Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rzeczowo

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rzeczowo

  1. Hej Zajac- wlasnie tak bylo: krotkoterminowo buzia mi sie \"przejasnila\", mialam wrazenie, ze pod wplywam kwasow poschodzily rozne plamy i przebarwienia. Teraz (tzn.od wakacji zeszlego roku) pojawily mi sie na czole dziwne objekty i nie umiem powiedziec, czy to rzeczywiscie piegi czy przebarwienia po rankach. Nie wiem, skad sie to wzielo, kiedys spojrzalam w lustro i po prostu tam byly. Maja taki kolor jak piegi na nosie, ale sa wieksze, stad przypuszczenie, ze to po rankach. Ale tak czy inaczej: bez Skinorenu nie wyobrazam sobie zycia :D A ja wczoraj powyciskalam lewy policzek :O A bylo to tak: od dluzszego czasu widzialam na nim takie zamkniete zaskorniki. Te mnie najbardziej wkurzaja, bo potrafia istniec na twarzy cala wiecznosc. Wiec wzielam igle i sie ich pozbylam. A ze mialam ich na tym policzku ok. 10 to mozecie sobie wyobrazic, jak fajnie to wyglada :O I tu taka refleksja. Samo wycisniecie tych zaskornikow to nie problem sam w sobie. Wychodze z zalozenia, ze jak mus to mus i czasem lepiej cos usunac i po sprawie. ALE: gdybym powiedziala sobie: ok, w sobote dnia tego i tego wycisne sobie 5 sztuk to byloby w porzadku. Niewporzadku jest to, ze to bylo NIEPLANOWANE, ze to byla zwykla reakcja na stres a nie PRZEMYSLANE DZIALANIE. I tym sie roznimy od \"normalnych\" ludzi, ktorzy tez czasem wyciskaja: ze robimy to nie dlatego, ze chcemy, tylko ze nagle czujemy ten wewnetrzny przymus :O No ale o tym to Wy juz dobrze wiecie, powiedzialam co wiedzialam :D :P
  2. ONA111 -- tak trzymaj, swietnie sobie radzisz! wyciskarko--Ty tak samo, fajnie ze dzielicie sie z nami sukcesami :) Zajac- na mnie Skinoren krotkoterminowo podzialal wrecz odwrotnie: czyli rozjasniajaco. Natomiast jako ze stosuje go juz ponad dwa lata, zauwazylam, ze pojawily mi sie na czole takie jakby piegi, przebarwienia sloneczne :O Ale pewnosci nie mam czy to ma zwiazek ze Skinorenem. Ale go nie odstawie, bo jestem od niego uzaleznona ;) Dziobata-- trzymam za Ciebie kciuki! Lwiczko--czytasz nas jeszcze? A ja sie trzymam jakos tam, bylo super, ale przedwczoraj znowu cos tam znalazlam i dlubalam, echhh. Obcielam wlosy i teraz trudniej mi sie za nimi ukryc wiec sie pilnuje, mam fryzure odslaniajaca twarz. Moze to jest metoda?
  3. ok, nie wchodzi, sprobuj ten: www.ayurveda-handel.de/shop/contents/de/d84.html
  4. Quleczko, jako ze mieszkam w Niemczech, chcialam zobaczyc czy produkty Himalaya sa takze tutaj. Ze zdumieniem stwierdzilam, ze produkty te zostaly zabronione na rynku niemieckim ze wzgledu na niedopuszczalny sklad! Jestem w szoku, orientujesz sie moze, co w nich moze byc nie tak? no i moze w Polsce przymykaja na cos oko? podaje Ci stronke, nie wiem, czy znasz troche jezyk, ale to rozowym drukiem to wiadomosc o zakazie sprzedazy w Niemczech :O http://www.ayurveda-handel.de/shop/index1.html
  5. Dziobata madre rzeczy tu piszesz i dzieki wielkie za tlumaczenia i starania :) A masz moze ta ksiazk jako E-book? U mnie jest znosnie. Denerwuja mnie przebarwienia. Trudno to nazwac bliznami, ale cala jestem taka jakas w cetki i staram sie uzywac samoopalacza, zeby wyrownac koloryt skory. Do tego jestem jasna :O i wszystko to rzuca sie w oczy... Dzis biegalam, staram sie ostatnio regularnie uprawiac jogging. Co zauwazylam: bardzo poci mi sie twarz, obserwowalam inne dziewczyny i one tak nie maja :O Macie moze podobnie? Ja mam na czole i na nosie normalnie kropelki potu :/ Ona ogromnie sie ciesze! zajactrzymaj sie! Quleczka co z Toba? Pozdrawaiam Was!
  6. Beato po prostu odreagowalas stres i negatywne napiecie emocjonalne...na sobie. Tak jak wiekszosc z nas. Wyciskanie to sposob na ucieczke od problemow, ktore nas przerastaja. Emocjonalny bol znajduje ujscie w bolu fizycznym, w tym nieszczesnym transie, kiedy zapomina sie o wszystkim... Ja walcze i wygrywam, dzieki temu forum zrozumialam siebie i pewne mechanizmy i jestem Wam za to wdzieczna. Odzywajcie sie, piszcie co u Was!
  7. Witajcie, przeczytalam druga czesc tematu od deski do deski ;) Pamietam tez jeszcze czesc pierwsza niemal od poczatku. Tak, tak: skonczylam juz 29 lat a pomimo tego ciagle walcze z tym... Nie, nie jestem poharatana jak w okresie swojej \"najwiekszej dzialalnosci\" ;), ale mimo to: ciagle zyje z tym nalogiem i musze myslec nad panowaniem nad soba. Macie racje, to jest jak kazde inne uzaleznienie, moze troche gorsze, bo np.alkoholik moze w najgorszym wypadku wyrzucic butelke za okno ;) a ciezko to samo zrobic z twarza :P Jedno co mi sie nasuwa: dziewczyny, miejmy litosc nad soba i nie obwiniajmy siebie za to co robimy. To choroba. Czy uwazacie za zasadne, zeby ktos, kto choruje np. na raka mowil do siebie: \"Ale ze mnie idiota! Jak moglem?\" Tak samo chory jest alkoholik, narkoman...potrzebuja leczenia i wsparcia z zewnatrz... Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)
  8. ;) http://www.youtube.com/watch?v=quqJj7PtKXI
×