ania20
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ania20
-
witaj dagmarynka :-)
-
napisz jakie były twoje odczucia jak dowiedziałas się o dzidzi.. test? lekarz i usg?
-
iza ja tez jestem z warszawy :-)
-
mi sie wydaję że w łazience pomimo że dzieci ie wychowywałam i nie kąpałam.. lepiej uczyć w łazience bo potem będzie chciało w pokoju. jednocześnie im większe dziecko tym więcej zabawy :-) a więc więcej wody i chlapania :-)
-
iza oczywiście że możesz się dopisać.. ja obecnie jestem w 12 tyg i 3 dni :-)
-
witajcie mamuski :-) trochę nie pisałam ale troche spraw na głowie miałam. zabralismy się z mężem za kupno samochodu... troche czasu zajmuje nam dojazd i ogladanie tych autek... szkoda tylko że zdjęcie jest super a jak sie pojedzie to taka tandeta... na jednym to aż pajęczyna była :-D wczoraj byliśmy oglądać samochodzik i az nam się spodobał.. chyba go kupimy :-) kombi, wielki bagażnik, czyściutki, osoba nie paląca :-) temat zakupów na kilka stron :-) ja narazie nic nie kupuje. zrobie to samo... palcem i po porodzie :-D z ubranek to mam tylko body i to kupione przez teściową.. które głupio było mi nie wziąć. narazie nie chcę nic kupować... może to spowodowane jest doświadczeniami... nie zniosłabym patrzenia potem na to wszystko.. najlepiej to przed samym porodem :-) u mnie pogoda bywa kapryśna.. wczoraj słońce, duszno, potem deszcz a dzisiaj niewiem... jeszcze nie byłam ale słoneczka nie ma. ja się cieszę że taka aura jest bo sie lepiej czuję :-)
-
Po stracie- staranka i ciąża
ania20 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczynki piszę do was aby dać wam nadzieje że wam się także uda. rok temu straciłam dzidzie w 26 tygodniu.. długo dochodziłam do siebie, chodziłam po lekarzach.. w tym roku aby uczcić smierć mojej córki oddałam krew.. skoro moja dziecina nie mogła żyć to ja chciałam dać zycie komuś dzięki mojej krwi, która napewno komuś się przyda.. pojechałam na cmentarz, ze łzami w oczach napisałam list do mojego dziecka i zostawiłam przywiązując go w ruloniku do tasiemki.. to był marzec.. słoneczny ale zimny.. 3 godziny siedziałam i patrzyłam.. nadszedł kwiecień a ja... zaszłam w ciąże.. dzisiaj zaczynam 12 tydzień ciąży, jak narazie wszystko jest dobrze i mam nadzieje że ktoś do samego rozwiązania będzie nade mną czuwał. także głowa do góry. jedyne co musicie zrobić to po stracie trzymać się dzielnie, trudne to jest ale mi sie udało. życzę wam z całego serca pieknych i zdrowych dzieciaczków -
super że na wizycie wszystko ok. elisabetta jest tak zimno ze się wychodzić nie chce.. chyba na dodatek jakieś przeziebienie mnie bierze. w czasie lata mieć jesień.. straszne.
-
mazureczka mi też wydaję się że to za wcześnie. trochę cierpliwości...
-
hahahha też mam :-) szczęśliwa jak dziecko :-D
-
no to teraz ja sprawdzę
-
-
witajcie z rana. pogoda okropna, to lato daje nam w kośc.. co do tych mdłości to nie ma reguły.. moja znajoma męczyła się do końca 4 miesiąca i zdarzało jej się w 5-tym. 4-ty to jest taki miesiąc przejściowy..
-
13 tydz to już drugi trymestr :-)
-
witam z ranka -) niskie ciśnienie u kobiet w ciąży to chyba norma.. właśnie zapisałam się na badanie usg z przeziernością. mam je 12.07 o 12.00 :-) zobaczymy :-) mi lekarz mówił aby do badania moczu podmyć sie i u ujścia przyłożyć wacik
-
fantazja super ze po wizycie wszystko dobrze :-) ja mam iśc w przyszłym tygodniu :-) moja dzidzia wczoraj fikołkowała i odpychała się nóżkami :-) wygladało jak skoki zajaca :-)
-
Agnieszka ja mam własnie takie twarde :-) napewno by ci posmakowały.
-
to napewno pogoda. ja dzisiaj snuje sie po domu jak cień... nic mi sie nie chce. ja zjadłam dzisiaj koszyk nektarynek, arbuza, spaghetti i jeszcze coś bym zjadła..
-
kika ja też czuję się troche bezpieczniej. u mnie jest 11 tyg i 4 dni.. i powiem że byłam nieznośna do tego wczorajszego usg. odetchnęłam z ulgą.
-
elisabetta poratuj tym ciachem... ja się piszę pierwsza w kolejce :-)
-
rudi..to miałas przeżycia... dobrze ze wszystko jest ok. ja sobie odpoczęłam. pogoda nie była za ciekawa ale dla mnie to i lepiej. chłodno było i troche padało, zaliczylismy burze i zimny wiatr ale dało radę. mój piesio wybiegał sie za wszystkie czasy. wykąpał sie w jeziorze a potem chował sie pod ręcznik i trząsł sie jak galareta :-) nałowiliśmy 2,5 kilo rybek :-) ale dobre były.. właściciele tego domku też extra :-) szkoda tylko że tak krótko :-(
-
witam :-) po wizycie wszystko dobrze. dzidzia jest śliczna. ma 45,9mm co oznacza 11 tyg i 3 dni skakało sobie w brzusiu. odbijało się nużkami i skakało jak króliczek :-) wszystko jest dobrze i za 7 dni mam się zgłosić na to usg dokładniejsze z przeziernością :-)
-
witam dziewczynki :-) jestem już :-) właśnie wróciłam do domu i padam. jutro mam wizyte u lekarza o 12. nie doczytałam wszystkiego ... ale postaram sie doczytać innym razem. ciesze się że badanka dobrze powychodziły.. ale duże wasze dzidzie. :-)
-
oj dziewczynki... uciekam już. własnie pije sobie kawkę, pakuję ostatnią podręczną torbę i jadę. zobaczymy się 2 lipca :-) a raczej poczytamy :-D a więc życzę wam aby przez ten czas było wszystko dobrze. buuuziaki.
-
emiśka gratuluję mgr :-) super ze wszystko dobrze. cieszy mnie to :-D bydziubelka no ja do Bułgarii nie jadę.. ale za to jadę na Mazutu do Pasymia :-) nie bede sie rozpisywała... kurde same dobre wiadomości az chce się czytac super! :-D właśnie tata przyjechał po rzeczy także zmywam sie na kilka godzin :-)