oswoilismy się z myślą że bedzie dzidzia wzięliśmy ślub. jak byłam w 22 tygodniu okazało się że coś jest nie tak. po tygodniu obserwacji dostałam skierowanie do szpitala a w kilka dni później trafiłam do niego. robili badania które wychodziły bardzo dobrze. wreszcie pewnego dnia nie wykryto tętna i zaczęli wywoływać poród.. przeszłam to strasznie ale się nie załamałam. robiłam wszystko aby wrócić fizycznie i psychicznie do formy. psychicznie trzymałam się bardzo dobrze a fizycznie już tak nie było.. hormony nie chciały się wyregulować, leki nie za bardzo pomagały. brałam duphaston przez 4 miesiące po 4 miesiącach dostałam pigułki które brałam tylko jeden cykl, gdyż moja pani doktor poszła na urlop a ta druga co tam pracuje przyjmowała tylko prywatnie i za wystawienie recepty musiałabym zapłacić.. i w tym właśnie pustym cyklu zaszłam w ciąże.. po ok 12 miesiącach starań.. kiedy już w sumie zrezygnowałam.. ja nie zauważyłam że w ciąży jestem pomimo podwyższonej temperatury, zdarzających się zawrotów głowy, zmęczenia.. zauważył to mój mąż i to on powiedział \"kochanie jesteś w ciąży idź do lekarza..\" po kilku dniach zapisałam sie prywatnie tylko na usg i lekarz potwierdził fakt :-) zadzwoniłam do męża i powiedziałam co i jak :-) gdy wrócił stwierdził że miał rację i mocniutko mnie przytulił :-) mówiąc że tym razem się uda no i już doszliśmy do 17,5 tygodnia :-)
-
witam z rana :-) właśnie szykuję się do wyjścia. moja mam zachciała jechać do fryzjera i muszę dopilnować aby ładnie zrobiła a nie wymyśliła \"pudla\" :-) na szczęście trwałej robić nie bedzie.. tylko cięcie i farba.. zoaczymy co wyjdzie :-) także wrócę wieczorem dopiero, jutro za to bede tylko rano bo potem jade na noc do rodziców a w weekend balanga :-) weselicho na 400 osób :-) staników wogóle nie zmieniałam, piersi nieznacznie się powiększyły także nie mam problemu :-) mnie to bardziej sutki bolą niż całe piersi.. i własnie te sutki mam ciemne i duże.. wczoraj ok 12 jak sobie leżałam to zdawało mi się że dzidzia dała mi kopniaków kilka.. dokładnie 3 ale niewiem.. a mam pytanko.. mianowicie jeżeli tydzień ciąży z ostatniej miesiączki wynosi 16 tyg i 4 dni a z usg 17 tyg i 3 dni to który termin bierzecie pod uwagę? usg?
-
dziewczynki jak tak piszecie o tych domkach to zaczynam zazdrościć... mieszkam w bloku takze marzy mi sie taki domek z poddaszem :-) ogladamy się za większym mieszkaniem ale to jest kwota 500 000zł.. teraz to zaczynam się zastanawiac bo jak kupimy domek nawet w surowym stanie to i tak mniej wyjdzie na wykończenie.. jeszcze ile zostanie.. a budowa całkiem fajnego domku wyniesie 200 000 - 300 000zł czyli jeszcze mniej... a działkę mamy także chyba tak zrobimy... przynajmniej swoje a nie ciągle sąsiedzi i ciągłe wiercenie w ścianach.. ehhh
-
ehhh coś nie wyszło :-(
-
witam :-) próba suwaczka :-)
