madziak-1982
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez madziak-1982
-
myszka juz sle:)
-
mam tylko nadzieje ze nie przesadziłam:o Figusia , nie no daj spokój:P:P Gosia kupimy na spółke .. jak chcesz? w tygodniu czy w weekendy nosić??:) jej teraz mam troche wyrzutów ze napisałam tego posta wyżej:( goopia jestem ja but:( Aśka ... zaroz nakopie Myfie i juz nie bedzie maecza tylko grill!!!
-
ze sie wtrące... Marta cały czas myśli ze to ta jego siostra tak miesza... ale przecież nie ma jej z nimi , jest brat... a Andrzej cały czas za przeproszeniem na ja głęboko w du**pie//przepraszam Martuś!! Marta , napisze Ci co myśle , ale prosze nie obrazaj sie na mnie , bo ja nie pisze tego złośliwei.. ale patrze z boku i widze tylko to ze on z toba pogrywa.... nie dotrzymuje zadnej obietnicy! Nie rozwiazujecie problemu , tylko on próbuje przytłumic go... ja też uwielbiam np. sex , ale nie rozwiaze on problemów.. jest przyjemnie ale tylko na dana chwile:( a problem jak był tak jest a nawet wiekszy , bo Ty coraz barziej sie do niego przywiazujesz,,. przyzwyczajasz:( Ja bym Ci poradziła zebyście rozstali sie ... chociażby na jakiś czas... Powiedziałabym ,ze owszem kocham cie ale jestem młoda , mam jedno zycie i chce je przeżyc w szczesciu , choc nie zawsze w każdym zwiazku jest kolorowo , w moim też sa buurze! Ale on nie rozumie chyba ze Cie rani i niszczy !! Bo sama piszesz ze czasem chcesz zniknąć nie chce sie żyć... a przez koko? sama musisz obie na to odpowiedzieć... Ja bym odeszał i powiedziała ,ze tak bedzie teraz lepiej , a jeśli on zrozumie i zmieni sie o 360\' w stosunku do ciebie ,ze Ty bedziesz ta najważneijsza .. skoro macie stworzyć rodzine , a na drugim miejscu jego rdzina... może wydaje ci sie ze tylko tak mówi , ale u mnei teraz na pierwszym miejscu jestem ja i P i nasze dziewczyny ,a dopiero późneij cała reszta! Moze ja sie myle jeśli któras z dziewczyn tak myśli to opierniczcie mnie z góry do dołu , ale tak właśnie mysle... Znamy sie Martus już dosć długo ... i chyba nie jesteś już taka wesolutka jak kiedyś... Mam nadzieje ,ze jeszce chesz mnie znać , bo jestes fajna dupa , szczera i naprawde bardzo Cie lubier i może dlatego nei chce patrzeć jak sie meczysz i cierpisz! I prosze nei pisz ,ze juz sie nei berdziesz wypowiadać na ten temat... po to jestesmy tutaj... ja tylko napisałam moją rade......
-
no ja tez bede lecieć pod prysznic:) Kinga pa . Dobrej nocy:)
-
Kinguś ... dostałam pustego meila:D
-
hehe nie no z tymi kozakami to ja łoczywiscie zartowałam wcale mi sie nie podobaja:P ani te pierwsze anie te drugie zwazywszy na te kosmiczna cene... myszka , ta dentystka chciała cie raczej naciagnąc na lecz. kanałowe... u nas tez tak lekarze roibia..a kanałowe musiałabyś mieć jakby cie bolał i wogóle... ja za mój 1 przedni dałam w sumie 300 zł z kanałowym ... były chyba 3 wizyty bo kiedyś z kasy mi jakis trol żle wyczyścił i ropa sie dostała i strasznzie bolało ze nie mogłam z bólu wytrzymac:O Kinga... coś mam złe przeczucia ... szkoda mi Marty:O Aśka tylko sie nie schlej:D
-
hehe przyszłam i wszystkie przegoniłam:O ale zaraz i tak lece pod prysznic i golarke w ruch ... i wogóle wypieknic i wypachnic sie chce... a później do naszego pustego łóżka pójde ... chce sie szybciej połozyc , bo wczoraj przesadziłam:O goopia:P
-
niom i to jest mój popołudniowy post... troche nie na czasie już:D Weronika:) gdybym mogła to i do Ciebie bym przyjechała:) a an obaidek mozesz wlecieć;) bo jeszce zostało:D Marta... kurcze no szkoda tego wywczasu:O ale kurna Andrzej tyle tobie naobiecywał , a tu dupa ... cały czas tylko jego rodzina sie plącze! jak tak dalej bedzie to ja zgadzamsie z Ewką:O/niestety/ bo to juz nie jest śmieszne. Nawet od nich odpocząc nie mozesz:( spiaca jestem... a mojej Kini coś jest d;latego tak długo spała:( teraz to nmie chce jesc , ani nawet pić:( lekarstwo nalałam do butelki bo nie chiała z łyzeczki ani aplikatora... ale nadal nie che teraz nwet wypić i wogóle to znowu kładzie sie spać.... ale paluszki wkładała do buzi... wiec podejzewamy ze jej tylne zabki wyzynaja sie juz na dobre... bo ostatnio to tak nie do konca wyszły..... szkoda mi jej:( a co do Kini to potem wypiła soczek z lekarstwem i wszystko już było dobrze , mama nadzieje ze sie nie powtórzy...
-
Kinga, Teorka Kinguś widze ze u Martuli znowu coś sie pogorszyło?? kurde skopałabym tego andrzeja jakbym dopadła:O a Gosiu pytałaś sie wczesniej co na obiada zrobiłam, wiec nic specjalnego warzywa na patelnie z ziołami i papryką z ryżem.... a juz teraz znowu myśle co by tu jutro:o a wczesniej znowu cos mi nie stykało , bo napisałam posta i nieszło go wysłać znowu nosz kutwa:O wrryy ale dzis go skopiowałam i zaraz wkleje:P:P
-
albo takie sobie kupie... http://www.allegro.pl/item223128429_miu_miu_for_prada_monk_knee_high_boots_shoes_38_.html
-
Mysia.. z tym zębem to nieciekawie wyszło:O ale dobrze ze od razu masz zrobiony i spokój! ja to zawsze ze strachu zwlekałam i póxneij z bólem leciałam:O
-
Weronika:) gdybym mogła to i do Ciebie bym przyjechała:) a an obaidek mozesz wlecieć;) bo jeszce zostało:D Marta... kurcze no szkoda tego wywczasu:O ale kurna Andrzej tyle tobie naobiecywał , a tu dupa ... cały czas tylko jego rodzina sie plącze! jak tak dalej bedzie to ja zgadzamsie z Ewką:O/niestety/ bo to juz nie jest śmieszne. Nawet od nich odpocząc nie mozesz:( spiaca jestem... a mojej Kini coś jest d;latego tak długo spała:( teraz to nmie chce jesc , ani nawet pić:( lekarstwo nalałam do butelki bo nie chiała z łyzeczki ani aplikatora... ale nadal nie che teraz nwet wypić i wogóle to znowu kładzie sie spać.... ale paluszki wkładała do buzi... wiec podejzewamy ze jej tylne zabki wyzynaja sie juz na dobre... bo ostatnio to tak nie do konca wyszły..... szkoda mi jej:(
-
ooo jakieś fotosy... sprawdzam zaraz poczte:)
-
Liwusia, spoko;) Aguu Figurka , wpadam dzis do ciebie na obiada:P ja nie mając dzis weny kupiłam warzywa na patelnie z ziołami i juz jestesy po Marta , a dlaczego Andrzej nawet jak jestescie na wywczasie nie moze postawić na swoim? ze chcecie być sami a nie tachac wszedzie jego familie? Powiedz mu ze chcesz zebyscie byli sami we dwójke , a jesli tego nie rozumie to niech idzie , siedzi i łazi z rodzinka a ty nie masz na to ochoty.... nosz chyba bym w tym momencie rozszarpała andrzeja!!! no ilez mozna tak wytrzymać? ja i tak cie podziwiam , bo ja to chyba bardziej nerwus jestem i już dawno rzuciłabym w cholere..... zaraz ja do ciebie przyjade i pobedziemy same w e dwie i zrobimy sobie dzien spacerków i pogaduszek ///w sumie to szkoda ze tak nie mozemy zrobic..///
-
Martuś hej:) ja ja ja... ja che szcegóły:) serio tez bym chciala tak poszalec z moim na plaży mrryy dobra ja mam wszystkie fotki to Martuś powysyłam Liwusi Twoje:)
-
heheh ... a my to naewt ajk jeszce nie byłam , to wybieralismy imie; imiona i odpoczatku mówiliśmy ze bedziemy mniec 1 dziewczynke:P i mamy:) ja do 10 lat yłam jedynaczka... wiem co to znaczy i faktycznie nudno:/ a tak poo za tym to dla dzieci chyba lepiej jak sie we 2 conajmniej wychowuja:)
-
Figusia ... tyk tyk tyk to ja Twój zegar biologiczny:P Ewka czesc:) w sumie to byłam tylko ze nie wiem dlaczego nie mogłam postów wysyłać:O ale dobrze ze juz jest ok:) a właśnei co do dzieci to ja też chcialam mieć dziewczynki:) //chłopca to tylo tak .. ewentualni e to jak byłam z Kinia w ciązy to mówiłam ze chłopak to tak dla mojego... nie wiem moze dziwna jestem , ale wolałam mieć 2 dziewczynki niż parke czy tez 2 chłopców...
-
czesc Figusia:) Kinga , tzreba wierzyc ze sie ułozy tak jak chcecie:)
-
Kinguś:) wiesz miałam Ci napisać//tzn napisałam w długim poscie co nie mogłam wysłać!// ze trzymam i bede tzrymala kciuki ,zeby Tomkowi udało sie przeniesć do szczecina!! albo gdzieś blizej, a nie na tym zadupiu!
-
heh Agu gdzie Ty? tylko nie mów ze zasnełaś jak ostatnio po wyprawieniu Montera:P:P dali chodź i mów co na obaidek robisz? y pewnie niedługo oska bedzie przelotem w domku:) wiec Gosienko napisz co ty dzisiaj robisz? tak to Myszki mogłabym sie zapytać , bo teraz pewnie tez by robiła... a tak to mnie opuściła;) i co:P głodni bedziemy:D a tak wogóle to widać ze ciepło i zadnej nie ma:P a u mnie sa 2 spiochy mój P. , ale on spi po nocce... a Kinia sie obudziła po 8 i ogladała bajki .. i znowu zasneła i spiocha dalej:) ale zaraz muse ja obudzić , bo wieczorem mi nie bedzie chciała zasnać:O
-
heheh musiałam sprawdzić... czesc napisałam bez ść.. a śpioch napisałam przez ś i wyszło:) juz mnie wkurza te myślenie co zrobic na obiad, a chciałabym cos innego niż zazwyczaj...
-
Liwusia ja jestem... tylko po trochu a to sprzątam , a to szukam jakiegos przepisu , co na obiad by zrobić... nie mam dzis wogóle weny:(