kasiaserducho

meaa-rozumiem cię,sama wracam do pracy 1 czerwca,miałam wrócić 15tego ale wczoraj jak poszłam wypisać urlop to się dowiedziałam ze nie mogę.no i zostawiam dziecko z nianią co ją wybrałam z ogłoszenia,miałam ją na 1 dzień na próbę wydaje się fajna,mały ją polubił,mam nadzieję że będzie dobrze.pewnie 1 dnia w pracy będę umierać z tęsknoty i będę sie martwić czy mu jest dobrze,czy niania go weźmie na ręce tak jak lubi

ja też zielona z tymi kaszkami drumla-czyli rozumiem ze jak karmie sztucznie to od 6 miesiaca dawać kaszkę bobowita taką bezsmakową?

wczoraj robiłam czekoladę swojska czy chałwę-niektórzy tak mówią,pycha,żrę i mi wchodzi w ten brzuchol co mi po ciąży skóra została,niby chuda jestem ale brzuchol jest:(

hej mamusie:) jak zwykle duzo mam do nadrobienia tyle naskrobałyscie dziś pogoda paskudna,leje przynajmniej w Grudziadzu:) mały śpi,pisałam niedawno o problemie z kupkami zielonymi-lekarz kazał zmnienic nan na bebilon pepti,nie zmieniłam tylko odstawiłam na 1 tydz zupki i po tygodiu zaczęłam znowu podawać i kupki ładne są już chyba z 10 dni,więc ci lekarze nie wiedzą co mówią nie karmię juz piersią tak mi włosy wyłaziły że mam zakola,ale wcieram lek we włosy i rosną pypcie małe:)ale cycki kurde zrobiły się mniejsze niz przed ciążą:( a piszą że karmienie ujędrnia,dupa! moje wiszą:(

Hejka:) my po spacerku zawsze chodzę sama bo mój wraca 17-18ta.mały zasnął.pewnie potem też pójdziemy na dwór.ja szczepię zwyklymi,miał 2 razy szczepienie od razu po 3 zastrzyki,ale teraz pielęgniarka mówiła że będzie po 1 zastrzyku.przeciw pneumokokom itd na razie nie bo nie mam kasiorki kurcze-zauważyłam że po słońcu na twarzy zrobiły mi się przebarwienia brazowe a biorę AZAlię.dobrze że mi się kończy w niedz. w pon.idę do gina po inne leki

mój mały cwaniak tak robił mostek na leżaku żeby go wziąsć na ręce no i siedzi ze mną na kompie.po 10tej ide dać ogłoszenie na opiekunkę na kablówce

kasiu- lekarz zadecyduje,ale kaszel nie jest przeciwskazaniem do szczepienia,kurde a ja nie wiem jaki mój długi to nie mierzyli tylko obwód głowy i klatki

schiza-próbowałaś INFACOL?-mojemu pomagał,na nic był debridat i inne meaa-twoja dzidzia duzo je 180ml!szok! mój tylko 120 ml co 3-4 godz,czasem co 2 godz. jak miał 3,5 mca ważył 6990kg ale wtedy jadł 120 ml co 2 godz zawsze

dziewczyny a jak tam powroty do pracy Sylvie-jesteś z Grudziadza jak ja -masz opiekunkę czy do żlobka dajesz,czytałam w marcu w gazecie artykuł że 1 złobek tylko jest na 23 dzieci a w kolejce czeka ponad 30 dzieci chyba się zapiszę no i dam ogłoszenie w kablówce na opiekunkę-wracam 8 czerwca do pracy,kurde jak pomyślę ile kasiory muszę mieć na opiekunkę :(

Hejka:) mały śpi ciepłaPłomieniem-może mała ma atopowe zap.skóry udaj się do dermatologa,ja też z małym byłam jak miał 6 tyg Mały miał krostki najpierw tylko na buzi potem na całym ciele okazało sie że uczulony na koty,skóra mu też schodziła z paluszków i miał szorstką buzię.okazało się tez później ze uczulony na nivea,dermatolog mówiła ze przychodzi do niej wiele dzieci uczulonych na nivea,teraz kąpie małego w ziajce płyn do kapieli natłuszczajacy od 1 dnia życia-super jest bo nie trzeba skóry kremować a buzię ma gładziutką-spróbuj:) Kimzi-mój tez zapomniał gugac teraz tylko brum i sie pluje,chyba naśladuje samochody:) Holly-nie przeszłam jeszcze na bebico,podaje nan1 zmieszany z nanHA dla dzieci ze skłonnością do ulewania,kupki są 1 zielona 1 zielonożółta dziennie.ma jeszcze zap.ucha mało je nie chcę ryzykować że nie bedzie jadł wcale,poczekam ze zmianą mleka jak wydobrzeje

Hejka:)dzięki za odpowiedzi na moje pytanko Holly-te kropelki bioGala są na receptę?jaki koszt? Na włosy uzywałam radical w ampułkach-w opakowaniu jest 15 amp. to jest koncentrat wszystkich witamin które wciera się we włosy 1 amp.dziennie.zaczęłam jeść jeszcze tabletki do tego też radical.

aha i lekarz mu kazał zmienić mleko na bebilon pepti ale od razu mówił że jest niedobry i nie wiadomo czy bedzie jadl-miał wtedy jeszcze krostki na buzi.teraz po zyrtecu po 2 dniach mu zniknęły no i nie dałam tego mleka bo jak zaczelo się zap.ucha to mało jadł więc nie chciałam dawać mu niedobrego bebilonu-bałam sie ze nic mi nie zje.kurcze może powinnam spróbowac zmienić mleko na bebico?kiedyś jadł ale jak 1 raz zwymiotował to zmieniłam na nan -chyba za szybko

Hejka dziewczyny:) ja jak zwykle dorywczo siadam do kompa,jak mam chwilkę a przy małym-mało śpi w dzień - to trudno.karmię nanem,dokarmiałam cyckiem do poniedziałku włącznie ale że zaczęłam łysieć-mam zakola i 1/3 włosów-lekarz mówił że to pod łysienie juz podchodzi to zrezygnowałam z karmienia zeby móc wziaść leki na porost włosów i juz po 9 dniach wcierania płynu mi odrastają:) mam problem-w zeszłym tygodniu mały robił przez 2 dni kupki zielone,teraz ma zap.ucha i dostaje 3 razy dziennie paracetamol i lek zyrtec w kroplach przeciwalergiczny-no i codziennie robi kupki mocno zielone-oliwkowe!czy po lekach tak moze być?w zeszłym tygodniu dawałam obiadki ale juz nie daję boję się

kasia-bella hapy są dobre wychodzi tanio 0,43zł za sztukę nie licząc przesyłki:)

chcę kupić blender do miksowania obiadów,może macie jakiś w domu i poleciłybyście mi? lekarz mówił że na razie to lepiej ze słoiczków dawać niż nowalijki ale potem to lepiej samemu gotować.oglądałam wczoraj mulineksa 300w za 69 zł, tefal400w za 99 zł,brauna400w za 109zł.wiecie może czy 300w wystarczy do miksowania obiadów?

ja nie palę,mój w domu to zapali jednego w kuchni wieczorem,a poza tym to pali na klatce,goscie też

cycka już daje 3 razy dziennie a poza tym nan,kupiłam sobie tabletki na zatrzymanie laktacji-antilactacin,są dobre na bazie szałwi,mozna jeszcze podawać pierś dzieciom dopóki pokarm nie zaniknie no i niedrogie 14zł,poza tym hamuja wyciek mleka jeśli się ma za dużo i faktycznie -sprawdziłam

ja daję małemu jeden obiadek przez 2 dni-codzień po pół słoiczka-bo pisze na słoiku że można przechowywać do 48godz tylko

Hej mamusie:)jestem dziś wcześnie ,mały leży w leżaczku i zaraz pójdzie spać. kasia i kimzi-ja też przeliczam pampersy na sztuki i wtedy kupuję ,np w biedronce są hugiessy po 39zł za 78 sztuk i do tego super śliniak cały foliowy z kieszonką na resztki jedzenia:)wychodzi 0,50 zł za sztukę. mam przetestowane tez pampersy z lidla są miękkie jak hugies czy pampers i chłonne,z rozciąganymi boczkami i kosztują 7 zł za 16 sztuk tj 0,44 zł za sztukę -to bardzo tanio,polecam są super

dzięki za odpowiedż już myślalam że coś ze mną nie tak,kupiłam sobie w aptece do wcierania radical ampułki -chyba minimalnie lepiej albo tylko tak się pocieszam.właśnie słonko wyswieciło idę z małym na spacer,bo przy klawiaturze wścieku dostaje i sie pręży. MArco waży już 7kg:) lekarz mówi że ładnie przybiera,choć na moje je mało 100ml co 2-3 godz no i ze 2-3 razy cycka,a tu widzę inne dzieci jedzą po 150-180ml

Hejka:) Ja na chwilkę,dziewczyny poratujcie co robić z wypadającymi włosami?czy którejś też tak wypadały?Karmie piersią i nanem. muminek-co do nauki z butelki-było ciężko,wypróbowałam rózne smoczki i małemu przypadł do gustu-lovi smoczek na butelkę i z niego zaczął pić-pasuje do butelek z aventu.nauczył sie pić leżąc na leżaczu podparty pieluchą,na ręcach nie pił z butli tylko głowę obracał do cycka,prężył sie i w ryk,może tak spróbuj:)aha i pierwsze butle pił w nocy niedokońca obudzony,potem dopiero w dzień od 2 dni podaję małemu obiadki i robi zieloną kupę-czy to normalne?

hej dziewczyny:) oj długo mnie nie było,córka z mężem mi kompa zabierają,ale właśnie przed chwilą poszła córa do spowiedzi a mój w pracy więc komp wolny:) dużo mam do nadrobienia tyle naskrobałyscie.dziewczyny ja nadal karmie piersią i dokarmiam nanem i wypadają mi strasznie włosy!!normalnie szok,zatkana wanna,pełno na grzebieniu i jeszcze pełno na podłodze.dzis zauważyłam zakole-normalnie aż mój sie przestraszył:(w aptece powiedzieli że nic dać nie mogą bo karmię-chyba przejdę całkiem na butle -nie chce być łysa.pomożcie?!czytałam że ten hormon co wydziela sie przy karmieniu to on powoduje wypadanie.może znacie jakieś sposoby żeby ratować włosy

zaba plamiaś po azalii?

aha i fajne są husteczki dzidziuś /i tanie 5zł/,pampers,nivea

apetyt na razie bez zmian-chociaż ja chciałabym przytyć,niestety moje żarte dziecko spija ze mnie kilogramy-aniech mu będzie na zdrowie:)ha ha