kasiaserducho

dziewczyny może podzielimy sie swoimi odkryciami co do pampersów,chusteczek nawilż czy kosmetyków dla dzidzi wypróbowanych? Ja od początku stosowalam pampersa,raz kupiłam hugiessy ale jakieś sztywne były,wczoraj kupiłam hugiessy newborn-i sa super mieciutkie jak pampersa ale bardziej chłonne.co do kąpieli to wypróbowałam:niwea nawilżajacy płyn do kapieli,ballneum i ziajkę-od 1 dni życia,-i polecić mogę wszystkie ale najbardziej przypadła mi ziajka,najbardziej nawilża i natłuszcza skórę i już niczym nie smaruję ciałka tylko fałdki kremem /i co najlepsze najtańsza 8-10 zł/.A po kąpieli wodę z wanienki dolewam sobie do wanny i się kąpię -jest dodatkowo wykorzystana a skóra po tym gładziutka jak u niemowlaka. z kremów do smarowania ciała dziecka to próbowałam niwea i bambino-ale ten nawilżający krem w plastikowym pudełku nie ten w metalowym-i bambino jest super-tani i fajnie wygładza buzię-mój synek miał krostki i szorstką buzię a teraz jest gladziutki.A jeśli pupa sie odparzy to dobry jest bepanthen maść:)

domiW-ja mam azalię przez 1 tydzień stosowania nie było plamień,teraz od czwartku mam krwawienie jak przy miesiaczce nawet brzuch mnie trochę boli,poza tym bóle głowy,nudności.mam nadzieje ze te krwawienie, dosc obfite, długo nie potrwa-no bo k..* po co brać tablety jak nic nie można bo krwawienie? kasia1911-ten lek to można brać karmiąc piersią?i czy trzeba się dodatkowo zabezpieczać przez jakis czas -przy pierwszym zastrzyku?Sama robisz sobie zastrzyki?czy było po nim plamienie? Meaaa-czy po tych tabletkach też plamiłaś?jak sie czułaś?

bierzecie tabletki antybejbi?-bo mne lekarz przepisal -azalię,ale kurcze po 8 dniach dostałam plamienie,no i po zjedzeniu tabletki to po 1-2 godz boli mnie głowa i mam nudności,niby piszą że tak może być,ale to meczące

Hej:) Goniu-kupka ze śluzem świadczy o biegunce,proponuję podać dzidzi smectę,lakcid no i wybrać sie do lekarza jesli to nie pomoże.

Oj zazdroszczę tym mamusiom co dzidzie tak ładnie śpią w nocy,mój mały w dzień śpi godzinkę,potem drzemki po 5-10 minut,na noc zasypia o 23-24tej i budzi sie jak w zegarku co 2 godziny na karmienie,no i od 7-8 to już nie śpi tylko drzemki.Ma juz 2 miesiace i jest to męczące.Dwa razy tylko spał 4 godziny,raz-5 godzin i normalnie czyłam się wyspana jakbym całą noc spała.Lekarz w szpitalu mówił że dziecko jest "żarte" bo w ciągu miesiaca przytył 1,6kg ale ja wyglądam jak szczypior:( i chcę przytyć

Hej dziewczyny troche znowu mnie nie było.Byłam z małym w szpitalu miał zap.płuc ale wyszlismy po tygodniu bez leków i jest dobrze. Kessi-lecę z pomocą:) mÓj mały miał też katar -3tyg,w końcu wylądowalismy u laryngologa-on stwierdził że lekarze co przepisują takim małym krople do nosa-mój miał 2 rodzaje aż potem krew z noska szła-to nie powinni się brać za leczenie bo się nie znają.Kazał 2-3 razy dziennie psikac wodą morską Sterimar z miedzią-nie wiem czy jest bez recepty z ta miedzią-ale bez miedzi to napewno bez recepty.Jeśli katar uciążliwy to odciągać nosefrida-super urządzenie,ale nie za często,stopniowo zmniejszac częstosc odciągania tak by dziecko samo uczyło sobie radzić z katare.Lekarz stwierdził że po to przychodzi na świat by sie wszystkiego uczyć

hOLLY - a sprawę o zaprzeczenie ojcostawa masz założoną?ja już mam,trzeba było jednocześnie pisać o ustanowienie kuratora dla dziecka-w osobie dziadków,na sprawe o kuratora już mam termin na 4 luty,ciekawe czy bedzie od razu ze sprawa o zaprzeczenie ojcostwa- nic nie pisało we wezwaniu,to pewno bedzie później.musialam pisać 5egzemplarzy pozwu szok!

trochę poczytałam żeby nadrobić zaległości,dziewczyny napiszcie czy oprócz pampersa,macie jakies pieluchy wypróbowane?zastanawiałam się nad happy bella, bo pod nosem mam biedronkę,a po pampersa muszę jechać do miasta.czy wasze pociechy-moja ma 3tyg tez jedzą z piersi co 2-2,5 godziny?

w 40 tygodniu

przenieście mnie do mamuś w tabelce bo ja nie wiem jak:)

Hej mamusie:) oj długo mnie nie było, ale już się tłumacze.Mały ma od 3 tygodni katar,stan pdgorączkowy,od tygodnia chodzę codziennie do lekarza na kontrole, bo jak powiedział-u takich maluszków to głupi katar szybko schodzi na oskrzela.Na razie mamy krople,ciągle zwiększane dawki,a jak to nie pomoze to do szpitala-oj żeby tylko nie!udrażniam mu nosek wodą morską i odciągam katar nosefrida-super urządzenie.No i mały ma skaze białkowa, a zaczęło się od bebiko,które zaczęłam oprócz cycka dawać raz lub dwa dziennie jak wydawało mi się że mam mało pokarmu.Teraz ma dostawać tylko cycek,jak po tygodniu nie polepszy się buzia to dieta bezleczna-boziu co ja będę jeść:(

Holly-gratulacje!!duża dzidzia! kasia1911-mój maly sie prężył na bączki i kupiłam herbatę koperkową hippa -położna mi poleciła żeby raz dziennie małemu dawać i raz dziennie samemu pić /picie dużych ilości herbaty przez dzidzię może powodowac skutek odwrotny/ i faktycznie super,zaraz po wypiciu bączki puszcza

witajcie mamuśki rozpakowane i te czekające na rozpakowanie:) w końcu dorwalam kompa bo u nas każdy na zmiane siedzi.zazdroszcze mamom co tak dzidzie długo śpią,mój malutki to podobnie jak Kiniak-co 2-2,5 godz. je i to dopiero jak zaczęłam go tak ustawiać bo normalnie to cały czas by siedział przy cycu,potem się preży jakby bączka nie mógł puscić,ale jak ja zaczęłam pić herbatę koperkową to jest lepiej.Czy dopajacie dzidzie? Bo ja próbowałam dać koperkową ale mały pić nie umie i sie krztusi,nawet przy cycu-taki żarłoczny i się boję.Nie mogę nigdzie wyjsć na chwilę pokarm bym ściągnęła ale mlekiem z butelki tez się krztusi-próbowałam parę razy i normalnie siniał musiałam go głową w dół obrócić bo by się udusił.

witajcie ja tylko na chwilkę, mały żarłoczny najlepiej to by cały dzień przy cycu przeleżał baryłko-gratulacje ! ewcia82-ja piję herbatę czarną,mleko,kompot z jabłek,sok jabłkowy, kawę inkę, raz dziennie kawę naturalną-ale zaraz po karmieniu-tak mi położna poleciła-nie przed Ze świątecznych potraw to niewiele jadłam,sałatkę z kurczakiem gotowanym i rybę po grechu,też krokietów sie boję jeść,bigosu też nie zaryzykowałam,podjadam 4 ptasie mleczka dziennie i nic się nie dzieje Macie może jakieś pomysły na dania wysokokaloryczne,ja mam inny problem-schudłam za dużo-12kg w ciągu tygodnia i ważę mniej niż przed ciążą,wyglądam jak ość zero kształtów no i chcę przytyc, ale jak to zrobić nie jedząc słodyczy albo smażonego?

witajcie ja tylko na chwilę bo mój mały skarb jest żarłoczny i co godzinę karmienie które trwa o,5 godziny wiec prawie nie śpię i nie mam czasu na nic.Pisałyście o bólu krocza po porodzie-polecam tantum rossa /proszek do rozcięczania/-ja mam stać w łazience butelkę rozcięczonego roztworu i każdorazowo po skorzystaniu z toalety polewam ręcznik papierowy tym płynem i wycieram krocze.Nic mnie nie boli i normalnie siedzę.mówię wam jest super ten płyn.Trymam kciuki za nierozpakowane mamusie-ciekawe która w samo Boże Narodzenie urodzi:)

witajcie ja z dobrą nowiną-wczoraj wróciłam ze szpitala z synkiem,Marco urodził się w sobotę o 12.35 ważył 3590, 55dł,jest grzeczny je co godzinę nawet w nocy i śpi.Poród ciężki 16 godz,wyciągali go próżnociągiem bo owinięty był biedaczek pępowiną wokół całego tułowia.na poczatku był siny musieli go masowac bo nie chciał oddychać,nie ruszał się chciało mi sie ryczeć ale po chwili juz oddychał,dostał 7pkt potem 10.nie będę opisywać porodu bo po co straszyć, napewno mamusie oczekujące będą miały lepsze porody-szczęśliwych rozwiązań i lekkich porodów z serca życzę pod choinkę :) Nie rozpakowałam się nawet ze szpitala a już dziś była położna,jak sie troszkę obrobię to zaglądnę do was:)

hej,jak wam pisałam od 7 do 12 dziś skurcze różnie co 10,20 i 30 min,potem od 12 do 16 tylko 1 skurcz lub 2 na godzinę.Teraz od 17 do 18.30 co 5 min już chciałam sie zbierać do szpitala i znowu przerwa 20 min.Poradzcie juz sama nie wiem.Minimalnie poplamiłam jak dzwoniłam do szpitala kazali przyjechać jak będą co 5 min skurcze

bóle były prawie co 10 min przez 2 godz a od godziny cisza-poszły sobie straszaki,ciekawe jak długo tak będzie

Muminek i zmęczona-ja też ma bóle krocza i bioder-czuję jakby biodra się rozszerzały,takie napięcie mieśniowe,juz tydzień tak mam i nic,poza tym od 3tyg skurcze straszaki babeczka-ty masz fajny termin-wigilia,drumla-też termin świąteczny,ja podobnie-22 ale nie chce w święta rodzić,tak po cichu licze że do świąt się rozpakuję Holly-fakt sen twój miał do kitu,ja też się boję że każą rodzić normalnie a potem stwierdza że za duży i cc,a propo zgagi mi pomaga reni-działa natychmiast mamusie rozpakowane-ja tez chcę mieć już takie problemy a nie mysleć o porodzie,wiem że będzie ciężko na początku z dzidzią ale widok jej wszystko wynagrodzi,ps kefirek-dzielna z ciebie mama-podziw dla ciebie ;0

dziś o d 7 mam skurcze ale takie chwilowe i nieregularne,raz co pół godz raz co 15 min,wzięłam kąpiel w wannie też skurcze ale teraz jak siedze to są nieregularne ale nie trwają nawet 1 min,a gin mi powiedział że muszą byc conajmniej minutę i regularnie co 10-15min przynajmniej 4 pod rząd żeby zacząć się zbierać.Dwa tyg temu to w nocy przez godz miałam skurcze co 2 min i juz chciałam jechać i przeszło.takie straszaki

witajcie:) Ja odsypiałam nocke bo tak sobie biegam do kibelka co godz,no i jeszcze katar mnie meczy wiec malo śpie.Tak sobie mysle ze jak sie mały urodzi to nie będę miała problemów z wstawaniem-i tak wstaję co godz a potem odsypiam nocke od 8 /jak córa pójdzie do szkoły/do 11tej. Sylwia5-ja będę rodzić w Chełmży taki mam lpan,zobaczymy,koleżanka rodziła i była zadowolona,we wrześniu odwiedziłam szpital,połozne miłe i jest taki przytulny nie to co tutaj

coś wieczorkiem cicho się zrobiło,chyba wszystkie poszły spać,tylko mi się nie chce a mały buszuje w brzuchu aż mi fale się robią:)lekarz kazał liczyc ruchy zeby przynajmniej 10 było-a ja to chyba mam 10 w 5 minut ha ha

ja tez biorę-ale 1 saszetkę bo się ja rozpuszcza w 500 ml wody,wzięłam sobie tez butelkę z cypkiem-z wodą przegotowaną 250ml,wiec saszetka starczy na 2 butelki.mysle ze to wystarczy jakby co to w domu mam jeszcze dwie.z takiej butelki łatwo będzie sobie tam prysnąć po siusianiu:)

teraz tak patrze ze mamunia mamy podobną wagę-waże 67,5kg-od początku przytyłam 8,5kg

dziekuje za wpis mamuni:)